Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Dziennika "Domu z płaskim dachem"


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Bardzo mi się wszystko podoba :)

Tutli, planując pstryczki, przejdzcie się po domu z projektem i sprawdźcie czy drzwi będą się wszędzie otwierały tak jak na projekcie. Żeby się potem nie okazało, że macie pstryczek za drzwiami.

Olga dzięki :) Co do elektryki to już to obcykaliśmy, znaczy się Małż nad tym czuwa ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piwonie cudne, uwielbiam te kwiaty.

Ja tez mam wrażenie,że z moim dachem robota się wlecze niemiłosiernie ;(

Cierpliwości...

ale kiedy mi się kończy ... brakło im do finiszu 3 balach na obróbki, 3 na kosze i 15 szczotek pod gasiory i trzeba na to czekać do poniedziałku :bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pogoda u nas ma być tylko do wtorku - potem widzę na onecie jakieś opady znowu:( A u mnie zostało trochę takich newralgicznych obróbek które może zrobić tylko majster o ksywie Siwy. Tymczasem szef go ciągle zabiera od nas (robią już kolejny dach na innej budowie) i tak się to ślamazarzy bo chłopaki bez majstra widzę jak bez ręki są i jak muchy w smole.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co Ty Siwy nieprzekupny jest - nic się nie zdają moje wzdychania, że piękne nam kominy i słupy wymurował, i że w ogóle bez niego ta budowa już nie jest ta sama. Na moje pytania czy jutro u nas będzie tylko odpowiada: "Pani a czy ja wiem gdzie mi szef jutro każe być? Gdzie mnie wezwie tam bedzie sie robić."

I trzeba przyznać naprawdę jest świetnym fachowcem nie tylko od dachu ale i od murowania. Jak mi tłumaczy co za chwilę w danym miejscu dachu będzie to po paru minutach jak najwyraźniej mam dziwną minę (czyli nie potrafię sobie wyobrazić o co chodzi) ...kwituje tylko "Na pewno się będzie pani podobało i się uśmiecha... Po czym przyjeżdżam po wykonaniu i faktycznie mi się podoba. Dlatego mocno zęby zaciskam bo widzę efekty i nie mam się do czego czepić...tylko ten czas

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

grzecznie przybyłam do Twojego dzienika obejrzeć okienka i rolety, ależ masz duze okna:D, brame montowaliscie przed tynkami???

 

zazdroszczę leśnych borówek, ja za to odkryłam ze mam leśne poziomki :)

Dlatego sobie tych okien bez rolet nie wyobrażałam za bardzo. Tym bardzeiej że od tylu domu mam kompletnie dziki krajobraz. Chociaż przez to i nasz budżet w tym monecie poszedł na manowce zupełnie. Bramę montowaliśmy przed tynkami ponieważ chcemy zamknąć już bryłę. Ale na tej scianie gdzie jest brama małżonek położył już sam tynk i go nawet zagipsował.

Poziomki mniaam chyba lepsze od jagód i szybciej się rozrastają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zajrzałam po dłuugiej przewie (nie wiem, jak to jest z czasem, że biegnie tak "nieregularnie", miałam wrażenie, że niedawno tu byłam,a w wątku tyle nowych stron). Z tej perspektywy widzę, że bardzo szybko Wam idzie to budowanie! ;)

I dużo zieleni widać przez okna, ciekawa jestem, czy masz już pomysł na całość ogrodu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o kurczę, współczuję stresu związanego ze stłuczką. no i ten mandat.:cry:

a domek pięknie się prezentuje. dach jest niesamowity, taki rozłożysty.

no i podeślij nam trochę tego upału, bo u nas lata wcale nie widać. zimno, szaro i ponuro...

Byłam w weekend na mazurach - dokładnie w Augustowie od piątku i zawiozłam Ci lato :p

hmmm z mandatem - kiedys musi byc ten pierwszy raz. Dobrze że się nikomu nic nie stało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zajrzałam po dłuugiej przewie (nie wiem, jak to jest z czasem, że biegnie tak "nieregularnie", miałam wrażenie, że niedawno tu byłam,a w wątku tyle nowych stron). Z tej perspektywy widzę, że bardzo szybko Wam idzie to budowanie! ;)

I dużo zieleni widać przez okna, ciekawa jestem, czy masz już pomysł na całość ogrodu?

 

Witaj Sure miło :D Z ogrodem to mam zagwozdkę i chyba wspomogę się jakimiś architektem od krajobrazu. Na razie i tak skupiamy się na budowie a ogród niestety musi czekać na lepsze czasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli to ten Pan cofał ? To czy zbyt pochopnie nie przyjęłaś mandatu ?

 

Krzysztof teraz to już pozamiatane. Jak ochłonęłam po sprawie tez tak sobie pomyślałam. Pierwszy raz byłam w takiej sytuacji i strasznie się zdenerwowałam - to całe zdarzenie to były ułamki sekund. Stałam w korku i miałam właśnie skręcać w główną drogę przede mną stał rząd aut i jedno auto przede mną wyjechało na trzeciego do przodu żeby wymusić pierwszeństwo ja się posunęłam na jego miejsce. Kiedy korek ruszył ja również delikatnie na jedynce ruszyłam do przodu i nagle usłyszałam huk. Facet przede mną albo się cofnął albo gwałtownie zatrzymał. Kiedy wysiadłam okazało się, że jeszcze dwa auta przed nim najechały na siebie, ogromnie się zestresowałam. Goście z dwóch aut jednak po krótkiej dyskusji między sobą jak usłyszeli że ten chce dzwonić na policję odjechali bo chyba nic wielkiego im się jednak nie stało. Facet przede natomiast mną miał rozwalony cały kuper (zderzak i listwy odpadły i blachy wgniecenie w połowie, bo nadział się na mój prawy róg zderzaka. Mnie się tylko lekko odgiął zderzak i pękła w jednym miejscu na nim taka srebrna listwa, natomiast lampa cała i blacha bez większych zadraśnięć, Nawet policjanci się dziwili jak ja to zrobiłam, że facet ma tak rozwalony tył (chyba go odholowali) a ja bez większego uszczerbku z tego wyszłam. Nie mam pojęcia do końca jak to się stało więc nie chciało mi się dyskutować kogo wina - zazwyczaj wina jest tego co stoi z tyłu bo nie zachował przepisowej bezpiecznej odległości. Zresztą to rozwalone auto było służbowe i jego kierowca od razu zadzwonił do szefa a ten szef bez dyskusji poinformował policję. Gdyby nie to gość poszedł by na ugodę i tylko bym zniżki straciła. W sądzie pewnie i tak bym nie miała szans bo gość (właściciel auta) jest znanym właścicielem ogromnej firmy w moim grajdołowatym mieście i tylko straciłabym nerwy i czas. Nie wiem czy było by to warte tych 250 zł?

Edytowane przez tutli_putli
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...