Komentarze do Dziennika "Domu z płaskim dachem"

[dusiaka]

Tutli - kominek i podłoga super!

Właśnie do mnie dotarło, że za chwilę się wprowadzicie. Skoro meble już na Sylwestra będą, to w zasadzie da się mieszkać

Przy okazji życzę dobrej zabawy nie tylko na okoliczność samego Sylwestra, ale w związku z parapetówką - wszystkiego najlepszego, dużo miłości i domowego ciepła oraz spełnienia marzeń w nowym domku

Gratuluję sprzedaży wanny. Na tym etapie, to każdą złotówkę trzeba szanować. Ja już kombinuję jak odzyskać parę groszy, np. za sprzedaż mebli z poprzedniego mieszkania. No i rozliczyłam VAT, ale na to czeka się nawet cztery miesiące... Tymczasem śpimy na materacach, ale i tak jest super.

[tutli_putli]

Dusia dziękuję pięknie za cudne życzenia. Jak mi się uda to jutro zrobię zdjęcia tych, "mebli" czyli:

8 starych krzeseł z przed dwóch dekad, stara szafka ze zlewozmywakiem z mojej pierwszej kuchni, stojący wieszak po dziadku bez dwóch uchwytów, do kompletu z wieszakiem hoker (te zostały przez mnie przemalowane), wyplatane krzesło w szczątkowej formie i czerwony taboret, (wszystko to meble gięte z nieistniejącego już Famegu - dawniej fabryki Thoneta), dwóch ostatnich nie zdążyłam przemalować i do tego taki kwadratowy stołówkowy stolik na metalowych nogach. Dzisiaj zawisła gustowna stara zasłona w wc żeby się goście mogli poczuć nieco intymniej (ale nogi i tak będzie widać ) a teściowa podrzuciła nam mega stary stolik pod tv. Istny meblowy vintage zagościł w naszym domku:p

Ze sprzedaży bardzo się cieszę bo byłam zła na siebie że uległam impulsowi i cenie i kupiłam taką malusią. Kasa z wanny pójdzie na następną wannę, tym razem we właściwym rozmiarze za to pewnie w takiej cenie to już mi się nie uda kupić retro wanny... ale trudno.

Tymczasem M zaszalał i kupił sobie TV do nowego domu, który co prawda zawiśnie docelowo w sypialni ale na razie został ustawiony w salonie, a co tam...należy mu się za ciężką pracę. Podłączyliśmy też dzisiaj zestaw głośników od kina domowego i w nowym domu to dopiero ujawniły swoją prawdziwą moc - poczułam się jak w jakiejś sali tanecznej, taki power był

Zmierzamy jeszcze zawlec nasz stary materac - znaczy się gąbkę żeby można było w razie czego skorzystać po imprezie. Rozliczyliśmy również i nasz vat i czekamy jak na zbawienie na zwrot tej kasy.

[nita83]

 

Szczęścia pomyślności w Nowym Roku! Spełnienia marzeń, nie tylko tych budowlanych oraz stworzenia domu, do którego z chęcią się wraca.

[Edyta M]

http://img22.imageshack.us/img22/797/nowyrokm.jpg

Uploaded with ImageShack.us

[max-maniacy]

no i jak tam po imprezie w domku?

zdaj relację i może jakieś zdjęcia z vintagowymi mebelkami pokaż.

 

no i oczywiście spełnienia marzeń w Nowym Roku!!!

[pszczolka m]

Tutli kominek przepiękny, skromny z klasą, mam nadzieję że mój też tak wyjdzie. Jodełka świetna (ja też chcę, chociaż mąż jest za kwadratami). Trochę wspólnego mamy bo ja w holu też planuję latarenki. W Polsce mały wybór ale ja coś znalazłam

 

ta jest tez srebrna

do kuchni znalazlam taką

 

Miałam tez gdzies zapisaną jedna latarenkę. Jak znajdę wkleję. Jak usunąć te lampy to daj znać, posprzątam

[tutli_putli]

Edyta M, nita83 Dziękuję Wam za życzenia noworoczne

Kasiu jak znajdę chwilę to powklejam zdjęcia - może się w weekend uda

Pszczółko czasem nic nie usuwaj Te lampy są śliczne i dobrze je mieć wklejone ku pamięci ciekawe jak z cenami i gdzie je znalazłaś - napisz mi tu proszę. Ja osobiście też byłabym za prostokątnymi latarenkami, chociaż ta z trzeciego zdjęcia pasowałaby mi bardzo nad zlewem w kuchni w ilości 2szt., tylko zdecydowanie na dłuższym łańcuchu u mnie musiałaby być.

Co do jodełki to od początku mi się marzyła - teraz zastanawiam się nad kolorem fugi. Czy robić w jakimś beżu czy w kolorze kleju od płytek? Taka szarość jak zauważyliśmy bardzo dobrze się komponuje z dębowym kolorem naszych płytek. M nawet przez chwilę to chciał fugę z tego kleju zrobić ale boję się, że bardzo by się wycierał i kurzył.

[pszczolka m]

Postaram się znaleźć tą latarenkę. Zainstalowalam sobie pinspire, ale jej tam nie zaladowalam, a teraz nie pamiętam gdzie. :confused:A znaleźć muszę bo gdzieś napewno u mnie w domu będzie

 

Ceny umiarkowane

np ta pękata to loyo - 266

ta cala srebrna kuchenna para- 357

latarenka ze szlaczkiem u gory guildhall 1300

ta czarna lub srebrna to finsbury jest w 2 rozmiarach cena większej ok 800

 

Mam jeszcze takie trochę bliżej niż ze stanów:

http://www.leuchtenshop24.de/product_info.php?info=p9718/Pendelleuchte-nickel-matt.html

http://www.lampenwelt.de/Wohnraumleuchten/Haengeleuchten/alle-Haengeleuchten/Chromglaenzende-Haengelampe-ARLIND-chrom.html

http://www.lampenwelt.de/Wohnraumleuchten/Haengeleuchten/Formschoene-LAMPIONE-Haengeleuchte-2fl-nickel.html

 

Ten 2 sklep ma chyba odpowiednik w Polsce lampy.pl - grafika ta sama i kiedyś jak patrzyłam to były te same lampy, ale czy akurat latarenki mają to trzeba przejrzeć.

 

Tych latarenek na lampenwelt jest jeszcze kilka ale już nie wklejałam żeby nie zaśmiecać

[mayadaski]

W Nowym Roku 2013,

Odrobiny ciepła dzięki ludzkiej życzliwości, odrobiny światła w mroku dzięki szczeremu uśmiechowi, radości w smutku dzięki ludzkiej miłości i nadziei na lepsze jutro w chwilach niepokoju

życzy Maja

 

http://www.onsecrethunt.com/wp-content/uploads/2012/12/Happy-New-Year-2013-Wallpaper-1.jpg

[tutli_putli]

Maju dzięki

[tutli_putli]

Pszczółko a te ceny co podałaś to w euro, $ czy pln? Bo przyznam szczerze, że te z niemieckich stron są dużo droższe niż z Anglii. Mimo wszystko sklepy godne zapamiętania Jak masz coś ładnego to śmiało wklejaj nie zaśmiecisz na pewno. Jak nie mnie to może komuś innemu się przyda.

[koktajl]

a ja odnośnie mikrofali- czy używasz jej tak bardzo często że musi być w zabudowie? bo wiem, ze spiżarni nie masz zeby ja tam ewentualnie dać (ja tak zrobie ale dlatego, ze u nas używa sie raz na rok) ale moze kupilabyś taką zwykłą i ukryła w zamykanej półce? wtedy mogłabyć sobie kupić ten piekarnik SMEG co ci sie podoba a nie musiałabyś kupować IKEI ( sprzęty z ikei mają specyficzne wymiary dopasowane do mebli IKEI i mieszanie mebli z IKEI z innymi AGD i na odwrót czasem bywa problematyczne) i pasowałoby Ci wszystko stylistycznie i zaoszczędziłabyś trochę kasy.

[tutli_putli]

Koktajl wielkie dzięki za podpowiedź - o tym nie pomyślałam a spiżarnię mam i to całkiem dużą bo ponad 6m2 O tych wymiarach agd z ikea też nie pomyślałam;)

Pozostaje teraz jeszcze kwestia jakości tych piekarników smega - żeby nie było tak, że przepłaca się tylko za design i markę. W każdym razie bez mikrofali i tak pozostaje spore pole manewru wśród stylowych piekarników.

[koktajl]

aaa czyli jednak masz spiżarnie:) no widzisz i po problemie:) z tego co sie orientuję to SMEG ma dobrą opinie jako sprzęt AGD i mają też chyba lodówki stylizowane:) aczkolwiek nie wiem czy mają opcję NO FROST

 

a co do spiżarni- masz tam więcej gniazdek zaplanowanych? bo ja mam plan, że w spiżarni będzie blat na którym cały czas będą stały małe AGD (robot kuchenny, krajalnica do chleba, sokowirówka, toster, mikrofala, ekspres do kawy dla gosci bo my z mężem nie pijemy wcale itp itd) i nad tym blatem sa własnie umieszczone gniazdka. Nic w kuchni nie bedzie mi gracic a jednoczesnie zawsze bede miec gotowe urzadzenia do uzytku bo własnie zazwyczaj wyciąganie ich z zakamarków półek jest najbardziej uciązliwe

Edytowane 7 Stycznia 2013 przez koktajl

[pszczolka m]

znow mi nie wyświetla nowych postów u ciebie

 

Ceny w złotówkach

[koktajl]

nie wiem czy już wybrałaś jakieś dodatki do łązienek-natknełam się na takie klasyczne i może byłoby coś dla Ciebie (nie mam pojęcia jak z jakością)

http://prince.net.pl/oferta/lazienka/996

[tutli_putli]

Gotować bardzo lubię i raczej planuję wszystko robić w kuchni, więc latanie do spiżarni żeby użyć miksera jakoś tak mi nie leży. gniazdka mam w spiżarni w odpowiedniej ilości więc jakby co nie będzie problemu żeby i tam czegoś użyć. Lodówkę będzie zabudowana, więc nie ma znaczenia jej wygląd - problem jest właśnie z tym no forst w lodówkach do zabudowy. Smeg stylizowane lodówki ma bardzo drogie poza moim zasięgiem. Akcesoriami do łazienki nie zawracam sobie na razie głowy ale podaną stronę zapisuję ku pamięci bo może się przydać.

[koktajl]

Gotować bardzo lubię i raczej planuję wszystko robić w kuchni, więc latanie do spiżarni żeby użyć miksera jakoś tak mi nie leży.

mnie tez średnio leży latanie do spiżarni ale bardziej mi leży to, żebym miała porządek i niezagracone w kuchni:) w spiżarni będę trzymać mikser typu robot planetarny bo on waży chyba z 15 kilo latać sie z nim nie da jak ze zwykłym mikserem recznym i musi stać cały czas na blacie. Resztę małe AGD które wymieniłam używamy sporadycznie (no może krajalnice używam co dzień ale teraz też stoi w spiżarni i nie dość że nie widać syfu z okruchó chleba to wszystko trzymama w jednym miejscu i jest to bardzo wygodne). Poza tym nie trzeba kupować calego AGD z jednej serii żeby jako tako wyglądało ( u mnie czajnik bezprzewodowy to psuje sie średnio co 2 lata i zawsze jest z innej firmy:)) a czajnik będę mieć ukryty w wysuwanej specjalnie do tego przystosowanej szafce w kuchni bo jego oglądać też nie chce:)

[olgusieniunieczka]

Hej,

buziaki w nowym roku

 

Lodówka Aristona będzie głośna. Ja miałam ją poprzednio. Jakoś bardzo mi nie przeszkadzała, mimo, że mieliśmy aneks, ale słyszę różnicę. Teraz mam gorenje z no frost. Jest ok i faktycznie cichsza.

 

Sprzęt z Ikei ma normalne rozmiary, nie masz co się bać. Produkuje je albo Elexctrolux albo Whirlpool. Ja mam Ikeowską indukcję- skusiła mnie właśnie 5 letnia gwarancja. Jest super.

 

A mikrofalę mam właśnie schowaną w szafce wielkości piekarnika-dzieki temu zachowałam identyczne podziały. Zresztą tak samo mam zamiar ukryć ekspres. Moje szafki mają Aventosy chyba HL, tzn. front podnosi się do góry pozostając w pionie.

[tutli_putli]

Cześć Olga pamiętasz może jaka to dokładnie lodówka - chodzi mi o symbol? Aristona skreślam z listy. Mikrofali nie będę chować - tylko ja jednak do spiżarni wywalę. Teraz też mam fronty podnoszone do góry i bardzo jestem z nich zadowolona.

W nowej kuchni raczej takich rozwiązań nie będzie bo planuję kuchnię angielską i górne szafki raczej będą tradycyjnie otwierane.

Robot to mi się marzy Artisan i jak już go kiedyś sobie go sprawię to nie będę go ukrywać bo uważam, że jest po prostu piękny http://brain.pan.e-merchant.com/1/9/03068291/l_03068291.jpg

Koktajl nie obraź się plizzz... ale ja mam chyba inny styl życia, nie jestem aż takim ortodoksem i nie muszę mieć tak laboratoryjnej kuchni żeby mi czajnik w niej przeszkadzał. Aczkolwiek Twojego uwagi są dla mnie bardzo cenne i bardzo Ci dziękuję za wszelkie podpowiedzi

Generalnie jest tak jak myślałam - mam mętlik w głowie z tym sprzętem i nie potrafię się ostatecznie zdecydować a te zakupy zbliżają się wielkimi krokami;)