Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

OCZYSZCZALNIA EKODREN


malgorzata7611

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 71
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Chętnie! Ale co to zmieni? Chcesz sama decydować, które prawa, normy i standardy należy przestrzegać, a które nie?

 

Zacznę od tej kwestii, żeby już ją zakończyć i przejść do ciekawszych - po pierwsze u nas nie obowiązują te (znaczy - oczyszczalniowe ;) )normy jak na razie, więc moje chcenie czy niechcenie ich przestrzegania nie ma nic do rzeczy. Poza tym jest jeszcze coś takiego jak zdrowy rozsądek, którego bardzo często brakuje tym, którzy je (znaczy - normy czy przepisy ogólnie) wymyślają - weźmy np. sprawę kształtów ogórków :rolleyes:

Można się też zastanowić, po co są wprowadzane i komu tak na prawdę mają służyć? :cool:

 

 

Proszę nie przekręcać moich wypowiedzi: twierdzę, że temat został założony przez jednopostowców tylko w celu promocji tego typu oczyszczalni. Poza tym wypowiada się tu wielu uczciwych forumowiczów.

 

Nie przekręcam niczyich wypowiedzi, tylko je interpretuję i wypowiadam swoje myśli - mogę?

 

 

Akurat Ekodren jest passe i zadowolenie tych, którzy go mają nie ma tu nic do rzeczy.

 

He he - jak dla kogo - dla potencjalnego kolejnego użytkownika raczej jest to ważna informacja... :D

Passe - jasne, dla dystrybutora innych oczyszczalni z pewnością będzie passe... :cool:

 

Zapytaj Wojskiego - mam tu etat forumowego marudy przydomowo-oczyszczalniowego.

Większość forumowiczów (nie wszyscy), którzy zadają pytanie "co sądzicie o produkcie x" tak naprawdę już podjęła decyzję o zakupie i tutaj szuka tylko potwierdzenia dla swojego wyboru. Ja zwracam się do tych pozostałych, którzy naprawdę chcą rozważyć nie tylko "za", ale i "przeciw". Staram się znajdować i dobre, i złe cechy oczyszczalni. Ekodren ma mało dobrych.

 

Nie mam nic przeciwko dobrym radom, nie wykluczam zmiany decyzji co do typu oczyszczalni, bo mam jeszcze czas, ale jakoś mam nieodparte wrażenie, że wg Ciebie dobre strony mają tylko te oczyszczalnie, które Ty montujesz...

 

Szukając odpowiedniej oczyszczalni nie kierowałam się ceną - brałam pod uwagę takie, które nie zajmują dużo miejsca na działce - typowe drenażówki odpadły. Z kolei biologiczne potrzebują prądu - jakoś nas to odpycha. Natknęłam się na ekodren, wielkościowo pasuje, nie wymaga prądu i sporo osób polecało. Mam piasek na działce i brak wody, więc nie dotyczy mnie dyskusja, czy producent opowiada bajki w kwestii działania na glinie, czy nie.

Są jeszcze podobne - tunelowe - zastanawiam się nad taką, bo zajęła by tyle samo miejsca, ale potrzebuje prądu i cenowo podobnie.

 

Jeśli ktoś wskaże mi oczyszczalnię, która zajmuje mało miejsca, nie wymaga podłączenia prądu i jeszcze będzie tańsza (bo ekodren wcale tani nie jest) - kto wie, może zmienię plany...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po pierwsze u nas nie obowiązują te (znaczy - oczyszczalniowe ;) )normy jak na razie, więc moje chcenie czy niechcenie ich przestrzegania nie ma nic do rzeczy. Poza tym jest jeszcze coś takiego jak zdrowy rozsądek, którego bardzo często brakuje tym, którzy je (znaczy - normy czy przepisy ogólnie) wymyślają - weźmy np. sprawę kształtów ogórków :rolleyes:

Można się też zastanowić, po co są wprowadzane i komu tak na prawdę mają służyć? :cool:

 

Demagogia!

Może dorzućmy jeszcze do tego worka normy dotyczące bezpiecznego przewożenia dzieci w fotelikach. Czy to także głupota, która "służy określonym siłom"?

Podoba ci się IN DRAN? Ok! Zamontuj go sobie - jest w Polsce legalny!

 

I może jeszcze w Albanii... :D Ale nie na pewno.

 

Nie przekręcam niczyich wypowiedzi, tylko je interpretuję i wypowiadam swoje myśli - mogę?

 

Skoro piszesz, że ja pisałem co innego niż pisałem, to przekręcasz - nie możesz.

 

Passe - jasne, dla dystrybutora innych oczyszczalni z pewnością będzie passe...

 

Przestań! Miej trochę wyczucia. Nie widzisz różnicy pomiędzy chamską reklamą (taką jak pierwszy post w tym wątku), a rzeczowym zwracaniem uwagi na słabe punkty produktu? Owszem, mam swoje preferencje i antypreferencje, o których niejednokrotnie tu pisałem (historia postów do wglądu dla każdego).

Lubię (w oczyszczalniach): prostotę, skuteczność, elastyczność.

Nie lubię: kłamstw i wciskania ciemnoty przez dystrybutorów, niedbalstwa wykonawców, poza tym kompresorów.

 

mam nieodparte wrażenie, że wg Ciebie dobre strony mają tylko te oczyszczalnie, które Ty montujesz...

 

Znaczy które?

Tak troszkę walisz na oślep, ale sama nie wiesz, w co chcesz trafić :)

 

Mam piasek na działce i brak wody, więc nie dotyczy mnie dyskusja, czy producent opowiada bajki w kwestii działania na glinie, czy nie.

 

"Moja chata z kraja..."

A "bezobsługowy osadnik gnilny" też cię nie dotyczy?

A to: "W systemach z modułami IN-DRÄN niszczone są również bakterie chorobotwórcze"? To co - pokryte są jonami srebra?

Ja rozumiem, że ty nie życzysz sobie czytać negatywnych opinii o ty czy o owym. Ok - nie czytaj! Ale pozwól czytać innym i brać to pod uwagę. Osobiście wolę wiedzieć o wadach produktu przed jego zakupem i świadomie decydować się na zakup mimo to.

Chcesz dla równowagi coś pozytywnego? - wejdź na ich zakładkę "Złoże piaskowe" - to MA sens!

 

Są jeszcze podobne - tunelowe - zastanawiam się nad taką, bo zajęła by tyle samo miejsca, ale potrzebuje prądu i cenowo podobnie

 

A tutaj nie rozumiem. Jak to - potrzebują prądu? Wrzuć więcej danych, bo nie mogę znaleźć punktu zaczepienia do marudzenia :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Demagogia!

Może dorzućmy jeszcze do tego worka normy dotyczące bezpiecznego przewożenia dzieci w fotelikach. Czy to także głupota, która "służy określonym siłom"?

Podoba ci się IN DRAN? Ok! Zamontuj go sobie - jest w Polsce legalny!

I może jeszcze w Albanii... :D Ale nie na pewno.

Wyluzuj - dałam porównanie mające na celu wskazanie, że nie wszystkie przepisy i normy unijne są sensowne - nie skumałeś?

Skoro piszesz, że ja pisałem co innego niż pisałem, to przekręcasz - nie możesz.

Nie widzisz różnicy między przekręcaniem czyjejś wypowiedzi a odnoszeniem się do niej? Możesz napisać, że źle zrozumiałam, ale nie że przekręciłam - nigdzie Cię nie cytowałam :no:

"Moja chata z kraja..."

A o czym mam pisać? Mnie interesuje oczyszczalnia tylko i wyłącznie od strony zamontowania na mojej działce - inne warunki mnie po prostu nie dotyczą - chyba to jest zrozumiałe?

A "bezobsługowy osadnik gnilny" też cię nie dotyczy?

A to: "W systemach z modułami IN-DRÄN niszczone są również bakterie chorobotwórcze"? To co - pokryte są jonami srebra?

Ja rozumiem, że ty nie życzysz sobie czytać negatywnych opinii o ty czy o owym. Ok - nie czytaj! Ale pozwól czytać innym i brać to pod uwagę. Osobiście wolę wiedzieć o wadach produktu przed jego zakupem i świadomie decydować się na zakup mimo to.

Chcesz dla równowagi coś pozytywnego? - wejdź na ich zakładkę "Złoże piaskowe" - to MA sens!

Bez przesady - chcę mieć sprawną oczyszczalnię, odpowiadającą warunkom które wcześniej opisałam - niekoniecznie ekodren ;)

Wszystkie możliwe opinie czytałam, pewnie jakby były jakieś negatywne,wiedziałabym o nich - ale widocznie nie trafiłam wcześniej na Ciebie ;)

Szkoda tylko że nic konkretnego nie napiszesz - same ogólniki i techniczny bełkot okraszony sporą dawką negatywnych emocji.

Jeśli uważasz, że ekodren nie ma szansy dobrze działać na przepuszczalnym podłożu - napisz dlaczego - ale w przystępny dla osób spoza branży sposób. I zaproponuj alternatywę :cool:

A tutaj nie rozumiem. Jak to - potrzebują prądu? Wrzuć więcej danych, bo nie mogę znaleźć punktu zaczepienia do marudzenia :p

Nie znam szczegółów - znajoma miała niedawno taką tunelową zamontowaną - ponoć wymaga podłączenia prądu, tak jak biologiczne, choć w zasadzie to odmiana drenażowej - tunele rozsączające.

 

Marudź - byle merytorycznie i zrozumiale, a mniej agresywnie... :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda tylko że nic konkretnego nie napiszesz - same ogólniki i techniczny bełkot okraszony sporą dawką negatywnych emocji.

To ja juz wole ten "techniczny i negatywny belkot" ktory daje do myslenia, niz piekne wizje szczesliwosci roztaczane z folderow producentow. Zadne producent otwartym tekstem nie przyzna sie do słabych punktow swojego produktu, a czesto wcisnie garsc bzdur liczac na brak wiedzy klienta.

 

Powyzsze jest uwaga ogolna, nie dotyczy Waszej dyskusji. Po zbudowaniu domu wiem, ze jak chcesz miec dobrze to musisz znac na wielu rzeczach nie gorzej niz sprzedawcy/instalatorzy. I trzeba sie wsluchiwac w kazda negatywna opinie i zadawac trudne pytania potencjalnym sprzedawcom.

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tym się różnią, że w "zwykłych" robaczki trzymają się żwiru, a w tych - jakichś kształtek, chyba z plastiku (?).

Poza tym na stronie dystrybutora jest wiele naciągania i zwykłych kłamstw:

"OCZYSZCZALNIA IN-DRÄN II generacji

 

Na każde warunki gruntowe

piasek, glina, ił, wysoki poziom

wód gruntowych"

 

Ciekawe, jak! Bzdura kompletna.

 

OK

Dzięki za wyjaśnienie. Rzuciłem okiem na swoje wyceny i mam biologiczną. Zresztą u mnie grunt mocno gliniasty i spory spadek działki (nie wiem czy to ma znaczenie w przypadku takiej oczyszczalni). Oczyszczalnia nazywa się Ecosystem MCA MINI. Jeśli miał ktoś styczność z takim modelem, chętnie posłucham opinii. Montaż dopiero w przyszłym roku, więc jest czas na zmianę decyzji. :-)

 

dziękuję!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja juz wole ten "techniczny i negatywny belkot" ktory daje do myslenia, niz piekne wizje szczesliwosci roztaczane z folderow producentow. Zadne producent otwartym tekstem nie przyzna sie do słabych punktow swojego produktu, a czesto wcisnie garsc bzdur liczac na brak wiedzy klienta.

 

Powyzsze jest uwaga ogolna, nie dotyczy Waszej dyskusji. Po zbudowaniu domu wiem, ze jak chcesz miec dobrze to musisz znac na wielu rzeczach nie gorzej niz sprzedawcy/instalatorzy. I trzeba sie wsluchiwac w kazda negatywna opinie i zadawac trudne pytania potencjalnym sprzedawcom.

 

marcin

 

Jastrząb - wierz mi - nie kieruję się formułkami producentów ;) Jak pisałam - opierałam się na opiniach użytkowników - czyli osób które te oczyszczalnie założyli przy swoich domach.

Gdyby ten techniczny bełkot Beji nie dawał mi do myślenia, to bym tutaj nie pisała. Ale zasianie wątpliwości to za mało, przydałyby się jakieś konkrety, bo jak na razie stosunek zadowolonych posiadaczy do negatywnie nastawionych branżowców wypada na korzyść tych pierwszych...

 

Photos - ok, poczytam o Twojej oczyszczalni - jak coś jeszcze będę pytać. Skąd wiesz że ekodren jest kiepskiej jakości?

Edytowane przez *milek*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skąd wiesz że ekodren jest kiepskiej jakości?
Abstrahujac od jakosci. Skoro duzo czytalas. to wiesz ze kazda oczyszczalnia drenazowa, czy to ze zwylymi drenami w zwirze, czy takimi czy inszymi ksztaltkami, ma te same wymaganie: odstep od poziomu wody gruntowej, min. 1.5m. Taka odleglosc bowiem gwarantuje ze powoli przesaczajaca sie woda zostanie prawidlowo doczyszczona przez bakterie tlenowe. Drenaz to nie tylko pozbycie sie wody. To tak, a moze i przede wszystkim tlenowe oczyszcanie sciekow, cos, co w osadniku gnilnym nie zachodzi. Po osadniku woda jest tylko czesciowo oczyszczona.

 

Wiec jak producent pisze ze stosujac kawalek plastikowej ksztaltki zamist rury z dziurkami oszuka fizyke i biologie i ze mozna to stosowac w kazdych warunkach glebowych i wodnych, to dopuszcza sie przynajmniej daaaaleko idacego niedopowiedzenia. Bo nawet jesli przy np. wysokim poziomie wody gruntowej, wody sie w ten sposob pozbedziesz skuteczniej niz niz przy tradycyjnym drenazu, to bedziesz sie w ten sposob pozbywala niedoczyszczonych sciekow, a nie oczyszczonych zgodnie z ustawa ze o zdrowym rozsadku nie wspomne.

 

To, ze ludzie pozytywnie sie wypowiadaja o oczyszczalni tej czy innej firmy, nie oznacza ze odprowadzaja do srodowiska prawidlowo oczyszczone scieki. Z ich punktu widzenia dziala: "scieki znikaja i nie smierdzi". Mam taki przyklad w rodzinie. Narzekaja ludzie na sasiada ktory ma szambo bez dna. A u nich przy mokrym okresie woda stoi tygodniami wokol drenazu, czyli oczyszczalnia nie dziala jak powinna. Sasiad jest zly i nieekologicznu oni sa OK bo maja oczyszczalnie. Ba, sa z niej zadowoleni, przeciez "działa bezproblemowo".

 

Niestety, w polskich warunkach przy kompletnej ignorancji samorzadow w temacie, oczyszczalnie mozna sobie praktycznie postawic wszedzie, bo producent napisal, ze jest na kazde warunki glebowe/wodne. A to ze systemy rozszaczajace wymyslono pewnie w zupelnie innym celu (np mniejsze dzialki na zachodzie europy), to juz drobiazg.

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie miałem na myślę tej marki. Miałem na myśli system

 

Ok - rozumiem :)

 

Jastrząb - u mnie nie ma wody - sucho i piach (chcieliśmy studnię wykopać, bo ogród spory i do podlewania by się przydała, ale nie ma szans) - dlatego biorę pod uwagę drenażowe - pakietowe lub tunelowe, bo zajmują mniej miejsca (mam sporo drzew).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok - rozumiem :)

 

Jastrząb - u mnie nie ma wody - sucho i piach (chcieliśmy studnię wykopać, bo ogród spory i do podlewania by się przydała, ale nie ma szans) - dlatego biorę pod uwagę drenażowe - pakietowe lub tunelowe, bo zajmują mniej miejsca (mam sporo drzew).

Właśnie o tych pakietach wspominałem...Zadzwoń gdziekolwiek i nikt nie chce nic konkretnego na ich temat powiedzieć. Nic co by mogło Cię przekonać że to słuszny wybór. Ci co je maja twierdzą ze to jest nowość i ludzie dopiero się do nich przekonują. Ci co bardziej zależy im na sprzedaży drenów mówią odwrotnie ze jakaś tam firma już wycofała się z tego ale nie podaje powodu, rzekomo nie spisują się tak dobrze po kilku latach pracy. Polecają to co ludzkość zna od lat czyli dren na kamieniu. Same ogólniki nic konkretnego.

Co do tuneli rozsączających...wyceniałaś już może sobie oczyszczalnie z tymi tunelami?? Jak zobaczysz cenę takiego tunelu to zrezygnujesz. Chyba że ktoś Ci zaproponuje powiedzmy 4 sztuki. I tu tez jest problem bo każdy sprzedawca inaczej twierdzi co do ilości tych tuneli jakie są potrzebne w konkretnym przypadku. Proponują właśnie po kilka sztuk a niektórzy twierdzą że powinno być naście

 

Jeśli chodzi o zajmowanie miejsca to biologiczna nie ma sobie równych tylko zbiornik i ewentualnie studzienka

Edytowane przez photos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok - rozumiem :)

 

Jastrząb - u mnie nie ma wody - sucho i piach (chcieliśmy studnię wykopać, bo ogród spory i do podlewania by się przydała, ale nie ma szans) - dlatego biorę pod uwagę drenażowe - pakietowe lub tunelowe, bo zajmują mniej miejsca (mam sporo drzew).

Mi tylko chodzilo o wskazanie IMHO mizernej wiarygodnosci takiego producenta. Solidnie niedpowiedzial lub skłamał w jednej rzeczy, mozna przypuszczac ze zachowa sie podobnie w innej sprawie. Wiec ja juz bym z zalozenia byl podejrzliwy wzgledem takiej firmy i rewelacji ktore glosi (np super wydajnosc i dluga zywtnosc takiego rozsaczania).

 

Jesli chcesz oszczedzic miejsce, to biologiczna ze studnia chlonna nie ma pod tym wzgledem konkurencji jednak. Choc trzeba uczciwie przyznac ze jest drozsza w zakupie. Choc te cale pakiety tez podobno tanie nie sa.

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, tylko że mnie trochę ta pompa na prąd zniechęca...

 

Photos - jaką masz oczyszczalnię, daj jakiegoś linka.

 

Ekodren kosztuje dwa razy tyle co Twoja, ta znajomej tunelowa podobnie - może 1tys mniej. Wydawało mi się że to raczej wyższa półka. Ale faktycznie argument za niższą ceną jest wart zastanowienia - tylko w biologicznych ta konieczność podłączenia prądu - ile taka pompa zżera prądu rocznie?

Edytowane przez *milek*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyluzuj - dałam porównanie mające na celu wskazanie, że nie wszystkie przepisy i normy unijne są sensowne - nie skumałeś?

 

 

No tak, ale akurat tutaj uważam, że ta norma ma sens. W przeciwieństwie do naszego rozporządzenia ministra środowiska - tu się z tobą zgadzam.

Z jednej strony daje ono takie fory oczyszczalniom drenażowym, że legalny jest u nas nawet układ: osadnik gnilny + studnia chłonna.

Z drugiej strony jest wymóg zachowania odstępu 1,5 m od wód gruntowych, nawet przy zrzucie ścieków z BOŚ oczyszczonych w 98-99%.

 

Emocje mną targają - i owszem - właśnie jak czytam takie farmazony, które mają ogłupić nieznających się na rzeczy klientów. Taki klient jest zadowolony, bo znajduje to, co chciał znaleźć - cudowny produkt działający zawsze i w każdych warunkach.

Ale w ten sposób sprzedawca sam podkopuje wiarygodność produktu, który być może jest całkiem dobry.

A jak pisałem wyżej - ich wariant, żeby zrobić z IN DRAINA złoże piaskowe, jest świetny - to jest właśnie oczyszczalnia biologiczna, działająca bez prądu, elastyczna i bardzo skuteczna.

No tylko, skoro już zrobisz złoże piaskowe, to ten IN Drain jest ci już w zasadzie niepotrzebny ;)

 

A żadnej konkretnej oczyszczalni nie odważę się tu wymienić, bo dopiero byś miała na mnie jazdę :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawaj :cool:

Właśnie przerabiam te co mają Photos i Wojski ;)

 

Tylko coś mi inne ceny wyskakują... - wyszło mi że wspomniana wyżej to Ecopol Bio-Hybryda 2500 - weszłam na ich str i jak podliczyłam wszystko do kupy to wychodzi ok 10 tys. Na alledrogo tańsze są tylko te eko...

Photos - chyba sam montowałeś i studnia chłonna też nie od nich?

 

 

 

 

 

cholerka, chyba trzeba będzie do innego wątku się przenieść...

Edytowane przez *milek*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo patrzysz na cene detaliczna. Ja zaplacilem przez posrednika 6 tys brutto z 23 procentowym Vatem. Studnie chlonna zrobilem z betonowego kręgu, pod to wysypalem kamien w ilosci okolo 2,5 tony na wierzch dekiel betonowy, geowlóknina i przysypanie piaskiem. To wszystko. Calosc wyniosla mnie cos kolo 6700. Nie pamietam dokladnie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam wszystko montowałeś?

 

Czy przy przepuszczalnym gruncie (piach) potrzebne są te kamienie?

 

Sam, tyle ze zbiornik wstawila mi od razu koparka, podobnie studzienke. Moze te kamienie sa zbedne, ja mam zwir wiec bardzo przepuszczalny grunt ale za 250 zl wolalem byc bardziej pewny.

Dmuchawa pobiera maksymalnie 62 W. I pracuje w odstepach 15 minutowych. Czyli 12 godzin na dobe. Czyli liczac po 0,59 zl wychodzi okolo 160 zl na rok. Ja bede mial dwie taryfy wiec wyjdzie jeszcze taniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...