Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Brak wody i prądu


Recommended Posts

Witam

 

Zastanawiam się nad wystartowaniem z budową w czerwcu lub lipcu ale wodę i prąd mogę mieć w sierpniu i tu moje pytanie planuje w tym roku zrobić SSO i zastanawiam się w których etapach będę potrzebował wody i prądu. Beton planuje zamawiać z gruchy. Jeszcze nie rozmawiałem z sąsiadem czy pożyczy mi prąd (pożycza teraz innemu budującemu) wodę mogę jakby coś załatwić w jakimś zbiorniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mysle ze woda jest potrzebna przez caly czas budowy - bez roznicy czy beton zamawiasz z gruchy.jezeli bedziesz zaczynal w czerwcu budowe - licz sie z tym,ze kolejne 3 miesiace zazwyczaj sa cieple.ja np.jak lalem ławy czy strop to duzo wody poszlo na podlewanie tego pozniej - by nie popekalo.ja juz ma zmkniety stan surowy a wode dopiero teraz podlaczam.nie sa to duze koszta i jak dobrze zapukasz,wezmiesz prywatnych wykonawcow to nie bedziesz dlugo czekal.z proadem to sie nie spiesz - bo po co.jak masz sasiada to uzyczy,a po co placic pozniej duzo wiecej,bo prad budowlany jest drozszy.

ps. mamy nawet podobne projekty.tylko ze ja mam pojedynczy garaz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Budowę zaczynamy na dniach. Wody nie ma i nie będzie. Prądu nie ma, może będzie koło września, może jeszcze później. Jak będziemy budować?

Prąd z agregatu. Woda z baniaka 1m3. Jakoś musi pójść, skoro tyle osób tak pobudowało swoje domy.

Sąsiad niżej już mieszka 2 lata, budował bez wody.

Sąsiad naprzeciw zaczął budowę, na razie ma ławy. Oczywiście prądu i wody brak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie mam prądu ani wody

 

właśnie kończę mury na parterze, na jesieni postawiłem piwnicę

prąd od sąsiada

woda z baniaka - buduję się na wsi, więc uzupełnianie baniaka to nie problem sąsiad pomaga :)

 

Zdecydowanie zaczynaj jak najszybciej budowę, bo bywa różnie - jak sam budujesz - a to coś pilnego wyskoczy, a to deszcz pada, a to wolno idzie praca itp... ja we wrześniu rok temu zacząłem (ja i ojciec) i ledwo przed mrozem zalaliśmy (mimo że mrozy blisko wigilii), ale ocieplić i zasypać nie zdążyłem przed zimą (było trochę poprawek na wiosnę)

 

a w odpowiedzi na pytanie - woda i prąd potrzebny od momentu zalania ław (do tego momentu dasz radę bez. Potem mury trzeba stawiać a bez prądu i wody nie da rady

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak zaczynałem dwa lata temu ławy podlewane były wodą z ... wykopanej dziury przez koparkowego; a że glina i deszcz padał każdegni dnia było super

dopiero do scian poszła woda z rury

prąd weź albo od sąsiada, albo też kup agregat; najlepiej używany ale firmowy

z pewnością lepsze to niż no name z marketu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Da się.

U mnie stan surowy zamknięty (117 m2 pow uż.) powstał bez wody i prądu. Woda od sąsiada (poszło około 3 m3) na całe murowanie, beton był z betoniarni.

Prąd z agregatu który miała ekipa.

Chociaż miałem chwilę paniki gdy jedna sąsiadka (starsza osoba) odmówiła mi wody bo to kłopot i wogóle... oczywiście nie chciałem przeciez za darmo (I to baba od której kupiłem działkę za ponad 100 tys.) Na szczęście drugi sąsiad był normalny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...
nie mam prądu ani wody

 

właśnie kończę mury na parterze, na jesieni postawiłem piwnicę

prąd od sąsiada

woda z baniaka - buduję się na wsi, więc uzupełnianie baniaka to nie problem sąsiad pomaga :)

 

Zdecydowanie zaczynaj jak najszybciej budowę, bo bywa różnie - jak sam budujesz - a to coś pilnego wyskoczy, a to deszcz pada, a to wolno idzie praca itp... ja we wrześniu rok temu zacząłem (ja i ojciec) i ledwo przed mrozem zalaliśmy (mimo że mrozy blisko wigilii), ale ocieplić i zasypać nie zdążyłem przed zimą (było trochę poprawek na wiosnę)

 

a w odpowiedzi na pytanie - woda i prąd potrzebny od momentu zalania ław (do tego momentu dasz radę bez. Potem mury trzeba stawiać a bez prądu i wody nie da rady

 

Mam pytanie o ten prąd od sąsiada :wink: bo my też tak byliśmy podpięci :wink: ale betoniarka nie pracowała na siłę, i teraz nie wiemy ile wisimy sąsiadowi kasy :lol: a trzeba w końcu się rozliczyć, bo już na swoim, pst z prądem oczywiście :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Mam pytanie o ten prąd od sąsiada :wink: bo my też tak byliśmy podpięci :wink: ale betoniarka nie pracowała na siłę, i teraz nie wiemy ile wisimy sąsiadowi kasy :lol: a trzeba w końcu się rozliczyć, bo już na swoim, pst z prądem oczywiście :wink:

 

szczerze? idź do sąsiada i zapytaj się go ile chce, tak aby się nie czuł poszkodowany. Na koniec dorzuć dobrą flaszkę, na dobre pożycie miedzysąsiedzkie :)

 

niestety dzięki "szybkości" ENEI też siedzę sąsiadowi na kablu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Mam pytanie o ten prąd od sąsiada :wink: bo my też tak byliśmy podpięci :wink: ale betoniarka nie pracowała na siłę, i teraz nie wiemy ile wisimy sąsiadowi kasy :lol: a trzeba w końcu się rozliczyć, bo już na swoim, pst z prądem oczywiście :wink:

 

szczerze? idź do sąsiada i zapytaj się go ile chce, tak aby się nie czuł poszkodowany. Na koniec dorzuć dobrą flaszkę, na dobre pożycie miedzysąsiedzkie :)

 

niestety dzięki "szybkości" ENEI też siedzę sąsiadowi na kablu

 

no tak tylko sąsiad sam nie wie, bo my nie ciągnęliśmy siły, i teraz mały kłopocik jak to rozliczyć :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie o ten prąd od sąsiada :wink: bo my też tak byliśmy podpięci :wink: ale betoniarka nie pracowała na siłę, i teraz nie wiemy ile wisimy sąsiadowi kasy :lol:

samego abonamentu budowlanego jest 50zł/miesiąc, niezależnie czy betoniarka chodzi czy stoi, więc lepiej nie wyskakuj z jakąś symboliczna kwotą typu 10zł

 

 

ale nasza betoniarka właśnie NIE jest na siłę :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
jak sasiad nie wie ile za prad to zaplac mu jeden czy dwa cale rachunki i zawsze bedziesz spokojnieszy ze ci uzyczy nastepnym razem on bedzie szczesliwy i ty tez bo ci sasiad na budowe zerknie i szybciej cie poinformuje niz nie jeden alarm (tak bylo w mim przypadku z powiadomieniem zanim facet tirem zawrucil ja juz bylem w polowie drogi na budowe )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też bym zapłasił sąsiadowi cały rachunek. No, chyba że ma jakieś warsztaty i maszyny zużywające straszne ilości energii. Inny sposób, to zapłacić za różnicę między rachunkami sprzed twojej budowy a tymi, które obejmują zużyty przez ciebie prąd. Ja tak miałem z wodą od sąsiada i na koniec wszyscy byli zadowoleni.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...