Dlaczego w ubikacji muszą być kafelki na ścianie ???

[Anulek2005]

O kurczaki - jakiś czas mnie nie było a co się porobiło ....

 

Pozwólcie, że się wytłumaczę. Założyłam wątek, bo:

1- chciałam się dowiedzieć czy do toalety (bez wanny czy prysznica jak przytomnie zauważył piu) o zabójczej wielkości 110 na 158 cm ma sens władować płytki

2 - chciałam "wezwać do tablicy" właścicieli pomalowanych łazienek, żeby doradzili mi jakie farby są aktualnie na rynku i czy się dobrze sprawują

3 - nie chciałam rozważać wyższości kafelek nad farbą lub odwrotnie

 

Kiedy już myślałam, że wątek umarł śmiercią naturalną po tym jak dowiedziałam się, że farby są, że niektórzy całkiem je sobie chwalą i w moim małym kibelku nie ma "teoretyczno - higieniczno - technicznej" konieczności stosowania kafelek (co mnie i mój portfel całkiem ucieszyło ) nagle dyskusja zrobiła ostry zwrot i zrobiła się pyskówka. Szkoda.

 

Co do kosztów, to wyliczenia w kilku postach mało mnie przekonują. Tylko Henek zwrócił uwagę, że "zależy jaką mam ścianę". Chłopaki przekomarzają się o wirtualnych kosztach a ja upierdliwie konkretna jestem - nie widzę sensu w wyliczaniu, że pod kafelki można bez tynku, bo taniej - ja już mam tynk, to na nim nie zaoszczędzę! Wiem, że jak walnę płytki, to na lata. Chciałam wiedzieć na ile lat "wystarczy" farba i z jakimi kosztami wiąże się jej odnowienie - czy trzeba ją zdzierać czy po prostu umyć i pomalować.

 

Kasiorku - wkleiłaś piękną łazienkę, ale ona jest wielkości mojego salonu Ja poszukuję zdjęć maleńkiej klitki - może nie wypada mieć takiej w domu, ale ja mam i chciałabym, żeby była ładna - może za dużo wymagam? I nie kieruję tej uwagi do Ciebie Kasiorku, ale tak ... na wiatr.

 

Suma summarum kończę mój długaśny post prośbą - jak macie, widzieliście i pamiętacie gdzie, to wrzućcie proszę zdjęcia małych ubikacji - bez względu na to czy w kafelkach czy pomalowanych (byle nie sławojek z podwórka ).

 

Pozdrawiam serdecznie

[sure]

Chciałam wiedzieć na ile lat "wystarczy" farba i z jakimi kosztami wiąże się jej odnowienie - czy trzeba ją zdzierać czy po prostu umyć i pomalować.

Moja zwykła biała na 4 lata - ale płytki mam trochę powyżej umywalki, gdzie już się nie chlapie.

wrzućcie proszę zdjęcia małych ubikacji - bez względu na to czy w kafelkach czy pomalowanych (byle nie sławojek z podwórka ).

 

Pozdrawiam serdecznie

Znalazłam dwie inspiracje - chyba z LOFT-u:

http://img172.imageshack.us/img172/7313/wc1t.jpg http://img140.imageshack.us/img140/1766/wc2.jpg

 

pozdrawiam,

[Kasiorek]

O kurczaki - jakiś czas mnie nie było a co się porobiło ....

 

Pozwólcie, że się wytłumaczę. Założyłam wątek, bo:

1- chciałam się dowiedzieć czy do toalety (bez wanny czy prysznica jak przytomnie zauważył piu) o zabójczej wielkości 110 na 158 cm ma sens władować płytki

2 - chciałam "wezwać do tablicy" właścicieli pomalowanych łazienek, żeby doradzili mi jakie farby są aktualnie na rynku i czy się dobrze sprawują

3 - nie chciałam rozważać wyższości kafelek nad farbą lub odwrotnie

 

Kiedy już myślałam, że wątek umarł śmiercią naturalną po tym jak dowiedziałam się, że farby są, że niektórzy całkiem je sobie chwalą i w moim małym kibelku nie ma "teoretyczno - higieniczno - technicznej" konieczności stosowania kafelek (co mnie i mój portfel całkiem ucieszyło ) nagle dyskusja zrobiła ostry zwrot i zrobiła się pyskówka. Szkoda.

 

Co do kosztów, to wyliczenia w kilku postach mało mnie przekonują. Tylko Henek zwrócił uwagę, że "zależy jaką mam ścianę". Chłopaki przekomarzają się o wirtualnych kosztach a ja upierdliwie konkretna jestem - nie widzę sensu w wyliczaniu, że pod kafelki można bez tynku, bo taniej - ja już mam tynk, to na nim nie zaoszczędzę! Wiem, że jak walnę płytki, to na lata. Chciałam wiedzieć na ile lat "wystarczy" farba i z jakimi kosztami wiąże się jej odnowienie - czy trzeba ją zdzierać czy po prostu umyć i pomalować.

 

Kasiorku - wkleiłaś piękną łazienkę, ale ona jest wielkości mojego salonu Ja poszukuję zdjęć maleńkiej klitki - może nie wypada mieć takiej w domu, ale ja mam i chciałabym, żeby była ładna - może za dużo wymagam? I nie kieruję tej uwagi do Ciebie Kasiorku, ale tak ... na wiatr.

 

Suma summarum kończę mój długaśny post prośbą - jak macie, widzieliście i pamiętacie gdzie, to wrzućcie proszę zdjęcia małych ubikacji - bez względu na to czy w kafelkach czy pomalowanych (byle nie sławojek z podwórka ).

 

Pozdrawiam serdecznie

 

Nie... to nie ja wklejałam , ja tylko zacytowałam. A jeśli chodzi o małą łazienkę a właściwie ubikacje, to takowa też będę miała i będą tam tylko płytki na podłodze i to nie ze wzg na oszczednośc ale na moją koncepcję- wizję artystyczną Przy dzisiejszej technologi farby do mokrych wnętrz są naprawdę super i co dla mnie ważne mogę sobie zmieniać jej wystroj nie płacząc nad skuwanymi płytkami, tylko mach mach i mam nową łazienkę. A że decyzja o zmianach wystroju spada na mnie znienacka i muszę ją natychmiast wykonac , sprawę mam ułatwioną

Pozdrawiam wszystkich w słoneczny poranek

[tola]

 

Suma summarum kończę mój długaśny post prośbą - jak macie, widzieliście i pamiętacie gdzie, to wrzućcie proszę zdjęcia małych ubikacji - bez względu na to czy w kafelkach czy pomalowanych

 

Moje wc jest malutkie, takie o jakim piszesz. Ale jest dość wysokie. By nie zrobić wrażenia studni, nie ułożyłam płytek pod sufit. Pomieszczenie optycznie poszerza wklejone na całej szerokości ściany lustro na wprost wejścia.

Płytka jest wkuta w ścianę, by nie robić "progu" na którym zbierałby się kurz. Ściana stanowi jednolitą płaszczyznę. Powyżej płytek jest tynk strukturalny, drobna kaszka.

Co pół metra jest 5 centymetrowy pas gładkiej powierzchni biegnący dookoła łazienki, który rozbija nieco tę strukturalną płaszczyznę i też optycznie poszerza łazienkę. Stelaż geberitu wkuty w ścianę, zlicowany na płasko, nie ma półki więc i kurzu też nie. Lustro od poziomu umywalki jest oddzielone pasem dekoru. Jedyne miejsce dekoru w tej łazience. On przejmuje na siebie ewentualne zachlapania, lustro pozostaje czyste. Starałam się to miejsce uczynić funkcjonalnym po to, by nie martwić się, że niespodziewani goście zastaną to miejsce niezbyt czyste.

Tynk strukturalny pomalowany jest zwykłą Tikkurilą.

 

Baterię umywalkową zmieniłam na zwykłą, ta kompletnie nie zdała egzaminu przy twardej wodzie z osadami. Szybko przestała prawidłowo funkcjonować głowica mieszacza i bateria przeciekała. Osad na szkle trudny do czyszczenia.

 

 

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/waz4.jpg

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/waz3.jpg

[Damro]

Toluś cudna łazienka,zresztą cały Twój dom mi się podoba,taki dopieszczony w każdym calu

[Anulek2005]

Kasiorku - przepraszam ja ten list pisałam jakoś w środku nocy - z natłoku problemów spać nie mogłam.

 

Tolu - ja wiedziałam, że gdzieś na forum piękną małą toaletę widziałam - jak mogłam nie wpaść na to, że ona twoja .... Dziękuję za pełną informację "techniczną".