matthet 28.04.2009 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2009 Czy możecie napisać mi lub wskazać źródło gdzie mogę się dowiedzieć co można zrobić z działką przeznaczoną w planie zagospodarowania przestrzennego pod drogę?Czy mogę taką działkę ogrodzić i użytkować do momentu wykupienia jej przez gminę?Czy macie jakieś doświadczenia z uzyskaniem odszkodowania za uniemożliwienie użytkowania swojej własności.Dodam, że w omawianym przypadku "drogi" brak jest zagajnik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaendrju 29.04.2009 05:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2009 Możesz użytkować.Zapewne dostaniesz zgodę na ogrodzenie bez możliwości późniejszego odszkodowania jeżeli inwestycja jest odległa .TYLKO PO CO się w to bawić. Zażądaj od gminy działki zamiennej.Gminy takowe działki posiadają.Może dostaniesz to co chcesz-działkę piękną,uzbrojoną z możliwością późniejszego budowania.jabol Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
matthet 04.05.2009 20:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2009 No i niestety nie dostałem zgody.(...) - dostosować budowę ogrodzenia na dz. nr ew. XXX/X do planu przestrzennego zagospodarowania (...) Gmina nie jest zainteresowana wykupem a tym bardziej działką zamienną. Ja też ponieważ wolę mieć 700m2 przy swojej działce/domy niż kilka km dalej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomkii 05.05.2009 05:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2009 No i niestety nie dostałem zgody. (...) - dostosować budowę ogrodzenia na dz. nr ew. XXX/X do planu przestrzennego zagospodarowania (...) Gmina nie jest zainteresowana wykupem a tym bardziej działką zamienną. Ja też ponieważ wolę mieć 700m2 przy swojej działce/domy niż kilka km dalej. Zostaje tylko wygenerowanie ogrodzenia naturalnego - coś zielonego, kłującego (żywopłot). Na to nie musisz mieć zgody. Poszukaj bo coś mi się wydaje że jak działka traci na wartości na skutek uchwalenia planów to również można coś próbować wydębić od gminy - tylko termin jest jakiś krótki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
matthet 12.05.2009 19:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2009 Dla interesujących się tematem: Starostwo zmusiło mnie do korekty zgłoszenia budowy ogrodzenia (działka drogowa była jedną z działek, które chciałem ogrodzić). Co bardziej interesujące, któryś z „kochanych” i „uczynnych” sąsiadów doniósł do Inspektoratu Nadzoru Budowlanego a ten wezwał mnie do „osobistego stawiennictwa w sprawie prowadzenia robót budowlanych przy budowie ogrodzenia działek przeznaczonych w planie zagospodarowania pod drogę.Najzabawniejsze jest to, że nikt tego ogrodzenia na tych działkach jeszcze nie buduje – zapowiada się udowadnianie, że nie jestem wielbłądem. Jednocześnie wystąpiłem do wójta gminy o pozwolenie na ogrodzenia działki przeznaczonej pod drogę z przyrzeczeniem usunięcia ogrodzenia na własny koszt w przypadku odkupienia działki pod drogę. Nadal czekam na Wasze opinie/doświadczenia/pomysły w temacie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mynia_pynia 12.05.2009 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2009 Jeżeli droga jest zapisana w planie, to w przypadku gdy dzielisz działkę geodeta będzie musiał wydzielić działkę pod drogę, na wniosek właściciela robi się to zgodnie z ustawą "o gospodarce nieruchomościami" art. 98 ust. 1. Jak tylko decyzja staje się prawomocna wówczas piszesz pismo do nowego właściciela działki drogowej (gminy, powiatu ...) o wypłatę odszkodowania za przejętą z mocy prawa działkę. Odszkodowanie ustalane jest w drodze negocjacji - ty podajesz cenę, gmina podaje cenę, i dochodzicie do wspólnego stanowiska i zawieracie porozumienie - jeśli nie to sprawa idzie wyżej i odszkodowanie ustalane jest na podstawie operatu szacunkowego sporządzanego przez rzeczoznawcę powołanego przez wyższą instancję . Gorzej, jeśli droga jest zapisana w planie, ale wszyscy wiedzą, że nie powstanie i zgadzają się na podział bez wydzielenia drogi. Wówczas jak składasz o pozwolenie na budowę do starostwa i masz nawet opinie wójta i planisty to i tak musisz zachować odległości z planu, bo jest zapis że będzie droga ... i dupa, bo masz kawałek działki z którą nic nie zrobisz dopóki nie powstanie nowy plan bez drogi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
matthet 12.05.2009 20:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2009 Wszystko to jest jasne, działki pod zapisaną w planie zagospodarowania drogę są od lat wydzielone. Stanowią one jednak, w chwili obecnej, moja własność (widać gmina nie chciała ich kupić/przejąć w momencie podziału) – tak je kupiłem wiedząc, że może kiedyś (a może i nie) będzie tam droga i ktoś zgłosi się z chęcią ich odkupienia. Nie zdawałem sobie sprawy (naiwnie), że nie będę mógł korzystać z mojej własności i ktoś zabroni mi ogrodzić moją własność. Nadal nie wiem jednak na jakiej podstawie ponieważ ani Wójt ani Starosta nie mieli ochoty powołać się na odpowiednie przepisy. - płacę podatek gruntowy i nie mogę z tej ziemi skorzystać- nie mam możliwości zabronić/ograniczyć wstępu na te działki co sprowadza się do konieczności sprzątania śmieci pozostawionych tam przez „życzliwych”- - ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.