Tomek_J 02.06.2009 15:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2009 w tym wypadku beda problemy, bo wierzytelność zygzaka jest sporna - nie sądzę, aby ktoś chciał ja kupić Chyba nie zrozumiałaś idei Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
smutna lidka 02.06.2009 18:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2009 w tym wypadku beda problemy, bo wierzytelność zygzaka jest sporna - nie sądzę, aby ktoś chciał ja kupić Chyba nie zrozumiałaś idei zrozumiałam doskonale robiłam takie cesje nie raz; moim zdaniem wierzytelnosci Zygzaka na obecnym etapie nikt nie kupi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bogdan65 02.06.2009 18:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2009 A ja już chyba wiem, dlaczego powstał dział "говорите по-русски".Tam takie wierzytelności mogą osiągnąć dobrą cenę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
smutna lidka 02.06.2009 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2009 A ja już chyba wiem, dlaczego powstał dział "говорите по-русски". Tam takie wierzytelności mogą osiągnąć dobrą cenę. ci co egzekwuja w taki sposób nie są skłonni za nie drogo płacić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piterek 04.06.2009 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2009 Mam ciśnienie żeby dać nauczkę niesolidnemu wykonawcy ( bardzo się pilnuję żeby nie nazwać tego dosłownie ), który zwiał tuż przed ukończeniem roboty, wziąwszy zaliczkę na poczet prac, których nie wykonał. Dodatkowo postawił mnie w sytuacji pod ścianą, bo przez to że nie skończył swojej roboty nie mogę prowadzić dalszych prac i cały harmonogram diabli wzięli. Przekładał kolejne terminy aż w końcu kontakt urwał się zupełnie. Czyli sprawa typowa, jakich wiele, mam nadzieję że ktoś przede mną przetarł już szlak i podpowie możliwe rozwiązania. Wiem, że mam do dyspozycji: - zgłoszenie oszustwa na policji - zgłoszenie przestępstwa skarbowego w us ( wziął pieniądze, na 100% nie zapłacił podatku, nie dał faktury ) - pozew cywilny o zwrot: zaliczki, kosztów ekipy która po nim dokończy, kosztów przestoju i opóźnienia na budowie Coś jeszcze? Od czego zacząć? Niestety, nie mam żadnej umowy poza ustną ( która chyba obowiązuje w tym kraju?), bo był to człowiek z rodziny przyjaciół mojej rodziny, uznaliśmy że taka formalność jest zbędna. Wszystko co mam to: - dane adresowe - odręcznie przez niego sporządzone rozliczenie, na podstawie którego ma zapłacone - potwierdzenie przelewu połowy kwoty, resztę dostał do ręki ( ale można potwierdzić pobranie pieniędzy z bankomatu ) - świadków którzy potwierdzą, że był i robił ale nie zrobił. Tylko nie piszcie błagam że trzeba było umowę itd. Wiele prac miałem 'na gębę' i nie było problemu, a np. z dekarzami był problem mimo umowy. Więc reguły nie ma. Teraz tylko chcę żeby nie zaznał spokoju, żeby wiedział, że ustna umowa to też zobowiązanie, z którego należy się wywiązać, w przeciwnym razie będą konsekwencje. przekonywanie policji, żeby się zajęła sprawa drobniejszą niż ucięta głowa może Cię kosztować sporo nerwów co do US - czy nie będziesz sie czuł później jednak sam ze soba bardzo źle? co innego straszyć zawiadomieniem US, a co innego to zrobic Witam, niestety jestem w podobnej sytuacji, firma spieprzyła delikatnie mówiąc robotę, opóźnienie 3 miesiące. Rozmowa - konkretna propozycja zwrotu części pieniędzy i faktury za wykonane prace. Pieniądze zwrócili ,faktury nie wystawili . Wezwanie do wystawienia faktury wysłane za potwierdzeniem odbioru z żadnym skutkiem. Nie widzę powodu dla którego pozwalać ma się wodzić za nos i oszukiwać. Ja płacę podoatki i nie rozumiem dlaczego skoro ktoś uzgadnia ze mną, że da mi fakture a później nie odpowiada na telefony SMS mu darować. De facto jest oszustem. Pozdrawiam, P PS. Ja w swoim przypadku na pewno nie daruję, może dlatego, że przez to opóźnienie pewnie nie uda mi się wykończyć piętra domu przed narodzinami dziecka własnie dzięki takim fachowcom, których na pewno nie będzie mi żal. Tak dokładnie jak im nie było żal mnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
smutna lidka 05.06.2009 13:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2009 ja tam podtrzymuję, to co napisałam - nie mam ochoty na nikogo donosić do US nawet jezeli mnie oszuka, byłaby to dla mnie dodatkowa nieprzyjemność, a moje dobre samopoczucie jest dla mnie ważniejsze niż złe samopoczucie budowlańca oszusta klienci mnie nieraz proszą, zeby im napisała zawiadomienie do prok. żeby coś tam na kims wymusić, ale ja takich metod nie stosuję i nie zamierzam stosowac, a mimo to jakoś sprawy załatwiamo US tym bardziej nie ma mowy metody, które stosuję u siebie na budowie w przypadku nieuczciwych wykonawców to bardzo ostry anty-PR i groźby wystąpienia na drogę post. sądowego - jak dotąd w 100 proc. skuteczne jeżeli autor wątku chce skierowac zaw. do prokuratury to moja rada byłaby taka, żeby mu je napisał i podpisał adwokat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.