peilin 25.07.2003 15:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2003 czy moze ktos z forumowiczow uzytkuje kosiarke Gardeny (lub inna), ktora rozdrabnia trawe na tyle, ze nie trzeba jej grabic. wiem, ze trzeba czesto kosic, ale chcialabym wiedziec, jak ta kosiarka sprawuje sie w rzeczywistosci. mam powazne problemy z wielka iloscia koszonej trawy i oferta kosiarki, ktora by ten problem rozwiazala jest zachecajaca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doki 25.07.2003 16:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2003 Masz na mysli mulching. Zdecydowanie odradzam. Malo ktora kosiarka rozdrabnia skoszona trawe dostatecznie, zwlaszcza jesli z jakiegos powodu (np pogoda albo wyjazd) zaniedbasz cotygodniowej jazdy kosiarka po trawniku. Wtedy taka kosiarka poszarpie trawnik i przykryje go kozuchem drobno pocietej trawy- ani to wyglada, ani jest zdrowe dla trawnika. To fakt, ze skoszona trawa to klopot. Nawet zle sie kompostuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doki 25.07.2003 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2003 Jeszcze dodam, ze swoj post oparlem na opinii sasiadow i artykule w "Test-Aankoop" (taki tutejszy dwutygodnik konsumencki).Jeszcze jedna niekorzystna strona mulchingu to ta, ze rozdrobnione zdzbla trawy leza na trawniku i przyklejaja sie do wszystkiego: nog, butow, odziezy... Poza tym mulching mozna stosowac tylko na sucha trawe- inaczej nie bedzie dostatecznie rozdrobniona i bedzie brzydko wygladac.Ale dlaczego piszesz o grabieniu? Przeciez kosiarka zbiera trawe do pojemnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adam___ 26.07.2003 00:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2003 Mam kosiarke Vikinga.Jest z mulczowaniem.Co moge powiedziec po prawie 2 miesiach uzytkowania.Z koszem kosilem tylko raz czy 2 razy.Jak wjechalem na trwanik to po ujechaniu paru metrow kosz byl juz pelen.Fakt ze trawa nie byla koszona od jakiegos juz czasu.Od tego czasu jade tylko z mulczowaniem albo robie wyrzut do tylu.Mulczowanie tylko na w miare krotkiej trawie i musi byc sucha.Jak trawa jest wilgotna i za wysoka to sie toto ustrojstwo zapucha i juz nie chodzi tak jak powinno . Trawe trzeba kosic tak co tydzien.Nie kosilem 11 dni i juz byly klopoty z mulczowaniem.Teraz tak obmyslam zeby skloszony juz trwanik jeszcze raz przejechac z koszem i skosic nizej.Mulczowanie ma okreslona wyskokosc koszenia.W Vikingu jest to 4 stopien.Niby ponizej tego nie mozna mulczowac.Nie probowalem.Moze sa inne kosiarki z mulczowaniem tansze od Vikinga (kosztowala 1600 zlociszy) ale jestem bardzo zadowolony.Pozdrawiamk i milego koszenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gondor 26.08.2003 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2003 peilinSprawa jest prosta mulczowanie to super sprawa jeśli przestrzegasz tych kilku warunków: nie rzadziej niż tydzień i sucha trawa. Moja kosiarka Stiga z trawy tygodniowej zostawia prawie pył. Z drugiej strony jeśłi kosisz co tydzień to i kosz nie tak szybko się napełnia. Ja przy pierwszym koszeniu napełniłem ok 10-ciu koszy. Kolejne koszenia ( takie co tygodniowe ) dają już tylko 3 kosze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pluszku 29.04.2009 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2009 Czy korzystając ze zwykłej kosiarki elektrycznej (spalinowej) możliwe jest mulczowanie trawy? Trawnik sciąłem dosyc nisko w weekend. Pokos trawy przekroczył moje wyobrażenie. Wyszło tego około 2 m3. Kompostownik nie jest w stanie tego przyjąc a pozostawienie trawy na kuoce spowoduje gnicie.Pal licho ten pierwszy raz - trawe dałem rade zutylizowac, ale nie wyobrażam sobie utylizacje takiej ilosc trawy przez cały sezon. Mulczowanie podobno polega na rozdrabnianiu i rozrzucaniu trawy. Czy kosząc czesto trawe (małe przyrosty) można darowac sobie zbieranie trawy do kosza i pozwolic kosiarce na rozrzucanie trawy po trawniku? Kosiarka z tyłu posiada taką uchylną klapke, po otwarciu której można zamocowac kosz. Czy takie mulczowanie trawy lepiej przeprowadzac z otwartą czy zamkniętą klapka? Otwarta klapka rozrzuca trawe po działce, zamknieta powoduje zbieranie sie trawy w kosiarce i wypluwanie "skondesowanej" trawy.Instrukcja obsłuki kosiarki sugeruje by nie ciąc bez kosza ze wzgledu na niebezpieczenstwo uderzenia odłamkiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablitoo 29.04.2009 09:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2009 Cytując za Muratorem : MulczowanieProducenci kosiarek oferują modele wyposażone w specjalny system do mulczowania. Co oznacza ten termin? Niektóre modele kosiarek wyposażone są w specjalny system do mulczowania, czyli rozdrabniania pokosu, dzięki któremu można go pozostawiać na trawniku. Za pomocą specjalnych noży trawa jest mielona kilkakrotnie ; aż do całkowitego rozdrobnienia, po czym wbijana jest w podłoże. Drobno skoszona trawa jest niewidoczna i szybko się rozkłada, nawożąc jednocześnie trawnik. Tego typu ściółka ogranicza parowanie wody z trawnika. System ten przyśpiesza koszenie aż o jedną trzecią, bo nie traci się czasu na grabienie trawy, ani opróżnianie pojemnika. Jak kosiara nie ma opcji mulczowania - nie zamontujesz do niej czegoś takiego . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusia2006 29.04.2009 09:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2009 Mirek kosi bez kosza to może Ci doradzi pluszku popatrzyłam na zdjęcia, czy Ty poza trawnikiem coś chcesz jeszcze posadzić?A może wydzielić jakiś kawałek działki i rozkładać w tym miejscu, albo cienka warstwa albo trzebaby to z czymś mieszać np z igliwiem, liśćmi itp żeby było powietrze, sypnąć do tego azofoski, z czasem powstanie kompost i jednocześnie będziesz mieć gotowe miejsce na nasadzenia- ale to teoria, bo nigdy nie uprawiałam trawnika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pluszku 29.04.2009 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2009 Mirek kosi bez kosza to może Ci doradzi pluszku popatrzyłam na zdjęcia, czy Ty poza trawnikiem coś chcesz jeszcze posadzić? A może wydzielić jakiś kawałek działki i rozkładać w tym miejscu, albo cienka warstwa albo trzebaby to z czymś mieszać np z igliwiem, liśćmi itp żeby było powietrze, sypnąć do tego azofoski, z czasem powstanie kompost i jednocześnie będziesz mieć gotowe miejsce na nasadzenia - ale to teoria, bo nigdy nie uprawiałam trawnika Szczególowego planu na ogrod nie mamy. Tak ogolnie to z tylu bedą drzewa, troche żywotnikow, z przodu róże a poza tym wszedzie ta okropna trawa . Ilosc powierzchni utwardzonej (kostki brukowej) zminimalizowana. Niestety w tym roku nic nie posadziłem bo na poczatku marca był jeszcze snieg, w końcówcee marca jeszcze mróż a od 29 marca nie spadła kropla wody. Od miesiaca jest susza i obawiałem sie, ze nic sie nie przyjmie. Moze jesionią bedzie lepiej. Chyba bede sie skłaniac do wersji z rozrzuceniem trawy w jednym ustaloym miejscu (tak 20 m2) - niech podeschnie i powstanie sianko. Tylko co potem zrobić z tym siankiem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablitoo 29.04.2009 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2009 (...) Tylko co potem zrobić z tym siankiem? - spalić ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusia2006 29.04.2009 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2009 ja bym tak zostawiła, robiłabym takie wyniesienie, myślałam o ok. 5 cm pierwszej warstwie (może więcej bo teraz szybko wysycha), w tym miejscu ma powstawać ziemia kompostowa, a ta trawa trawnikowa pod spodem zginietylko może przesypywać czymś, żeby wiatr nie rozwiewał, sam ocenisz w praniu to zdjęcie z rododendronów ale chciałam Ci pokazać tylko pomysł na ograniczenie, możesz zrobić z czego chcesz i jak chcesz, albo potem wywalić, albo nie ograniczać, wiesz...http://images46.fotosik.pl/99/2bb23786a24b17a6med.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pluszku 29.04.2009 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2009 dusia2006 dzieki za podpowiedzbo po napisaniu poprzedniej wiadomosci zastanawiałem sie w jaki sposob to otoczyc by wiatr sianka nie wywiewal pablitoo sianko palic? to prawie jak "ludnosc lokalna" co własnie teraz bawi sie w wypalanie traw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hago 29.04.2009 11:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2009 ja taką trawę z kosza wrzucam na kompostnik. Wydaje się jej bardzo dużo, ale po paru dniach ilość się zmniejsza(wysycha).Polewam to od czasu do czasu wodą(lepiej gnije).Kompostnik przykryty jest czarną folią aby gniło a nie wysychało.Po całym sezonie koszenia, na wiosnę rozrzucam na ogródek warzywny wspaniały nawóz. Odwiedź Remonty Linar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mrmrooz 29.04.2009 15:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2009 Jak kosiara nie ma opcji mulczowania - nie zamontujesz do niej czegoś takiego . Ale on nie chce montować opcji dodatkowej do kosiarki, po prostu chce użyć kosiarki bez takiej opcji tak jakby miała. Też się nad tym zastanawiam, gdzieś wyczytałem (chyba nawet na tym forum), że trawa pocięta jest na około 1,5 cm kawałki po mulczowaniu. Czyli trzeba by kosić kiedy trawa urośnie o 1 - 2 cm. A z tym może być problem, bo pewnie trzeba by to robic 2 razy w tygodniu. Pozdrawiam Michał M Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGA NR 1 28.04.2010 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2010 Pozwoliłam sobie założyć nowy temat, ponieważ w innym wątku jest słaby odzew na nurtujący mnie problem... Otóż, noszę się z zamiarem kupna kosiarki. Marzy mi się uniknięcie grabienia skoszonej trawy ( mam ogromną działkę ) i wymyśliłam sobie, że ma być kosiarka z funkcją mielenia trawy. Żeby koszona trawa opadała na trawnik i żeby nie trzeba jej było zbierać. Wczoraj byłam w specjalistycznym sklepie z kosiarkami. Sprzedawca skwitował, że owa funkcja mielenia trawy to wcale nie taka zaś bajka. To podobno "pic na wodę, fotomontaż" ( dosłownie cytuję pana ze sklepu ). Jego zdaniem funkcję tę stworzono na zasadzie : "Jest potrzeba na rynku ( powszechna niechęć do grabienia... ) - i jest natychmiastowa odpowiedź producentów kosiarek. Podobno to mocno przereklamowana sprawa : Trawa pozostająca na trawniku ( rzekomo drobniutko zmielona ) wcale nie chce tak szybko zgnić lub obeschnąć. Niestety, długo zalega na trawniku. Po kilkakrotnym koszeniu robi się już spory kożuch, wdają się pleśń, mech, grzyby i w efekcie trawnik się "dusi". Zaczyna chorować, zaczynają się kłopoty. Poza tym, owa wspomniana "drobność" zmielonej trawy jest też mocno dyskusyjna. W zasadzie jest możliwe jej drobne zmielenie, ale dotyczy to tylko bardzo częstego koszenia, czyli skracania trawy o jakieś 1 - 2 cm - czyli raz lub dwa razy w tygodniu ( ! ). Przy rzadszym koszeniu ( raz na tydzień lub dwa ), gdy przyrost źdźbła jest już rzędu kilku centymetrów, funkcja ta nie jest już w stanie zmielić dokładnie ( czyli drobniutko ) takiej ilości trawy. Przyznam, że ów pan zbił mnie z tropu, uparcie obstawał przy swoim... I co teraz, odpuścić sobie kosiarkę z mieleniem i wziąć z koszem ? Jakie są Wasze opinie na ten temat ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
enigma 28.04.2010 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2010 Ha, sama jestem ciekawa...W przyszłym tyg chcemy kupić kosiarke, właśnie z opcją mulczowania.. I teraz chętnie poczytam, co inni sądzą na ten temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGA NR 1 28.04.2010 14:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2010 No to są już nas dwie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joaz 28.04.2010 16:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2010 To ja też się dopisuję.Nasza kosiarka padla wsobotę, i tak sobie myślę,że gdyby funkcja mulczowania się sprawdzala to koszenie byloby znacznie szybsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zorrk 28.04.2010 16:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2010 A ja myślę że trafiłaś na świadomego sprzedawcy, który przedstawił Ci sprawę jak jest.Trawę trzeba zbierać i już.Nie ma innego rozwiązania.Co robi wertykulator? zbiera źdźbła trawy które blokują dopływ wody i powietrza. Skoszona trawa będzie gnić, będzie brzydko wyglądać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablitoo 28.04.2010 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2010 Mielenie trawy - mulczowanie - czyli w jednym zdaniu - pozostawianie drobno skoszonej i zmielonej trawy na trawniku ... - pozostawienie celem nawiezienia trawnika. Po pierwsze : - żeby mulczowanie odniosło jakikolwiek skutek trzeba kosić trawę po przyroście około 1cm - nie można kosić trawy większej bo z całego interesu nici ... - czyli koszenie co kilka dni Po drugie : - skoro nie zbieramy skoszonej i zmielonej trawy pozostaje ona na trawniku - pozostaje i zaśmieca trawnik - trawnik po mulczowaniu przez kilka dni wygląda na zaśmiecony , potem drobno zmielona trawa dostaje się na powierzchnię gleby i osiada tam i zaczyna gnić ... Po trzecie : - skoro zaczyna gnić zakwasza glebę , utrudnia dostawanie się wody i składników odżywczych do darni ... - czyli robi się z tego wszystko to czego powinniśmy unikać przy użytkowaniu trawnika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.