hojnorek 29.04.2009 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2009 ...na jakiej głębokości powinno być??ja myślałem do wczoraj że poniżej strefy przemarzania, czyli w przypadku Wrocławia < -80cm. Wykonawca proponuje 50cm twierdząc:1. i tak tam nic nie zamarznie bo to spływa2. nie będzie problemów ze spadkiem i podpięciem się do rury głównej może zostać na 50cm czy upierać się że ma być na 80cm lub niżej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
franzkru 29.04.2009 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2009 Ja mam jakies 40-50cm poniżej gruntu. Robiłem to sam ale człowiek który mi robił c.o. + wodę powiedział że jest ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darek1977 29.04.2009 15:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2009 podpinam się pod pytanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciek01 29.04.2009 15:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2009 Jeśli będziecie używać regularnie, będzie prawidłowo ułozone, będzie wystarczający spadek, nie będzie zimy 100-lecia - wystarczy.Ale ...-będzie mały spadek i-coś sie osadzi na kielichach lub- zrobi się mały syfon i-kanalizacja będzie używana rzadko i-to wszystko w czasie srogiej zimy to - teoretycznie może powstać mały zator, który zrobi się większy, i większy i większy ... Kto może niech kładzie poniżej strefy przemarzania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dziubek25077 29.04.2009 19:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2009 U mnie jak narazie 15 cm pod ziemią, docelowo będzie jakieś 25 - 30, bo obsypie wokół ziemią.Od wyjścia z domu do szamba bedzie zaledwie kilka metrów. Podobno nie ma sie czym przejmować.Pozdro !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zezo 29.04.2009 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2009 dziubek25077 napisał U mnie jak narazie 15 cm pod ziemią, docelowo będzie jakieś 25 - 30, bo obsypie wokół ziemią. Od wyjścia z domu do szamba bedzie zaledwie kilka metrów. Podobno nie ma sie czym przejmować.[/qote] jak bym moje rozwiązanie widział no może nie kilka metrów do szamba troszkę mam więcej 2 zimy - zero problemów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martek1981 30.04.2009 06:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2009 ...na jakiej głębokości powinno być?? ja myślałem do wczoraj że poniżej strefy przemarzania, czyli w przypadku Wrocławia < -80cm. Wykonawca proponuje 50cm twierdząc: 1. i tak tam nic nie zamarznie bo to spływa 2. nie będzie problemów ze spadkiem i podpięciem się do rury głównej może zostać na 50cm czy upierać się że ma być na 80cm lub niżej? Ja mam pod ławą, czyli jakieś 1,2m, a to dlatego, że kineta z głowną rurą była na głębokości 2,6m. Na jakiej głębokości masz przyłącze do rury głównej? I jak jest odległość od budynku to tego przyłącza? Z tego co wiem prawidłowy spadek to 3-10%. U mnie jest 8% na 17-stu metrach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 30.04.2009 06:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2009 prawidłowy spadek to poniżej 3% Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martek1981 30.04.2009 06:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2009 prawidłowy spadek to poniżej 3% Być może... , ale wtedy musiałbym mieć wyjscie z domu na ponad dwóch metrach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 30.04.2009 06:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2009 niekoniecznie...bo mogą być też odcinki pionowe - tam guana się nie zatrzyma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andk 30.04.2009 07:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2009 niekoniecznie...bo mogą być też odcinki pionowe - tam guana się nie zatrzyma ...ale zatrzyma się na przejściu z pionu w poziom. Najlepiej robić bez takich załamań. Jedno, łagodne przejście z pionu w przykanalik a później taki spadek jaki wyjdzie - aby nie mniej niż 2%. Przy wyjściu z budynku kanalizacja (grawitacyjna) nie zamarznie nawet na Syberii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 30.04.2009 07:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2009 rozumiem, że nie masz pionów kanalizacyjnych w domu? - a wyobraź sobie, że mieszkam w domu z 1938r w którym są 2 piony kanalizacyjne i przy przejściu pionu w poziom nic się nie zatrzymuje - dziwne co? - chyba siakaś niemiecka technologia akurat w takim miejscu nic się nie zatrzyma bo guana jak spadnie to się roztrzaska a nawet jak będzie twardy klocek i stanie, to rozwali go w końcu spadająca na niego woda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 30.04.2009 07:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2009 bo guana Jesteś ptakiem? J. (i guano, nie guana) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andk 30.04.2009 07:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2009 rozumiem, że nie masz pionów kanalizacyjnych w domu? - a wyobraź sobie, że mieszkam w domu z 1938r w którym są 2 piony kanalizacyjne i przy przejściu pionu w poziom nic się nie zatrzymuje - dziwne co? - chyba siakaś niemiecka technologia akurat w takim miejscu nic się nie zatrzyma bo guana jak spadnie to się roztrzaska a nawet jak będzie twardy klocek i stanie, to rozwali go w końcu spadająca na niego woda Nie obraź się - ale już w 1938 fachowcy potrafili prawidłowo wykonać takie przejście. Tutaj nie potrzeba technologii tylko po trochu rozumu, doświadczenia i wyobraźni. Dla ścisłości - masz rację, fekalia nie blokują rur kanalizacyjnych. Robi to z reguły marnej jakości papier, osady od proszków do prania oraz odpadki trafiające do sedesu "bo zlew może się zapchać". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 30.04.2009 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2009 Nie obraź się - ale już w 1938 fachowcy potrafili prawidłowo wykonać takie przejście. Tutaj nie potrzeba technologii tylko po trochu rozumu, skoro tak to nie wiem w czym TY widzisz problem? Bo ja go nie widzę... to tylko kwestia czy lepiej zrobić na odcinku 15m spadek ponad 1m czy zrobić kawałek pionu i puścić rurę ze spadkiem 3% ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 30.04.2009 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2009 ...na jakiej głębokości powinno być?? ja myślałem do wczoraj że poniżej strefy przemarzania, czyli w przypadku Wrocławia < -80cm. Wykonawca proponuje 50cm twierdząc: 1. i tak tam nic nie zamarznie bo to spływa 2. nie będzie problemów ze spadkiem i podpięciem się do rury głównej może zostać na 50cm czy upierać się że ma być na 80cm lub niżej? Jak najbardziej może zostać 50cm. Przy wodzie na tym poziomie może pojawić się problem raz na parę lat, przy ściekach w praktyce nigdy. Jeśli się boisz to dodatkowo zaizoluj rurę i po problemie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Foczki 30.04.2009 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2009 Jak planujecie przydomową oczyszczalnię to róbcie jak najpłycej na 15 cm najlepiej i starać się nie głębiej niż 30 cm. Bo jak ma płynąć do układu rozsączania to.... hoho będzie głęboko i może będzie potrzebna przepompownia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
j-j 30.04.2009 11:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2009 ...na jakiej głębokości powinno być?? ja myślałem do wczoraj że poniżej strefy przemarzania, czyli w przypadku Wrocławia < -80cm. Wykonawca proponuje 50cm twierdząc: 1. i tak tam nic nie zamarznie bo to spływa 2. nie będzie problemów ze spadkiem i podpięciem się do rury głównej może zostać na 50cm czy upierać się że ma być na 80cm lub niżej? 1,5% spadku wystarczy w zupełności i spokojnie możesz iść nawet na 50 cm ( do dna kanału). Jeśli wykonasz spadek prawoidlowo i będziesz opróżniał zimą szambo jak należy to Ci nic się nie stanie. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tacim 30.04.2009 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2009 Ja rułę mam na ławie opartą to jakieś 60 cm od powierzchni, tylko wodę puściłem pod ławę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
A_dam 01.05.2009 19:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2009 Studzienka kanalizacji jest wykonana z rury pcv, na dnie są wejścia na przyłącz. A ja mam takie pytanie:Czy rura kanalizacyjna wychodząca z domu może "wchodzić" w studzienkę, czy musi sięgać dna tej studzienki (czyli głównej rury kanalizacyjnej)?Nie wiem, czy jasno się wyraziłem? Jak to powinno być zrobione?Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.