KamaG 07.06.2009 11:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2009 futrzak rozkwitł rzeczywiście, a był obrazem nędzy i rozpaczy, znaleziony w lesie prawie 2 miesiące temu, ledwie łaził, futro skorupa -błoto, odchody, ściółka leśna i nie wiadomo co jeszcze, chudy jak sto nieszczęść, nareszcie dochodzi do siebie, już nie rzuca się na jedzenie, przestaje się bać ludzi, naszych chłopaków uwielbia poprostu, woli nie zjeść niż stracić okazję do zabawy z nimi, nie wiem czy my mamy takiego farta choć mówią, że przygarnięte psy potrafią odpłacić ogromnym przywiązaniem, ale Junior jest pod tym względem fantastyczny, pilnuje działki właściwie od pierwszego dnia jak się tam pojawił, obszczekuje każdego kto wykaże jakieś zainteresowanie( tych co chcą wejść, zaglądają, czy zatrzymują się na chwilę) nie interesuje się osobami przechodzącymi poprostu na spacerach nie oddala się i pilnuje uwielbia nasze auto- to chyba pierwsze miejsce, gdzie poczuł się bezpiecznie (w dniu znalezienia, po tym jak go mąż do auta zapakował, to nie bardzo można go było namówić żeby wyszedł,) do tej pory wsiada chętnie, a jakoś do wysiadania nieskory a tak dodając to ten boksio na fotce na piachu w dzienniku to też znajda i pies doskonały, jest z nami 3 lata i mądrzejszego cwaniaka to ja jeszcze nie miałam, no ale się rozpisałam, a co do pogody to niech ją sz..ak jasny trafi , nie nadążam wylewać wody która "napaduje" do fundamentów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KamaG 07.06.2009 14:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2009 dzien doberek i zmykam sie pakować witaj, witaj, pakuj się, żebyś nic nie zapomniała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jo-aska 09.06.2009 06:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2009 No ciekawa jestem jak Wam poszło z kredytem.Mój kuzyn który się też teraz buduje miał niemałe problemy żeby dostać kredyt na rozsądnych warunkach.Ciekawa jestem ile was kosztowała budowa do stanu obecnego (papierologia, wykopy, fundamenty), bo domyślam sie że to robiliście z bieżących funduszy, a dopiero teraz reszta będzie finansowana z kredytu.Życzę powodzenia z kredytemGawroniarze pozdrawiają! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Perłóweczka 09.06.2009 16:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2009 fajny domek się buduję życzymy wytrwałości w budowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 09.06.2009 17:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2009 Pchełki to ja jeszcze nie znałam, a muszę przyznać, że ciekawy projekt... Chociaż KamoG, zapewne widziałaś, że nasz domek jest tylko parterowy- taki chcieliśmy... ekonomiczny, oszczędny itp. a przede wszystkim taki, abyśmy mogli sami bez ekip (dokąd się da:)) postawić ów domek. KamoG. Futrzaki słodkie i amstafy fajne psy- moja kumpelka ma suczkę...zwariowana na maksa i uparta, a owczarki niemieckie bardzo lubię... to rozsądne i ułożone psy... Myślę, że odwięczą się Wam nieraz i nie dwa za przygarnięcie. cisza w dzienniku, rozumiem, że czekacie na sprawy finansowe... Życzę i ja wytrwałości i pozdrawiam serdecznie Wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KamaG 19.06.2009 06:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2009 cześć, sorki, że dopiero teraz odpisuję, jakoś nie zaglądałam do komentarzy , nie spodziewałam się, że ktoś mi jeszcze kibicuje jak w dzienniku cisza No ciekawa jestem jak Wam poszło z kredytem. Mój kuzyn który się też teraz buduje miał niemałe problemy żeby dostać kredyt na rozsądnych warunkach. Ciekawa jestem ile was kosztowała budowa do stanu obecnego (papierologia, wykopy, fundamenty), bo domyślam sie że to robiliście z bieżących funduszy, a dopiero teraz reszta będzie finansowana z kredytu. Życzę powodzenia z kredytem Gawroniarze pozdrawiają! z kredytem kwas, na razie brak, ING odmówiło, będziemy jeszcze raz składać wniosek w sierpniu, może jeszcze spróbujemy do innego banku budowa na tą chwilę ok 40tys. bez działki: ogrodzenie, podjazd(który już zrujnowały kopary,ale przynajmniej wjeżdżają), fundament, i koszty ogólne bez działki) dodatkowo kupiony materiał na ściany (prawie 10tys) jest dokładnie tak jak piszesz, gotówa poszła, kredytu brak, robota stoi... zabezpieczymy fundamenty i chyba przelecę po rodzinie z kapeluszem, żeby na ściany zebrać, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KamaG 19.06.2009 06:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2009 fajny domek się buduję życzymy wytrwałości w budowie dzięki Wasz też fajny, moja koleżanka z pracy właśnie nad tym projektem się zastanawia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KamaG 19.06.2009 06:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2009 Pchełki to ja jeszcze nie znałam, a muszę przyznać, że ciekawy projekt... Chociaż KamoG, zapewne widziałaś, że nasz domek jest tylko parterowy- taki chcieliśmy... ekonomiczny, oszczędny itp. a przede wszystkim taki, abyśmy mogli sami bez ekip (dokąd się da:)) postawić ów domek. KamoG. Futrzaki słodkie i amstafy fajne psy- moja kumpelka ma suczkę...zwariowana na maksa i uparta, a owczarki niemieckie bardzo lubię... to rozsądne i ułożone psy... Myślę, że odwięczą się Wam nieraz i nie dwa za przygarnięcie. cisza w dzienniku, rozumiem, że czekacie na sprawy finansowe... Życzę i ja wytrwałości i pozdrawiam serdecznie Wszystkich oglądałam Wasz domek, fajny, my też długo zastanawialiśmy się nad parterowym, ale jakoś nie mogłam upchnąć wszystkiego co chciałam, żeby mi poddasze nie wychodziło, a jak zobaczyliśmy pchełkę to już jakoś tak wszystkim zalazła w serducho, że rodzinka nie chciała o innym słyszeć u Nas niestety nie bardzo wchodzi w grę samodzielna budowa, nie mamy umiejętności ani czasu - mąż pracuje do późna, nie bardzo jest kogo poprosić akurat brak w rodzinie budowlańców "wykonawców" a co psiaków, to łobuzy są jak nie wiem, ale i tak je lubię wydeptały mi winobluszcz co miał płot zarosnąć, zagrodziłam posadzone rośliny to mi przez płotek przeskakuje boksio, wykąpaliśmy futrzaka bo śmierdział, to mi się tapla w bajorku które zrobiło się w dole wykopanym na odprowadzanie wody z fundamentów(a woda w nim cuchnie zgnilizną) i jak tu ich nie kochać pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arturromarr 19.06.2009 08:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2009 Skoro jesteście skazanie na kredyt to nie odpuszczajcie tylko składajcie wnioski w innych bankach a potem wybierzecie najlepszy z tych co się zgodzą. Może warto wziąć jakiegoś agenta od kredytów, oni mają jakieś wejścia do banków i mogą pomóc wybrać najlepszy, często przeciętny człowiek nie rozumie tych umów kredytowych i często są niekorzystne (czytaj : najczęściej). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamarsz 28.06.2009 16:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2009 Witam, witam z uwagą przeczytałam Twój dziennik. Jesteśmy na podobnym etapie budowy domu i to niedaleko Was, obok Ostrowca Św. Życzę powodzenia i pozdrawiam DOM KASI I MARIUSZA http://forum.muratordom.pl/post3447251.htm#3447251 KOMENTARZE DO DOMKU KASI I MARIUSZA http://forum.muratordom.pl/post3450437.htm#3450437 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamarsz 07.07.2009 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2009 Witam ponownie, Życzę udanych zmagań z bankami. Domek już pochwaliłam i będę z uwagą śledzić jego budowę My też mamy panią kierownik budowy, która, co ponoś często się nie zdarza, bywa na budowie pozdrawiam DOM KASI I MARIUSZA http://forum.muratordom.pl/post3447251.htm#3447251 KOMENTARZE DO DOMKU KASI I MARIUSZA http://forum.muratordom.pl/post3450437.htm#3450437 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amazonka22 08.07.2009 14:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2009 Witam. Będziemy murować na brudno , czyli na zaprawę. a z ta gliną teraz mam do myślenia mąż twierdzi ze ok szef jego też. chyba trochę mu przy truje nad uchem żeby popytał dalej. Trzymam kciuki za prunt i kredyt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magi 13.07.2009 19:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2009 Fajna ta Twoja pchełaka ja zrobiłabym przejście z garażu przez kotłownię czy co tam będzie Bardzo się cieszę, że moja kuchnia Ci się podoba ale ten kolor na ścianach to już wspomnienie i szczerze powiem, że to był dobry pomysł bo kuchnia zrobiła się jaśniejsza zrobię fotkę i umieszczę i wtedy porównasz i powiesz co myślisz A który potfur jest Twój ten feflok czy wilczek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KamaG 13.07.2009 20:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2009 cześć, kuchnię masz tak fajoską, że pewnie w każdym kolorze będzie mi się podobać oba psiury są nasze, a mamy jeszcze w domu psicę bokserzycę, ona rzadko na działkę jeździ bo jest za "paniocha" mogłaby się pobrudzić, a i mokro tam często bywa-błoto, sucza jak pada deszcz to na dwór nie wyjdzie bo ją wilgoć w łapy boli , te dwa działkowe to są takie ciekusy, boks nie bardzo chce do domu a wilczek to wręcz się boi zamkniętych przestrzeni i najchętniej w kałuży by siedział Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zabina 21.07.2009 13:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2009 To i ja trzymam kciuki zeby sie pchełkowo bvudowalo:) Ja na 100% byłam pewna ze chce projekt Z32 ( z wieloma zmianami) ale ta pchła tak mi sie spodobała ze musze sie teraz zastanowic:) Życzę szybkiego załatwienia kredytu ( a moze wygranej w totka) i bezproblemowego budowania:) PS. A takie pytanie, na ile Ci wyszedl kosztorys?(o ile to nie tajemnica) bo ten na stronie wydaje mi sie naciagany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KamaG 21.07.2009 18:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2009 zabina dzięki, fajnie, że pchła Ci się spodobała bo jakoś nie spotkałam jeszcze nikogo kto by się nad nią zastanawiał Z32 też bardzo mi się podobał, ale w pchełce lepiej pasował układ dachu pod ewentualne kolektory kosztorysu to ja nie robiłam tylko taki szacunkowy, mamy nadzieję zmieścić sie w 300tys na gotowo na stronie jest zestawienie materiałów i to tylko tych najważniejszych, niektóre np bloczki na fundament w naszym wypadku wyszły prawie 2x więcej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zabina 22.07.2009 06:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2009 Ach te twoje widoki:) az wyobrazilam sobie kawusie rano na tarasie, rosa na trawniku te zaby i bociany:) A jesienia kolorowe liscie w lesie:) Raj na Ziemi i kawal wlasnego nieba:) Rozumiem ze 300 tys ale z garazem i prawie wszystko robic Ci beda rozne ekipy. A na ile podnioslas scianke kolankowa i jak Ci sie to przelozylo na fundamenty i zwiekszenie pow. uzytkowej poddasza?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zabina 22.07.2009 07:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2009 A jeszcze jedno pytanie, jak rozwiazalas kwestie ogrzewania?? ( jesli bylo a przeoczylam to przepraszam) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Afrodyta 22.07.2009 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2009 Też mi się bardzo Wasza Pchełka podoba. Z przestawieniem kuchni do tyłu i zrobieniem wyjścia na taras i ogród - super pomysł. Poranna kawka, każde "mamo pić", albo "zjemy na tarasie?"=zaoszczędzona nogi i podłoga /no i mniej czyszczenia/ Ale nie rezygnuj z drzwi w salonie, goście nie bedą musieli, wychodząc na taras, wchodzić i oglądać kuchni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KamaG 22.07.2009 09:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2009 Ogrzewanie mamy w projekcie gazowe i takie zostanie, dodatkowo planujemy kominek z płaszczem albo DGP, Ach te twoje widoki:) az wyobrazilam sobie kawusie rano na tarasie, rosa na trawniku te zaby i bociany:) A jesienia kolorowe liscie w lesie:) Raj na Ziemi i kawal wlasnego nieba:) i nisko latające bociany co do tej kawusi to już nie mogę się doczekać, a dodam jeszcze że na tą łąkę za domem czasem przychodzi stado saren wczesnym rankiem lub wieczorkiem ściankę kolankową podnosiliśmy tylko o jeden bloczek 24cm, w sumie wyszła ok 100cm na gotowo, powierzchnia użytkowa wyszła 92m2, cała powierzchnia podłogi poddasza do zagospodarowania koszty więc tak ja liczę zmieścić się w kwocie mniejszej, chciałabym tak 230-250tys. bez mebli, te 300tys. to tak dla banku, lepiej żeby zostało niż zabrakło, mój małż za to jest pesymistą (czy może realnie patrzy) i marudzi że może być mało, ale on ma złe przykłady podniesienie ścianki w tym zakresie niewiele wpłynęło na fundament, natomiast u nas jest spadek terenu prawie 1m na szerokości budynku i musieliśmy zagłębić ławę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.