Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pchełka nam rośnie :) - komentarze


KamaG

Recommended Posts

KamA, zazdroszce Ci ze masz tyle czasu i checi na te wszystkei wizualizacje i przemyslenia. Ja jeszcze nie zaczelam budowy i juz mnie glowa boli od tego wszystkiego. W ogole to po ostatniem pobycie w szpitalu z moja najmlodsza pociecha, a w sumie byla juz 14 raz , dzis wrocilysmy, stwierdzam, ze nic mnie juz nie inetesuje, tylko zeby mala byla zdrowa i sie nie meczyla. Takze niezalenie jaki wybierzesz kolor dachowki, jak postawisz meble, zawsze bedzie cos nie tak, a pozniej i tak sie do tego przyzwyczaisz. Duzo zdrowka przede wszytkim dla dzieciakow. :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

6 listopada 2009 pisałam

To jest nas coraz więcej :) , (po nickach wpiszę)

1. KamaG - buduje - prawie :wink: SSO

2. AGP i AGP-ON - PnB jest :D

3. HaniaKrzyś - PnB w trakcie 9trzymamy kciuki)

4. XxMuRaRzxX - prawie zdecydowany :wink:

5. GOMA4 - na 99% zdecydowana :)

6. Zabina - na 90% pewna

7. MonikaMirek - całkiem zdecydowani :D

 

może jest jeszcze ktoś, co się nie ujawnił? zapraszam

 

ujawnił nam się najbardziej zaawansowany w pracach Chester

natomiast nie wiem co z xxMurarzemxx i GOMĄ, dawno nie pisali na forum może czytają i się odezwą? jeśli tu zaglądacie dajcie sygnała :wink:

 

to ja wrzucę do watku pchłowego listę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KamA mozesz mnie tez dopisac, obecnie czekam na PnB tez bedzie Pchelka troche wieksza.

Z moja corcia mam nadzieje ze bedzie tylko lepiej. Ma rzadka chorobe jelit i dlatego musimy przynajmniej raz w miesiacu odwiedzac szpital, poniewaz nie ma lekarstwa na to chorobe w innej postaci jak tylko kroplowka.

Ale mysle ze mieszkajac w Pchelce odzyje, poniewaz powinna duzo przebywac na sloncu (ma problem z wchlanianiem wit. D), a mieszkajac w bloku to wiadomo, ze nie czesto sie wychodzi. Takze trzymajcie za mnie kciuki i moze poleccie jakas tania ekipe budowlana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to dużo zdrówka dla córci i słoneczka :D

 

już Cię dopisuję do listy, a co do ekipy to chyba AGP-y prędzej bo to Wasze okolice, moi nie są lotni już, majster już "lenia" na wyjazdy ma :lol:

 

oczywiście trzymam kciukasy i za zdrowie i za szybką, bezproblemową budowę

 

Agurek i zajrzyj do wątku pchełkowego, link dawałam wyżej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przeniosłam, żeby mnie nikt nie strugnął, s swoim można się chwalić, nie?

a to pochwalę się,

tak a propo psiarzy :wink:

 

tak wyglądał junior pierwszego dnia u nas, już po pierwszej kąpieli

http://lh4.ggpht.com/_FbzN384BaQM/S0uY8_YxpAI/AAAAAAAABfM/uQmc_IjBI1A/s640/DSC05183.JPG

http://lh3.ggpht.com/_FbzN384BaQM/S0uYjjnZqrI/AAAAAAAABfE/BHbuN_g28Qk/s640/DSC05176.JPG

tak prezentował się w wakacje

http://lh6.ggpht.com/_FbzN384BaQM/S0uY472zKSI/AAAAAAAABfI/oLFWUBxol9k/s640/DSC05918.JPG

i teraz

http://lh3.ggpht.com/_FbzN384BaQM/S0uaDu0ZMaI/AAAAAAAABfU/I1SSrfa5nxY/s640/DSC06745.JPG

 

i całe stado na spacerku

http://lh5.ggpht.com/_FbzN384BaQM/S0uaoVQI-TI/AAAAAAAABfY/YAMJ8LioVzM/s640/DSC05983.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale one są każdy na swojej smyczy :D najkrótsza 1,20m,

chociaż tyle mieć musiały bo nad rzeką spacerowali i inni psiarze w tym miejscu, a Junior nieokrzesany :-? za długo był w lesie i jeszcze nie do końca słuchany, fafle lepiej :D ale taka grupa to już stado i czasem bardziej słucha siebie niż nas :roll:

 

PS. nie zniewalam psiaków jak nie muszę :D wręcz mam wyrzuty, że tak rzadko na smyczach chodzą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fajnie byłoby gdyby było tak fajnie :wink: że to ja przewodnik bezwzględny jestem, ale, najmłodszy w rodzinie -Junior- zwykle udaje że nie słyszy :evil: , Duśka słyszy słabo naprawdę, a Baster i tak wie, że nie potrafię się na niego gniewać :roll:

 

ogólnie nie jest tragicznie, tylko czasem wrzasnąć trzeba :x

w stadzie jest tak Duśka bezwzględnie najważniejsza, potem Baster i Julek na końcu łańcucha :o chociaż czasem się stawia, bunt niespełnionych młodzieńczych ambicji.

 

Co do miejsca w pchle to jest tak: Duśka chyba zostanie z rodzicami w tym domu w którym mieszkamy bo to "prawnie" ich pies, a do tego burzy zgodę pomiędzy samcami i jest ryzyko zostawić je wszystkie same bez nadzoru, zwykle ona coś szepnie któremuś z panów na uszko i panowie mietła między sobą, jak Duchy nie ma w pobliżu to chłopaki zgodne są, Teraz chłopaki już w pchle mieszkają a Ducha w domu. (uprzedzę, wiem, że boksy nie nadają się na dwór, ale on też jest z ulicy i kocha śnieg, ma cieplutką budę, a w domu i tak na podwórzu mieszkał z wyboru, i jest to sytuacja przejściowa jak już pchła się skończy to Baster sobie wybierze gdzie woli bywać czy na pokojach czy w piaskownicy :wink:

a na spacery Ducha z nami chadza jak się wkręci, no bo jak jej nie wziąć na spacer jak ona chce :-?

 

jak już zamieszkamy w pchle to nie wiem :-?

najpierw pchły w psach a potem psy w pchle :lol:

Junior sądzę że do domu tylko gościnnie będzie przyłaził bo on najlepiej w błocie się czuje :evil:

Baster sam pokój wybierze :p

sama nie wiem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...