MonikaMirek 13.01.2010 14:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2010 Dzięki Kamka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KamaG 16.01.2010 14:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2010 u WERI w dzienniku piękne płytki znalazłamhttp://www.camero.pl/asortyment/cedir/plytki_lazienkowe/sicilia/sicilia_plytki_ceramiczne.jpg cena pewnie też odpowiednia będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
WERI 17.01.2010 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2010 przybiegam do ciebie z rewizytą i chwalę od razu ,bo pchała superowa wam rośnie, psiaki cudowne ,to zdjęcia trójeczki bosskie u nas na spacer ida max 2 na raz bo reszta się nie toleruje pozdr cieplutko ,tęskno wyczekując wiosny ,no tak choćby temp na + weszła żeby można było z dalszym ciagiem ruszyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
WERI 17.01.2010 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2010 oj obawiam się że u mnie ta inspiracja przegra z praktyką,uwielbiam jasne podłogi w mieszkanu miałam własnie jasne kafle i panele wygladajace jak surowe dechy ,ale z nami w dmoku mieszkają 2 psiaki i obawiam się że w mig zajedziemy te jasne fugi, ale może w pomieszczeniu nad garażem by się sprawdziły jeśli chodzi o cenę to nie ppotrafiłam znaleźć na tej stronie cen produktów ,ale przypuszczam że tanie nie są, zostaje nam tylko szukać czegoś podobnego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KamaG 18.01.2010 11:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2010 witaj WERI w moich progach i ja nie umiem znaleźć ceny, i jeszcze trochę przeraża mnie wiosna kiedy podłogówka nie grzeje a podłoga z kafli paskudnie zimna jest juz sama nie wiem co na te podłogi położyć, ja w tej chwili mam w kuchni wykładzinę PCV i ja lubię, a w łazience płytki i ciągle mi na nich zimno a chłopaki mi ręczniki po podłodze rozwalają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGP 18.01.2010 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2010 Kama, ja mam w kaflach przedpokój i kuchnię. Mieszkam w bloku na I piętrze. Nie zauwazyłam, żeby było zimno na płytkach. Może na gresie jest zimniej, bo to kamień, ale zwykła ceramika jest w porządku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KamaG 18.01.2010 14:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2010 Kama, ja mam w kaflach przedpokój i kuchnię. Mieszkam w bloku na I piętrze. Nie zauwazyłam, żeby było zimno na płytkach. Może na gresie jest zimniej, bo to kamień, ale zwykła ceramika jest w porządku. ja myślę że zasługą ciepłej podłogi w Waszym przypadku jest ogrzewane mieszkanie na parterze ja mam łazienkę nad mieszkaniem rodziców ale na rogu budynku od północy i z kiepskim ogrzewaniem, nawet jak jest "ciepłe powietrze" to podłoga zimna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewelina83 18.01.2010 17:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2010 Witaj Ewelina83 fajnie że zasilisz klan Pchełkowiczów, jak to mówią w kupie raźniej, a nas już trochę jest może nie tak dużo jak np Iskierkowiczów, ale to dość młody projekt więc mam nadzieję że jego zwolenników będzie przybywać z czasem. Więcej głów masa pomysłów Będziesz budować wersję projektową czy coś będziesz zmieniać w pchle? No dobra, narazie to zaczekam aż na spokojnie obejrzysz projekt, a później zalejemy Cię pytaniami i oczywiście będziemy żądni fot pozdrawiam A więc nie odzywałam się do tej pory, ponieważ cały czas nie byłam przekonana co do zmian jakie chcę, a raczej chcemy z mężem, nanieść w Pchełce..... Po konsultacji z projektantem doszliśmy do wniosku, że zbyt dużo zmieniać nie trzeba, bo Nasza Pchła jest całkiem nieźle zaprojektowana Na pewno musimy: - powiększyć garaż, aby wygospodarować tam miejsce na kotłownię ponieważ mieszkam na wsi i nie ma możemy zastosować ogrzewania przewidzianego w projekcie. Zastanawiamy się też, nad tym czy go poszerzać, bo projektant dokonujący adaptacji sugeruje, że dobrze byłoby go powiększyć do 3,50m, aby móc go optymalnie wykorzystać, czyli np otworzyć drzwi z obu stron i móc jeszcze swobodnie przejść. Co Wy na to Pchełkowicze? W garażu wstawimy też dwa okna,tzn jedno w kotłowni i jedno w samym garażu, prawdopodobnie 120 na 60 lub 90. Poza tym drzwi zewnętrzne od strony kotłowni, aby móc wywieźć popiół, czy też przywieźć opału, bez konieczności przejeżdżania przez garaż. No i konieczne jest przejście z pomieszczenia gospodarczego bezpośrednio do garażu - podnieść ściankę kolankową o dwa pustaki, aby lepiej wykorzystać pomieszczenia u góry. Tylko co do tego jestem jak na razie pewna, chciałam też zamienić miejscami łazienkę i kotłownię, ale nie jestem w 100% przekonana do tego, że byłby to dobry pomysł, bo ma on tak samo wiele plusów jak i minusów To na razie tyle, bo się strasznie rozpisałam. No i proszę o wpisanie mnie na listę osób oczekujących na PnB Pozdrawiam wszystkich odwiedzających forum i dziękuję za cieplutkie przyjęcie w te przejmująco mroźne dni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KamaG 18.01.2010 19:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2010 Na pewno musimy: - powiększyć garaż, aby wygospodarować tam miejsce na kotłownię ponieważ mieszkam na wsi i nie ma możemy zastosować ogrzewania przewidzianego w projekcie. my tak zrobiliśmy, garaż jest przedłużony, w sumie ma 9m, jeszcze nie wykonaliśmy te ścianki zewnętrznej garażu z projektu, więc na razie jest to jedno pomieszczenie, na 2 auta, z możliwością podzielenia Zastanawiamy się też, nad tym czy go poszerzać, bo projektant dokonujący adaptacji sugeruje, że dobrze byłoby go powiększyć do 3,50m, aby móc go optymalnie wykorzystać, czyli np otworzyć drzwi z obu stron i móc jeszcze swobodnie przejść. Co Wy na to Pchełkowicze? o tym nie pomyślałam i mamy taki jak w projekcie, ale jak macie miejsce i zamiar podnoszenia ścianki kolankowej to jak najbardziej warto to zrobić myślę, parę centymetrów w kosztach nie będzie znaczące a wygoda dużo większa, zwłaszcza jak będziecie chcieli zrobić przejście z domu bezpośrednio W garażu wstawimy też dwa okna,tzn jedno w kotłowni i jedno w samym garażu, prawdopodobnie 120 na 60 lub 90. my mamy dwa -120/90 chyba nie pamiętam Poza tym drzwi zewnętrzne od strony kotłowni, aby móc wywieźć popiół, czy też przywieźć opału, bez konieczności przejeżdżania przez garaż. też mamy, na ogród, całkiem z tyłu, ściana długa garażu za niska No i konieczne jest przejście z pomieszczenia gospodarczego bezpośrednio do garażu cały czas kombinuję jak je zrobić, bo muszą byś schodki zabierające miejsce w garażu, ale jak poszerzycie garaż to i schodek wejdzie - podnieść ściankę kolankową o dwa pustaki, aby lepiej wykorzystać pomieszczenia u góry. podniosłam, wyszły mi trzy nie małe pokoje, bo zmieniłam miejsce łazienki, ale zostawiając ją tam gdzie w projekcie można ją powiększyć, kosztem i tak dużych pokoi Tylko co do tego jestem jak na razie pewna, chciałam też zamienić miejscami łazienkę i kotłownię, ale nie jestem w 100% przekonana do tego, że byłby to dobry pomysł, bo ma on tak samo wiele plusów jak i minusów a tu to nie wiem nie mam zdania, chyba że zmienić kierunek schodów, pod górnym biegiem zrobić wejście do schowka, ściankę pomiędzy łazienką i tym schowkiem zrobić równo z biegiem schodów, a obok drzwi do łazienki, tak jak są, na łazienkę przeznaczyć to co zostało i pom. gosp. z projektu no nie wiem czy to jasno wytłumaczyłam To na razie tyle, bo się strasznie rozpisałam. No i proszę o wpisanie mnie na listę osób oczekujących na PnB no i pisz jak najwięcej, już lecę wciągnąć Cię na listę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KamaG 18.01.2010 20:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2010 Ewelina83 jest też wątek pchełkowców, zapraszamyhttp://forum.muratordom.pl/post3933217.htm#3933217 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MonikaMirek 18.01.2010 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2010 Cześć Kama, cześć Ewelina .Widzę ,że mamy bardzo podobną wizję pchełki .Ja, już kilka tygodni robię kombinację,schody,kotłownia ,łazienka.Przestawiam ,przesuwam ,skracam wydłużam.Dalej jestem w lesie Pozdrawiam . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGP-ON 19.01.2010 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2010 Witaj Ewelina83 fajnie że zasilisz klan Pchełkowiczów, jak to mówią w kupie raźniej, a nas już trochę jest może nie tak dużo jak np Iskierkowiczów, ale to dość młody projekt więc mam nadzieję że jego zwolenników będzie przybywać z czasem. Więcej głów masa pomysłów Będziesz budować wersję projektową czy coś będziesz zmieniać w pchle? No dobra, narazie to zaczekam aż na spokojnie obejrzysz projekt, a później zalejemy Cię pytaniami i oczywiście będziemy żądni fot pozdrawiam A więc nie odzywałam się do tej pory, ponieważ cały czas nie byłam przekonana co do zmian jakie chcę, a raczej chcemy z mężem, nanieść w Pchełce..... Po konsultacji z projektantem doszliśmy do wniosku, że zbyt dużo zmieniać nie trzeba, bo Nasza Pchła jest całkiem nieźle zaprojektowana Na pewno musimy: - powiększyć garaż, aby wygospodarować tam miejsce na kotłownię ponieważ mieszkam na wsi i nie ma możemy zastosować ogrzewania przewidzianego w projekcie. Zastanawiamy się też, nad tym czy go poszerzać, bo projektant dokonujący adaptacji sugeruje, że dobrze byłoby go powiększyć do 3,50m, aby móc go optymalnie wykorzystać, czyli np otworzyć drzwi z obu stron i móc jeszcze swobodnie przejść. Co Wy na to Pchełkowicze? W garażu wstawimy też dwa okna,tzn jedno w kotłowni i jedno w samym garażu, prawdopodobnie 120 na 60 lub 90. Poza tym drzwi zewnętrzne od strony kotłowni, aby móc wywieźć popiół, czy też przywieźć opału, bez konieczności przejeżdżania przez garaż. No i konieczne jest przejście z pomieszczenia gospodarczego bezpośrednio do garażu - podnieść ściankę kolankową o dwa pustaki, aby lepiej wykorzystać pomieszczenia u góry. Tylko co do tego jestem jak na razie pewna, chciałam też zamienić miejscami łazienkę i kotłownię, ale nie jestem w 100% przekonana do tego, że byłby to dobry pomysł, bo ma on tak samo wiele plusów jak i minusów To na razie tyle, bo się strasznie rozpisałam. No i proszę o wpisanie mnie na listę osób oczekujących na PnB Pozdrawiam wszystkich odwiedzających forum i dziękuję za cieplutkie przyjęcie w te przejmująco mroźne dni Napiszę coś co się wielu osoba nie spodoba..... Po co kupować projekt w którym trzeba dokonywać tylu zmian? każda zmiana niesie za sobą koszty i to nie tylko ich wykonania przez architekta i podrożenie kosztów wykonania. Zmiany i to nieodwracalnie zachodzą w samej PCHEŁCE. Poszerzać, wydłużać, podnosić .... budynek automatycznie traci na swoim uroku. A czy to nadal jest Pchełka? Radze się nad tym głęboko zastanowić. Najprostszym sposobem na podniesienie walorów użytkowych jest podniesienie ścianki kolankowej, zyskujemy wtedy na powierzchni pokoi ale .... z głową. Jeżeli ktoś podniesie ściankę kolankową nie przedłużając więźby to zrobi sobie klasyczną ... stodołę. Cała więźba zostanie automatycznie cofnięta a w po dołożeniu ocieplenie prawie zetknie się ze ścianami, Błee. Każdy majster radzi aby to zrobić bo tak wszyscy robią.... jeśli są tacy mądrzy to mogli studiować architekturę. Poczytajcie sobie artykuły na ten temat. Z góry przepraszam jeśli kogoś uraziłem, nie to było moim zamiarem Nadmienię że dużo dała mi wizyta u CHESTERA - to daje pogląd na inwestycje. Np nie da się umieścić drzwi przelotowych przez kotłownię a okno w garażu jest niepotrzebne. Nie trzeba również powiększać okien bo pokoje są wystarczająco jasne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGP 19.01.2010 14:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2010 Zgadzam się w tej kwesii z Grzesiem. Projektu domu szukaliśmy dość długo. Musiał spełniać kilka kryteriów (salon połączony z kuchnią, spiżarnia, cztery pokoje, dwie łazienki, itp.) i być niedrogi w budowie oraz utrzymaniu. Byliśmy już w 100% na iskierkę, oglądaliśmy ją w rzeczywistości, mieliśmy całą listę zmian do wprowadzenia. Po wizycie u znajomych w ich nowowybudowanym domu i stwierdziliśmy, że taras musi być chociaż częściowo zadaszony. Dopisaliśmy kolejną zmianę. Ta przeważyła szalę. Jest mnóstwo projektów w internecie. Naprawdę można wybrać taki, który będzie nam odpowiadał. Jeżeli nie znajdziemy, może warto pokusić się o projekt indywidualny? Gotowe projekty przygotowuje cały sztab ludzi. Konstrukcja jest obliczona do konkretnej wielkości ścian, powierzchni dachu itp. Jaką mamy gwarancję, że nie obudzimy się kiedyś bez dachu nad głową bo zamarzyło nam się zrobić sobie antresolę?? Nie mówię zmianom nie, jednak jestem zdecydowanie przeciw poszerzaniu lub wydłużaniu budynku i podnoszeniu ścianki kolankowej. Wszystko w porządku jeśli odpowiednio wyciągnie sie więźbę, jeśli jednak o tym zapomnimy - będziemy mieszkać w stodółce Ale podobno stodółki są teraz glomour Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KamaG 20.01.2010 07:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2010 Jest mnóstwo projektów w internecie. Naprawdę można wybrać taki, który będzie nam odpowiadał. Jeżeli nie znajdziemy, może warto pokusić się o projekt indywidualny? Gotowe projekty przygotowuje cały sztab ludzi. Konstrukcja jest obliczona do konkretnej wielkości ścian, powierzchni dachu itp. Jaką mamy gwarancję, że nie obudzimy się kiedyś bez dachu nad głową bo zamarzyło nam się zrobić sobie antresolę?? Nie mówię zmianom nie, jednak jestem zdecydowanie przeciw poszerzaniu lub wydłużaniu budynku i podnoszeniu ścianki kolankowej. Wszystko w porządku jeśli odpowiednio wyciągnie sie więźbę, jeśli jednak o tym zapomnimy - będziemy mieszkać w stodółce Ale podobno stodółki są teraz glomour Powiem tak, też tak myślałam, oglądając zmiany jakie ludzie robią w projektach, myślałam w internecie jest cała masa projektów i można znaleźć coś co nam odpowiada ale mnie się nie udało chociaż poświęciłam na to masę czasu. co do gotowych projektów, to wcale nie jest tak kolorowo, w tych projektach są czasem takie błędy, że aż dziwne, ale na pewno opracowane są dużo lepiej niż projekty indywidualne - przynajmniej te z którymi ja się spotykam, a jest tego trochę no i kwestia zmian, wszystko zależy od tego jakiego rodzaju to zmiany, bo nawet poprzestawianie wszystkich ścianek w środku bez ingerencji w konstrukcję jest mniejszym problemem niż poszerzenie budynku, można to nawet częściowo zrobić bez zmiany projektu, poszerzanie zaś wiąże się ze zmianą wszystkiego od stropów, przez konstrukcję dachu, z nowym przeliczaniem , i jeszcze trzeba to przerysować -właściwie wszystkie rysunki- roboty masa, Wydłużenie już nie jest tak problematyczne, bo zwykle nie ingeruje w układy obciążeń, no oczywiście wszystko zależy od projektu a ścianki kolankowe, no tu już trzeba umiar zachować bo może być konieczne dodatkowe wzmacnianie konstrukcji budynku, no i wspomniane względy estetyczne też ważne więc zgadzam się z przedmówcami że trza wybierać jak najbardziej idealny domek, ale dopuszczam małe zmiany, no przecie nie mogę napisać inaczej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chester633 20.01.2010 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2010 Witam,widzę tu ostrą dyskusję i na 100% zgadzam się z AGP-ami.Szukając projektu chciałem znależć taki który będzie nam odpowiadał pod każdym względem ,oczywiście nie była to prosta sprawa.Przerzuciliśmy masę projektów i w końcu w pewnym momencie wpadła nam w ręce Pchła. To było to,ważne dla nas było jak będzie stał budynek na działce w stosunku do stron świata i czy wnętrze spełni nasze wymagania.Mieszkałem wcześniej w miejscu gdzie mój taras wychodził na taras sąsiada,sąsiad postawił budynek zgodnie z przepisami 4 m.od ogrodzenia Moje myślenie wyglada tak:skoro nabywam projekt gotowy po co mam wprowadzać zmiany skoro tego ,,czegoś'' szukaliśmy ponad pół roku Jeżeli mam wizję swojego wymażonego domu i mam kasę,to idę do architekta po projekt indywidualny i gościu rysuję mi moje marzenia na papierze. Co do Pchły, zbyt nachalna ingerencja inwestora doprowadzi to tego że nasz dom będzie wyglądał jak chałupa Szreka ,ten projekt dla nas jest taki słodziutki nic dodać nic ująć. Jedyny mój problem na dzień dzisiejszy to kotłownia z piecem na paliwo stałe. Miał być gaz,może będzie gaz-zobaczymy ,jeszcze tylko 3 miesiące. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KamaG 22.01.2010 09:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2010 i się dyskusja urwała Ewelina83 mam nadzieję, że nie spłoszyła Cię nasza wymiana zdań i jeszcze zajrzysz w sumie to każdy niech robi jak mu pasuje, nie? bo może tak jak u nas spodobała się elewacja tak bardzo że i środek zaakceptowany, z niewielką modyfikacją Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chester633 22.01.2010 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2010 W postach wyrażam tylko swoje zdanie-pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KamaG 22.01.2010 17:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2010 Chester spoks , i o to chodzi żeby pisać co się myśli, nawet jeśli ktoś inny może mieć inne zdanie na jakiś temat po to tu jesteśmy, żeby dyskutować i wyrażać swoje zdanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chester633 22.01.2010 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2010 Napisałem tak by Ewelina się nie przestarszyła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewelina83 22.01.2010 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2010 i się dyskusja urwała Ewelina83 mam nadzieję, że nie spłoszyła Cię nasza wymiana zdań i jeszcze zajrzysz w sumie to każdy niech robi jak mu pasuje, nie? bo może tak jak u nas spodobała się elewacja tak bardzo że i środek zaakceptowany, z niewielką modyfikacją Nie Kamka nie spłoszyła mnie ta dyskusja, po prostu ciągle coś jest do zrobienia i nie mam zbyt wiele wolnego czasu, dlatego nie zaglądam tu tak często. Ja też ma własne zdanie na ten temat i uważam, że tak samo jak nie ma dwóch takich samych osób i charakterów tak samo nie powinno i pewnie nigdy nie będzie dwóch identycznych domów. Każdy z nas ma inny gust no i każdy dostosowuje swój dom do swoich potrzeb i stylu życia. Przyznaję, że w temacie budowy "jestem zielona" i nie mam o tym pojęcia, dlatego zaufałam projektantowi, a to on w większości zaproponował nam te zmiany. Upierał się szczególnie przy przeniesieniu kotłowni do garażu i podniesieniu ścianki kolankowej. Ja na początku w ogóle nie myślałam o zmianach, chciałam tylko przejście z pomieszczenia gospodarczego do garażu, ale skoro on ma takie doświadczenie, (około 30 lat pracy w tym fachu) to mu po prostu zaufałam, przekonana że chce dla nas dobrze. Dodatkowo facet będzie u nas również kierownikiem budowy. Sama już nie wiem co o tym myśleć. Jak na razie na niedziele ma nam przygotować wizję po zmianach i dopiero wtedy zdecydujemy czy je robimy, a więc jeszcze nic straconego. Obecnie żałuję, że sama nie kształciłam się w tym kierunku, nie miałabym teraz tych problemów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.