Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

na jakiej wysokości okno połaciowe?...


Recommended Posts

poprawcie mnie jeśli się mylę,ale z tego co wiem powinno być zamontowane na wysokości ok. 115 cm (dolna krawędź), czyli tak, aby normalnie móc przez nie patrzeć, nawet siedząc.

Dzisiaj jednak już zgłupiałam, bo przyjeżdżamy na budowę a tam zamontowane okno dachowe, super, tylko, że widać przez nie tylko niebo...

I teraz kombinuję dlaczego ten nasz dachowiec tak to zrobił, jest raczej dobrym fachowcem, więc nie wierzę, żeby nie znał teorii takiego montażu.

Oczywiście będę drążyć z nim ten temat, ale czy to w ogóle jest jeszcze do naprawienia? (mamy już ocieplone i obudowane skosy na poddaszu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też tak mam i szlag mnie trafia bo nie dość, że kompletnie nic przez nie nie widać to jeszcze w łazience nie sięgam klamki która jest u góry okna :evil:

 

tak zamontowali, i po zawodach .... nie było mnie na budowie podczas montażu niestety :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wysokość montażu okna powinna być dobrana mniej więcej tak, że dolna krawędź jest nie niżej niż 90 cm (w prakryce ok. 100 cm), a górna - abyś mógł sięgnąć ręką i okno otworzyć. Oczywiście - zależy jak duże masz okno.

 

U mnie - okna o h=160 cm przy dachu 39 stopni dało - dolną podstawę ok. 100 cm, a górną - ok. 200 cm. Wszyscy okna otwierają - niższe osoby mocno wyciągniętą ręką, ale bez problemu.

 

A niestety - gdybym podwyższył u mnie ściankę kolankową nawet o jeden pustak, to musiałbym już zmienić okno na h=140 cm.

 

I jeszcze jedno,

 

to nie jest tak do końca, że siedząc na poddaszu musić przez okno wyglądać i widzieć podwórko. Gdy piętro wysokie, a dach stromy, to musiałbyś mieć to okno na prawdę nisko, aby podwórko zobaczyć. Ja u siebie - siedząc nie widzę, stojąc - jak najbadziej.

 

Ale byłem w trakcie montowania każdego okna - to mi się opłaciło. Przykład - dekarze jedno z okien łazienkowych zamontowali ponad 120 cm od ziemi twierdząc, że inaczej się nie da, bo obróbka kg okna musi iść idealnie do dołu (prostopadle do podłogi). Musiałem "delikatnie wymóc", aby opuścili je do rozsądnych rozmiarów (niższe osoby tego okna by już nie otworzyły) i wyjaśnić, że przecież są różne obróbki okien. Dekarze - obniżyli, a ludzie od poddasza obrobili.

 

Michał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiałam dziś z dekarzem, też tłumaczył się, że każdy chce na innej wysokości, ale skoro tak, to dlaczego nie zapytał nas na jakiej wysokości my chcemy, tylko zrobił według własnego widzi mi się? Jedna lekcja dla nas z tej sytuacji - nie wolno tracić czujności i za bardzo ufać w fachowość wykonawców...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiałam dziś z dekarzem, też tłumaczył się, że każdy chce na innej wysokości, ale skoro tak, to dlaczego nie zapytał nas na jakiej wysokości my chcemy, tylko zrobił według własnego widzi mi się? Jedna lekcja dla nas z tej sytuacji - nie wolno tracić czujności i za bardzo ufać w fachowość wykonawców...

 

czyli jak? nawet inaczej niz w projekcie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[quote name=

 

czyli jak? nawet inaczej niz w projekcie?

 

Wiesz, to okno było dorysowywane w ostatniej chwili (prawie na kolanie), tak aby było, sami też specjalnie nie przejmowaliśmy się tym gdzie ono jest w tym projekcie dokładnie umieszczone, bo podobno to i tak nie ma znaczenia (przesunięcia okien to dopuszczalne zmiany w projekcie przecież).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiałam dziś z dekarzem, też tłumaczył się, że każdy chce na innej wysokości, ale skoro tak, to dlaczego nie zapytał nas na jakiej wysokości my chcemy, tylko zrobił według własnego widzi mi się? Jedna lekcja dla nas z tej sytuacji - nie wolno tracić czujności i za bardzo ufać w fachowość wykonawców...

 

 

Polecam trochę samokrytyki. Kazaliście zamontować to zamontował. Równie dobrze można zapytać dlaczego nie kazaliście zamontować na określonej wysokości?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Równie dobrze można zapytać dlaczego nie kazaliście zamontować na określonej wysokości?

 

Dlatego, że nie wiedziałam "że każdy chce inaczej", miałam jedynie wiedzę teoretyczną, chyba z Muratora nawet, że powinno być na ok. 115cm. Nie jestem duchem świętym, żeby przewidzieć, że dekarz zrobi inaczej, poza tym to właściwie tylko kwestia telefonu, w wielu innych drobnych sprawach potrafił zadzwonić i pytać a w tej nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętaj, że przy dachówce ceramicznej okno musi się zaczynac na całej dachówce (dół okna). Więc to nie jest tak że dekarz może je sobie przesuwać o 10 cm, tylko o wymiar dachówki. U nas akurat okna są zamontowane wysoko - trzeba stanąc na pałcach aby przez nie wyjrzeć. Niestety w przypadku przesunięcia o jedną dachówkę nie dało by się ich prawidłowo obrobić KG (efekt podniesienia scianki kolankowej)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętaj, że przy dachówce ceramicznej okno musi się zaczynac na całej dachówce (dół okna). Więc to nie jest tak że dekarz może je sobie przesuwać o 10 cm, tylko o wymiar dachówki. U nas akurat okna są zamontowane wysoko - trzeba stanąc na pałcach aby przez nie wyjrzeć. Niestety w przypadku przesunięcia o jedną dachówkę nie dało by się ich prawidłowo obrobić KG (efekt podniesienia scianki kolankowej)

 

Bez przesady.Okno można montować na każdej wysokości.Zawsze dachówkę można przyciąć,i jest możliwość zamocowania obciętej części czy to na wkręty czy na specjalne blaszki do mocowania.Producenci okien zalecają żeby dachówki pod oknem były odpowiednio przycięte co można zobaczyć w instrukcji montażu tychże okien.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dołożę jeszcze jeden parametr wpływający na wysokość montażu okna połaciowego. Jest nim oczywiście wysokość ściany kolankowej (wraz z murłatą!) i to powiększona o grubość krokwii. Niestety aby móc murłatę choć trochę ocieplić i nie zrobić totalnie niewłaściwej zabudowy wnęki okiennej, trzeba podane wymiary wziąść pod uwagę. Ja o tym nie pomyślałem wystarczająco wcześnie i mam okna o jakieś 30 cm wyżej niż chciałem... :-/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ale byłem w trakcie montowania każdego okna - to mi się opłaciło. Przykład - dekarze jedno z okien łazienkowych zamontowali ponad 120 cm od ziemi twierdząc, że inaczej się nie da, bo obróbka kg okna musi iść idealnie do dołu (prostopadle do podłogi). Musiałem "delikatnie wymóc", aby opuścili je do rozsądnych rozmiarów (niższe osoby tego okna by już nie otworzyły) i wyjaśnić, że przecież są różne obróbki okien. Dekarze - obniżyli, a ludzie od poddasza obrobili.

 

Michał

 

I dekarz miał rację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Dziś walczyłam z tym tematem, przy moich 6 szt. okien Velux 78/160 i dekarz twierdzi, że okna mają być owszem pomiędzy 90cm-120 cm (tak byłoby najpraktyczniej ) ale jest to uzależnione od łaty i kontrłaty, czyli jak ona wychodzi na dachu więc albo obniżamy na dolną albo na górną , bo w powietrzu okna nie zamontuje, a że łaty i kontrłaty są nabijane co 39,2 cm to wychodzi albo poniżej 90 olbo około 130.

Nie wiem, nie znam się ale może tak faktycznie jest.

Tak czy inaczej Panowie dekarze jesteście strasznie nerwowi-rozumiem, no bo jak laik może coś podpowiedzieć ale z drugiej strony, wiele możecie się jeszcze nauczyć. Dokładność to połowa sukcesu a pozostała część sukcesu to rekomendacja zadowolonego klienta i wtedy interes się kręci i nie na domkach o wymiarach 100 m ale i 400 m :roll: a wtedy i kasa pożądna !!!! (nie obrażając inwestorów o mniejszych metrarzech)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Częściowo dekarz miał rację. Okno dachowe montuje się nad rzędem dachówki, a więc istotną sprawą jest rozmieszczenie łat. Kontrłaty nic do tego nie mają.

W przypadku okien z górną klamką np.Velux, zaleca się niższy montaż, a więc ok. 90 cm, w przypadku okien z dolną klamką np.Fakro, zaleca się montaż 110-140 cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten dekarz nie miał żadnej racji! Rozstaw łat nie ma nic do rzeczy! Okno można zamontować na dowolnej wysokości gdyż jest montowane na swojej łacie. Oczywiście montaż sugerowany przez producentów jest prosty a montaż w dowolnym miejscu jest trudniejszy i powinien więcej kosztować ale jest wykonalny. Podobnie rzecz się ma w przesunięciu poziomym bo gdzie jest powiedziane, że okno musi być zamontowane pomiędzy krokwiami. Krótko mówiąc brak wiedzy i doświadczenia oraz pójście na łatwiznę. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...