Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Projekt indywidualny - co myślicie? Komentarze do dz.mazo


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Co za ruch w interesie :lol: Dzięki za wstawienie zdjęć Efilo!

Muszę wytłumaczyć: w tej chwili okna są tak zaprojektowane, że kończą się przy podłodze, chociaż tego wcale nie widać :roll: Jedno to fix, drugie otwierane, jeśli ma wielkość balkonowego, to niech już będzie wyjściem na ogród, wydaje mi się to atrakcyjne... A złodzieje? Tak samo mogą wejść, jeśli okno będzie się zaczynać trochę wyżej...

 

Mąż mówi, że już za poźno na zmiany :evil: , a ja mam wątpliwości, czy przez to wąskie okno będzie coś widać i w ogóle... Po prostu zaczynam już panikować, bo zaraz będą stawiać mury... I oczywiście kryzys, że może można było inaczej, ładniej..., że coś za małe itd. - normalka :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mąż mówi, że już za poźno na zmiany :evil: , a ja mam wątpliwości, czy przez to wąskie okno będzie coś widać i w ogóle... Po prostu zaczynam już panikować, bo zaraz będą stawiać mury... I oczywiście kryzys, że może można było inaczej, ładniej..., że coś za małe itd. - normalka :D

 

Irma miałaś rację

 

jednak jestem nienormalna :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mąż mówi, że już za poźno na zmiany :evil: , a ja mam wątpliwości, czy przez to wąskie okno będzie coś widać i w ogóle... Po prostu zaczynam już panikować, bo zaraz będą stawiać mury... I oczywiście kryzys, że może można było inaczej, ładniej..., że coś za małe itd. - normalka :D

 

Irma miałaś rację

 

jednak jestem nienormalna :lol:

 

Hę???? :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i te brudne papcie z powrotem? mokre od rosy i pooblepiane trawą oczywiście? :wink:

 

Tak. I od gliny, bo trawy się pewnie nie doczekamy tak szybko :lol: Wiadomo, że to nie będzie praktyczne, ale fajnie rano otworzyć drzwi na oścież. Nie planowaliśmy żadnych drzwi balkonowych w sypailni, ale skoro tak wyszło, to chyba fajnie. Na dwa fiksy się nie zdecyduję, bo przy myciu to byłoby uciążliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

okna też możesz otworzyć na oścież :wink:

 

Masz rację Efilo!!!! Że też na to nie wpadłam :lol:

 

Pozostaniemy jednak przy wyjściu na ogród, nawet jeśli nie będziemy z niego za często korzystać. (Wiem, że to tylko marzenia o poranku we własnym domu) A nasze ogromne drzewa i las będą bardziej widoczne przez takie wysokie okno. Nawet gdybym miała zupełnie inną wizję, to nie przekonam mojego męża, on się strasznie cieszy z tych okien w sypialni i z tego widoku (robi właśnie wizualizacje domu i wnętrz i wcześniej od mebli odtworzył drzewa na granicy działki i większość w obrębie kilometra od domu :wink:, żeby móc wyjrzeć przez okna )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mąż mówi, że już za poźno na zmiany :evil: , a ja mam wątpliwości, czy przez to wąskie okno będzie coś widać i w ogóle... Po prostu zaczynam już panikować, bo zaraz będą stawiać mury... I oczywiście kryzys, że może można było inaczej, ładniej..., że coś za małe itd. - normalka :D

 

Irma miałaś rację

 

jednak jestem nienormalna :lol:

 

Już się chyba domyśliłam, o co chodzi...

 

Odchodząc od dyskusji, czy wyjście ma sens, czy nie; to dziękuję za podpowiedzi i opinie, też chętnie bym połączyła te okna, muszę przygotować stosowne argumenty... w końcu jeszcze nie zaczęli murować :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witaj mazo,

 

pochłaniam Twój dziennik i smutek mnie ogarnia...

bo tak tu pięknie i odważnie.

Mnie niestety zabrakło trochę odwagi i trochę funduszy ;)

Choć po rozmowach z kilkoma wykonawcami może to i lepiej? Czasem już sił brakowało do tłumaczenia, objaśniania i wytrwania przy swoim, przy tym dlaczego tak, a nie tak jak wszyscy robią.

 

Ale dość marudzenia, trzymam kciuki i czekam ciąg dalszy dziennika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mąż mówi, że już za poźno na zmiany :evil: , a ja mam wątpliwości, czy przez to wąskie okno będzie coś widać i w ogóle... Po prostu zaczynam już panikować, bo zaraz będą stawiać mury... I oczywiście kryzys, że może można było inaczej, ładniej..., że coś za małe itd. - normalka :D

 

Irma miałaś rację

 

jednak jestem nienormalna :lol:

w czym miałam rację?

i kiedy ja Ci pisałam, ze jesteś nienormalna?

amnezja spowodowana wiekiem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj mazo,

 

pochłaniam Twój dziennik i smutek mnie ogarnia...

bo tak tu pięknie i odważnie.

Mnie niestety zabrakło trochę odwagi i trochę funduszy ;)

Choć po rozmowach z kilkoma wykonawcami może to i lepiej? Czasem już sił brakowało do tłumaczenia, objaśniania i wytrwania przy swoim, przy tym dlaczego tak, a nie tak jak wszyscy robią.

 

Ale dość marudzenia, trzymam kciuki i czekam ciąg dalszy dziennika.

 

Witaj imienniczko! dzięki za miłe słowa, ale szkoda, że się smucisz... No cóż - życie to kompromisy... :roll: Fakt, że trzeba tłumaczyć i przekonywać do swoich racji, a to, że lepiej kominek, że normalne schody na antresolę, mniej ocieplenia itd.

Dzięki za kciuki! odwzajemniam się swoimi!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mąż mówi, że już za poźno na zmiany :evil: , a ja mam wątpliwości, czy przez to wąskie okno będzie coś widać i w ogóle... Po prostu zaczynam już panikować, bo zaraz będą stawiać mury... I oczywiście kryzys, że może można było inaczej, ładniej..., że coś za małe itd. - normalka :D

 

Irma miałaś rację

 

jednak jestem nienormalna :lol:

w czym miałam rację?

i kiedy ja Ci pisałam, ze jesteś nienormalna?

amnezja spowodowana wiekiem?

 

Tylko bez wyzwisk proszę :lol: Wyzywają mi się tu od nienormalnych... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hola hola

 

z sypialnią było zupełnie inaczej - generalnie było tak że na wizualkach były już nasze ustalenia. sypialnia jest propozycją której nie zaakceptowaliśmy. głównie dlatego ze nam uzmysłowiła że bieżnia i orbitrek to nie do końca dobry pomysł w tym miejscu niezależnie od wielkości i jakości parawaników. a to rozwaliło całą koncepcję. sufit zostaje (tylko drobna przebudowa była konieczna bo skos wyszedł inaczej niż zakładaliśmy), podłoga ta sama, kafle w tym samym miejscu, ściana z forniru zostaje, kolor ścian zbliżony - jednym słowem rama cały czas ta sama. a że charakter ma zamiar ulec zmianie.... :wink: to akurat jest coś co za pomoca kilku szmatek i dwóch abażurów można zmienić w przeciągu jednego dnia. (mam nadzieję że nie przypomnisz sobie o łóżku :lol:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydawało mi się, że zdecydowaliśmy się na okna... Ale to tylko złudzenie... :evil: Zaczęłam drążyć temat, pytam tu i tam (czyli w kilku wątkach) o okna pcv, które mogą być tak wykonane, że po otwarciu nie widać białego. Wcześniej znalazłam w MS Okna taką opcję, że środek jest grafitowy (bardzo ciemny), okleina to jasny szary 7001. Gdzieś też malują okna pcv, wtedy kolor jest jednorodny (ale nie wiadomo, czy to trwałe). Jeszcze może być profil brązowy.

Zaczęłam myśleć, że może ten grafit to bez sensu (i najdroższa opcja), no to może brąz (więcej firm to oferuje, taniej), a może po prostu biały (mniej praktyczne przy przesuwkach)? Co myślicie Mądre Głowy? :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...