Projekt indywidualny - co myślicie? Komentarze do dz.mazo

[sayed 058]

Siedzę w tych bateriach i siedzę, a nic mnie szczególnie nie zachwyca. Ta mnie zainteresowała, bo dziwna:

 

http://image.ceneo.pl/data/products/1597176/c23ca939-2ea4-468b-aa6b-6b6e522b6305_product.jpg

 

Witaj, mazo.

Od czterech lat mam taka baterie i jestem z niej bardzo zadowolona. Szczegolnie sie sprawdza gdy mam brudne rece od i moge jednym ruchem odkrecic wode.

pozdrawiam i kibicuje. ewa

[mazo]

Dziękuję dziewczyny! opinie sprzeczne:)

 

A my szukamy obrzeży i pry okazji oglądalismy kostkę, taka wydała nam się do zaakceptowania:

 

http://www.rouwdach.pl/images/stories/produkty/parko_eko/1/parkoeko2q.jpg

 

obrzeża strasznie surowe, za to bardzo ładne mieli płyty chodnikowe, w połączeniu z kamykami fajnie by to wyglądało na podjeździe, ale 5 cm to mało, powiedzieli że 8 cm to już ok. Więc nadal nie wiemy, co robić, a chodzi o to, żeby dokończyć niwelację terenu - chodzi o grubość materiału, jakiego użyjemy.

[olgusieniunieczka]

Mazo, a kto Ci powiedział, ze na podjazd ma być 8cm? Macie firmę spedycyjną? Na podjazdach w zupełności wystarcza kostka gr 6cm i dobrze przygotowane podłoże. Tzn wykorytowane na jakieś 30cm, potem tłuczeń, podsypka piaskowo-cementowa dobrze zwibrowana, tzn utwardzona i kostka. 8cm kładą np na stacjach benzynowych, gdzie i TIRy i ruch większy. Kostka gr 6cm nie ma prawa się pokruszyć nawet jeśli co jakiś czas jeżdzi po niej ciężarówka.

P.S. mądruję się, bo mój ojciec ma firmę brukarską

[mazo]

Tak, ale kostka to małe elementy i tu nie ma problemu, ale chodziło o obrzeża o długości 100 cm i o płyty 50/50 cm - nie wiem, czy nie popękają, jeśli nie - bardzo bym się cieszyła.

[mazo]

Wracamy z Ikei, pojechaliśmy kupić kuchnię, poszło nam nawet sprawnie, do momentu płacenia - limit wypłat z karty, a karta tylko jedna, ja swoją gdzieś zapodziałam, a mąż drugą zostawił w domu... a tak się cieszyłam, że mamy to z głowy... Wszystko by było ok, gdybyśmy rano nie kupili drewna w DLH...

[monsanbia]

Wracamy z Ikei, pojechaliśmy kupić kuchnię, poszło nam nawet sprawnie, do momentu płacenia - limit wypłat z karty, a karta tylko jedna, ja swoją gdzieś zapodziałam, a mąż drugą zostawił w domu... a tak się cieszyłam, że mamy to z głowy... Wszystko by było ok, gdybyśmy rano nie kupili drewna w DLH...

 

Hej

 

Jakie drewno w DLH kupiliście?

 

Sytuacji w IKEA nie zazdroszczę (nie dało się wypłacić*z bankomatu, może tylko płatność kartą była zablokowana? a to są osobne limity)

[e-mól]

Co do baterii, to sayed ma więcej do powiedzenia bo taką używa, ale argument że fajna bo jedną ręką można włączyć, to argument za wszystkimi bateriami bez dwóch kurków, atekie to chyba już tylko raczej w tych stylizowanych.

Ja mam w łazience baterię z "dzyndzlem sterującym" umieszczonym na szczycie baterii i przy wyłączeniu woda z mokrych rąk spływa w dół po baterii i wiecznie jest w związku z tym w zaciekach. Zapewne sporo zależy od wody.

[mazo]

Drewno - takie jak wcześniej - modrzew syberyjski, ja wolałabym okume, ale na garażu zostaje to, co było, szkoda zrywać, jeśli wygląda ok, więc reszta elewacji też musi być modrzewiowa. Do tego mój mąż uważa, że okume jest bez wyrazu... Same problemy z tym drewnem, gdyby od początku było to z dlh, na garażu nie byłoby łączenia, bo w dlh mają dechy 5-metrowe... A deweloper nadal uważa, że nie trzeba zdejmować tego, co jest zrobione... A od 1maja cena modrzewia w dlh wzrosła o 10 zł na metrze, a i tak jest to bardzo wysoka cena w porównaniu z tym, co znalazł nasz deweloper, tylko że nie ma porównania co do jakości.

 

A baterie - chyba będę losować... wszystki wydają mi się takie podobne do siebie i na jedno kopyto... chyba się nie znam...

[mazo]

Kuchnia po zmianach (bez zlewu i płyty), niektóre szafki niestety zmniejszone, teraz na pewno dam najmniejszy jednokomorowy zlew zociekaczem:

 

 

 

[olgusieniunieczka]

Tak, ale kostka to małe elementy i tu nie ma problemu, ale chodziło o obrzeża o długości 100 cm i o płyty 50/50 cm - nie wiem, czy nie popękają, jeśli nie - bardzo bym się cieszyła.

 

obrzeża wytrzynają, ale z płytą może być różnie. Ja taką zwykłą, szarą, chodnikową planuję na tarasie nad salonem, no ale tam samochody nie będą jeździć. Płyty chodnikowe są też grubsze, nawet 8cm, ale fakt- duża powierzchnia inaczej pracuje pod naciskiem kół i łatwiej o pęknięcie dużej płyty niż malutkiej kostki.

 

Kuchnia super. Mazo a jaki zlew planujesz do drewnianego blatu?

[Spirea]

Mazo, a jaki zlew planujesz? Mnie korci jednokomorowy takie większy bez ociekacza. Większość mówi jednak, że to niepraktyczne. Powinien być przynajmniej 1,5 komorowy a najlepiej z ociekaczem. Na tyle jednak nie mam miejsca. Czy brać więc 1,5 komory czy jednokomorowy z ociekaczem? A może ktoś ma jednokomorowy bez ociekacza i jest zadowolony.

ps.przepraszam, że u Ciebie, ale może jesteś akurat przy zlewach

[mazo]

Dziekuję Olgo za informacje - pozukam grubszych płyt, bo te 8cm to już ok, czy też średnio? A kuchnia - przy Waszych moja jest baardzo zwyczajna, prostsza już nie może być , ale przy takim układzie i przestrzeni niewiele można było wykombinować.

 

A zlew - taki tylko antracytowy:

http://image.ceneo.pl/data/products/5441756/product.jpg

 

Ten ładniejszy, ale szerszy - 92cm, a tamten 65. Półtora komory odpada, bo nie zmieści się w szafce 60cm, przy drewnianym blacie otwór musi być 15cm od krawędzi blatu. Ale ta mała komora jest tak mała, że specjalni mi nie zależy, ociekacz chcę mieć, bo teraz nie mam i brakuje mi go, a druga komora przy zmywarce nie jest tak potrzebna. Dodatkowo na ociekaczu można coś odstawić.

Spireo - nie ma za co przepraszać

 

http://image.ceneo.pl/data/products/874093/04de8063-2303-4c51-ae87-cbbc79c5d967_product.jpg

[mazo]

Akcja narożnik czy dwie kanapy:

 

http://www.helvetia.com.pl/upload/helvetiadb_2825.jpg

 

http://www.helvetia.com.pl/upload/helvetiadb_2835.jpg

 

Bardziej podoba mi się narożnik, ale stwierdzilismy, że mniej praktyczny - w kącie i tak nikt nie usiądzie - to właściwie zdanie mojego męża, wobec któego jestem ostatnio nieufna Zależy nam, żeby w razie potrzeby zmieniać ustawienie tych kanap. Jesli dwie, to 3-osobowa i dwójka. Jakie macie doświadczenia z kanapami i naroznikami?

[aricia]

w poprzednim lokum mieliśmy narożnik. bł bardzo wygodny, dwie osoby mogły oglądać film na leżąco

teraz mamy sofę, do której na początku nie mogłam się przekonać, właśnie ze względu na w/w opcję narożnik nie wchodził niestety w grą, ze względu na brak narożnej ściany :rollereye:

najbardziej podobają mi się dwie kanapy, 2 i 3, gdzie jedna nie ma podłokietnika z którejś strony i można je łączyć, bądź ustawiać osobno

http://www.domoteka.pl/upload/_FCKEditor/Image/rosco_4.jpg?w=300&h=109&as=1

[mayadaski]

Mazo, pzrygotowuje sie do czyszczenia Affronow.

Czyscilas juz swoje? Masz jakis zloty srodek? Najbardziej to boje sie tych maziajow...jak sie ich pozbyc?

 

Twoj dom wypieknial od mojej ostatniej wizyty!! Kiedy sie wprowadzacie?

 

Maja

[Spirea]

Mazo, co to za zlewy?

[mazo]

Aricio - też to wspólne ogladanie filmów chodzi mi po głowie:) , ale nie podoba mi się to, że z jednej strony narożnika nie ma do końca oparcia - jak na tym siedzieć? A te kanapy niestety albo stety maja z obu stron podłokietnik, wiec nie d a się ich połączyć, a nie chcę juz szukać innych, bo zestarzeję się zanim je znajdę

 

Maju - zaczęłam myć pom. gospodarcze, ale wymiękłam, tego nie da się zmyć... poszukam w domu - mam ostatnin nr Ładnego Domu - tam są wymienione i ocenione środki do czyszczenia plam z gresu - podam Ci nazwę najlepszego. A na początek tylko woda chyba. I dziękuję w imieniu Domu Przeprowadzka planowana na poczatek lipca - ale nie wiem, czy rzeczywiście sie uda, znowu jestem pesymistką...

 

Spireo - oba Teka, astral i aurea.

[Spirea]

Mazo, na pewno się uda. Ja chcę się przeprowadzić we wrześniu, a dopiero elektrykę kładą. Pewnie to tylko kwestia czasu, kiedy skończy się mój optymizm

[aricia]

nie!!!! nie szukaj innych!!!! za tą cenę nie znajdziesz nic, co by choć w połowie wyglądało, jak ta!!!!

my już rozpracowaliśmy tę naszą sofę ostatnio nawet wszyscy troje plus pies zasnęliśmy podczas oglądania filmu

Edytowane 3 Maja 2011 przez aricia

[mazo]

Spireo - musi się udać, i nam i Wam U nas to by było zupełnie bez sensu żeby gnić w lipcu w mieście, kiedy możemy sobie zacząć wakacje nad jeziorem. Już teraz nie chce nam się wracać do domu, wyjechaliśmy przed Wielkanocą do moich rodziców (blisko na działkę) i dzisiaj zastanawialiśmy się, czy wracać - trzyma nas tu tylko przedszkole i mój kurs prawa jazdy:)

 

Aricio - nie, nie zmieniam, pogłowię się tylko, jaką wersję wybrać. \strasznie dużo teraz tych wyborów...