Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Projekt indywidualny - co myślicie? Komentarze do dz.mazo


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Wiem, wiem, Spireo:)

 

Neko - dzięki za cenne rady, przekażę mężowi - został dzisiaj nazwany przez dewelopera laikiem budowlanym, więc niech poczyta;) Tak - powiedział, że on robi takie daszki od dawna i zna się na tym, ale na pytanie skąd ta wilgoć nie odpowiedział. Dzisiaj przeszedł samego siebie, powiedział, że nałoży tam jakiś kit, kiedy mąż zasugerował, że to prowizorka, stwierdził, że on nie będzie w ten sposób rozmawiał. I gadaj z takim... I jak my mamy egzekwować wykonanie poważniejszych napraw, np. dachu. Zaczniemy wysyłać oficjalne pisma. Inspektor nie odbiera telefonów. Co jeśli deweloper będzie się upierał, że wszystko jest ok?

 

Na dodatek pan od obudowy schodów dał ciała, mam wrażenie, że gips miał pierwszy raz w rękach, zostawił taki sajgon, że szok, na szczęście schodziarz zgodzł się pokryć koszt naprawy przez naszego majstra. A w domu ostatnie podejście do malowania, chociaż kotłownia zostanie w stanie surowym, zabudowa też nie może być pomalowana - to zrobię sama, kiedy już skończą się te poprawki, no i po akrylowaniu listew. W domu znowu pył, bo pan Marcin zrobił wyprawki, także napomalowanych już ścianach, na moją prośbę... co na to poradzę, że nie akceptuję gór i dolin... niech coś trafi panów od gładzi....Nawet nie wiecie, jak mnie to wkurza, dom znowu rozgrzebany, wszędzie pył, także na parkiecie w salonie. Ciężki dzień...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(..) I gadaj z takim... I jak my mamy egzekwować wykonanie poważniejszych napraw, np. dachu. Zaczniemy wysyłać oficjalne pisma. Inspektor nie odbiera telefonów. Co jeśli deweloper będzie się upierał, że wszystko jest ok? (..)

 

Zapewne spora część forumowiczów od czasu do czasu ma problemy z wykonawcami. Twoje problemy są malutkie w porównaniu z tym co można poczytać na tym forum. Błędy lub niedociągnięcia, większe lub mniejsze, zdarzają się chyba na każdej budowie, tyle że większość inwestorów nie jest tego świadoma. ;-) ;-)

 

Piszesz "inspektor" ale pewnie masz na myśli kierownika budowy? Dzwoń aż do skutku - to zawilgocenie powinien zobaczyć i uzgodnić z wykonawcą jak to naprawić (na pewno się da). A Ty nie płać wykonawcy aż nie usunie przyczyny zawilgocenia. Jeśli kierownik jest mało solidny lub trzyma z deweloperem, to umów się z niezależnym inspektorem nadzoru (mogę podać tel. na priva przykładowego inspektora, z którego usług byłem zadowolony - zaznaczam, że nie jest tani). Inspektor może spisać błędy wykonawcze na piśmie które poświadczy swoimi uprawnieniami. Możesz potem domagać się od dewelopera ich usunięcia, w przeciwnym razie nie będzie wypłaty. ;-) Jeśli umowa jest już zrealizowana, to jest problem. Można próbować pokryć szkodę z ubezpieczenia kierownika budowy. W końcu to po części jego wina, bo nie dopilnował wykonawcy i/lub odebrał fuszerkę.

 

Co do zawilgocenia ściany, to przyczyn może być wiele. Jeśli hydroizolacja na daszku jest jednak ok, to może podciąga z dołu? (Ale ten daszek na pewno jest do poprawki, bo jednak to opierzenie na zdjęciu wskazuje na niedoróbki.)

Edytowane przez neko
.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki neko - nie wiem, czy czytałeś mój dziennik wcześniej, ale myślę, że problemy nie były aż takie małe - zaczęło się od dachu, który nadal wymaga poprawek, potem okna - nie takie wymiary, otwieranie w niewłaściwą stronę, fiksy nie z tej strony itd, potem wypaczone okna, woda cieknąca z płaskich daszków, mokre ściany - dachy poprawiane już kilka razy - zawsze deweloper twierdzi, że jest ok. Do tego krzywe ściany, coś nie tak z poziomem wylewek, bo okna tarasowe i inne do samej podłogi są za wysoko (co ztego, że mamy okno bezprogowe, skoro wyszedł próg). Źle położona elewacja drewniana na jedne z kostek. Spieprzone płytki i nie wiem, co jeszcze... Fakt - dach nam się na głowę nie wali, ale i tak to wszystko wkurza.

 

Miałam na myśli inspektora nadzoru, kierownikiem jest deweloper - wiem, że to złe rozwiązanie, ale myśleliśmy, że problem rozwiąże inspektor i będzie miał kontrolę nad wykonawcą, ale okazuje się, że jest inaczej. Deweloper zerwał z nami umowę, pieniądze, które mieliśmy do zapłacenia przeznaczył na dokończenie stanu deweloperskiego, to nic, że to nie starczy. Więc finansowo już nie trzmamy go w szachu.

Poproszę o te namiary na inspektora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Neko - wyczyściłam skrzynkę.

 

Ellaj - ani to, ani to:) Stwierdziliśmy, że to za dużo kosztuje i robimy podjazd z grysu granitowego. Chodzi nam głównie o to, żeby nie było gliny, to najtańsze rozwiązanie, tak się robi podjazdy np. w Anglii, różnicę wolę przeznaczyć na coś innego, tym bardziej, że nigdy nam nie zależało na wybrukowanym podjeździe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny i chłopaki! potrzebuję rady: zaczęłam kompletować pierwsze zamówienie lamp i utknęłam na jednej:

 

http://glamstore.com.pl/userdata/gfx/ddb05af4d4eb3dd8cba3a71f3daf1cae.jpg

 

1. Biała czy czarna (białe ściany, drewniana podloga, szare kanapy, krzesła białe i czarne, czarna koza, inne lampy białe)?

2. Duża czy bardzo duża - 1,63 czy 2,10m? Mniejsza kosztuje jeszcze raz tyle co duża...

Z góry dziękuję:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz wieści budowlane:

po pierwsze większość domu pomalowana, niestety wiele ścian już niby skończonych musiało przejść szpachlowanie i malowanie od nowa. Łazienka:

 

IMGP6531.JPG

 

A tak majster od schodziarza wykończył balustradę i ścianę przy schodach (na szczęście schodziarz zapłacił za poprawki, nasz pan marcin na pewno zrobi to dobrze)

 

IMGP6509.JPG

 

IMGP6510.JPG

 

IMGP6511.JPG

 

IMGP6512.JPG

 

IMGP6515.JPG

 

IMGP6518.JPG

 

Ładnie, prawda?:)

 

Teraz daszek nad kotownią:

 

IMGP6534.JPG

 

IMGP6537.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ach - i wizyta teściowej oraz siostry męża z familią. Powiedzieli, że bardzo ładnie. Dzień wcześniej zrobilismy sobie z mężem na budowie inscenizację tych odwiedzin - niektore scenki pokryły się z rzeczywistością - w łazience mąż pokazuje płytki gazetowe: co? i tak zostanie? nie... to płytki? żartujesz.... Płyty betonowe nie wywołały u teściowej żadnej reakcji - chyba nie zauważyła:) Podobały się drzwi wewnętrzne. Reakcja jakby każdy dom tak wyglądał - nic specjalnego, a chciałam, żeby było trochę inaczej... :) Schody - zero reakcji, żadnych pytań. Pytania - czy będzie balustrada na antresoli...

Krytyki nie było :), tylko coś o widoku na bagno i transformator...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na antresoli będą większe regały - biblioteczka, to cudo się nie wmieści. A Twoja lampa super! rzeczwiście gdzieś czytałam, że ją kupujesz, tylko mnie się nie pochwaliłaś. Chyba mojemu małżowi bardziej by się podobała niż ta moja, ale ja mam jakąś słabość do tamtej, wydaje mi się taka zabawna, no i strasznie retro. A gdzie kupiłaś swoją?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też miałam krótki dylemat lampowy, ale po przedawkowaniu wątku lasche nie miałam wątpliwości, że to muuusi być jielde :yes: namiar puściłam Ci na prv.

p.s.

pokażę Ci za to mój ostatni wybryk. ( bo wiem, że lubisz typograficzne ozdóbki ;) )

zdjęcie.jpg

Edytowane przez aricia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...