Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Projekt indywidualny - co myślicie? Komentarze do dz.mazo


Recommended Posts

...zapomniałam Ci uprzedzić....że poremontowe sprzątanie, to następna trauma...szczególnie po tak "wyboistej" budowie :(...z każdym odkrytym "kwiatkiem" wszystko wraca...ja bluzgałam przez caaaaały czas :evil:

 

świetlik mnie rozwalił, pozytywnie, rzecz jasna!!!!

wykładzina świetna :yes:

i w ogóle jest cudnie!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Cudnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wszystko.. trudno wymieniać po kolei... Co to za wykładzina? Piękna!!!! W kwestii usterek po budowie to chyba nie ma domu w którym fachowcy nie zostawiliby po sobie śladów.. powoli też wkraczam w ten etap i przy wyjściu każdej ekipy oglądam wszystko dokładnie.. ale co to zmieni, niepotrzebne nerwy i niesmak po fachowcach.. pozostaje przymknąć oczy. Mazo za chwilę będziesz cieszyć się pięknym domkiem i zapomnisz o ryskach tu i tam..a domek zapowiada się cudownie - to chyba najpiękniejszy dom jaki widziałam!!!! Czekam z niecierpliwością na dalsze zdj. wnętrza. Gratuluję gustu i konsekwencji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z każdą ekipą drżę już właściwie nie o to czy coś uszkodzą tylko co to będzie.. a im dalej w las tym spodziewam się gorszych wybryków.

Niestety chyba trzeba przyjąć stoicką postawę i pogodzić się z tym losem, w przeciwnym razie te drobne uszkodzenia zszargają nam nerwy i przysłonią to co najważniejsze, że powstaje nasz dom, piękny, wymarzony i z każdą chwilą bardziej gotowy do przeprowadzki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myszo - dzięki! tak, tak, wiem, że nerwy nic już nie dadzą, ale wkurza mnie bezkarność. Wykładzina - miała być szara, ale w sklepie zmieniłam zdanie, ta jest bardziej odjechana - można dostać oczopląsu:) Drzwi u Twojej Majki (dobrze pamiętam?) są fajne, w innym stylu, ale mnie się podobają, pasują do łóżka.

Olej - Tobie olejował Duch (hmm...), on preferuje impact Oil (też chciałam, ale parkieciarz zapowiedział, że zawsze uywa innego i ja coś nie wyjdzie to wiadomo,na moją odpowiedzialność, czy coś koło tego), on ponoć pachnie cytrynowo. A ja będę musiała używać środków do tego - tak ponoc trzeba... A jak muchy się zlatują do tego oleju - i zdychają, a ponoc taki naturalny...:)

 

Aricio - Tobie też dziękuję:) Tak, ciężkie jest życie na budowie i po budowie :) Ale mimo wszystko się cieszę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ado - no co Ty? zawstydzasz mnie...:) Czekałam na Ciebie dzisiaj (z baterią w pogotowiu:))

 

Myszoniku - tak, trzeba się uodpornić, ale to strasznie trudne...

 

Plama od oleju na ścianie nie zeszła, parkieciarz zawiadomiony, na dodatek panowie (jego pracownicy chyba) pomazali ściany w jednym pokoju klejem, gdyby wytarli od razu - może by zeszło, teraz nie... Jeśli już mowa o listwach - w jednym pokoju listwa przeszkadza w całkowitym otwarciu drzwi (wyjście do ogrodu z sypialni), to nie wina parkieciarza, mam wrażenie,że coś jest inaczej z oknem, może to przez kryte zawiasy, już wczessniej miałam wrażenie,że będą uderzać o ściankę obok. Żałuję, że nie pomyslałam, żeby nie dawać listew za szafami w pokojach dziewczynek - nie odstawałyby od ściany...

Edytowane przez mazo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mazo, po pierwsze gratuluję zdanego egzaminu na prawko :D :D Już niedługo nie będziesz się mogła obejść bez samochodu. U mnie była odwrotna sytuacja, bo mój mąż nie miał prawka jak się poznaliśmy, więc wiadomo było, że to ja wszędzie go woziłam. Wkurzyłam się jak byłam w ciąży i wypchnęłam go na kurs, bo nie wyobrażałam sobie, że z bólami porodowymi sama będę prowadzić samochód do szpitala. Całe szczęście udało mu się zdać egzamin na 2 miesiące przed porodem :lol2:

 

Gratuluję również pięknej wykładziny na antresoli :D Wygląda niesamowicie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mazo - przepraszam że się nie odezwałam.. ale weekend zleciał mi na sprzątaniu, dzień za krótki jest zdecydowanie:( a z baterią nie wiem co robić.. muszę coś kupić w pon/wt bo stolarz w srode będzie sie wkurzać ze nie ma sprzetu, z drugiej strony jest tyle wydatkow ze zastanawiam sie nad opcja ekonomiczna na razie a potem wymienię...wiem wiem.. prowizorki najdłużej trwają, ale szykowanie wyprawki dla bliźniaków pogrąża mnie przy jednoczesnym wykańczaniu domu:( liczyliśmy że pojawią się środki ze sprzedaży mieszkania a tu d... zastój w nieruchomościach. Nie będę Cię trzymać w niepewności, nie czekaj na mnie montuj.

Nie musisz być taka skromna! Zasługujesz na pochwały! Dom jest wspaniały!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja po pierwszym oknie zaprosiłam na sprzątanie panie do pomocy - nie dlatego że bym sama nie dała fizycznie rady, tylko właśnie przez to że odkrywanie rys, uszczerbień etc. było ponad moje siły.

 

gratuluje zdanego egzaminu - to chyba najbardziej potrzebny do swobodnego życia dokument na świecie :)

 

jak wam się udało tak estetycznie wykończyć tą wykładzinę na brzegu??? :jawdrop:

 

 

co do chowanych listew to nie ma co strasznie rozpaczać - to nie jest zbyt elastyczne zastosowanie - jak się ma drewno lub podłogówkę to lepiej nawet tego nie rozważać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ado - rozumiem. Nie ma za co przepraszać:)

 

Dziękuję wszystkim za gratulacje!

 

Wykładzina to Amber z Komfortu, kładł ją nasz pan Marcin - bardzo ładnie mu wyszło, równiutko, nie mogę się przyczepić, aż dziwne... :). Efilo - jeśli chodzi o sprzątanie - był plan, żeby robiła to pani z okolicy, bardzo tania, ale bałam się o drewno na podłodze, coś się wyleje itp., nauczona doświadczeniem z oknami zrezygnowałam, z bólem... Mnie samej wylało się trochę wody zmiski, potem już trzymałam ją w korytarzu:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciąg dalszy sprzątania i efekty:

 

IMGP6718.JPG

 

IMGP6721.JPG

 

Tu akurat efektów sprzątania nie widać:):

IMGP6725.JPG

 

Jedna z dwóch lampek do kuchni nad blat:

IMGP6727.JPG

 

Jutro dalszy ciąg sprzątania... A dzisiaj dowiedzieliśmy się czegoś, czego od dawna się spodziewałam - sprzedawca okien zwinął interes, a miał dokończyć kilka rzeczy - zmienić kierunek otwierania, wstawić nawiewniki, zrobić wyprawki... Zmienił numer telefonu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...