78mysz 06.07.2011 16:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2011 świetny ten kropowy materiał, chyba bardziej stonowany osobiście widzi mi się bardziej, choć niby kropki małe, to może i nie takie oczodajne;)Gdzieś to wyhaczyła? Masz już musztardowy materiał? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mazo 06.07.2011 16:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2011 Dzięki Ado! za chwilę też będziesz cieszyć się po przeprowadzce i na pewno nie będziesz musiała sama rozpakowywać jak ja:) Z dwójką dzieci znajdzie się mnóstwo osób do pomocy! Trzymaj się dzielnie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mazo 06.07.2011 16:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2011 Myszo, tu: http://www.craftfabric.pl/pl/p/Miniatures-Tkanina-bawelniana-Czerwona-Kratka/321 a mnie się wydaje, że do kropek dużo pasuje, no i jak się zgrywają z tymi na antresoli... Żółty, bo nie wiem, czy jest musztardowy znalazłam, ale nie wiem, czy mam zapisany, a może kiedyś podawałam? namiary wzięłam z Wnętrz na gazecie, jedna dziewczyna ma tak obity fotel, musiałabym zerknąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mazo 07.07.2011 07:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 Dzisiaj muchy obudziły mnie o 4.30... i te ptaki, świergocą i świergocą,gdzie ten odgłos końca imprezyw barze po drugiej stronie ulicy, czy śmieciarki?... Nie jestem dobra w szpachlowaniu i szlifowaniu... ledwo wyschło przy suszarce, potem okazało się, że wyszedł grunt, pomalowałam farbą na plamy, mam nadzieję, że farba będzie się trzymać i górki nie będą zbyt widoczne. Muszę jeszcze pomalować, a panowie od balustrady zaraz przyjadą (musiałam zaszpachlować dziurę po przesunięciu kinkietu, który wypadł pod szybą). A - przyzwyczajam się do kanapy:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Spirea 07.07.2011 07:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 Mazo, gratulacje wszystkiego dobrego w nowym domku. Ptaki, jeziorko Super Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mazo 07.07.2011 07:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 Dzięki Spireo! A wiesz, że nad jezoro jeszcze nie doatarłam w ciągu tych trzech dni? Skandal! W sobotę przyjadą dziewczynki - kąpiel kilka razy dziennie zapewniona:) W sobotę przyjmujemy też rodziców, jestem ciekawa reakcji, szczególnie teściowej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 07.07.2011 07:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 Z wizyty teściowej to chyba już musi być relacja live na forum:)A co do odgłosów ptaków to ja się nie przyzwyczaiłam. U mnie jakoś jak mają sezon to wyjątkowo dużo i głośno wydają odgłosy dziobem i nieodmiennie mnie to budzi.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
olgusieniunieczka 07.07.2011 08:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 Gratuluję przeprowadzki!!! A relacja na żywo- konieczna!!! Krateczka-super!!! Sama na podobną poluję. Tapetę udało mi się namierzyć. Szukałam pościeli, ale to jakaś masakra jest- wszystko różowe i jakieś takie... chyba sama uszyję w końcu. P.S. Trzymam kciuki żebyś w końcu dotarła do jeziora:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mazo 07.07.2011 08:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 Dzięki! dzięki! Olgo -którą tapetę? i jaki planujesz pokoik? moje póki co wyszły takie ikeowe... Pościel jedna taka zielona z drzewkiem, druga - stara w kolorowe paski. Też niczego innego nie znalazłam,albo strasznie drogie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mazo 07.07.2011 09:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 Jezu, przyjechali montować balustrady, jak podłoga to przeżyje, będę szczęśliwa... jeden z panów,który był na pomiarze, zapomniał powiedzieć swojemu szefowi onaszych super wygodnych schodach:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mazo 07.07.2011 10:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 Współczuję tym panom, to ne jest takie proste,żeby te szyby zamotować. A ja myślę, jak je będę myła od zewnątrz... Kurcze, a jak ciągle będzie widać kurz? panika?... Ciągle myślę, co mogłam wymyślić innego, żeby jednocześnie nie stracić wizualnie tej przestrzeni, ale teraz to już nie ma co się głowić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adk 07.07.2011 10:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 Mazo, nie było mnie trochę, ale jak poczytałam relację z pierwszych dni to się uśmiałam. Nawet we wpisać przebrzmiewa twoje "króliczkowe nakręcenie" . Życzę wszystkiego naj w nowym domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mazo 07.07.2011 11:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 Dzięki adk! Jak zwykle... Lustro w małej łazience wymierzone przez montera - z jednej strony nie dochodzi do ściany - o centymetr za wąskie... Dziwnie to wygląda. Już i tak od góry jest przerwa 15 cm, bo miała tam być maskownica do świetlówki, ale zmieniła się koncepcja - świetlówka by była widoczna w lustrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mazo 07.07.2011 11:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 Właśnie mi rozpieprzyli kabel, który zaszpachlowałam... A lustro kazałam zdjąć, taka jestem niemiła:) I tak muszą zabrać jedną szybę, bo im się nie mieści. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
olgusieniunieczka 07.07.2011 15:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 Bardzo dobrze mazo! wyładuje się na monterach to rodzinie dasz już spokój:D u mnie tak to działa- gdzieś tą energię trzeba wypuścić Co do pokoju "dziewuszyńskiego" to ja wymarzyłam sobie białe ściany, jedną ścianę z tapetą w biało-czerwoną kratkę (ale ani super drobną, ani super grubą ), jakąś girlandę z czerwonych serduszek, białe mebelki. Tak moze troszku romantycznie, ale nie różowo. Czekam właśnie na narzutę patchworkową z motywem przewodnim właśnie w kratkę biało-czerwoną. I chciałam kupić jakąś taką delikatną pościel- ale kratki na allegro tylko zielone, niebieskie albo różowe- z czerwieni nici. Zresztą zobacz sama (pewnie i tak masz te zdjęcia w swoich inspiro ): tutaj ta zasłona powinna być jakaś chyba jaśniejsza, ale o tapetę mi chodziło narzuta Sorry za OT. CZekam na fotorelację z barierkami!!!!NIe mogę się już doczekać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayadaski 07.07.2011 15:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 Hej Mazo/Mucho:D:D najwazniejsze, ze jest dobrze...nawet z muchami:DBrzmisz bardzo pozytywnie w swoich postach...oby tak dalej:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mazo 07.07.2011 16:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 Olgo - bardzo podobne mamy pomysły:) Ja też tak chciałam - trochę romantycznie, a trochę na luzie. Trochę skandynawsko, trochę vintagowo, wyszło na razie ikeowo (czyli skandynawsko:)). Fajna tatapeta, tylko ja się boję tapet w dzicięcych pokojach, bo przychodzą zabawki, książki i robi się zbyt kolorowo, ale może jestem w tej kwestii zachowawcza. Trochę żałuję, że nie chciałam bardziej romantycznie, wtedy efekt zawsze jest wyraźny, a ja wybrałam bardziej neutralne stylicznie meble. Narzuta fajna, kiedyś sama szyłam podobne rzeczy, mam taki malutki niemowlęcy patchwork i narzutę do naszej dawnej sypialni, włśnie z tą czerwoną krateczką, jakimiś serduszkami, fajnie mi nawet wyszło, ale to było przed dziećmi... Barierki: Widać, że ta wąska jest jakaś dziwna, wydawało mi się, że ona miała do czegoś równać, do tej obok (tak pasuje, bo najpierw tak przyłożyli, ale wyszła dziura na dole i tak chyba miało być), albo do dołu, ale oczywiście nie mamy żadnego papierka z pomiaru, chyba... Zniszczenia: Podłoga biała, jakieś uszkodzenia przy schodach, popryskali mi blat w kuchni, który czeka na dostawę oleju, teraz po kontakcie z wodą robią się plamy. No i niestety muszą jeszcze raz przyjechać z jedną szybą i lustrem, znowu zrobią bałagan, niestety trzęsę się trochę nad podłogą i schodami... A - przszły plafony do łazienek i na korytarz - fajne, proste. Jeszcze zajawka salonu: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mazo 07.07.2011 16:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 Hej Maju! tak - pozytywnie:) Dzisiaj mruczałam sobie pod nosem "ja pie..., ale fajnie..." , jak w dniu, kiedy pierwszy raz zobaczyłam naszą działkę i po sekundzie wiedziałam, że to to Pewnie podobnie masz u siebie, kiedy patrzysz przez okno na jezioro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elena76 07.07.2011 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 Mazo, jakiego rodzaju masz szkło na tej balustradzie? Tylko hartowane czy hartowane i laminowane? Ja na samą myśl, że wchodzi ekipa i ma coś montować dostaję gęsiej skóry. Najchętniej nie wpuszczałabym już do domu żadnych montażystów... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikiada 07.07.2011 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 Mazo.. no pięknie już obrus jest na stole:) brawo..też będę miała balustrady szklane:) ciekawe czy tą samą ekipę przypadkiem nie mamy.. moja czeka od m-ca na montaż ale ciągle przekładamy.. zaczynam się obawiac tej balustrady.. ale juz za pozno zaliczka zaplacona, ja chyba za duzo dalam tego szkla.. zobaczymy za miesiac.. a co do mycia zawsze mozesz zawolac ekipe przystojnych chlopakow alpinistow do ich umycia:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.