Madeleine 13.07.2011 07:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2011 Mazo, pewnie pisałaś, ale nie mogę tego znaleźć - jaki to dokładnie kolor tynku zewnętrznego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mazo 13.07.2011 11:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2011 Odpowiadam na pytania: Lidszu - podałam Ci link stronę czy dwie wcześniej, Allegro, ok. 1400. Madeleine - kolor to baza farby silikonowej Caparola, zwykła biała. Spireo - no dobra,już nie będę... Jedziecie do Boszkowa, do Olejnicy? to już całkiem blisko do nas - zapraszam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 13.07.2011 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2011 Mazo - widziałam oczyma wyobraźni wbiegającą i zachwycającą się starszą i wyjmującą książeczki młodszą córeczke Te ręczniki ... - ZA ZDRO SZCZĘ! To musi być cudowne. Wakacje całe życie weź no opowiedz coś*o teściowej. Na pewno masz jakiegoś asa w rękawie! Ja to bym zobaczyła te pokoje dziewczynek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayadaski 14.07.2011 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2011 hej Mazo...zazdroszcze Ci...ale tylko troszeczke.......ja za 2 dni, w sobote, usiade na swoim balkonie i tez rozwiesze reczniki zielone od wody w jeziorze.... wakacje pelna para:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwek 14.07.2011 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2011 Gratuluję przeprowadzki!!! I zazdroszczę jeziora ale sobie tłumaczę, że przy jeziorze to dopiero bym miała owadów w domu!!! Dom, to oczywiste, boski!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 14.07.2011 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2011 Odpowiadam na pytania: Lidszu - podałam Ci link stronę czy dwie wcześniej, Allegro, ok. 1400. Madeleine - kolor to baza farby silikonowej Caparola, zwykła biała. znalazłam tylko 16 stron wstecz jeszcze jedno pytanie: wzięłaś 90, czy 80 ? i jakiej wielkości masz łazienkę do której ją wstawiłaś ? chcę tą kabinę do naszej dolnej łazienki, która ma niecałe 4m2 i teraz się zastanawiam, którą kabinę wybrać Skłaniam się ku 80, bo pewnie i tak ten brodzik będzie wykorzystywany kilka razy do roku, a nie chciałabym zagracić tej łazienki wielką kabiną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martahp 14.07.2011 23:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2011 Mazo, hm...łzy mi pociekły, gdy przeczytałam o zachwycie córek. I wzruszeniu twojego męża. (no niestety taki nadwrazliwiec jestem).Życze wam, zeby takich chwil było jeszcze więcej, bo dla nich własnie warto żyć. O kurczę,patetycznie wyszło- ale naprawdę wierzę, że radość dzieci wynagradza wszelkie trudy budowania domu. Niech się wam mieszka CUDOWNIE! (...i nie przejmuj się teściową) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madeleine 15.07.2011 06:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2011 lidszu, kabina 80 jest zdecydowanie mniej wygodna. Na co dzień wolałabym nie. Ale do używania sporadycznego - już lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mazo 15.07.2011 07:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2011 Lidszu - głowę bym dała, że z tydzień temu podawałam tego linka, ale może wyłączył mi się wtedy komputer albo co, gdybym wiedziała, że tyle musisz szukać, podałabym Ci go od razu. Kabina to 90, myślę, że 80-tka też by dała radę (jesli kilka razy do roku, to myślę, że spokojnie), ale oczywiście by była mniej wygodna. łazienka nie ma nawet 4m2. Martohp - dziękuję za życzenia! Maju - ale fajnie! już Cię widzę na tym balkonie... przyłapuję się czasami na tym, że myślę sobie: ale ktoś ma fajnie, tak blisko jeziora... Napisałam Wam wczoraj obszerną relację z wizyty teściowej, ale przed wysłaniem wyłączył mi się komputer... Było o tym, że teściowie po 2 godzinach weszli do domu i obejrzeli go przy okazji zwiedzania domu przez moich rodziców i dziewczynki. Moja mama wymuszała komplementy:) O pytaniu, dlaczego nie zabezpieczyliśmy jakoś parkietów, nie polakierowaliśmy, już chyba pisałam? Tyle o teściowej, bo jeszcze mój mąż to przeczyta:) Muszę pozamawiać resztę lamp, stoliki do salonu i mnóstwo innych rzeczy, bo widzę, że już popadamy w stan: jest ok, po co się spieszyć, boję się, że puste kable będą wisiały latami. Mamy już zawieszne pierwsze dwie lampy, muszę znaleźć ładowarkę - zrobię zdjęcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 15.07.2011 08:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2011 Mazo, nie przejmuj się, zależało mi na tej kabinie, więc i poszukiwania nie były uciążliwe. Teraz jestem w kropce, jaką zamówić, bo łazienki mamy mniej więcej tej samej wielkości. Jutro będę na budowie, więc muszę zmierzyć, która będzie lepiej wizualnie wyglądać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mazo 15.07.2011 08:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2011 A co jeszcze będzie w tej łazience? bo przecież tak normalnie ta kabina będzie przymknięta, więc nie zajmie miejsca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Basia_KRK 15.07.2011 08:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2011 bo widzę, że już popadamy w stan: jest ok, po co się spieszyć, boję się, że puste kable będą wisiały latami. Mazo, ja też się tego boję. Najgorsze jest to, ze potem zupełnie już nie widzimy tych wiszących kabli tip... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 15.07.2011 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2011 macie racje, zamawiać wszystko od razu, jak tylko jest kasa. u nas zostawiliśmy sobie "na potem" listy przyścienne. no to 4 lata ich nie było! nie polecam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
olgusieniunieczka 15.07.2011 09:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2011 macie racje, zamawiać wszystko od razu, jak tylko jest kasa. u nas zostawiliśmy sobie "na potem" listy przyścienne. no to 4 lata ich nie było! nie polecam! U nas było identycznie Zamontowaliśmy je dopiero gdy chcieliśmy sprzedać mieszkanie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 15.07.2011 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2011 mazo niestety po przeprowadzce jest coraz gorzej - w wiatrołapie nie zrobilismy listew bo nam sie szufelka nie miescila w te ktore miały być w oryginale. nie ma ich do dzisiaj. zarowka zniknela jakies trzy miesiace temu a sufit pojawil sie dopiero niedawno. przez te listwy nadal nie ma lustra więc wiatrołap ciągle straszy nie mówiąc o tym że nie ma jak w nim usiasc. fotel do salonu zamowilismy dwa miesiace temu a o szafkach do sypialni rozmawiamy juz z pol roku ze stolarzem i jakos nie mozemy dojsc do wyslania zamowienia. nie mowiac o tym ze juz sie przyzwyczailam ze okna puste i nie ma rolet ani firan - ale to koniecznie trzeba załatwić przed zima. lista rzeczy które powinny być zrobione jest dużo dużo dłuższa. a my siedzimy na tarasie i 'wiemy' że to trzeba zrobić. boże jak sie ciesze że jak sie przeprowadzalismy juz tyle BYŁO. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mania18 15.07.2011 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2011 Oj Moniś... Padam, wstaję, znów podchodzę do kompa, padam, wstaję, ciągnę meża, chodź zobacz jaki zajeb...domek..i wzdychamy sobie.... Jemu szalenie sie pomysł na schody podoba...,nawet ostatnio na imprezce opowiadał znajomym, a propos naszej budowy, o Waszych schodach!!!Powinnas sie cieszyc!!! )), bo moj małzonek mega oszczedny w wydawaniu opinii, zachwytów, a juz mowienie o czyims wnętrzu do kogos innego to znak , ze wnetrze(czyt. schody) zrobiły na nim mega wrażenie. My schodów m,iec nie bedziemy, bo parterówka, wiec wykorzystac pomyslu nie moze, bidulek.. Tylko taka oszczedna w tych zdjeciach jestes...ja bym chciala moc cieszyc oczy Twoimi wnetrzami... Tak brakuje mi przemyslen, zdjec co do oswietlenia pieknego salonu z antresolą...ja ostatnio jestem na tapecie pomysłu z osiwetleniem skosu..a czy mi nie przejdzie do czasu, kiedy bede miala montowac oswietlenie??? http://i193.photobucket.com/albums/z237/AniaM78/oswietlenieskosu.jpg I nie mowie o wiatraku na gorze;) Cieszę się, ze wreszcie mieszkacie, po perypetiach z niesolidnymi wykonawcami!!Nalezy WAM sie teraz bezproblemowe użytkowanie domku!!!Coby sie nic nie psuło!!!!! Wszystkiego dobrego!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mazo 15.07.2011 12:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2011 Maniu - to bardzo miłe, co piszesz, pozdrowienia dla męża:) A na schodach potłukł się już mój tata, na szczęście nic poważnego. To zdjęcie podpowiedziało mi, że jeśli nie znajdę odpowiednich zwisów, mogę zamontować jakieś proste białe reflektorki i już. Zdjęcia będą, zaraz znajdę ładowarkę No i mam utrudniony dostęp do netu, bo modem tylko jeden, a mąż potrzebuje netu do pracy. Dzięki za życzenia, ale niedoróbki cały czas wychodzą - dużo padało i widać, że poprawki płaskich daszków nic nie dały - wszędzie zacieki, tynk się kruszy... w poniedziałek ma przyjechac inspektor na poważne oględziny i spisanie wad. Muszę się podzielić jeszcze refleksją - uwielbiam odkurzacz centralny:) Takiego zwykłego nie cierpiałam. Szkoda tylko, że mamy centralę w kotłowni, a nie przy garażu, ale to już nasz deweloper... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 15.07.2011 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2011 Szkoda tylko, że mamy centralę w kotłowni, a nie przy garażu, ale to już nasz deweloper... czemu? z ciekawości pytam bo my mamy w garażu, ale nie wiem jakie by były wadozalety innego ułożenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mania18 15.07.2011 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2011 Moze o hałas chodzi??Napisz cos wiecej o odkurzaczu, bo ja bede miala w kotlowni...co Ci przeszkadza w takim usytuowaniu? Mazo-ciesze się, ze zdjecie choc ciutkę inspiracją jest... Powiedz mi jeszcze, bo zapomnialam w poprzednim poscie zapytac...jak macie rozwiazany skos - czyli od dachowki do wnetrza salonu-jakie warstwy macie?, wełnę, płyty gipsowo kartonowe, czy inaczej?i ile wełny., jezeli jest?Dzięki.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 15.07.2011 13:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2011 Maniu - to bardzo miłe, co piszesz, pozdrowienia dla męża:) A na schodach potłukł się już mój tata, na szczęście nic poważnego. To zdjęcie podpowiedziało mi, że jeśli nie znajdę odpowiednich zwisów, mogę zamontować jakieś proste białe reflektorki i już. Zdjęcia będą, zaraz znajdę ładowarkę No i mam utrudniony dostęp do netu, bo modem tylko jeden, a mąż potrzebuje netu do pracy. Dzięki za życzenia, ale niedoróbki cały czas wychodzą - dużo padało i widać, że poprawki płaskich daszków nic nie dały - wszędzie zacieki, tynk się kruszy... w poniedziałek ma przyjechac inspektor na poważne oględziny i spisanie wad. Muszę się podzielić jeszcze refleksją - uwielbiam odkurzacz centralny:) Takiego zwykłego nie cierpiałam. Szkoda tylko, że mamy centralę w kotłowni, a nie przy garażu, ale to już nasz deweloper... Bardzo mi przykro z powodu Taty i mam nadzieję, że bardzo się nie potłukł. Przepraszam za to co powiem, ale... dobrze, że nie Teściowa;). Wtedy byś miała chyba większy problem. A o wykończeniu dziewczyny mają 200% rację - przestaje się widzieć kable, niedoróbki, braki... zauważasz dopiero jak ktoś Cię o to zapyta lub zacznie Ci przeszkadzać z praktycznych względów, np. bo ciemno w garderobie... Odkurzacz... też uwielbiam. :oZacieki masz od środka, czy na zewnątrz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.