mazo 31.01.2012 15:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2012 A ja nie lubię skóry, więc nawet o niej nie myślałam, jakoś ten materiał nie zawodzi jeśli chodzi o brudzenie.Moniu - dziękuję, czuję się w miarę dobrze, czas wiecznej senności chyba już mija:) Aricio - rzeczywiście nie ma miejsca na panele po bokach, te okna są za duże. W czasie ferii oddamy dzieci babci i wybierzemy się do jakiegoś salonu z żaluzjami i roletami, może coś wymyślą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aricia 31.01.2012 15:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2012 nie ma miejsca na panele po bokach, te okna są za duże. ...może są jakieś podwójne/potrójne szyny, które umożliwiają odsuniecie wszystkich paneli w jedno miejsce? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mazo 31.01.2012 15:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2012 Może i są, ale ja potrzebuję czegoś, czego nie będzie za bardzo widać w dzień. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mazo 31.01.2012 15:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2012 A - już chyba wiem, co jest z kanapą - to raczej zapsuła się sprężyna, bo kiedy się siada, słychać właśnie sprężynę. To chyba lepiej niż miałaby się wysiedzieć gąbka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 31.01.2012 16:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2012 A dzieciaki po kanapie nie skakały? Bo ostatnio czytałam np tym, że pod żadnym pozorem nie powinno się*dzieciom pozwalać*na skakanie po sprężynowych materacach (właśnie sprężyna może strzelić) Albo ten ... wujek Oj, senność to jest ciążowa udręka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mazo 31.01.2012 16:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2012 Dzieciaki skakały, ale akurat nie po tej kanapie:) A wujek - raczej nie skakał, siedział spokojnie, ale może kiedy byłam w kuchni... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 31.01.2012 18:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2012 Dzieciaki skakały, ale akurat nie po tej kanapie:) A wujek - raczej nie skakał, siedział spokojnie, ale może kiedy byłam w kuchni... To se wujek poskakał po kryjomu;) Ależ wspaniale pasuje do Twojego wnętrza to lampiszcze!!! Cudownie komponuje się ze stolikami! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 31.01.2012 18:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2012 http://jtote.com/images/1/e/6/1e68342d0218c8f189738ea90585163e.jpg Takie tylko białe na fixy w salonie /ściana z kanapą/ - idealne!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mazo 31.01.2012 20:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2012 Rasiu - cieszę się, że lampa Ci się podoba, mnie też Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aricia 31.01.2012 22:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2012 o właśnie!!! lampa !!!! świetnie tam wygląda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mazo 01.02.2012 08:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2012 Już się bałam, że nie podoba Ci się, Aricio:) A ja jestem od rana wkurzona... znowu to samo - jestem wściekła na okna, w nich głupie nawiewniki, na dodatek myślę, że okna są źle zaizolowane, w nocy chodziłam do pokoju najmłodszej, według mnie ciagnie od okna, parapet jest zimny, w salonie wieje z przesuwki, w kuchni z kratki, pieca nie możemy ustawić, żeby grzał do zadanej temperatury. Mężowi nieźle się co rano obrywa... Przecież my już tak zostaniemy z nieszczelnymi, zimnymi oknami i pieprzoną wentylacją grawitacyjną... Musiałam się pożalić, bo wkurza mnie to strasznie, może trzeba było budować dłużej, ale lepiej wszystko przemyśleć i dopilnować. I nikt mnie nie słuchał, chociaż wiele razy mówiłam o WM. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 01.02.2012 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2012 Mazo, nie płacz:) Wiele osób i na WM narzeka;), choć ja nie:no:. Okna da się uszczelnić lub naprawić... ja miałam wymieniane całe skrzydło:). Bardzo często też się zdarza, że montażyści oszczędzają na piance przy mocowaniu okien, wtedy wystarczy sprawdzić gdzie podwiewa, trochę podkuć, wpuścić piankę i po kłopocie;). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mazo 01.02.2012 09:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2012 Myślisz Rasiu, że to takie proste? ja już widzę kucie, rozryte ściany itd. Ale może brakuje mi optymizmu w tej kwestii... Chcemy zrobić badanie termowizyjne, wtedy dopiero się załamię... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 01.02.2012 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2012 Bardzo często też się zdarza, że montażyści oszczędzają na piance przy mocowaniu okien A to to już jest sk.....syństwo Co to za problem wpuścić sobie potem trochę pianki ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mazo 01.02.2012 09:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2012 I skąd zwykły człowiek ma wiedzieć, czy tej painki jest wystarczająca ilość? I czy tylko montażysta okien za to odpowiada? bo parapety montował ktoś inny, wtedy też chyba trzeba uszczelniać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aricia 01.02.2012 12:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2012 łooooo.... musisz koniecznie sprowadzić jakiegoś fachmana... przy następnym remoncie ja też będę stała z pejczem nad paprokami!!!!! nie zostało już we mnie ŻADNE ludzkie uczucie w stosunku do wykonawców!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aricia 01.02.2012 12:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2012 przypomniał mi się Twój opuszczony wazon, jak to zobaczyłam...http://www.alieliflorals.com/blog/wp-content/uploads/2011/03/pigeontoespring20111.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mazo 01.02.2012 17:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2012 Zasuszyłabym i to A fachmani - właśnie się okazało, że mieliśmy wyłączonych kilka obwodów w instalacji grzewczej... Wszyscy mają gdzieś swoją robotę, przyjechał instalator, ustawił coś, stwierdził, że za 2 tygodnie się okaże, jak to działa... I co? wołać go co chwila, niech kasuje za każdą wizytę, fachowiec od siedmiu boleści. Ustawienia na programatorze też okazały się złe - i komu tu zaufać... Mąż ustawia co chwilę coś nowego, czekamy, aż dogrzeje do zadanej temperatury, na razie zimno... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mazo 02.02.2012 09:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2012 Pomimo zmian w ustawieniach pieca w domu o 7.00 18,5 stopnia. Podwyższona temperatura i nic. Zastanawiamy się, czy to nie wynika z ograniczenia związanego z podłogówką, może piec po prostu nie daje rady, kiedy może ogrzać podłogę tylko do 26 stopni? Mąż zaczął też myśleć o WM... super - to raczej marzenia...trzeba było myślec wcześniej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
salik 02.02.2012 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2012 mazo - czemu możesz mieć na zasilaniu podłogówki tylko 26 stopni?To Ci nigdy nie da takiej temperatury w pomieszczeniu.W obecnych warunkach na zasilaniu podłogówki potrzebujesz pi razy oko 10 stopni więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.