Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Projekt indywidualny - co myślicie? Komentarze do dz.mazo


Recommended Posts

Pasie :no: , eh.... traw ekspansywnych jest tylko kilka. I tych ekspansywnych unikać trzeba ta naprawdę może 2 lub 3, w tym na pewno Miskanta cukrowego, a i to jeśli ktoś chce go hodować bez nadzoru. Polecam do poczytania artykuliki Mariusza Surowińskiego, które znajdziesz tu http://www.ogrodytraw.eu/index.php?p853,poradnik-o-trawach-ozdobnych na dole strony w PDFach

Miłego dokształtu :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mazo a co stalo Ci sie z drewnianym tarasem?Mi sie taki marzy ale zaczelam sie martwic-myslsiz ze to wina oleju?

 

Oj, z drewnem męczymy się już od roku, generalnie powinniśmy chyba w domu unikać drewna, tylko plastik i podobne tworzywa :) Wina drewna raczej, nie oleju, źle suszone albo wcale. A olej 3v3 też jakoś super się nie sprawdził.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, to nie wypatrzyłam, bo jeszcze małe :lol2:

 

Jakie masz te trawki do posadzenia. A dereń - który? Może znajdę w zasobach inspiracji ogrodowych jakąś kompozycję jako podpowiedź

 

Dereń jest zielono-żółty niestety, nie wiem, dlaczego taki kupiliśmy... Nazw traw nie znam, mąż sobie wszystko pozapisywał, ja tego nie rozszyfruję, to po południu. Kupiliśmy 12 gatunków - można się pogubić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mazuś, czy ja Ci już gratulowałam???:rolleyes: Jeśli nie, to gratuluję z całego serca!:cool::hug:

 

Jakie masz trawki do posadzenia?

 

Donice cuuudne!!!:cool: Skąd one?

 

Dziękuję za gratulacje - Michaś pojawi się lada dzień... Trawy - jak pisałam - nazwy podam później, bo nie mogę się odnaleźć w zapiskach męża. A donice z Obi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze bardzo przyjemnie oglada mi sie Twoj dom:yes:.Patrzac na twoje murowane biale ogrodzenia ,doszlam do wniosku ,ze nasze murowane ktore mialo byc konczone w lipcu i jest wstepnie szare bedzie...BIALE...Nie wiem co M na to powie:p:lol2:

Patrze na Twoje sliczne lozeczko i mysle sobie ze ja tez w ciazy na bialo juniorowi malowalam a on olal lozeczko i w naszej sypialni rzadzi...HELP!!!Co z tym zrobic ja sie pytam Ciebie jako doswiadczonej mamy:(

POZDRAWIAM I TRZYMAM KCIUKI ZA ROZWIAZANIE

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze bardzo przyjemnie oglada mi sie Twoj dom:yes:.Patrzac na twoje murowane biale ogrodzenia ,doszlam do wniosku ,ze nasze murowane ktore mialo byc konczone w lipcu i jest wstepnie szare bedzie...BIALE...Nie wiem co M na to powie:p:lol2:

Patrze na Twoje sliczne lozeczko i mysle sobie ze ja tez w ciazy na bialo juniorowi malowalam a on olal lozeczko i w naszej sypialni rzadzi...HELP!!!Co z tym zrobic ja sie pytam Ciebie jako doswiadczonej mamy:(

POZDRAWIAM I TRZYMAM KCIUKI ZA ROZWIAZANIE

 

Gumisiowa, Małe wziąć na przetrzymanie. Jedna nocka powinna wystarczyć. Pytasz wprawdzie Mazo, ale ja też mamusiowałam :yes: Konsekwencja jak ze zwierzątkami domowymi :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mazo, życzę Ci mojego sposobu rodzenia:rotfl: Z łapanki, bo miało być ciut później, o 3 w nocy na sygnale przez pół Warszawy za radiowozem do szpitala i po piętnastu minutach, od ułożenia mnie na sali porodowej, Kaśka już była :wave:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki dziewczyny! Pestko - tak bym nie chciała, bo mam 25 lub 45 km do szpitala... Poprzednie porody miałam wywoływane po terminie, tzn. jedna cesarka, a drugi wywoływany naturalny zakończony przez to wywoływanie zabiegowo, ale teraz lekarz uważa, że po terminie nie będzie - zobaczymy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja Ci nie życzę, aż takiego pośpiechu w dojechaniu do szpitala. Na miejscu spraw się szybko i prędko zmykajcie oboje do domciu :yes:

 

Ja w ogóle miałam masę szczęścia, bo doktorka miała mi wypisać skierowanie dopiero za miesiąc. W panice pojechaliśmy na położniczy, który miał dyżur, a stamtąd, już gotową do akcji, odesłali mnie do rejonowego. Ja tęgo zakręcona od tej sytuacji, Mój w ogóle w strachu i nieprzytomny. Ruszył spod tego szpitala ile mu fabryka dała, a policja nas cap. Ale jak mnie zobaczyli, to kazali jechać za sobą. W szpitalu mało bramy radiowozem nie rozwalili :rotfl: Ja Ci życzę bez przygód, ale szybko i bezproblemowo :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...