Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Projekt indywidualny - co myślicie? Komentarze do dz.mazo


Recommended Posts

Przeżywam chyba jakąś niemoc koncepcyjną... Nie mam pomysłu na małą łazienkę (właściwie wc z prysznicem), mam w głowie ciagle biel i szarość. Jedyny pomysł to komiks na ścianie (drzwiach).

Mam też pustkę w głowie jeśli chodzi o oświetlenie w salonie, w wysokim salonie... Górne oświetlenie przewiduję tylko nad stołem jadalnianym, nie lubię górnego światła, tylko takie nad stołem akceptuję. Nad tym stołem chciałabym mieć lampę dającą takie światło jak typowe wiaderka, ale wolałbym coś innego niż takie właśnie wiadro. Tyle jest ciekawych lamp, kule, gluty :), ale one nie dają chyba takiego światła, o jakie mi chodzi...

Podobają mi się też lampy - żarówki, ale nie wiem, gdzie miałabym je umieścić. Chyba brakuje mi jakiejś klatki schodowej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dzięki! też mi się podobają:) A dach - mają przesunąć te połówki pod dachówki szczytowe, wtedy zobaczymy, czy może tak być,jeśli nie - muszązamówić połówki szczytowe i zmienić je -wszystko na nasz koszt.

Nasz deweloper liczy nam każdą złotówkę, teraz okazało się, że w projekcie był błąd w wymiarze okna (w innej części projektu wymiar był dobry), domurowanie kilku pustaków - 200 zł. Ok...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponawiam swoją prośbę o rady dotyczące instalacji - musimy w najbliższym czasie wszystko zaplanować. Trochę mnie to przeraża, wydawało mi się, że wiele rzeczy mam przemyślanych, ale mam problemy z oświetleniem, z rozmieszczeniem sprzętów w łazience (na jakiej wysokości oświetlenie nad lustrem itp.) , czuję się jak przed sprawdzianem w szkole... :)

Rzućcie garścią porad, doświadczone inwestroki i doświadczeni inwestorzy, ładnie proszę:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Marto! też staramy się wykłócać, ale czasami trudno nie przyznać mu racji - teraz - dlaczego on ma płacić za błędy architektów? Nie wiedziałam tylko, że domurowanie kilku pustaków tyle kosztuje. Z drugiej strony - domurowali inne okna zamiast porothermem cegłą i czymś tam odścianek działowych -powinniśmy też mu to policzyć, nie mówiąc już o tym, że to materiały o innym współczynniku przenikalności cieplnej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

musicie sie jakoś ugadać z deweloperem jak to ma dalej wyglądac, bo tak naprawdę niewielkie zmiany w tą czy w tą nikogo nie kosztują i raz jedna strona raz druga może isc na kompromis. Jeśli natomiast deweloper żąda jakichs masakrycznych cen za odstępstwa, to czas go zmienić, awłaszcza, ze jak piszesz, nie wszystko jest wykonane z zamawianego przez was materiału.A zamiast domurowywać do okien, to lepeij większe okno zamówic.

co do odkurzacza ja mam rurę 9 metrów, bo taka była w zestawie, ale jest troche za długa. Myśle ze 7 metrów to optimum. Szufelki długo nie uzywałam i mnie denerwowała ze wogóle jest, ale teraz ciągle się cos dzieje w domu i jak nie chce mi się rury wyciągac, to biorę miotłę i szybko idzie i buch wszystko do szufelki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Myszo - tak myślałam z tym wężem, że 9 m to za długi, a o szufelce pamiętałam Twoją opinię, ja jednak skłaniałam się ku zamontowaniu jej, w tej chwili często używam szufelki i zmiotki.

 

A jeśli chodzi o dewelopera - liczy wszystko,bo kiepsko wychodzi na naszej budowie -nie doszacował niektórych rzeczy. Wszystkie materiały on zamawia, zabrakłomu paru pustaków,więcwykorzystali to, co było, terazniby musi domawiać, wzywać murarza, płacić mu za robotę i dojazd. Ale my mu też policzymy komin, z którego zrezygnowaliśmy,to już nie 200 zł :) Deweloper nie jest najgorszy,póki co zostaje :) Ma dziwne pomysły, liczy, że trafił na frajerów, ale mój mąż do takich nie należy :)

A jeśli chodzi o okna - czekamy na montaż, więc o zmianie rozmiaru nie było mowy, poza tym akurat chcieliśmy, żeby były takiej wysokości, na jaką się w końcu zdecydowaliśmy. Ciekawe, czy rzeczywiście rozmiar okien będzie właściwy, jakieś złe mam przeczucia...

 

Myszko - jak nazywają się Twoje lampy - te łezki, inaczej je nazywasz, ale mnie się kojarzą z łezkami - przyszło mi do głowy, że może jednak zdecydowałabym się na takie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Myszo - tak myślałam z tym wężem, że 9 m to za długi, a o szufelce pamiętałam Twoją opinię, ja jednak skłaniałam się ku zamontowaniu jej, w tej chwili często używam szufelki i zmiotki.

 

A jeśli chodzi o dewelopera - liczy wszystko,bo kiepsko wychodzi na naszej budowie -nie doszacował niektórych rzeczy. Wszystkie materiały on zamawia, zabrakłomu paru pustaków,więcwykorzystali to, co było, terazniby musi domawiać, wzywać murarza, płacić mu za robotę i dojazd. Ale my mu też policzymy komin, z którego zrezygnowaliśmy,to już nie 200 zł :) Deweloper nie jest najgorszy,póki co zostaje :) Ma dziwne pomysły, liczy, że trafił na frajerów, ale mój mąż do takich nie należy :)

A jeśli chodzi o okna - czekamy na montaż, więc o zmianie rozmiaru nie było mowy, poza tym akurat chcieliśmy, żeby były takiej wysokości, na jaką się w końcu zdecydowaliśmy. Ciekawe, czy rzeczywiście rozmiar okien będzie właściwy, jakieś złe mam przeczucia...

 

Myszko - jak nazywają się Twoje lampy - te łezki, inaczej je nazywasz, ale mnie się kojarzą z łezkami - przyszło mi do głowy, że może jednak zdecydowałabym się na takie?

moje nazywają sie drop z firmy frandsen, ale chyba ich juz nie ma w sprzedaży. W każdym razie jesli je gdzieś znajdziesz to daj proszę cynk, bo potrzebuję jeszcze jedną. Są też fajne kropelki drop z firmy next. Jeszcze bardziej kroplowate niz moje krople :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak - koncepcja bardzo spójna :), bo wszędzie biel i szarość :)

Zdecydowałam już ostatecznie (mam nadzieję), jakie płytki będą w dużej łazience: Zirconio Vintage - białe oczywiście. Wkleję potem jakieś fotki. A w małej łazience (bardzo małej) - pomysł na dziś - wszędzie ściany tylko malowane na szaro, jedynie pod prysznicem jakaś fajna mozaika szaro-biało-grafitowa (czarna?),może ktoś natknął się na jakąś ciekawą w rozsądnej cenie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moje nazywają sie drop z firmy frandsen, ale chyba ich juz nie ma w sprzedaży. W każdym razie jesli je gdzieś znajdziesz to daj proszę cynk, bo potrzebuję jeszcze jedną. Są też fajne kropelki drop z firmy next. Jeszcze bardziej kroplowate niz moje krople :)

 

Dzięki! A wiesz, tak myślałam sobie, że fajnie by było, gdybyś miała jeszcze jedną taką kroplę. A u mnie już nie wiem, czy nie będzie za dużo tych zwisających lamp... Nad stołem jadalnianym jedna, a te trzy - sama nie wiem - nad kanapą? Muszę powklejać nasze nieudolne wizualki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj przydałaby się przydała, ale tylko wizualnie i żeby jeszcze niżej zwisała, bo swiatła mam w pokoju jak na sali operacyjnej

Wklejaj Pani wklejaj te wizualki

 

No właśnie, tego się obawiam, że nigdy tych lamp nie włączę, bo lubię jak jest trochę mrocznie:) W tej chwili górne światło używamy tylko dlatego,że jest nad stołem i to typowe wiadreko. W poprzednim mieszkaniu w dużym pokoju nie włączyliśmy ani razu - plafon przy suficie.

Wizualki -chyba potrzebny mi do tego mąż, a poszedł se na piwo.

 

Muszę jeszcze znaleźć fajną lampę stojącą, to dla mnie podstawa. W kuchni chyba mucha, ze względów praktycznych - może się okazać, że będziemy jeździć ze stołem w te i we wte, a ją można fajnie regulować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałam pokazać płytki do łazienki:

 

http://lh6.ggpht.com/_PeEOBxPQJMY/S_5aLfUGRII/AAAAAAAADtk/0ZlEF3x0zvE/s128/zirconiovintage.jpg

 

Tu z tą ciemniejszą fugą prezentują się kiepsko, ale widziałam (na FM też) łazienkę w tych płytkach - bardzo mi się podobała i na niej bardziej lub mniej świadomie się wzoruję. Prosta, bez zbędnych bajerów, dla wielu pewnie za prosta :)

 

Tak, jak wspominałam - białe. Głównie płytka podstawowa (33 na 13 chyba) poziomo, w jednym miejscu dekor - pas z drobniejszymi prostokącikami. Ułożone nie do sufitu, nad nimi szara farba. Do tego biała szafka z dębowym blatem, płytki podłogowe oczywiście szare lub grafitowe, takie jak w całym domu.

Edytowane przez mazo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie piszę, żeby nie zabrać się za robotę :) Po wizycie u Malgoszy jestem zdruzgotana :) , nasz dom wydaje mi się zwykły i taki sobie... Żałuję, że zrezygnowaliśmy (bez przemyślenia) z dwóch okien dachowych w salonie. Te dwa wyglądają tak zwyczajnie, przy czterech dałoby to jakiś efekt. Gdyby teraz je dodać, widoczne by było zmniejszenia okna tarasowego, nad którymi są te dachowe - jedno by wystawało :( Ma się te problemy... :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...