mazo 23.06.2009 19:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2009 jak sie sprawy toczą? Toczą się, toczą - w tym tygodniu ma być gotowy projekt, będzie można zgłaszać się do wykonawcówpo wycenę. Myślimy (nasi projektanci i my też) nad wejściem, jakoś nie mam przekonania do obecnej wersji; garaż też trochę jest przerabiany. Mamy opinię geotechniczną. Ciekawe,ile poczekamy na pozwolenie na budowę? Nerwowo przebieram nogami . Nie mogę się już doczekać, kiedy to wszystko ruszy. Chociaż czuję trochę niepokój, czy wszystko przemyśleliśmy, czy pomieszczenia nie są za małe, martwi mnie kuchnia - 12 m. Chyba za dużo czytam? niektórzy mają pokoje dziecięce prawie 3 razy większe... No, ale trzeba mierzyć siły na zamiary... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 24.06.2009 06:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2009 nie jest problemem wybudowanie trzy razy większego domu; problemem jest jego spłacenie i ogrzanie grunt to zachować rozsądek. poza tym ja w 12 metrach w mieszkaniu miałam wygodną przestronną kuchnię z jadalnią na 6 osób Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mazo 24.06.2009 08:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2009 Efilo! Toż to miód na moje uszy! Pocieszyłaś mnie z tą kuchnią - dziękuję! A z tymi metrami - pamiętam o tym, że kiedyś dzieci opuszczą dom i zostaniemy w nim sami. Tak mają moi rodzice, mama narzeka,że za dużo ma do sprzątania, a to powierzchnia mniej więcej jak nasza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 24.06.2009 09:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2009 ja szczerze mówiąc raczej nie zakładam starości w tym domu na starość to mi się marzy mała wygodna parterówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mazo 24.06.2009 10:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2009 Mój mąż uważa, że to nie problem sprzedać dom, ale ja za bar dzo przywiązuję się do miejsc, tym bardziej, że sporo serca wkłada się w ogród, w urządzenie domu i później żal się z tym rozstać. Ja już nasze pierwsze mieszkanie opuściłam, zalewając się rzęsistymi łzami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 04.07.2009 12:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2009 Dzień dobry! Przyszłam z rewizytą... i już u siebie napisałam, że projekt CUDNY!!! Będę podglądać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mazo 05.07.2009 10:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2009 Dzięki! mam nadzieję, że i w rzeczywistości będzie fajnie wyglądać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 06.07.2009 16:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2009 mazo, czytałam uIrmy, ze masz rozterki roletowe Jesli tylko możesz i styknie kasy koniecznie załóż sobie zewnętrze Teraz są takie sposoby montażu, że ich nawet nie widac jak są zwinięte. Ja osobiście załuję, że założyłam tylko na dole. Mimo bardzo dużego nasłonecznienia salomu ( 3 okna na południowy-wschód i 2 - w tym jedno duże tarasowe- na południowy zachód) mam przyjemną temperaturę około 23st. Na górze opatentowałam zamykanie okien i zaciąganie rolet takich zwykłych okiennych, ale to niestety nie to samo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mazo 06.07.2009 18:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2009 Dziekuję za radę! Jesteś kolejną osobą, która zasiała wątpliwości... Cały czas z mężem staramy się utwierdzić się w przekonaniu, ze nie warto, że mozna zasłonić się roletami materiałowymi, są takie, które zupełnie nie przepuszczaja światła... Trochę za dużo to kosztuje, żeby zasłaniać tylko od słońca ze dwie rolety... I ponoć mostki termiczne... I przy dużych szerokościach też cos nie tak... Ech... Już powiedzieliśmy architektom, że nie chcemy...Wieczorem nie będziemy zasłaniać wszystkich okien, bo nie chcemy czuć się jak w puszce i rano budzić sie po ciemku. A może tylko na południowym i zachodnim oknie? dziwacznie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 07.07.2009 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2009 Ja tam nie zauwazyłam mostków termicznych A mam dość spore tarasowe okno (3 metry), roleta jest podzielona na nim na 2 części. Osłaniają od słońca, ale i do mrozu i wiatru zimą też. Rozumiem rozterki sami je mieliśmy. Ale u mnie zwycięzyło to, że ja mam w sumie tylko jednego sąsada z boku, a za sobą dookoła łąki i las. Często jestem sama w domu i jak opuszczę rolety to mam taki lepszy komfort psychiczny Aha, nasz architekt też nie wyrysował nam rolet, ale dla sprawnego murarza ( jak mu się powie zawczasu) to jest żaden kłopot. My nie mieliśmy w projekcie ani rolet ani podłogówki. A obie te rzeczy mamy Tak więc: macie jeszcze sporo czasu na myślenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mazo 07.07.2009 15:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2009 Tylko widzisz, my nie lubimy zaslaniania tych rolet, daja takie niezbyt miłe wrażenie... Obawiam się, że byśmy ich nie zasłaniali, wiec po co ten wydatek? Moi rodzice mają i zasłaniaja tylko w łazience i w swojej sypialni, sporadycznie w salonie od słońca. Chyba jednak sobie odpuścimy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marekmarian 07.07.2009 15:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2009 ja trochę bym sie czuł dziwnie (przytłoczony), ale tez i uciekam z miasta właśnie dlatego żeby nie musieć robić rzeczy dziwnych... Może tez jest tak że lubię jednak poczucie spokoju... a takei zasuwane na noc żaluzje przypominałyby mi że jestem pod obserwacją otoczenia... Kasiu, jak Ty to czujesz? bo pewnie juz sie oswoiłaś i nie zauważasz.. ? tak to jest ? Takie żaluzje są jednak ok gdy wyjeżdżam, tu przyznaję, dają wieksze poczucie bezpeiczenstwa. Choc i to zalezy od okolicy.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 07.07.2009 15:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2009 ja trochę bym sie czuł dziwnie (przytłoczony), ale tez i uciekam z miasta właśnie dlatego żeby nie musieć robić rzeczy dziwnych... Może tez jest tak że lubię jednak poczucie spokoju... a takei zasuwane na noc żaluzje przypominałyby mi że jestem pod obserwacją otoczenia... Kasiu, jak Ty to czujesz? bo pewnie juz sie oswoiłaś i nie zauważasz.. ? tak to jest ? Takie żaluzje są jednak ok gdy wyjeżdżam, tu przyznaję, dają wieksze poczucie bezpeiczenstwa. Choc i to zalezy od okolicy. .Słuchajcie: mieszkam w bardzo spokojnej okolicy, generalnie sami starsi ludzie, grzeczni, kulturalni tak dalej. Mimo to NIE WYOBRAŻAM sobie nie zasłaniania okien na noc MOże to pozostałość z bloków, gdzie sąsiad miał nasz "salon" na wyciągnięcie ręki i mus był opuścić rolety. Oczywiście, ze NIE OPUSZCZAM ich całkowicie w dzień, nieee!!! Tak troche więcej jak pół okna. Więc nie ma ciemności egipskich, mało tego, ta opuszczona częśc rolety jest taka "siatkowa" więc też coś światła przepuszcza. Zauważyłam różnice w temperaturze, kiedy nie opuścilam rolet na dzień. Na niekorzyść oczywiście. Zarówno latem jak i zimą. Całkowicie opuszczam je na noc. Dla mnie jest to nielada komfort, bo bywam w nocy sama w domu. Mam taki absolutny spokój i pewność, że nikt mnie nie widzi, o której chodzę spać, co robię, czy jestem sama w domu itp. Odcinam się wtedy od świata zewnętrznego. Wkleję zdjęcia(ktoś miał nam wytłumaczyć jak robić zdjęcia, ekhmm ) to Wam się może trochę rozjaśni. Tu wykusz, gdzie słońce świeci od rana do południa ( zdjecie zrobione jest przed chwilą, dlatego wyszło ciemno) http://i642.photobucket.com/albums/uu146/kaskamaciej/nowy106.jpg Tu widok na las i łąkę, zupełnie z tyłu domu. Teraz siedze i pisze do Wam tyłem do tego widoku. W nocy, to trochę średnio bym się czuła tak bez zasłonięcia http://i642.photobucket.com/albums/uu146/kaskamaciej/nowy107.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marekmarian 07.07.2009 17:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2009 Wkleję zdjęcia(ktoś miał nam wytłumaczyć jak robić zdjęcia, ekhmm ) i napisze, nie zapomniał. Ostatnio nawet o domu nie mysli bo czasu brak. A samo to opisanie wymaga psozukania materiałów i linków do softu, który w tym pomoże. Chodzi generalnie o jednąz technik uzdatniania fotografii do sytuacji bliższej ludzkiemu oku. Niniejszym powtórzę : ja nie zabył Co do tych żaluzji.. moze faktycznie... ja w hipotetycznym domku kombinowałem z poziomymi żaluzjami nad oknem (takim daszkiem z listewek odchodzącym od budynku). Niemniej tak jak napisałem, domek bede mial w miejscu gdzie sie zostawia otwarte samochody z uchylonymi oknami i nikogo to nie dziwi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 07.07.2009 17:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2009 Ok ok, byleby nie trwało to jeszcze z rok Co do rolet to jeszcze raz powtórzę: mnie nie o bezpieczeństwo chodziło, bo u mnie spokój jak w domu starców. Tylko o taki komfort kiedy jestem sama w domu. Dopiero w praniu się okazało, że pełnią doskonale rolę zasłony termicznej. Ot taki mały bonusik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marekmarian 07.07.2009 17:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2009 Ok ok, byleby nie trwało to jeszcze z rok za rok to prawdopodobnie wejdzie juz do wiekszosci aparatów (no może za dwa) już rozumiem. czasem do mnie coś nie dociera, ale ostatnio zakręcony jestem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 07.07.2009 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2009 u nas rolety były głównie żeby ochronić przed zimnem i wiatrem, potem żeby przed słońcem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mazo 08.07.2009 07:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2009 No tak, wszystko rozumiem, tylko obawiam się, że wydamy te pieniądze, a zasłaniać nie będziemy, na noc np., bo nie lubimy budzić sie po ciemku. A od słońca można zasłonić się roletami materiałowymi. Niby jestem przekonana do tego, że nie, a jednak czasami mam wątpliwości... Nie ułatwiacie mi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 08.07.2009 16:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2009 No tak, wszystko rozumiem, tylko obawiam się, że wydamy te pieniądze, a zasłaniać nie będziemy, na noc np., bo nie lubimy budzić sie po ciemku. A od słońca można zasłonić się roletami materiałowymi. Niby jestem przekonana do tego, że nie, a jednak czasami mam wątpliwości... Nie ułatwiacie mi... to ja cię jeszcze dobiję rolety materiałowe owszem, uchronią przed słońcem, ale nie przed temperaturą. Latem i zimą ma to jakby nie patrzeć znaczenie.. Chyba, że planujesz klimatyzację, wtedy ta cała dyskusja jest bez sensu. Dziekuję i już nic nie mówię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mazo 08.07.2009 17:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2009 Nie, nie - mów! dziękuję i słucham uważnie Klimatyzacji nie planujemy... Zmieniam zdanie co drugi dzień... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.