mazo 16.12.2010 13:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2010 Żeby oderwać się od tego przykrego tematu: w końcu dogadaliśmy się z facetem od drzwi, ale nie bardzo w sprawie pochwytu. Miał być dokładnie taki jak na zdjęciu: http://www.design-drzwi.com/attachments/Image/C00/12.JPG facet nie mógł mi przysłać zdjęcia, bo nie ma go fizycznie, dopiero zamówi i przedstawiał mi rysunki, pochwyt według niego ma przekrój prostokąta, to taka kanciasta belka na dwóch teżkanciastych uchwytach 25 cm od końców. Według mnie to nie jest ten na zdjęciu, ten, który mi się podoba wydaje mi się zaokrąglony, zagięty na końcach, chyba że to tylko tak wygląda na zdjęciu. Szukałam w necie takiego, ale za skarby świata nie mogę znaleźć. Zgodziłam się niby na ten, ale nie jestem zachwycona, tym bardziej, że generalnie nie lubię pochwytów, tamten zaakceptowałam, bo wydawał mi się mniej toporny niż wszystkie, które do tejj pory widziałam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aricia 16.12.2010 15:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2010 drzwi są pieeeeeeękne a zdanie na temat pochwytów moje znasz, i nie zmieniłam go wcale:D na fotce rzeczywiście wygląda jak zaoblony. może to być jedynie złudzenie. ..tak, czy siak będą śliczne:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Spirea 16.12.2010 15:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2010 a nie może ściągnąć Tobie po prostu zdjęcia od producenta? Chyba, że on robi projekt i zleca komuś wykonanie. Ten na zdjęciu ma chyba mocowania na końcach, coś na kształt zszywki, a ten co opisujesz, to rozumiem, że mocowania ma 25 cm od końca tak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Analiena 16.12.2010 16:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2010 Trochę dziwnie kupować kota w worku.. Ja bym się domagała zdjęcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mazo 16.12.2010 17:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2010 Prosiłam o zdjęcia od producenta, bez powodzenia. Głupio mi już cały czas wracać do tego samego, kiedy on nie może mi nic zaproponowaćTak, mocowanie ma być 25 cm od krawędzi. A - zaproponował - to samo tylko wygięte lekko w łuk. No i jeszcze coś - to nie są bezprzylgowe, można takie zrobić za dopłatą, ale są mniej szczelne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aricia 16.12.2010 17:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2010 to ,że on zamówił nie obliguje Cię chyba do kupna? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mazo 16.12.2010 17:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2010 Cholera go wie... że się tak nieelegancko wyrażę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Analiena 16.12.2010 18:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2010 Chyba zawsze można zwrócić... Przecież to nie leki. Pewnie jesteś już mocno zmęczona... Ja pamiętam że gdy wszystko się waliło na głowę to byłam tak wykończona, że przez to szłam na ustępstwa których potem żałowałam. Nie zrób mojego błędu. No chyba że różnice nie bedą zbyt duże, bo z drugiej strony nie warto umierać za drobiazgi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aricia 16.12.2010 18:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2010 POPIERAM !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mazo 16.12.2010 18:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2010 Chodzi o to, że facet nie przedstawia mi nic innego, nie mam z czego wybierać. A może to on ma rację i to, co on ma na myśli to to samo, co na tym zdjęciu. To akurat nie spędza mi snu z powiek... Dzisiaj miał być instalowany piec, ale instalator miał inną pracę, będzie jutro, drewno na budowie, części do podłączenia tego wszystkiego dotarły już wczoraj, mam nadzieję, że się uda. Nie wiem, czy jestem zmęczona budową, raczej zrezygnowana i zła na siebie, na nas, że ciągle o czymś zapominamy, ufamy za bardzo wykonawcom, zgadzamy się na różne rzeczy, jakiśbłąd przechodzi niezauważony, potem okazuje się, że już za późno na poprawki itd itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Irma 16.12.2010 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2010 jak to Analiena napisała nie warto umierać za drobiazgi, ale taż mam kilka rzeczy u siebie, które odpuściłam i teraz szlag mnie trafia jak na nie patrzę moim zdaniem pochwyt jest zaoblony na koncach, a nie taki całkiem kanciasty, co nie zmienia faktu, że zdjęcia też okropnie kłamią. I coś co na zdjęciu wyglada super na zywo moze być " takie se" i na odwrót. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mazo 16.12.2010 20:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2010 Cieszę się, że nie tylko ja to widzę Jeżeli kolejny raz facet nic nie pokaże i powie mi, że mi się wydaje, to odpuszczę, bo co zrobię? będę korespondować z nim miesiącami? Nie ciągnęłabym tematu, gdyby nie to, że ten pochwyt na zdjęciu to pierwszy, jaki mi się w ogóle spodobał. Pewnie, że nie warto umierać za szczegóły, tylko że ja już mam takie doświadczenia - odpuszczałam, bo kosztuje, bo kłopot i niestety żałuję. Jestem estetką i widok pewnych rzeczy sprawia mi przykrość ALe wiadomo - to nie koniec świata, są ważniejsze sprawy niż jakieś okno czy drzwi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Irma 17.12.2010 07:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2010 Mazo, mam dokładnie tak samo widok brzydkich rzeczy podowuje, że mnie coś boli Nie wiedziałam że jestem estetką, i może nie jestem, bo koszmarnie bałaganię, ale miło spotkać, kogoś kto ma podobnie... U siebie mnóstwo rzeczy zrobiłam na zasadzie kompromisu i niektórych bardzo żałuję, ale z drugiej strony:) mieszkam w pełni skonczonym domu. Nie wszystko już mam, ale też gołe kable nie wiszą z sufitu. Jeśli masz naturę osoby, która moze żyć w prowizorce, do czasu aż znajdzie coś co ja satysfakcjonuje i wiesz, że prowizorka u Ciebie nie jest na zawsze to nie odpuszczaj. I staraj się nie iść na kompromis. Lepiej przez trzy dni rozważać wyższość deski klozetowej z duravitu nad deską z Koła i narazić się na śmieszność niż potem narażać się na dyskomfort patrzenia na rzeczy brzydkie. To mówiłem ja Jażąbek. Z samego rana i może dlatego od zreczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agi75 17.12.2010 07:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2010 Witaj mazo.jestem po raz pierwszy u Ciebie(tzn.ujawniam się bo odwiedzam Cię codziennie i z całego serca Ci kibicuję!) Ja chyba tez jestem z tych "estetycznych" bo na mojej budowie drażni mnie prawie wszystko.I czasami głośno krzyknę ale mąż sprowadza mnie na ziemię i niestety moje marzenia , plany zostają w głowie, w komputerze i nie zostana zrealizowane.Więc walcz o swoje tym bardziej jeśli masz męża , który stoi po Twojej stronie.Nie wiem co sądzi o pochwytach aricia (gorąco Cię aricia pozdrawiam) ale ja słyszałam, że to nie jest dobre rozwiązanie dla ludzi roztargnionych takich jak ja.Musiałabym nosić klucz na szyi nawet wychodząc do ogródka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agi75 17.12.2010 07:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2010 A tak poza tym to jeśli możecie dziewczyny zajrzyjcie na forum ŁAZIENKI NASZE!!!!! i rzućcie okiem na moje maleńkie wc i doradźcie co z tym fantem zrobić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 17.12.2010 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2010 Mazucha-tak jak pisały Dziewczyny, musisz sobie rozważyć o co warto się strzępic-znaczy, który detal jest super ważny i tu nie można odpuszczać. Reszta ma być wykonana poprawnie i schludnie. Jeśli czujesz, ze wykonawca wie o co chodzi, albo ma sensowne poczucie estetyki to możesz z zamknietymi oczami zaufać.Jesli nie, to naciskaj niech szuka tego pochwytu.W ostateczności można dać "metalowcom" zadanie pochwytu do wykonania. Drzwi wyglądają bardzo ładnie i kolor i fason mi bardzo odpowiada.I zrób sobie motylka na górnym zamku od środka, co by z kluczami nie latać Irma z tą deską klozetową to był tylko taki przyklad? Ja osobiście mam i duravit i koło i roca i najlepsza z nich jest twarda roca i starckowa klapa do pisuaru- pod kątem mycia szczególnie:)Reszta zdecydowanie odpada i wymięka:) Irma-Ty jesteś estetką, ale skoro mówisz ze bałaganiara- i mam Ci w to uwierzyć- to poprostu jesteś estetką, która potrzebuje pani do sprzatania:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mazo 17.12.2010 08:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2010 Irmo - ja też jestem koszmarną bałaganiarą, to się chyba kłóci z byciem estetką... Może to chodzi o jakieś artystyczne podejście do tematu :) Albo to odnosi się tylko do pewnych aspektów i nie obejmuje bałaganu Mam niestety coś takiego, że jak się na coś nakręcę to wraca to do mnie jak bumerang i nie pozwala mi o sobie zapomnieć. Nie wiem, czy potrafię żyć w prowizorce i czekać na spokojne wykończenie, kupienie tego, o czym marzę, raczej nie. No i głupio mi, że zwracam taką uwagę na szczegóły, często dlatego odpuszczam, bo nie chcę wyjść na paniusię, która czepia się bez sensu. Agi75 - witaj w moich niskich progach (bardzo niskich:)). Walczę, walczę, chociaż jestem już zrezygnowana, jakoś wszystko idzie nie tak, jak powinno... A pochwyt - od początku go nie chciałam, ale wydaje mi się, że do tych drzwi bardzo pasuje... będziemy mieli elektrozamek, czyli będzie można otworzyć od zewnątrz, kiedy będzie się chciało. Bo roztargnieni jesteśmy na maxa... wrr... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Irma 17.12.2010 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2010 Mazo, z tą paniusią to ja też tak mam, ale wykonując swój zawód, coraz częsciej widzę, że bycie upierdliwą paniusią nalezy do zestawu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agi75 17.12.2010 08:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2010 Ale jesteśmy podobne! Ja też czasami odpuszczam bo nie chcę wyjść na damulę, której w główce coś się pokręciło.Jak to kiedyś ktoś powiedział ciesz się, że masz dach i co do garnka włożyć....Tylko, że ja bez pewnych detali nie funkcjonuję!!!!!!!!!!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mazo 17.12.2010 09:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2010 Teraz też pewnie mi się w głowie przewróciło, że chciałam mieć wentylację w domu Już jest... A w ogóle to cały czas żałuję, że nie udało mi się namówić męża na mechaniczną. On ze swoimi obliczeniami... Ekonomista... A teraz już pewnie to dużo tańsze. Ale nasz wykonawca twierdzi, że da się to u nas zrobić, nawet pomimo wysokiego salonu, więc może kiedy stwierdzimy, że wentylacja grawitacyjna się nie sprawdza, zrobimy mechaniczną? Tylko latem nie widzę tego, żeby mieć cąły czas pozamykane okna i drzwi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.