Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Projekt indywidualny - co myślicie? Komentarze do dz.mazo


Recommended Posts

Żeby oderwać się od tego przykrego tematu: w końcu dogadaliśmy się z facetem od drzwi, ale nie bardzo w sprawie pochwytu. Miał być dokładnie taki jak na zdjęciu:

 

http://www.design-drzwi.com/attachments/Image/C00/12.JPG

 

facet nie mógł mi przysłać zdjęcia, bo nie ma go fizycznie, dopiero zamówi i przedstawiał mi rysunki, pochwyt według niego ma przekrój prostokąta, to taka kanciasta belka na dwóch teżkanciastych uchwytach 25 cm od końców. Według mnie to nie jest ten na zdjęciu, ten, który mi się podoba wydaje mi się zaokrąglony, zagięty na końcach, chyba że to tylko tak wygląda na zdjęciu. Szukałam w necie takiego, ale za skarby świata nie mogę znaleźć. Zgodziłam się niby na ten, ale nie jestem zachwycona, tym bardziej, że generalnie nie lubię pochwytów, tamten zaakceptowałam, bo wydawał mi się mniej toporny niż wszystkie, które do tejj pory widziałam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Prosiłam o zdjęcia od producenta, bez powodzenia. Głupio mi już cały czas wracać do tego samego, kiedy on nie może mi nic zaproponowaćTak, mocowanie ma być 25 cm od krawędzi. A - zaproponował - to samo tylko wygięte lekko w łuk.

 

No i jeszcze coś - to nie są bezprzylgowe, można takie zrobić za dopłatą, ale są mniej szczelne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba zawsze można zwrócić... Przecież to nie leki.

 

Pewnie jesteś już mocno zmęczona... Ja pamiętam że gdy wszystko się waliło na głowę to byłam tak wykończona, że przez to szłam na ustępstwa których potem żałowałam. Nie zrób mojego błędu. No chyba że różnice nie bedą zbyt duże, bo z drugiej strony nie warto umierać za drobiazgi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o to, że facet nie przedstawia mi nic innego, nie mam z czego wybierać. A może to on ma rację i to, co on ma na myśli to to samo, co na tym zdjęciu. To akurat nie spędza mi snu z powiek... Dzisiaj miał być instalowany piec, ale instalator miał inną pracę, będzie jutro, drewno na budowie, części do podłączenia tego wszystkiego dotarły już wczoraj, mam nadzieję, że się uda.

 

Nie wiem, czy jestem zmęczona budową, raczej zrezygnowana i zła na siebie, na nas, że ciągle o czymś zapominamy, ufamy za bardzo wykonawcom, zgadzamy się na różne rzeczy, jakiśbłąd przechodzi niezauważony, potem okazuje się, że już za późno na poprawki itd itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak to Analiena napisała nie warto umierać za drobiazgi, ale taż mam kilka rzeczy u siebie, które odpuściłam i teraz szlag mnie trafia jak na nie patrzę

 

moim zdaniem pochwyt jest zaoblony na koncach, a nie taki całkiem kanciasty, co nie zmienia faktu, że zdjęcia też okropnie kłamią. I coś co na zdjęciu wyglada super na zywo moze być " takie se" i na odwrót.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieszę się, że nie tylko ja to widzę :) Jeżeli kolejny raz facet nic nie pokaże i powie mi, że mi się wydaje, to odpuszczę, bo co zrobię? będę korespondować z nim miesiącami? Nie ciągnęłabym tematu, gdyby nie to, że ten pochwyt na zdjęciu to pierwszy, jaki mi się w ogóle spodobał.

 

Pewnie, że nie warto umierać za szczegóły, tylko że ja już mam takie doświadczenia - odpuszczałam, bo kosztuje, bo kłopot i niestety żałuję. Jestem estetką i widok pewnych rzeczy sprawia mi przykrość :) ALe wiadomo - to nie koniec świata, są ważniejsze sprawy niż jakieś okno czy drzwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mazo, mam dokładnie tak samo

widok brzydkich rzeczy podowuje, że mnie coś boli

Nie wiedziałam że jestem estetką, i może nie jestem, bo koszmarnie bałaganię, ale miło spotkać, kogoś kto ma podobnie...

U siebie mnóstwo rzeczy zrobiłam na zasadzie kompromisu i niektórych bardzo żałuję, ale z drugiej strony:) mieszkam w pełni skonczonym domu. Nie wszystko już mam, ale też gołe kable nie wiszą z sufitu. Jeśli masz naturę osoby, która moze żyć w prowizorce, do czasu aż znajdzie coś co ja satysfakcjonuje i wiesz, że prowizorka u Ciebie nie jest na zawsze to nie odpuszczaj. I staraj się nie iść na kompromis.

Lepiej przez trzy dni rozważać wyższość deski klozetowej z duravitu nad deską z Koła i narazić się na śmieszność niż potem narażać się na dyskomfort patrzenia na rzeczy brzydkie.

To mówiłem ja Jażąbek.

Z samego rana i może dlatego od zreczy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj mazo.jestem po raz pierwszy u Ciebie(tzn.ujawniam się bo odwiedzam Cię codziennie i z całego serca Ci kibicuję!) Ja chyba tez jestem z tych "estetycznych" bo na mojej budowie drażni mnie prawie wszystko.I czasami głośno krzyknę ale mąż sprowadza mnie na ziemię i niestety moje marzenia , plany zostają w głowie, w komputerze i nie zostana zrealizowane.Więc walcz o swoje tym bardziej jeśli masz męża , który stoi po Twojej stronie.Nie wiem co sądzi o pochwytach aricia (gorąco Cię aricia pozdrawiam) ale ja słyszałam, że to nie jest dobre rozwiązanie dla ludzi roztargnionych takich jak ja.Musiałabym nosić klucz na szyi nawet wychodząc do ogródka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mazucha-tak jak pisały Dziewczyny, musisz sobie rozważyć o co warto się strzępic-znaczy, który detal jest super ważny i tu nie można odpuszczać. Reszta ma być wykonana poprawnie i schludnie. Jeśli czujesz, ze wykonawca wie o co chodzi, albo ma sensowne poczucie estetyki to możesz z zamknietymi oczami zaufać.Jesli nie, to naciskaj niech szuka tego pochwytu.W ostateczności można dać "metalowcom" zadanie pochwytu do wykonania.

Drzwi wyglądają bardzo ładnie i kolor i fason mi bardzo odpowiada.I zrób sobie motylka na górnym zamku od środka, co by z kluczami nie latać

Irma z tą deską klozetową to był tylko taki przyklad? Ja osobiście mam i duravit i koło i roca i najlepsza z nich jest twarda roca i starckowa klapa do pisuaru- pod kątem mycia szczególnie:)Reszta zdecydowanie odpada i wymięka:):rotfl:

Irma-Ty jesteś estetką, ale skoro mówisz ze bałaganiara- i mam Ci w to uwierzyć- to poprostu jesteś estetką, która potrzebuje pani do sprzatania:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Irmo - ja też jestem koszmarną bałaganiarą, to się chyba kłóci z byciem estetką... :) Może to chodzi o jakieś artystyczne podejście do tematu :):) Albo to odnosi się tylko do pewnych aspektów i nie obejmuje bałaganu :) Mam niestety coś takiego, że jak się na coś nakręcę to wraca to do mnie jak bumerang i nie pozwala mi o sobie zapomnieć. Nie wiem, czy potrafię żyć w prowizorce i czekać na spokojne wykończenie, kupienie tego, o czym marzę, raczej nie.

No i głupio mi, że zwracam taką uwagę na szczegóły, często dlatego odpuszczam, bo nie chcę wyjść na paniusię, która czepia się bez sensu.

 

Agi75 - witaj w moich niskich progach (bardzo niskich:)). Walczę, walczę, chociaż jestem już zrezygnowana, jakoś wszystko idzie nie tak, jak powinno...

A pochwyt - od początku go nie chciałam, ale wydaje mi się, że do tych drzwi bardzo pasuje... będziemy mieli elektrozamek, czyli będzie można otworzyć od zewnątrz, kiedy będzie się chciało. Bo roztargnieni jesteśmy na maxa... wrr...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz też pewnie mi się w głowie przewróciło, że chciałam mieć wentylację w domu :) Już jest...

 

A w ogóle to cały czas żałuję, że nie udało mi się namówić męża na mechaniczną. On ze swoimi obliczeniami... Ekonomista... A teraz już pewnie to dużo tańsze. Ale nasz wykonawca twierdzi, że da się to u nas zrobić, nawet pomimo wysokiego salonu, więc może kiedy stwierdzimy, że wentylacja grawitacyjna się nie sprawdza, zrobimy mechaniczną? Tylko latem nie widzę tego, żeby mieć cąły czas pozamykane okna i drzwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...