dedek76 03.11.2009 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2009 Witam,ja również mam pytanie odnośnie studni głębinowej.Otóż w czerwcu została wywiercona u mnie studnia 36m,pełny sukces ,jest dużo czystej wody żadnych problemów.Używałem jej sporadycznie do celów budowlanych.Teraz przed zimą wyciągłem pompę ze studni i nie wiem kiedy będę używał ponownie.Do zamieszkania w nowym domu długi czas więc i wody raczej nie będę potrzebował.Moje pytanie jest czy jeśli studnia głębinowa nie bedzie użytkowana przez dłuzszy czas np.2-3 lata czy to może mieć jakiś negatywny wpływ na nią?czy jest wskazane aby od czasu do czasu wypompować trochę wody ze studni?czy może jest to nie potrzebne i bez sensu? Przepraszam ale przypomnę się z moim pytaniem.Szczególnie chciałbym wiedzieć co sądzi o tym urgot i adam_mk.Dziękuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
urgot 04.11.2009 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2009 Studni nic sie nie stanie. Należy tylko zabezpieczyć rure aby nic nie dostawało sie do środka łącznie z wodami gruntowymi roztopowymi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
langerob25 04.11.2009 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2009 Witam,ja również mam pytanie odnośnie studni głębinowej.Otóż w czerwcu została wywiercona u mnie studnia 36m,pełny sukces ,jest dużo czystej wody żadnych problemów.Używałem jej sporadycznie do celów budowlanych.Teraz przed zimą wyciągłem pompę ze studni i nie wiem kiedy będę używał ponownie.Do zamieszkania w nowym domu długi czas więc i wody raczej nie będę potrzebował.Moje pytanie jest czy jeśli studnia głębinowa nie bedzie użytkowana przez dłuzszy czas np.2-3 lata czy to może mieć jakiś negatywny wpływ na nią?czy jest wskazane aby od czasu do czasu wypompować trochę wody ze studni?czy może jest to nie potrzebne i bez sensu? Przepraszam ale przypomnę się z moim pytaniem.Szczególnie chciałbym wiedzieć co sądzi o tym urgot i adam_mk.Dziękuję. Ja bym tą pompę w wodzie przechował przez zimę na Twoim miejscu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dedek76 05.11.2009 12:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2009 Dzięki za opinie ale czy mógłbyś uzasadnić dlaczego miałbym przechować pompę przez zimę w wodzie?.Dodam tylko,iż nie mam jeszcze zrobionego połączenia studni z domem tzn.rura(niebieska plastikowa) od wody leżała sobie luzem na ziemi a ,że była w niej ciągle woda to musiałem wyjąć gdyż mróz rozsadziłby tę rurę. Urgot studnia jest zabezpieczona aby nic się tam nie dostało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
langerob25 05.11.2009 14:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2009 Pisało u mnie w gwarancji,że po wyciągnięciu pompy z wody i nie używaniu przez dłuższy czas mogą zablokować się wirniki.Ja swoją mam w piwnicy w beczce i raz czasem uruchamiam na momencik.Myślę ,że pewnie wystarczy ją dobrze osuszyć,ale przed uruchomieniem sprawdzić czy wirnik nie jest zablokowany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 08.11.2009 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2009 Dokładnie tak.Pompa raz zamoczona powinna już w wodzie zostać. Wtedy czuje się najlepiej.Pomysł z beczką dobry.Może w niej zimować..Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
urgot 09.11.2009 04:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2009 Chyba nie koniecznie pompa musi spoczywać w wodzie. Stare grudziądzkie żeliwne czasem przyrdzewiały, nowe pompy nie mają tego problemu nierdzewka i plastik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dedek76 09.11.2009 21:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2009 Ja swoją wyciągłem ,suszy się w ciepłym miejscu i mam nadzieję,że przy powtórnym używaniu będzie pracować bez zastrzeżeń(choć nie mam pewności) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mk CocaYna 18.11.2009 14:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2009 Krótki raport z placu boju, czyli jak obecnie wygląda woda w naszej studni. Przyjechał nasz zwykonawca i najpierw sypał jakiś żwir do studni (nazywał to filtrem), ale piach nadal się w wodzie pojawiał. Potem nasz studniarz podjął decyzję, że należy wymienić filtr, co też uczyniono i póki co leci czysta, przezroczysta z kranu. Wątpliowści jednak, odnośnie tego czy do głębinówki nie przeciekają wody gruntowe, nadal pozostały. Nasz studniarz twierdzi, że wszystko jest ok i badania wody nie są konieczne, a ponieważ nie mieliśmy w umowie żadnego zapisu, iż takie badania ma nam zrobić wykonawca, musimy je sami zlecić.Czy podstawowe badanie wody, powinno wykazać, że dostaje się do niej woda gruntowa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
urgot 18.11.2009 16:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2009 Jak wyglądała wymiana filtra? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mk CocaYna 20.11.2009 04:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2009 Proszę oto filtrhttp://lh4.ggpht.com/_GgOZGsHyZOc/SwYfp61eNgI/AAAAAAAABnw/m4OScCFgEV0/s640/Obraz%20029.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
urgot 20.11.2009 15:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2009 No... wymiana filtra to nie jest napewno. Dostałeś dodatkowy filtr wpuszczony do studni, który ma na celu zapobiec piaszczeniu studni. Wymiana filtra wiązałaby się z wykonaniem nowego odwiertu. Ale jeżeli jest wszystko dobrze to nie ma co szukać dziury w całym. Dosłownie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin_u 20.11.2009 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2009 Wierce teraz studnie pozyczonym recznym sprzetem w metalowej rurze osłonowej,po wyierceniu studni zamierzam wpuscic do srodka rury pcv o mniejszej srednicy od tych metalowych ktore potem wyciagne. problem widze jednak w tym ze po wyciagnieciu tych metalowych rur pozostanie szczelina miedzy rura pcv a ziemia .mam wody gruntowe juz na 1m i boje sie ze ta woda bedzie sie dostawac ta szczelina w dol do wod polozonych nizej.czy mam słuszne obawy? czy moze to sie jakos samo zasklepi? a moze trzeba to jakos zatkac tylko czym i jak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mk CocaYna 04.12.2009 11:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 No jasny gwint! Nic nie jest dobrze. Pokusiliśmy się o wykonanie badań wody z naszej"głębinówki" i dziś otrzymaliśmy wstępne wyniki. Mamy całe roje bakterii z grupy coli, mikroorganizmy w stężeniach znacznie obiegających od normy, mętność wody również znacznie powyżej normy, azotyny, azotany i mangan też niestety znacznie przekraczają dopuszczalne normy. Pani z laboratorium w rozmowie telefonicznej wspomniała, że jeśli pokazalibyśmy te badania w Sanepidzie to natychmiast zamknąłby nam i zaplombował studnie! Dzwonię do naszego wykonawcy i niby chce naprawić swój błąd, ale zaczyna kręcić, tzn. twierdzi, że będą jeszcze uszczelniać studnię, chyba jakimś karbonidem, jeśli dobrze słyszałam... Po cho....ę to, skoro już tyle wcześniej tego sypali i nawet piaszczeniu to nie dało rady? Kiedy wspomniałam o naszych dodatkowych kosztach (przyłączenie do domu, badania laboratoryjne) wykonawca zaczął się denerwować i mówi, że jeśli będę szła na udry, to nawet reklamacji mi nie uzna, bo zawierał umowę na ilość, a nie jakość wody. Czegoś tu nie rozumiem, przecież ja nie płaciłam za studnię kopaną z wodami gruntowymi, ale za studnię głębinową! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mk CocaYna 04.12.2009 11:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 Dziwne jest to, że nawet nie chciał tych naszych badań oglądać. A podobno miał całą sytuację omówić z geologiem, to co będzie omawiał, skoro nie ma wyników badań? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość SS 04.12.2009 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 No jasny gwint! Nic nie jest dobrze. - jakość wody. Czegoś tu nie rozumiem, przecież ja nie płaciłam za studnię kopaną z wodami gruntowymi, ale za studnię głębinową! Możesz zrobic odręczny rysunek studni? tzn warstwy, rodzaj i głebkokość orurowania, numer siatki filtracyjnej, wydajność pompy, posadowienie filtru, uszczelnienia zewnetrzne, główka studni, rodzaj wykonanej obsypki ta prośba dotyczy tych wszystkich którzy mają kłopoty ze studniami bo inaczej jest wróżenie z kart a tak moze będzie jak pomóc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mk CocaYna 04.12.2009 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 Cześć, niestety trudno będzie z rysunkiem, ale postaram się podać więcej szczegółów. Nasz wykonawca nie zaopatrzył nas przezornie w zbyt dużą ilość dokumentacji, ale mamy coś takiego jak: Profil geologiczny odwiertu: 1)0,00-05 m gleba2)0,5 - 3,00 glina szara zapiaszczona3)3,00m-14m glina szara zwałowa4)14m-22,00 m glina szara zapiaszczona5/22,00m-29,00m piasek średnioziarnistyCzęść czynna filtra studziennego od 23m do 29m Nie wiadomo jednak czy to co nam podano to prawda, ponieważ podczas robót wykonawca twierdził, że natrafił na skałę na głębokości 9,5 m aż do 11 m, czego w powyższej specyfikacji nie uwzględniono.Wydajność studni 5 m3 na dobę. Oprócz tego mamy jeszcze jakiś certyfikat wyrobu, który dotyczy chyba rur - Tamfelt SP 10, wykonane z poliamidu, włókno monofilament, szerokość 1,11 m. Nam to nic nie mówi..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
urgot 04.12.2009 18:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 Wątpie żeby inwestor miał informacje typu nr siatki. Studniarz nie zrobił korka iłowego i wody gruntowe pakuja do warstwy wodonośnej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mk CocaYna 04.12.2009 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 urgot, a na czym to ma polegać? Czy to jest ten drobny piasek, którym obsypywano odwiert? Cholewa mamy kłopot nie lada...Czy najrozsądniejsze rozwiązanie to nowy odwiert? Na poniedziałek mamy umówionego geodetę na obmiar budynku i przyłączy od obioru naszego domu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grataka89 05.12.2009 12:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2009 Witam! Mam problem: moji rodzice 2 tygodnie temu rozpoczeli uzytkowanie studni glebinowej. Niestety musieli zaprzestac jej uzytkowania, gdyz woda po podgrzaniu jest poprostu czerwona. Badania wykazały minimalny nadmiar żelaza. Studnia znajduje się na 11m. Sasiednie domy posiadaja takze pompy jednakze nie maja takich problemow. Cala zabawa z pompa niestety troche kosztowala, ale okazala sie zwyczajnie bezuzyteczna. Czy istnieja jakies filtry, albo czy istnieje jakies inne rozwiazanie mojego problemu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.