Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nagłośnienie tarasu/ogrodu :)


Recommended Posts

Czy ktoś z Was ma położone okablowanie pod głośniki na tarasie.

 

Ja na przykład mam cześć trasu z podcieniem. Pomyślałem że nie było by głupie podciągnąć jakiś przewód pod głośniki które w lecie mogły by sobie grać na tarasie.

 

Macie jakiś pomysł jak to zrobić tzn jaki kabel podciągnąć.

 

Mam ofertę od jeden z firm która instaluje instalację typu Multiroom gdzie mają w ofercie głośniki-kamień. Wygląda to jak kamień i jak nie wiesz o tym to nie odróżnisz tego od prawdziwego kamienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz puszczać sobie świergot ptaszków?

 

A poważniej - jeśli nie w ziemi, daj zwykły, YDY 2x1mm2 - chyba, że interesują Cię moce ponad 50...70W, to wtedy daj grubszy. O HiFi nie wspominam, bo żaden "kamieniogłośnik" nie da takiej jakości, zresztą mówienie o HiFi w otwartej przestrzeni to nieporozumienie w samych założeniach.

 

Jeśli w ziemi - daj ten czarny, "ziemny", też energetyczny, i też 2x1mm2.

 

W żadnym wypadku nie dawaj typowego kabla głośnikowego - on w bardzo niewielkim stopniu odporny jest na wilgoć, a chyba nie zamierzasz demontować instalacji na jesień i zimę. Taki kabel po 2...3 sezonach będzie całkiem zielony w środku - działać to będzie, ale szlag Cię trafi, jak będziesz musiał np. skrócić lub przedłużyć taki kabel: ani go oblutować, ani oczyścić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda?

 

No i gostek dość odważny (albo nieźle ubezpieczył dom).

Wyniosłem się na wieś, żeby mieć spokój i ciszę... Moi sąsiedzi też.

Może nawet i posłuchałbym sobie Purpli czy Stranglersów na ogródku na full, ale sąsiedzi by mnie chyba za to podpalili ;)

 

Ciekawie mu podpowiadasz.Najpierw tłumaczysz o rodzaju kabla.muzykach itp. a potem o spokoju i ciszy.civic9 ma racje jednak ptaszki górą :wink: :wink: :D .

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rany, zaczynam mieć kompleksy czytając to forum...

mam taki zwykły dom :)

 

Mój domek też jest zwykły nawet w znacznej części własnymi rękami robiony.

 

Całe święta majowe zasuwałem równo na budowie po 12 godz. na koniec wypiłem sobie parę drinków to i fantazję miałem większą.

 

Może pomysł na pierwszy rzut oka wydaję się ekstrawagancki ale sumie jakby udało się gdzieś zostawić kabelek głośnikowy na tarasie to pdczas grillu albo imprezy ze znajomymi będzie jak znalazł.

 

Ale myślę cały czas o tej części tarasu która jest zadaszona czyli podcień.

 

A ten głośnik-kamień to podałem jako ciekawostkę bo ceny tej firmy są zaporowe dla normalnych zjadaczy chleba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz puszczać sobie świergot ptaszków?

 

A poważniej - jeśli nie w ziemi, daj zwykły, YDY 2x1mm2 - chyba, że interesują Cię moce ponad 50...70W, to wtedy daj grubszy. O HiFi nie wspominam, bo żaden "kamieniogłośnik" nie da takiej jakości, zresztą mówienie o HiFi w otwartej przestrzeni to nieporozumienie w samych założeniach.

 

Jeśli w ziemi - daj ten czarny, "ziemny", też energetyczny, i też 2x1mm2.

 

 

No to mnie teraz zaskoczyłeś zwykły kabel energetyczny będzie chodził jako głośnikowy???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda?

 

No i gostek dość odważny (albo nieźle ubezpieczył dom).

Wyniosłem się na wieś, żeby mieć spokój i ciszę... Moi sąsiedzi też.

Może nawet i posłuchałbym sobie Purpli czy Stranglersów na ogródku na full, ale sąsiedzi by mnie chyba za to podpalili ;)

 

Ciekawie mu podpowiadasz.Najpierw tłumaczysz o rodzaju kabla.muzykach itp. a potem o spokoju i ciszy.civic9 ma racje jednak ptaszki górą :wink: :wink: :D .

 

pzdr.

 

Co jak co ale ptaszki górą z tym akurat się zgadzam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to mnie teraz zaskoczyłeś zwykły kabel energetyczny będzie chodził jako głośnikowy???

 

Oczywiście że tak, co więcej on będzie jako głośnikowy działał nie gorzej niż superhiperbeztlenowyrtęciowanoozłacany audiofilski superkabel za 1000PLN/m prowadzony na porcelanowych podstawkach i koniecznie bez zagięć, żeby się soprany nie załamywały :lol:

 

J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to mnie teraz zaskoczyłeś zwykły kabel energetyczny będzie chodził jako głośnikowy???

 

Oczywiście że tak, co więcej on będzie jako głośnikowy działał nie gorzej niż superhiperbeztlenowyrtęciowanoozłacany audiofilski superkabel za 1000PLN/m prowadzony na porcelanowych podstawkach i koniecznie bez zagięć, żeby się soprany nie załamywały :lol:

 

J.

 

Skoro tak to jadę z tym kablem z rozdzielni gdzie będzie serwer muzyczny na taras :lol: a co mi tam najwyżej będzie leżał w ziemi niewykorzystany 8)

 

Czy ma to być linka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda?

 

No i gostek dość odważny (albo nieźle ubezpieczył dom).

Wyniosłem się na wieś, żeby mieć spokój i ciszę... Moi sąsiedzi też.

Może nawet i posłuchałbym sobie Purpli czy Stranglersów na ogródku na full, ale sąsiedzi by mnie chyba za to podpalili ;)

 

Nie przesadzaj. 1 maja jak juz po zachodzie słońca pusciłem na full "mydełko Fa" to sasiadka owszem przyszła, ale wypiła kilka i też zatańczyła wokół ogniska... A jak piosenka się skończyła, to słowik też śpiewał, też mu muzyka nie przeszkadzała.

 

PS. A rady ułożenia "zwykłego" przewodu zdecydowanie popieram.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Skoro tak to jadę z tym kablem z rozdzielni gdzie będzie serwer muzyczny na taras :lol: a co mi tam najwyżej będzie leżał w ziemi niewykorzystany 8)

 

Czy ma to być linka.

 

Linka czy drut - w zasadzie co Ci pasuje.

A jeśli chcesz przewody głośnikowe ciągnąć przez rozdzielnie, to tu już bym jednak zalecał ostrożność. Po pierwsze absolutny fizyczny rozdział instalacji głośnikowej i energetycznej (osobna skrzynka, osobno prowadzone przewody!), po drugie - o ile audiofilskie eciepecie o cudownych kablach powlekanych rtęcią to bajędy dla naiwnych z dużą kasą, tak każde złącze na kablu głosnikowym to już realna rezystancja. Tak więc jak najmniej tych złącz po drodze, a te które będą - mają być PORZĄDNE! Jeśli tam chcesz nieduże głośniczki, to nie ma to wielkiego znaczenia, ale jeśli większe kolumny to (prócz wyrazów współczucia dla sąsiadów) zalecałbym zwrócić na to uwagę.

 

J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Skoro tak to jadę z tym kablem z rozdzielni gdzie będzie serwer muzyczny na taras :lol: a co mi tam najwyżej będzie leżał w ziemi niewykorzystany 8)

 

Czy ma to być linka.

 

Linka czy drut - w zasadzie co Ci pasuje.

A jeśli chcesz przewody głośnikowe ciągnąć przez rozdzielnie, to tu już bym jednak zalecał ostrożność. Po pierwsze absolutny fizyczny rozdział instalacji głośnikowej i energetycznej (osobna skrzynka, osobno prowadzone przewody!), po drugie - o ile audiofilskie eciepecie o cudownych kablach powlekanych rtęcią to bajędy dla naiwnych z dużą kasą, tak każde złącze na kablu głosnikowym to już realna rezystancja. Tak więc jak najmniej tych złącz po drodze, a te które będą - mają być PORZĄDNE! Jeśli tam chcesz nieduże głośniczki, to nie ma to wielkiego znaczenia, ale jeśli większe kolumny to (prócz wyrazów współczucia dla sąsiadów) zalecałbym zwrócić na to uwagę.

 

J.

 

A jak idą razem z okablowaniem alarmowym albo skrętką komputerową to też nie może tak być. Nie mam już jak poprowadzić tych kabli głośnikowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to mnie teraz zaskoczyłeś zwykły kabel energetyczny będzie chodził jako głośnikowy???

nawet więcej, możesz kupić sobie kabel energetyczny z izolacją 750V OWY albo LINKA LGY i za 0,7zł/mb masz coś co w sklepie z elektroniką kosztuje 4zł/mb

 

http://pp.allegro.pl/item622047500_linka_lgy_4mm2_100m.html

http://pp.allegro.pl/item623209928_przewod_linka_lgy_4_mm2_krazek.html

http://pp.allegro.pl/item623066798_przewod_linka_lgy_2_5_750v_niebieski.html

 

Jezu ale czemu tak duży przekrój wiem czym grubszy tym lepszy ale 4mm2

 

No to dopiero teraz to mówicie jak ja wczoraj w salonie dałem LGY 1,5mm2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to dopiero teraz to mówicie jak ja wczoraj w salonie dałem LGY 1,5mm2

 

Ten 1,5mm2 to wcale nie musi być za mało, do niedużych kolumienek popularnych zestawów kina domowego będzie w sam raz, do dużych kolumien, zwłaszcza jesli lubisz posłuchać ciut głośniej - póki nie ma tam wykończeń na tip-top, chybabym jednak wymienił te kable na grubsze. Chociaż 2,5mm2.

 

Wszystko zależy od mocy zestawu po prostu i od tego, w jakim stopniu tą moc planujesz wykorzystywać.

 

J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale mogą iść razem z instalacją niskonapięciową czy raczej nie.

 

Co do inst. alarmowej, to niech się alarmiarze wypowiedzą, choć nie wydaje mi się, żeby to był problem. Komputerowa nie będzie miała istotnego wpływu (ani wte ani wewtę), na pewno w kazdym razie nie powinno być problemu, jeśli te instalacje będą szły razem raptem na paru metrach jedynie.

 

J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezu ale czemu tak duży przekrój wiem czym grubszy tym lepszy ale 4mm2

audiofile mówią że dopiero od 4mm2 zaczyna się przewód głośnikowy, na chudszych są według nich za duże opory

 

1,5mm2 do surroundów 15W powinno na styk wystarczyć, do normalnych głośników może być za mało

 

 

 

No to mi trochę namieszałeś bo ja położyłem 1,5mm2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...