rafałek 19.11.2003 12:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2003 Tak zaczytuję różne wątki o różnych Waszych perypetiach z majstrami, sprzedawcami i inne takie i zastanawiam się czy myślenie boli? Doszedłem jeszcze do innego wniosku: że niektórzy nic innego nie robią tylko myślą: Jak sobie ułatwić robotę... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/12186-czy-my%C5%9Blenie-boli/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 19.11.2003 13:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2003 Tak zaczytuję różne wątki o różnych Waszych perypetiach z majstrami, sprzedawcami i inne takie i zastanawiam się czy myślenie boli? Doszedłem jeszcze do innego wniosku: że niektórzy nic innego nie robią tylko myślą: Jak sobie ułatwić robotę... Pozdrawiam Rafalek nie badz taki,, przystojny,, Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/12186-czy-my%C5%9Blenie-boli/#findComment-191183 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moira 19.11.2003 14:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2003 Tak zaczytuję różne wątki o różnych Waszych perypetiach z majstrami, sprzedawcami i inne takie i zastanawiam się czy myślenie boli? Doszedłem jeszcze do innego wniosku: że niektórzy nic innego nie robią tylko myślą: Jak sobie ułatwić robotę... Pozdrawiam Ułatwianie roboty wymaga jednak wysiłku myślowego, a czy myślenie boli? Czasami na pewno Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/12186-czy-my%C5%9Blenie-boli/#findComment-191202 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bilbo 21.11.2003 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2003 Naszych budowlańców zapewne boli! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/12186-czy-my%C5%9Blenie-boli/#findComment-192775 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krispodkarpacie 22.11.2003 21:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2003 jestem budowlancem i mnie myslenie nie boli !!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/12186-czy-my%C5%9Blenie-boli/#findComment-193071 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_ZBYCH_ 22.11.2003 22:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2003 Budowlaniec budowlańcowi nie równy Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/12186-czy-my%C5%9Blenie-boli/#findComment-193073 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 23.11.2003 07:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2003 hmmm...większosc budowlancow mysli.....ale jak szybko zrobic robote, skasowac wiecej, a jak ukryc ewentualne niedorobki...i czy przypadkiem inwestor ma jakąś wiedzę ....bo ONi nie cierpią pytających, i myslacych inwestorów... Kris....zdarzaja sie i porzadni budowlancy, ale sam przyznasz ze sa w zdecydowanej mniejszosci Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/12186-czy-my%C5%9Blenie-boli/#findComment-193105 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 23.11.2003 10:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2003 Zaczynając taki wątek nie chciałęm nikogo urazić. Nie stwierdzam, że wszyscy fachowcy nie myślą bo niektórzy myślą i to całkiem intensywnie - tylko nie w tym co trzeba kierunku...A faktycznie są też tacy którzy i robią dobrze i myślą przy tym intensywnie jak zrobić by było dobrze i by inwestor był zadowolony. Sam poszukuję teraz ekipy i z wywiadów wyciągnąłem jeden wniosek - w mojej okolicy są tylko mniej lub bardziej źli. Ci którzych chwalą też powoli popadają w rutynę i przechodzą na ilość... No cóż robić, przesortować ich dokłądnie a z wybranej "elity" to chyba tylko losowanie i nadzieja, że los nam sprzyja... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/12186-czy-my%C5%9Blenie-boli/#findComment-193135 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krispodkarpacie 23.11.2003 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2003 Zgadzam sie z wami dlatego rowniez ciezko jest utrzymac przyzwoite ceny za wykonywane prace wiec po czesci to wina inwestorow rowniez Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/12186-czy-my%C5%9Blenie-boli/#findComment-193156 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bilbo 24.11.2003 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2003 Jaka praca taka płaca! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/12186-czy-my%C5%9Blenie-boli/#findComment-193920 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krispodkarpacie 24.11.2003 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2003 Ja na place nie narzekam jakosc kosztuje i jest solidnie nagradzana Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/12186-czy-my%C5%9Blenie-boli/#findComment-193950 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 25.11.2003 06:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2003 Krispodkarpacie - a co jest winny inwestor. Ja jako inwestor szukam najniższych cen i jest to raczej normalne. Jednak staram się nie wybierać firm o najniższych bo tam nie zawsze jakość jest wystarczająca. Próbuję znaleźć złoty środek. Ostatnio przyszedł do mnie facet na wycenę - ma dobą opinię ale jest wściekle drogi, był potem inny który ma też dobrą opinię i jest o przwie połowę tańszy ale za to wolniejszy - mi na czasie aż tak nie zależy bo czy dom stanie w miesiąc czy dwa to ju dla mnie nie różnica. Pierwszy jak się dowiedział jak sprawy stoją na początek obniża robociznę o 6k. Czyli miał ją już tak skalkulowaną, że ma z czego oddawać. Przypomina to trochę polowanie - jestem dobry więc mogę żądać..., ale często dochodzi tu do absurdu... Myślę, że ten pierwszy jest w stanie jeszcze obniżyć cenę. Jednaj wracając do drugiego ten robi wolno (mała firma) ale dokładnie. Zarabia jak sam twierdzi dobrze. Czy ten pierwszy przypadkiem nie przesadził z zatrudnieniem i chce to nadrobić cenami? A płącić ma za to inwestor. Wiem, że pierwszy raczej nie przesadził, bo jest dostosowany do dużych inwestycji, a tych nie zawsze starcza, ale jednak przyszły włąściciel domku nie jest często w stanie płacić tyle co przyszły właściciel zakladu czy innego wielkiego budynku. Tak już kończąc można być tanim i dobrym i dobrze prosperować. Trzeba jednak umieć odpowiednio regulować swoje koszty... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/12186-czy-my%C5%9Blenie-boli/#findComment-194066 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krispodkarpacie 25.11.2003 14:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2003 nie wszyscy sa tak ukierunkowani jak ty mam duzo przypadkow gdzie inwestor pyta wydzwania ile biore za dana robote a wkoncu bierze tych najtanszych ze skutkiem wiadomo jakim a konczy sie to tak ze pozniej jerzdzxa za mna i prosz zeby skonczyc po kims bo koghos wyrzucili lub poprawic i etc. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/12186-czy-my%C5%9Blenie-boli/#findComment-194415 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.