frykow 04.05.2009 09:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2009 Podpowiedzcie - bo mnie już cierpliwość opuszcza. Wąż 3/4", złączka kranowa, złączka, pistolet. Złączki i pistolet jednej firmy. Cieknie. Cieknie na złączce kranowej, i na połączeniu złączka - pistolet. Wymieniłem pistolet na inny - nie cieknie, ale co chwilę połączenie między nim a złączką jakoś tak przeskakuje (przekrzywia się) i wtedy zaczyna już woda bokiem pryskać. Trzeba odłączyć i od nowa przyłączyć. Wymieniłem złączkę, na takiej samej firmy jak pistolet, ta trzyma dobrze pistolet, ale do węża za cholerę ona nie pasuje - leje się z tego woda jak z armatki. Za złączkę kranową jeszcze się nie zabierałem, bo bez sensu będę wydawał pieniądze, na coś co nie działa. Co kupić aby było raz i dobrze? Czy ten osprzęt nie jest ustandaryzowany? Może źle coś robię, na co zwrócić uwagę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Delleja 04.05.2009 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2009 Ja polecam gardenę. Trochę drogo, ale solidnie!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frykow 04.05.2009 18:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2009 Czy można liczyć, że jak zainwestuję w tą gardenę, to będzie się to kupy trzymać? Ktoś potwierdzi lub zaprzeczy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 04.05.2009 19:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2009 W złączce są takie jakby ząbki... lubieją się wykrychnąć , zajrzyj. A drugie- sprawdź ten okrągły gumowy oring- kruszeje z czasem i cieknie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marta-mam niebieski dach 05.05.2009 06:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2009 po dwóch sezonach użytkowania gardeny niestety część złączek, jak również "pistolet" jest do wymiany, także gardena też wieczna nie jest, chociaż w porównaniu z tandetą za parę groszy to rewelacja, wszystko zużywa się po jakimś czasie i trzeba to wymienić, kwestia jaki to czas i czy jest akceptowalna relacja cena/czas użytkowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mariuszż 05.05.2009 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2009 Podpowiedzcie - bo mnie już cierpliwość opuszcza. Wąż 3/4", złączka kranowa, złączka, pistolet. Złączki i pistolet jednej firmy. Cieknie. Cieknie na złączce kranowej, i na połączeniu złączka - pistolet. Wymieniłem pistolet na inny - nie cieknie, ale co chwilę połączenie między nim a złączką jakoś tak przeskakuje (przekrzywia się) i wtedy zaczyna już woda bokiem pryskać. Trzeba odłączyć i od nowa przyłączyć. Wymieniłem złączkę, na takiej samej firmy jak pistolet, ta trzyma dobrze pistolet, ale do węża za cholerę ona nie pasuje - leje się z tego woda jak z armatki. Za złączkę kranową jeszcze się nie zabierałem, bo bez sensu będę wydawał pieniądze, na coś co nie działa. Co kupić aby było raz i dobrze? Czy ten osprzęt nie jest ustandaryzowany? Może źle coś robię, na co zwrócić uwagę? Witam, z moich doświadczeń wynika że to przeważnie wina węża, miałem najtańszy jednowarstwowy zielony z pojedyńczym oplotem, ciekło zawsze, teraz mam cellfast 5 warstwowy i hura, nie cieknie, nie robia się supły, każda załączka jest szczelna, polecam z doświadczeń clabera i gardenę, lub mosiężne ale to wyższy koszt. Acha trzeba mocno dokręcić i oczywiście mieć równo ucięty koniec węża . Najdłużej wytrzymują mi złączki firmy rehau, ale teraz nie widze ich nigdzie, te co mam kupiłęm w grenee. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bikerus 05.05.2009 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2009 na gwintach dawaj tasme silikonową (ok. 2 zł) - uszczelnia.do dostania na kazdym dziale hydraulicznym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablitoo 06.05.2009 07:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2009 Czy można liczyć, że jak zainwestuję w tą gardenę, to będzie się to kupy trzymać? Ktoś potwierdzi lub zaprzeczy? Używam już ponad 2 lata - cały osprzęt ogrodowo/wodny Gardeny - tzn węże , złączki , rozdzielacze , pistolety , spryskiwacze etc ... - do tej pory nigdy nie miałem żadnych problemów z cieknącymi złączkami czy łączeniami - nigdy . Jak najbardziej polecam - cena wyższa od innych ale bezwzględnie za jakość sie płaci - i naprawdę warto . W złączce są takie jakby ząbki... lubieją się wykrychnąć , zajrzyj. A drugie- sprawdź ten okrągły gumowy oring- kruszeje z czasem i cieknie. Oczywiście bardzo ważny jest poprawny montaż złączek - jak raz się wyłamie lub pokrzywi ząbki to zawsze już w tym miejscu będzie gorszy docisk i większe prawdopodobieństwo przecieku . Ale jak się na to zwraca uwagę - żadnych problemów przez długie lata być nie powinno . A odnośnie kruszenia oringów uszczelniających połaczenie - no cóż - jakość gumy jest najważniejsza - a tutaj - bardziej prestiżowa firma - lepsza jakość materiałów i wykonania . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maslak 06.05.2009 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2009 U mnie na ogrodzie (albo raczej jego początkach) funkcjonuje i gardena i złączki marketowe - Gardena rzeczywiście solidniejsza ale nie wiem czy warto płacić kilka razy wyższą cenę - no chyba że złączek nie za dużo to i cena nie zaboli mocno. Wszystko funkcjonuje 2 sezon i zarówno jedno jak i drugie jest ok. - trochę ciekło jak nierówno był wąż docięty i kiepsko zamocowana złączka. Zwróć uwagę oprócz równego docięcia węża i ogólnego stanu złączek w środku, czy jak zakładasz pistolet do złączki (lub coś innego łączysz przez złączki) czy w środku złączki albo na wtyku pistoletu nie ma piasku lub ziemi - kilka ziarenek wystarczy by połączenie nie było szczelne. Kupiłem też kiedyś złączkę mosiężną w markecie ale nie była za dobra - rozpadła się po kilkunastu podłączeniach a cenowo była w takiej samej cenie jak dobra gardena. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Broc 03.05.2013 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2013 (edytowane) Właśnie pozbyłam się węża ( oddałam komuś) był sztywny trudny do zwijania, namęczyłam sie przy rozwijaniu i zwijaniu. Był najtańszy, kupowany z metra. Teraz mam już "wiedzę" że są jakies łatwo zwijające się, są dobre bębny , jednym słowem nie trzeba walczyc ze sprzętem aby podlać ogród. Jestem słabą i starszą kobietą więc szukam maksymalnie lekkiego w użytku. W sklepach widze dwie firmy, Hozelock i Gardena. Może ktos oświeci mnie i podpowie która z tych firm jest lepsza. Chce kupic juz z bębnem ( wózek miałam i jest trudny) i złączkami aby nie głowić się co dokupic i jak podłączyć. Prosze o jakieś wskazówki. Mam nakręcona nasadkę na kran ( chyba 1/2 ale nie wiem, jak to sprawdzić) Czy wąż też musze kupić 1/2 ? Edytowane 4 Maja 2013 przez Anna Broc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
el_hogar 08.05.2013 12:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2013 Zmierz linijką średnicę zewnętrzną gwintu na złączce kranowej:- jeśli dz~21 mmm - to jest 1/2 cala- jeśli dz~26 mm - to jet 3/4 cala Gdybyś chciała to sprawdzić w internecie: uważaj - te powyżej to są gwinty CALOWE RUROWE.Gwinty calowe (nie-rurowe) są znacznie mniejszej średnicy i tak np 1/2 cala to dz~12,7mm, a 3/4 cala to dz~19mm), Zresztą są jeszcze inne calowe ... Co do węży: zarówno GARDENA jak i HOZELOCK to niezłe firmy, choć nie mercedesy. Mają też w ofercie różne wyroby: mniej i bardziej profesjonalne (czytaj: tańsze i droższe).W każdym jednak przypadku będzie o niebo lepiej niż ten okropny zielony o którym piszesz.Też go mam i zastanawiam się co można by z nim zrobić. Może do przekładania desek? pozdrawiam, Zbyszek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Broc 10.05.2013 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2013 Dziękuję, Zbyszku.Wczoraj kupiłam Hozelock - flexi pro zdaje się więc niby z tych lepszych. Zwija się lepiej niż mój poprzedni ale nie łudźmy sie, nie ma węży idealnie nie skręcających się. Złączki jakoś dopasowałam, były w zestawie. Musiałam dokupić końcówkę aby łagodnie rozpraszała wodę ( na delikatne i dopiero co posiane roślinki) bo ta załączona to tylko mocny strumień. Stary wąż podarowałam sąsiadowi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.