Marteno Rodia 04.05.2009 17:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2009 Może problem nie jest jakiś skomplikowany, ale przydałaby mi się rada. Żonie zamarzyły się dwie małe półeczki przy łóżku, pełniące rolę szafki nocnej. Gdy podjąłem wyzwanie okazało się, że pierwsza próba skończyła się klęską. Ściana (blok z cegieł, lata 60.) z zewnątrz otynkowana wygląda ładnie, ale w środku zbudowana z cegły dziurawki z prawdziwymi dziurami. Już tłumaczę. Otóż, widać budowlańcom brakło cegieł, bo kładli je z przerwami, w dziury kładąc trochę tynku, cementu, czy czegoś tam. W 2 z 4 wierconych przeze mnie dziur, trafiłem w "dziurę", a nie cegłę, przez co włożony kołek z hakiem, po prostu wypadał ze ściany przy nieco mocniejszym pociągnięciu go "gołą ręką", wyrywając trochę tynku i powiększając szpetnie wywierconą przeze mnie dziurę. Poradziłem sobie tak, że załatałem to wszystko gipsem, a dziury na haki wywierciłem obok. Tam gdzie trafiałem nie w cegłę wierciłem ostrożnie, nawiercałem z wierzchu wiertarką, a dziurę pogłębiałem biorąc do ręki wiertło i trochę pokręcając nim w dziurze (ściana w tym miejscu była jak przysłowiowe "masło"). Dziury przez to były trochę ze małe, ale dzięki temu kołki nie wypadają, półki funkcjonują. Ale umówmy się - są one lekkie i nikt tam nic ciężkiego nie stawia. A teraz przechodzimy dopiero do problemu. Bo na tej samej ścianie chcę teraz powiesić inną półkę, która będzie znacznie bardziej obciążona (głośniki od wieży - ogólnie, kilka kilogramów), i będzie ona wisieć na znacznej wysokości. Co zrobić, żeby półka - mówiąc wprost - nie spadła? (nie wyrwała się z maślanej ściany pod wpływem obciążenia). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Foczki 04.05.2009 18:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2009 Jak masz dziurę to załataj gipsem i wierć w gipsie a nie robisz dziury obok.Gips jest wytrzymały wystarczająco. Jak tynk się sypie to możesz go wzmocnić emulsjami do gruntowania. Całkiem mocno wiąże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 05.05.2009 06:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2009 Żaden gips czy inne cuda. Użyj po prostu kotwy chemicznej z siatką. Prędzej całego pustaka wyciągniesz niż kołek z kotwy chemicznej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marteno Rodia 05.05.2009 11:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2009 Ok. Dzięki za odpowiedzi. Ale problem w tym, że te dziury już zalepiłem. Teraz sęk w tym, jak wywiercić nowe tak, by mieć pewność, że półka i to, co będzie stało na niej, nie spadnie nam na głowę. Można prosić o trochę więcej słów na temat tej kotwy chemicznej? Jak to ugryźć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzychu00 05.05.2009 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2009 Zrób troszę wiekszą dziure i przez nią napchaj do środka ATLAS MONTER (opakowanie 5kg około 20zł) Wypełnianie przestrzeni w ścianie przez dziurkę bedzie troszke trudne ale mozesz użyć czegoś w rodzaju strzykawki do ciasta, albo takiego woreczka cukierniczego. Włoż w to kołek i poczekaj az wyschnie. Potem juz mozesz wkręcac haki.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 05.05.2009 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2009 Ok. Dzięki za odpowiedzi. Ale problem w tym, że te dziury już zalepiłem. Teraz sęk w tym, jak wywiercić nowe tak, by mieć pewność, że półka i to, co będzie stało na niej, nie spadnie nam na głowę. Można prosić o trochę więcej słów na temat tej kotwy chemicznej? Jak to ugryźć? Idziesz do marketu budowlanego i kupujesz kartusz kotwy chemicznej wraz z aplikatorami (mieszadłami) i pistoletem do aplikacji. Koszt 50-60zł. Wystarczy to na około 16 kotw o średnicy 12mm. Mniejsze widziałem, ale nie proporcjonalnie tańsze i bez aplikatorów i pistoletów. Wiercisz w ścianie otwór o 2mm większy niż to co montujesz (typowo montuje się na tym pręty gwintowane), wstrzykujesz kotwę, wkładasz pręt i po określonym w instrukcji czasie jest to nie do ruszenia. Jeśli jest więcej tych otworów to przygotuj je wcześniej, bo aplikator po kilku minutach będzie do wyrzucenia. W pustakach dobrze jest włożyć do wywierconego otworu specjalną siatkę, która powoduje, że tej kotwy potrzeba mniej do pewnego zamocowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzychu00 05.05.2009 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2009 Zbigmor, a to działa jak za otworem ma puste przestrzenie? Z tego co pisze to nie ma sie tam do czego przykleić i rozeprzec? Szkoda, ze nie słyszałem o tych kotwach wczesniej. Musze ich poszukac gdzies w markecie.Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 05.05.2009 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2009 Zbigmor, a to działa jak za otworem ma puste przestrzenie? Z tego co pisze to nie ma sie tam do czego przykleić i rozeprzec? Szkoda, ze nie słyszałem o tych kotwach wczesniej. Musze ich poszukac gdzies w markecie. Pozdro Ta kotwa chemiczna to taka substancja półpłynna mieszana z 2 składników. Jak ją wyciśniesz w pustkę i wypełnisz ją to będzie to mocniejsze od tego materiału, z którego masz ścianę. Piszę o pustce w pustaku bo jeśli to pustka za ścianą osłonową to raczej nic z tego. Popatrz sobie tutaj na przykładowe zastosowanie przykładowej kotwy http://www.pattex.pl/content/view/271/230 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 05.05.2009 13:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2009 Zbigmor, a to działa jak za otworem ma puste przestrzenie? Z tego co pisze to nie ma sie tam do czego przykleić i rozeprzec? To może coś a'la kołki molly albo 'Kołek sprężysty metalowy' http://www.wiking.krakow.pl/kolki-do-plyt-gipsowo-kartonowych.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.