Agduś 11.05.2009 10:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2009 No na pewno lepiej było by aby zamiast "przedmiotu religia' był "przedmiot religie" a jeszcze lepiej aby nauczanie o religiach świata było częścią jakiegoś innego przedmiotu. Bo nie jest najlepsze kiedy wiara staje się "przedmiotem", a kiedy staje się "przedmiotem do oceniania i nie daj Boże nietolerancji innych" to jeszcze gorzej. Osobiście uważam, ze religia zyskała by na powrocie z klas do kościoła. Mowie oczywiście z klas państwowych. Bo szkoły prywatne i katolickie to juz coś innego, bo rodzice posyłające swoje dzieci do takich już dokonują pewnego wyboru zgodnie z swoimi przekonaniami. Święta racja, ale kto by uczył religioznawstwa? Mogę się założyć, że... przekwalifikowani naprędce katecheci, którzy skupiliby się na wykazaniu wyższości "jedynie słusznej" religii nad wszystkimi innymi. Ot, taka polska rzeczywistość znów by zaskrzeczała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek30022 11.05.2009 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2009 Trudno się nie zgodzić z tym co piszecie nt. religii w szkołach ale Kościól sam nie zrezygnuje z prowadzenia tam tych zajęć, co wg. mnie obróci się w przyszłości przeciwko samemu Kościołowi. Żadna licząca się siła polityczna w Polsce nie wystąpi z taką propozycją. Nawet SLD nie próbowała a nasz obecny premier przed wyborami wziął ślub kościelny.Ja osobiście pamiętam jak po 1990 r. na ślubnym kobiercu w kościołach stawali wysocy rangą oficerowie wojska a jeden z generałów opracował nawet śpiewnik pieśni religijnych. Ciekawe po co to robili, z całą pewnością nie z uwagi na obudzone uczucia religijne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jola_krzysiek 20.05.2009 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2009 Wczoraj się zbulgotałem - chociaż raczej do tych łagodnych należę. Odwiozłem swojego szkraba do sanatorium i tam pani wychowawczyni kazała napisać oświadczenie, że mój nie będzie brał udziału w lekcjach religii [co jeszcze można zrozumieć] i że nie chodzi do kościoła. Skoro żyjemy w państwie świeckim to nie powinno być odwrotnie: rodzice dzieci, które chcą uczestniczyć w niedzielnych nabożeństwach powinni zadeklarować taką ochotę!?!? I czy żądanie tak sformułowanego oświadczenia nie jest przypadkiem sprzeczne z polskim prawodawstwem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 22.05.2009 06:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2009 Jest sprzeczne, no i co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jola_krzysiek 25.05.2009 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2009 To było pytanie raczej retoryczne - nic z tego oczywiście nie wynika. Ale mnie już przeszło, w środę byłem sfrustrowany. Niech pytają o co chcą, mogę oświadczać czego wymagają - dopóki nie będzie musiał na debilne pytania odpowiadać mój syn.Pozdrawiam, Krzysiek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
facet27 09.06.2009 21:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2009 No na pewno lepiej było by aby zamiast "przedmiotu religia' był "przedmiot religie" a jeszcze lepiej aby nauczanie o religiach świata było częścią jakiegoś innego przedmiotu. Bo nie jest najlepsze kiedy wiara staje się "przedmiotem", a kiedy staje się "przedmiotem do oceniania i nie daj Boże nietolerancji innych" to jeszcze gorzej. Osobiście uważam, ze religia zyskała by na powrocie z klas do kościoła. Mowie oczywiście z klas państwowych. Bo szkoły prywatne i katolickie to juz coś innego, bo rodzice posyłające swoje dzieci do takich już dokonują pewnego wyboru zgodnie z swoimi przekonaniami. tutaj się zgadzam w polsce jest duża nietolerancja dla innowierców czy nie wierzących powinno się to zmienic na szczęscie się zmienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
facet27 09.06.2009 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2009 Już to gdzieś pisałem, ale się powtórzę: W szkole powinna być matematyka Polski etc. a nie religia pzdr. Uważam, że w szkole powinien być przedmiot o nazwie religioznawstwo, czy coś w tym stylu. I ocena z tego przedmiotu, mogłaby jak najbardziej, a nawet powinna liczyć się do średniej. Zniknął by problem dyskryminacji w szkole innych wyznań, problem dzieci czekających na korytarzu, czy w świetlicy. Zyskali by wszyscy. Coś na wzór filmu "Religie Świata". Do tego konkretny podręcznik. Na takiej lekcji nie uczono by religii, tylko uczono dzieci (a później młodzież) o religii. Jakie są wyznania, czym się od siebie różnią, najważniejsze święta, itd. Zupełnie neutralnie omówić Prawosławie, Katolików, Świadków Jechowy, Protestancki Kościół, Islam, Buddyzm,itd. Skąd się wywodzą, najważniejsze przypowieści, odłamy religijne, itd Tego jest masa! Materiału na 10 lat albo więcej. Taka wiedza przydała by się każdemu. Na pewno młodym ludziom, którzy kiedyś być może będą podróżować po świecie zawodowo, lub jako turyści. Uczyła by tolerancji. Integrowała by uczniów w klasie zamiast ich dzielić, bo nikt by się z nikogo nie naśmiewał. Wtedy nie było by może religii lepszej czy gorszej, bo o wszystkich trzeba by było się przynajmniej ogólnie nauczyć i zaliczyć na ocenę. Na takiej lekcji można też rozmawiać o różnych sektach, czy innych tematach w pobliżu wiary leżących. Kto z nas posiada taką wiedzę? Niewielu. A dlaczego? Bo nikt tego za bardzo nie uczy, a czasem takiej wiedzy co niektórym brakuje. wszystko się zgadza poza tym że powinna liczyć się do średnie, nawet jeśli byłoby to nauczanie o religiach świata to powinno się to oddzielić od przedmiotów świeckich. A co jeśli byłbym ateistą uważał ogólnie religię za założmy oszustwoi nie chcciał się tego uczyć nie jest przuydatne w zyciu więc powinno być nieobowiżkowe i bez średniej do ocen. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
teco 10.06.2009 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2009 A co jeśli byłbym ateistą uważał ogólnie religię za założmy oszustwoi nie chcciał się tego uczyć nie jest przuydatne w zyciu więc powinno być nieobowiżkowe i bez średniej do ocen. A co jeśli byłbym ignorantem uważał ogólnie historię Polski sprzed XX wieku za oszustwo i nie chciał się tego uczyć, nie jest przydatne w życiu, więc powinno być nieobowiązkowe i bez średniej do ocen. ja jestem za religioznastwem, z naciskiem na chrześcijaństwo, z którego kultura europejska czerpała najwięcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
teco 10.06.2009 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2009 tutaj się zgadzam w polsce jest duża nietolerancja dla innowierców z tym się zgodzę. czy nie wierzących powinno się to zmienic na szczęscie się zmienia. z tym nie. na podobnej zasadzie homoseksualiści twierdzą, że są dyskryminowani. nikt nie wie co myślisz, więc jakim cudem czujesz się dyskryminowany? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 10.06.2009 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2009 Żeby załagodzić troszkę. Niemcy wracaja do przedmiotu religia w swoich szkołach.Uznali że mają z młodymi swoimi problem, a religia i jej treści jakie niesie jeszcze nikomu w życiu nie zaszkodziły.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
teco 10.06.2009 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2009 Żeby załagodzić troszkę. Niemcy wracaja do przedmiotu religia w swoich szkołach. Uznali że mają z młodymi swoimi problem, a religia i jej treści jakie niesie jeszcze nikomu w życiu nie zaszkodziły.... zależy która religia ;P bo są takie, które pozwalają zabijać niewiernych, bić żonę (pod pewnymi warunkami), kłamać w celu zachowania korzyści, itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 10.06.2009 09:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2009 Żeby załagodzić troszkę. Niemcy wracaja do przedmiotu religia w swoich szkołach. Uznali że mają z młodymi swoimi problem, a religia i jej treści jakie niesie jeszcze nikomu w życiu nie zaszkodziły.... zależy która religia ;P bo są takie, które pozwalają zabijać niewiernych, bić żonę (pod pewnymi warunkami), kłamać w celu zachowania korzyści, itp. to i tak mniej niż bez religii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 10.06.2009 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2009 Żeby załagodzić troszkę. Niemcy wracaja do przedmiotu religia w swoich szkołach. Uznali że mają z młodymi swoimi problem, a religia i jej treści jakie niesie jeszcze nikomu w życiu nie zaszkodziły.... zależy która religia ;P bo są takie, które pozwalają zabijać niewiernych, bić żonę (pod pewnymi warunkami), kłamać w celu zachowania korzyści, itp. a właśnie że doooooopa Koran i głoszący jego słowa apologeci nigdy nie rozpowszechniali zabijania. Niewiernych zabijają interpretujący inaczej (czytaj fundamentaliści ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 10.06.2009 09:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2009 Nasz "mohery" a agresywne organizacje fundamentalistyczne np. Hamas albo Hezbollah i próby porównania są dla mnie niestety niesmaczne z punktu wyjścia do tematuPozdrawiam wszystkich - naprawdę wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
teco 10.06.2009 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2009 a właśnie że doooooopa Koran i głoszący jego słowa apologeci nigdy nie rozpowszechniali zabijania. Niewiernych zabijają interpretujący inaczej (czytaj fundamentaliści ) Jeśli czerpiesz wiedzę o islamie z TV, to zmień źródła (no offence). Islam to nie tylko Koran, ale i jego interpretacje. Sęk w tym, że dżihad można łatwo zawsze nagiąć na zabijanie. Zresztą to zabijanie nie jest najistotniejsze. Proponuję skończyć wątek tejże religii, bo to nie miejsce i czas. z wikipedii: (Koran 5:32) Koran dopuszcza jednak zabijanie osób, które występują przeciw Bogu: Zapłatą dla tych, którzy zwalczają Boga, i Jego Posłańca, i starają się szerzyć zepsucie na ziemi, będzie tylko to, iż będą oni zabici lub ukrzyżowani albo też obetnie im się, rękę i nogę naprzemianległe albo też zostaną wypędzeni z kraju. (Koran 5:33). Prawo muzułmańskie (szariat) w części interpretacji przewiduje karę śmierci (ukamienowanie, ścięcie mieczem, zrzucenie z wysokości, bądź powieszenie) w o wiele większym zakresie niż prawodawstwo krajów europejskich. Grozi ona na przykład za przestępstwa takie jak cudzołóstwo, bluźnierstwo czy też homoseksualizm. Karą śmierci grozi również apostazja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 10.06.2009 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2009 I żeby nie było za bardzo górnolotnie - mój szwagier na kontrakcie w Iranie chodzi do jednego Araba na wódke do piwnicy, Bimber, bo bimber, ale smaczny. Oczywiście Arab jest 100% wyznawcą Koranu, łacznie z zakazem spozywania alkoholu, z zakazem bicia żony i z zakazem zabijania "innowierców" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 10.06.2009 09:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2009 TECO! Naczytałeś się różności. Chwała Ci za to że czytasz. Ale włącz tę samą stronkę "katolik" i tez poczytasz coś całkiem innego niz widzisz wokół. Pozdrawiam jak zawsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
teco 10.06.2009 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2009 I żeby nie było za bardzo górnolotnie - mój szwagier na kontrakcie w Iranie chodzi do jednego Araba na wódke do piwnicy, Bimber, bo bimber, ale smaczny. Oczywiście Arab jest 100% wyznawcą Koranu, łacznie z zakazem spozywania alkoholu, z zakazem bicia żony i z zakazem zabijania "innowierców" Arabowie to w Iranie mniejszość ;P pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 10.06.2009 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2009 Jeśli czerpiesz wiedzę o islamie z TV, to zmień źródła (no offence). Islam to nie tylko Koran, ale i jego interpretacje. No! Takie same jak interpretacje ojca z Torunia i pań w beretach. Zgadzam sie z Tobą. Ale na durni to chyba wpływu nie mamy, co? Bo ja tam jestem w każdą niedzielę i święto w kościele, ale jak by mi kto zarzucał fanatyzm, to mam jeden argument. Nie wiem na jakich falach nadaje Radio Ojca. Słowo honoru, nie wiem, nie szukałem nigdy i już Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewunia 12.06.2009 11:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2009 Żeby załagodzić troszkę. Niemcy wracaja do przedmiotu religia w swoich szkołach. Uznali że mają z młodymi swoimi problem, a religia i jej treści jakie niesie jeszcze nikomu w życiu nie zaszkodziły.... a czy pomogły? jakoś nie widać, żeby od czasu wprowadzenia obowiązku religijnego do szkół, a to już 19 lat trwa, nam się jakość moralna społeczeńtwa poprawiła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.