sarrabat 04.05.2009 23:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2009 witajcie i podpowiedzcie. rok temu (czerwiec 2008) wykonalem lawy i sciany fundamentowe (lane z B20) i zasypalem piachem zoltym wymieszanym z pyłem i piaskiem z betoniarni (odpad po plukaniu kruszyw). wszystkiego weszlo do srodka okolo 90m3. zageszcilem 100kg wibratorem ostatnie 2 warstwy po okolo 20 cm. (przez pol dnia) w najwyzszym miejscu byla warstwa 90-110cm (powiedzmy30%powiezchni) w innych 70, 50 i mniej - ze wzgledu na spadek terenu. za kilka dni na tym piachu stanelo 30 palet maxa a w lipcu lało i lało i lało i... lało. piasek siadal az "bulgotalo" nastepnie stanely sciany, na koniec sierpnia strop choc przed nim tez lało chyba z tydzien. poddasze i wiezba wykonane jesienia a pokrycie w lutym. do tego caly wrzesien... lało podbetonki nie chcialem przez caly ten czas robic zeby piach dobrze siadł i dopiero teraz (maj 2009) chcialbym w koncu ja zrobic. widze ze piasek siadl ale niezbyt duzo bo moze z 3 do 6cm. chcialbym go jeszcze zagescic ale teraz gdy sa sciany to troche sie boje ze wibracje moga uszkodzic konstrukcje scian i fundamentow. PYTANIE: - jak sprawdzic zageszczenie? - czy to mozliwe ze mimo (wg mnie) niezbyt dobrego zageszczania siadlo jedynie te kilka cm? - czy ktos z was "wibrowal lub skoczkowal" wewnatrz budynku (jeszcze 0 otwarte- okna za 2 tygodnie) ? - jakij grubosci podbetonke (chudziaka) zrobic? przypomne ze wody w przez ten piach przeszlo duzo przez ten rok. doradzcie cos bo nie chciałbym miec zapadajacej sie podlogi DZIEKUJE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
remx 05.05.2009 05:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2009 Teraz jak będziesz zagęszczał mechanicznie, to zagęści się tylko wierzchnia warstwa. Ale dobre i to, jak nie ma wyjścia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
plutek 05.05.2009 06:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2009 Miałem taki sam przypadek, zalewałem płytę jakieś 2 tygodnie temu.Przed wylaniem płyty wypożyczyłem skoczka i piasek siadł jeszcze dobre 10 cm mimo, że ściany fundamentowe były zasypywane w 2007 roku a dom przykryty w 2008. Musiałem dokupić jeszcze piachu i na koniec to jeszcze zagęściłem zagęszczarką płytową. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sarrabat 05.05.2009 07:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2009 ok- ale czy jest jakies ryzyko zwiazane z wibracjami?czy moze to zaszkodzic konstrukcji?wykonujac ta czynnosc chcialbym PRZEŻYĆ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
plutek 05.05.2009 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2009 ja wykonałem i żyję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sarrabat 05.05.2009 22:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2009 rozpoczalem przygode ze skoczkiem. dzis "skakalem" okolo 3 godz i zaczelo siadac ALE... wbilem w TO preta fi 12 i przez pierwsze 30-40cm ledwie szlo mimo bicia mlotem ale potem... jak w maslo!!! stwierdzilem wiec ze jednak odkopie ten piasek na okolo 60-70 cm glebokosci i bede ubijal tak zeby ten pret nie mogl nigdzie wejsc! pytanie czy sciany fundamentowe wytrzymaja taki napor??!! zleje to woda co jakis czas i mam nadzieje ze bedzie OK nastepnym razem opisze wam co i jak a na opinie caly czas czekam i dziekuje za wszystkie dobre rady Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 05.05.2009 22:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2009 a co z tym poniżej 60- 70 cm ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adamgrazia 05.05.2009 22:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2009 No super, u mnie zageszczali tylko po wierzchu, tzn wsypali cały piasek i na koniec zagescili, ciekawe czy siądzie - murarz mówie ze NIE, hmm, zaczynam sie martiwc teraz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 05.05.2009 22:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2009 hmmm były tu już takie posty "co zrobic...." Ale może się uda, jak murarz mówi .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aedifico 06.05.2009 05:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2009 To sie robi nudne jak spoty PiSu. 1700 razy było powtarzane, zagęszczać warstwami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
remx 06.05.2009 05:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2009 rozpoczalem przygode ze skoczkiem. dzis "skakalem" okolo 3 godz i zaczelo siadac ALE... wbilem w TO preta fi 12 i przez pierwsze 30-40cm ledwie szlo mimo bicia mlotem ale potem... jak w maslo!!! stwierdzilem wiec ze jednak odkopie ten piasek na okolo 60-70 cm glebokosci i bede ubijal tak zeby ten pret nie mogl nigdzie wejsc! pytanie czy sciany fundamentowe wytrzymaja taki napor??!! zleje to woda co jakis czas i mam nadzieje ze bedzie OK nastepnym razem opisze wam co i jak a na opinie caly czas czekam i dziekuje za wszystkie dobre rady U mnie zagęszczali piasek małymi warstwami - mała zagęszczarka. Potem na to padał deszcz i śnieg ponad pół roku Pręt wchodził w miarę swobodnie - chyba fi6 ???. Po kilku latach nie widać że by coś siadało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcinor 06.05.2009 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2009 rozpoczalem przygode ze skoczkiem. dzis "skakalem" okolo 3 godz i zaczelo siadac ALE... wbilem w TO preta fi 12 i przez pierwsze 30-40cm ledwie szlo mimo bicia mlotem ale potem... jak w maslo!!! stwierdzilem wiec ze jednak odkopie ten piasek na okolo 60-70 cm glebokosci i bede ubijal tak zeby ten pret nie mogl nigdzie wejsc! pytanie czy sciany fundamentowe wytrzymaja taki napor??!! zleje to woda co jakis czas i mam nadzieje ze bedzie OK nastepnym razem opisze wam co i jak a na opinie caly czas czekam i dziekuje za wszystkie dobre rady JA słyszałem, że jak staniesz na szpadlu to nie może wejść głębiej niż 5 cm. Powodzenia a zagęszczaj warstwami dobranymi do wielkości maszyny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lenart 06.05.2009 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2009 JA słyszałem, że jak staniesz na szpadlu to nie może wejść głębiej niż 5 cm. ale kto stanie 50 kg (waga piórkowa) czy 140 kg ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcinor 06.05.2009 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2009 Myślę, że starczy 100kg, będziesz musiał poprosić sąsiada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 06.05.2009 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2009 a dasz to na piśmie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcinor 06.05.2009 08:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2009 Prętem się lepiej sprawdza? Nie wiem. Z mojego doświadczenia, bardzo trudno jest tak zagęścić. Warto żebyś spróbowała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AWIk 06.05.2009 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2009 Zawsz dla świętego spokoju możesz wziąść geologa, który odpowiednim sprzętem sprawdzi stopień zagęszczenia i powie czy jest dobrze czy zagęszczać dalej. To wbrew pozorom bardzo ważny etap budowy. Nam niestety schrzanili zagęszczenie i mieliśmy/mamy sporo kłopoty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 06.05.2009 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2009 Zawsz dla świętego spokoju możesz wziąść geologa, który odpowiednim sprzętem sprawdzi stopień zagęszczenia i powie czy jest dobrze czy zagęszczać dalej. To wbrew pozorom bardzo ważny etap budowy. Nam niestety schrzanili zagęszczenie i mieliśmy/mamy sporo kłopoty. Dokładnie tak - i to jest jedyne, prawidłowe rozwiązanie. Że zapytam głupio - a gdzie kierbud ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirek_me 06.05.2009 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2009 No super, u mnie zageszczali tylko po wierzchu, tzn wsypali cały piasek i na koniec zagescili, ciekawe czy siądzie - murarz mówie ze NIE, hmm, zaczynam sie martiwc teraz. siądzie siądzie napewno polej wodą to zobaczysz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sarrabat 07.05.2009 00:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2009 dzis wieczorem przewalilem okolo 3-4m3 na powierzchni ok 6m2 i zmuszony jestem stwierdzic ze glebiej lopata wchodzila swobodnie - prawie tak jakbym przewalal luzny piach na kupie To sie robi nudne jak spoty PiSu. 1700 razy było powtarzane, zagęszczać warstwami. hmmm- jak tez juz bylo pisane: WSZYSCY WIEDZA TYLKO NIKT NIE STOSUJE a co do kierownika to wtedy rozmawialem znim na wiele tematow ale TEN jakos umknal. gdy przyjechal po zasypaniu i tym powierzchniowym zageszczeniu to stwierdzil ze "bedzie"- bo i racja- na powierzchni zrobila sie skala z tego pyłu z betoniarni i w nia nie wchodzila lopata nawet na 5cm! teraz widze ze ten pyl zrobil chyba mocna warstwe nieprzepuszczalna i miedzy innymi przez to nie siadalo juz dalej od wody. jutro kolejna czesc serialu pt "M jak Machanie łopata" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.