Angoba na zimno

[m.trybulec]

Angoba na zimno do dachówek w kolorze innym niż naturalna czerwień (dachówki angobowane) do malowania miejsce cięcia (np. przy koszu). Na jej temat jest sporo informacji na stronach producentów dachówek ceramicznych i w pytaniach do eksperta (m.in. Roben). Ponieważ jest to roztwór farby akrylowej – jak wygląda trwałość takiego malowania? Nie chodzi mi o deklaracje, ale stan po kilku (może jednak kilkunastu) latach od malowania. Czy ktoś może się podzielić doświadczeniami?

[Andrzej Wilhelmi]

Co do kilku lat to z całą pewnością nie będzie problemu. Co do kilkunastu to z całą pewnością nie będzie takich doświadczeń gdyż w tamtych latach cięć się nie zamalowywało. Pozdrawiam.

[pablitoo]

U mnie już ponad dwa lata - dachówka Roben brązowa angoba - cięcia w koszach zamalowane właśnie zimną angobą / w kolorze dachówki / - wszystko w najlepszym porządku - pozostało mi jeszcze do zamalowania cięcia dachówek w okolicach okien dachowych - ale tak jakoś od dwóch lat nie mam czasu ...

[martek1981]

A czy zimną angobą można zamalować delikatne wyszczerbienia na cegle klinkierowej? Chodzi tylko o to żeby nie raziła ceglastym kolorem.

[Andrzej Wilhelmi]

Oczywiście. Pozdrawiam.