Listwy przypodłogowe - wszystko o nich...

[Kasiorek]

 

Ja listwy z mdf-u malowałam farbą akrylowa Fluggera przy pomocy wałeczka (dwu, trzykrotnie). W zasadzie to mozna każdą akrylówką do drewna, tyle że ja akurat lubie Fluggera (ładnie kryje i dobrze się nakłada, polecam).

Tylko dobrze by było sprawdzic przed malowaniem listwy, czy jest dobrze wyszlifowana, jesli jest trochę chropowata np. na zaokrągleniu to koniecznie doszlifowac papierem ściernym. Bo po pomalowaniu zostaje takie szorstkie i gorzej się czyści z kurzu.

 

Stolarz który nam robi listwy też wspomniał coś o farbie akrylowej ale na poczatku powiedział że nie ma zbytniego doświadczenia w malowaniu listew tak żeby nie było widocznych słojów więc sobie tego specjalnie do serca nie wzięłam Dzięki, spróbujemy pewnie akrylową Aa tego fluggera można kupić w marketach typu castorama bądź leroy?

 

Flugger ma swoje salony, nie jest dostępny w marketach.

Potwierdzam ze ten akryl jest świetny ( sama go stosuję) ale tak naprawdę to bedzie tu sie nadawał kazdy akryl do derwna i metalu .Akryl do ścian sie nienadaje

[zielony_listek]

 

Stolarz który nam robi listwy też wspomniał coś o farbie akrylowej ale na poczatku powiedział że nie ma zbytniego doświadczenia w malowaniu listew tak żeby nie było widocznych słojów więc sobie tego specjalnie do serca nie wzięłam Dzięki, spróbujemy pewnie akrylową Aa tego fluggera można kupić w marketach typu castorama bądź leroy?

 

Flugger ma swoje salony, nie jest dostępny w marketach.

Potwierdzam ze ten akryl jest świetny ( sama go stosuję) ale tak naprawdę to bedzie tu sie nadawał kazdy akryl do derwna i metalu .Akryl do ścian sie nienadaje

 

Kasia częściowo odpowiedziała, to ja może tylko uzupelnię.

Czy widac słoje zależy od jakości listwy (czy dobrze wyszlifowana i wysuszona, czasem nie widac wcale, a czasem trezba wiele warstw farby nakładać - bez sensu), dlatego MDF jest dużo bezpieczniejszy, bo nie ma słojów Tylko ewentualnie te zadziory trezba na zaokrągleniach sprawdzić i ewentualnie doszlifować.

 

Co do farby, to jeszcze się zastanów czy chcesz połysk, półmat czy mat (w różnych firmach się to różnie nazywa, czasem np. satyna). popatrz na wzorniku najlepiej.

Ja listwy w kuchni (jasnoszare) malowałam matem, ale to kwestia gustu. W niektórych firmach akrylówki w wersji "połysk" moga robic wrażenia farby olejnej.

[Bastorek]

Tak wygląda listwa przypodłogowa z pianki o twardości drewna.

http://images25.fotosik.pl/231/388e3cbd8a1bfb2bm.jpg

[fennel]

Dzieki serdeczne wszystkim za odpowiedz.

 

Bastorek, a nie ma czegos takiego w "delikatniejszej" formie. Mam teraz takie listwy (tylko z drewna), ale tam sie kurzu zbiera niesamowicie duzo, wolalabym cos prostego i nizszego. No i gdzie to to szukac?

[raffran]

Tak wygląda listwa przypodłogowa z pianki o twardości drewna.

http://images25.fotosik.pl/231/388e3cbd8a1bfb2bm.jpg

 

To sa listwy ze styroduru i o ile sie nie myle wzor FL2.Mamy wlasnie takie,pomalowane Fluggerem najierw gruntem i potem nawierzchniowa.Wygladaja super i nie bede ukrywac ze ta farba Fluggera jest rewelacyjna.

[Bastorek]

No problem jest w tym że na każdej białej listwie będzie widać kurz i teraz można zadać sobie jedno pytanie, czy lepiej aby było widać ten kurz i go zetrzeć czy lepiej zastosować ciemną listwe na której nie widać kurzu i go nie ścierac. Są różne wzory i wysokości. Ta akurat jest duża ma chyba 14 cm ale dlatego bo było wysokie pomieszczenie ale teraz jestem w trakcie montażu listew o podobnym wzorze ale o wysokości 8cm. Ja je kupuje w warszawie w hurtowni.

http://www.haga.bls.pl/oferta/floorstyl/f01/

[zetka]

Flugger ma swoje salony, nie jest dostępny w marketach.

Potwierdzam ze ten akryl jest świetny ( sama go stosuję) ale tak naprawdę to bedzie tu sie nadawał kazdy akryl do derwna i metalu .Akryl do ścian sie nienadaje

Kasia częściowo odpowiedziała, to ja może tylko uzupelnię.

Czy widac słoje zależy od jakości listwy (czy dobrze wyszlifowana i wysuszona, czasem nie widac wcale, a czasem trezba wiele warstw farby nakładać - bez sensu), dlatego MDF jest dużo bezpieczniejszy, bo nie ma słojów Tylko ewentualnie te zadziory trezba na zaokrągleniach sprawdzić i ewentualnie doszlifować.

 

Co do farby, to jeszcze się zastanów czy chcesz połysk, półmat czy mat (w różnych firmach się to różnie nazywa, czasem np. satyna). popatrz na wzorniku najlepiej.

Ja listwy w kuchni (jasnoszare) malowałam matem, ale to kwestia gustu. W niektórych firmach akrylówki w wersji "połysk" moga robic wrażenia farby olejnej.

 

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi i podpowiedzi Widzę jednak że będę miała problem bo najbliższy salon czy dystrybutor fluggera jest ponad 100km ode mnie a już widze jak namówie chłopa do takiej wycieczki tylko po farbę No nic jeszcze pomyśle.. listwy póki co jeszcze się robią. A co o kwestii mat, półmat czy połysk to czym się kierować bo już zgłupiałam. Dopasowywać do płytek? (gres polerowany) czy traktować już jako część ściany która na pewno nie będzie w połysku i dać listwy w macie? Czy może z braku zdecydowania dać wariant pośredni - półmat

 

No problem jest w tym że na każdej białej listwie będzie widać kurz i teraz można zadać sobie jedno pytanie, czy lepiej aby było widać ten kurz i go zetrzeć czy lepiej zastosować ciemną listwe na której nie widać kurzu i go nie ścierac.

 

A ja cały czas byłam przekonana ze to na ciemnym bardziej widać kurz

[Bastorek]

może być widać o ile będzie ona czarna, a ja miałem na myśli drewnianą listwe po lakierowaną, na takiej jest mniej widoczny a na białej to co raz sie obsadza.

[fennel]

No problem jest w tym że na każdej białej listwie będzie widać kurz i teraz można zadać sobie jedno pytanie, czy lepiej aby było widać ten kurz i go zetrzeć czy lepiej zastosować ciemną listwe na której nie widać kurzu i go nie ścierac.

 

Trzeba wiec isc na kompromisy i wlasnie szukam bialej listwy (ciemne mi sie nie podobaja, pomijajac, ze mi nie pasuje), ale gladkiej bez rowkow itp. rzeczy, zeby bylo latwiej kurz sciagnac. A kurze i tak trzeba scierac czy to ciemne czy jasne .

A moge wiedziec co to za hurtownia?

[zielony_listek]

A co o kwestii mat, półmat czy połysk to czym się kierować bo już zgłupiałam. Dopasowywać do płytek? (gres polerowany) czy traktować już jako część ściany która na pewno nie będzie w połysku i dać listwy w macie? Czy może z braku zdecydowania dać wariant pośredni - półmat

 

Ja generalnie nie przepadam za połyskiem, więc co się da jest u mnie mat lub półmat - ściany, meble kuchenne, płytki w łazience.

Teoretycznie niby połysk powinien być łatwiejszy do utrzymania w czystości (że niby gładszy), ale w praktyce - nie ma róznicy.

 

A na jaki kolor sciany malujesz, na biało? No to może jednak mat, żeby sie bardzo nie odrózniało od ściany? I na pewno nie ma ryzyka, że sie będa świecic jak psu... wiesz co

Ale z drugiej strony...

[Bastorek]

Ja najcześciej stosuje białą farbe aksamitną w połysku, myśle że do gresu polerowane będzie świetnie pasowało bo nastąpią odbicia.Akasamit daje szlachetności bieli.Ale nic nie przeszkadza pomalować ją w macie, natomiast ja jestem zwolennikiem połysku.

[Dagne]

Jesteśmy na etapie rozplanowywania kafli w ciągach komunikacyjnych i tak się zastanawiamy czy robić cokoły? Może ktoś z was nie ma cokołów i mógłby doradzić czy da sie tak, czy lepiej z cokołami. Jedyny chyba problem tkwi w myciu podłogi i zahaczaniu mopem o ścianę, ale jeśli zrobi się farbę o wysokiej odporności na ścieralność to powinno być ok. Co o tym myślicie? Ktoś ma? Ktoś odradza? A może ktoś sobie chwali. Szczerze mówiąc bardziej mi się podoba bez cokołów.

[daggulka]

Zamiast cokołów mam listwy wykańczające nieco ciemniejsze niż kafelki.

Coś "zamiast" jednak musi być- właśnie z powodu choćby mycia podłogi .

[Annja]

Ja też jestem zdania że jakieś cokoły są niezbędne - czy to z płytek, czy w formie listew przypodłogowych - i wygląda to lepiej i bardziej praktyczne. Taka podłoga bez niczego wygląda moim zdaniem jak nie wykończona.

U nas są cokoły z płytek, bo właśnie tak się nam podoba

[jacekp71]

no jakis cokol musi byc

a powaznie: jak zakonczyc podloge przy scianie w taki sposob, zeby i ladnie wygladalo i bylo funkcjonalne ?

 

sam nie przepadam za cokolami z plytek wiec nasze sa wykonane z tego samego drewna, co stolarka, daje to ladny efekt, zwlaszcza, ze sa sporo ciemniejsze niz podlogi i sciany,

[el-ka]

Płytki na podłogę należy kłaść z odstępem od ściany - dylatacją, nigdy na styk, więc taka szczelina wymaga zamaskowania jakimś cokołem.

[Dagne]

Faktycznie, kładzenie płytek na podłodze bez cokołów nie ma sensu:( Szkoda ścian i efekt chyba rzeczywiście byłby marny. Dziękuję wszystkim za rady:)

[cieszynianka]

Też będziemy mieć płytki i miały być cokoły, ale płytki są ścinane na rogach, więc nie da się z nich zrobić cokołów (byłoby ogromnie dużo odpadów). Jako element zastępczy zdecydowaliśmy położyć listwy plastikowe (wiem, co myślicie ) jest ich wiele rodzajów, z róznych firm i na prawdę mnóóóóstwo kolorów i spokojnie można dobrać potrzebny odcień.

I wcale nie wyglądają bzdziewnie.

Trzeba tylko pochodzić po róznych sklepach i pooglądać od różnych producentów, bo bardzo się różnią wykonaniem i wyglądem.

 

Pozdrawiam

[Dagne]

Ostatnio niczego innego nie robię tylko chodzę po sklepach i porównuję:)heheheh Jeszcze niedawno mnie to bawiło....teraz marzę już, żebyśmy mieli wszystko kupione, zamówione i najlepiej zainstalowane:)Sen mi z powiek spędzają te wszystkie płytki, łazienki, panele i inne:) Ale decyzja zapadła!!!!Będą cokoły:)Tylko jeszcze kafli nie wybraliśmy....hehehe

[el-ka]

Też będziemy mieć płytki i miały być cokoły, ale płytki są ścinane na rogach, więc nie da się z nich zrobić cokołów (byłoby ogromnie dużo odpadów). Jako element zastępczy zdecydowaliśmy położyć listwy plastikowe (wiem, co myślicie ) jest ich wiele rodzajów, z róznych firm i na prawdę mnóóóóstwo kolorów i spokojnie można dobrać potrzebny odcień.

I wcale nie wyglądają bzdziewnie.

Trzeba tylko pochodzić po róznych sklepach i pooglądać od różnych producentów, bo bardzo się różnią wykonaniem i wyglądem.

 

Pozdrawiam

 

Ależ plastik nie zwsze musi być badziewny - zależy jak i gdzie zastosowany i jakiej jakości. Przecież okna z PCV mają szerokie grono zwolenników i to wśrod zasobnych i wymagających inwestorów. Drewno też potrafi być badziewne (vide: "góralszczyzna").