Płyn utrwalający kolor do kostki brukowej

[pietrek30]

Gdzieś kiedyś mi ktoś o tym mówił, że jest płyn (jakaś chemia), która wyciąga, a raczej utrwala bez względu na pogodę i stan kostki, jej kolor. Bowiem nasza kostka tak naprawdę miło dla oka wygląda gdy jest mokra - każdy kolor jest jak z folderu, ale jak tylko wyschnie wygląda nieciekawie, kolory w zasadzie żadne i wyblakłe. Wie ktoś może coś o takim preparacie? czy warte to zainteresowania i ceny? i wogóle czy sprawa warta "zachodu"? - bo wydam kasę, a za rok/dwa znów od nowa i tak do końca kostki albo mnie.

[pablitoo]

Płyn - nie płyn tylko impregnat do bruku - ja używałem do mojej kostki impregnatu silikonowego SarsilBruk - producent - Silikony Polskie - LINK

[pietrek30]

Dzięki śliczne, o taką odp. mi chodziło. A jak to jest z wydajnością tzn. ile tego płynu na 1m2? chciałbym się zorientować w kosztach, bo też doszły mnie słuchy, że nie jest to tanie. Można gdzieś zobaczyć efekt przed i po? Pytam o wydajność choć na stronie jest podana, ale często to co producent podaje jest zaniżane.

[pablitoo]

Wszystkie dane w linku o produkcie .

 

Można zobaczyć efekt - jak znajdę foty to powieszę jak wyglądała moja kostka przed i po .

[pietrek30]

Z góry dziękuję za fotki.

[pablitoo]

Musisz poczekać - żona mnie odpędza od kompa

[pietrek30]

Trudno, poczekam, najpierw żona potem reszta

[pablitoo]

Foto fragmentu mojego podejścia do domu - kostka brązowa - bodajże typ nostalit - producent WILK - część zaimpregnowana i część niezaimpregnowana - kostka po dwóch latach od ułożenia - dosyć intensywnie eksploatowana -

 

http://images39.fotosik.pl/115/b16862b7293c03fcm.jpg

[pietrek30]

Albo coś z linkiem, albo przeglądarka pada, bo nie otwiera

[pablitoo]

Albo coś z linkiem, albo przeglądarka pada, bo nie otwiera

 

Już jest dobrze .

[pietrek30]

Hmm.. faktycznie, różnica kolosalna. I tak wygląda zawsze i od począgtku pociągnięcia tym impregnatem?

[pablitoo]

Hmm.. faktycznie, różnica kolosalna. I tak wygląda zawsze i od począgtku pociągnięcia tym impregnatem?

 

Impregnowałem kostkę miesiąc temu - tak wygląda po miesiącu od impregnowania .

[pablitoo]

Kilka słów wyjaśnienia - bo wczoraj nie miałem za dużo czasu - kostkę układała mi firma ca 2 lata temu - po ułożeniu - żadnej impregnacji - od razu piasek w fugi i można łazić i jeździć

Po około roku kostka - z brązowego ładnego i intensywnego koloru stała sie szara , nijaka i generalnie bezbarwna - tak jak i u Ciebie tylko po opadach deszczu jak kostka chwyciła wilgoć kolor stawał się intensywny - po przeschnięciu - ponownie szara i bezbarwna . Nie wiem - czy to wina jakości kostki - czyli syf jaki czy tak zawsze jest z kolorem na kostce bez impregnacji .

Szlag mnie trafiał jak na nią patrzyłem - po dwóch latach przelała się szala goryczy - u mojego sąsiada 10-letnia kostka wygląda lepiej niż moja ...

Udałem się do producenta kostki i tam sie dowiedziałem o impregnacie.

Karcherem ze specjalną szczotą do powierzchni płaskich / T300 / wymyłem dokładnie kostkę i po wyschnięciu dwukrotnie zaimpregnowałem Sarsilbrukiem - testowo - jak widać na focie - tylko kawałek celem porównania efektu końcowego - który jest widoczny na focie .

Jak dla mnie rewelacja - kostka wygląda jakby była wczoraj układana - kolor intensywny i trwały , powierzchnia całkowicie wodoodporna / podczas opadów deszcze woda zbiera się w krople i spływa w fugi wogóle nie wnikając w kostkę / .

Teraz tylko kwestia długotrwałości powłoki po impregnacji - sprzedawca kostki twierdził że będzie wieczna - no cóż - pożyjemy , zobaczymy

[pietrek30]

Mnie też zaczął szlak trafiać, w zasadzie już po miesiącu od połóżenia mnie nerwy ponosiły, bo z tych pięknych "kolorów jesieni" jakie miała kostka zaraz po położeniu zostały tylko jakieś wyblakłe plamy, a tylko pod deszczu jako tako znów wyglądało. Ale dość tego.

[pablitoo]

(...) Ale dość tego.

 

Spokojnie - impregnat tani nie jest - rzekłbym nawet że drogi jak cholera - wszystko zależy od tego ile masz tej kostki - u mnie ca 100m2 - takoż niemało musiałem wypłacić , niemało ...

[pietrek30]

Niestety ale i mnie to wyniesie, mam o kilka metrów więcej od Ciebie, więc hmm..... z konta troszkę zniknie

[pablitoo]

No to powodzenia - ja kupowałem tutaj - LINK - taniej nie znalazłem - kupowałem w kanistrach 5l po 88 pln za kanister .

 

No i pamiętaj o dokładnym wyczyszczeniu kostki przed impregnowaniem - jak zostawisz brud lub zacieki - to po wniknięciu impregnatu pozostaną już nieusuwalne na amen .

[pietrek30]

A napisz mi co z piaskiem pomiędzy kostką, bo jak pisaleś firma kładła kostkę piasek i heja. Po impregnacji piasek też "twardnieje, zespala się" czy nadal jest podatny na wypłukiwanie?

[pablitoo]

Przed impregnacją trzeba piasek delikatnie wymieść z fug - żeby podczas nanoszenia / ja nanosiłem impregnat wałkiem / się nie roznosił po kostce razem z impregnatem .

Jeżeli część impregnatu nasączy piasek - nic się z nim nie dzieje - nie twardnieje i nie zespala się .

[MARTiiii]

Kurcze jest różnica. Chyba też zaimpregnuje ale z wyjątkiem szarej, tylko obrzeża gdzie mam brąz. Jakieś inne impregnaty ktoś używał...?