Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Działka przy ruchliwej drodze - BUDOWAĆ CZY NIE?


Recommended Posts

WITAM!

 

Mam działkę przy dosyć ruchliwej drodze,która w niedalekiej przyszości będzie rozbudowana(docelowo jednojezdniowa,szerokość jezdni 7m).Działka jest od jej skraju odsunięta na 10m.Mam olbrzymi dylemat czy rozpoczynać tam budowę i nie popełnić życiowego błędu....Przeglądam forum i wiem,że muszę budować z silikatów(izolacja akustyczna),na pewno ogrodzenie frontowe to mur(2m),dodatkowo okna o podwyższonej izolacji akustycznej,ale nie wiem czy i tak to wystarczy,tuż za działką jest las i ogólnie super widok... :cry:

 

Będe bardzo wdzięczny z rady zwłaszcza od osób które mają domy przy dosyć ruchliwej drodze...czy da się w nich mieszkać,spać i w miarę normalnie egzystować...jak się najlepiej zabezpieczyć przed hałasem.....a może mogę starać się o ekrany akustyczne od gminy??? :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłam niedawno we Władysławowie , pokój wynajmowałam przez internet .....na miejscu okazało się, że za domem jest ulica - najruchliwsza chyba ulica Władysławowa ( bo główna :roll: ).... i obiecałam sobie , że już nigdy więcej nie popełnię tego błędu : w dzień i w nocy hałas nie do zniesienia , zamknęłam okna to się mało nie udusiłam w ten upał ....jednym słowem :masakra :evil:

A co dopiero mieć to na codzień..... nigdy w życiu, po co sobie dobrowolnie krzywdę robić :roll: ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam działkę przy drodze powiatowej. Gdy ją kupowaliśmy był tam bardzo niewielki ruch. Obecnie, myślę że głównie z powodu remontów na Zakopiance, jeżdżą tam całe tabuny aut, ciężarówek, tirów. Masakra po prostu. Po cichu liczę, że po zakończeniu remontu ruch trochę się zmniejszy. Dom mam z pustaków Max, okna zwykłe, front budynku 12m od drogi. Jak się jest wewnątrz i okna od ulicy są zamknięte to w zasadzie ruchu nie słychać, więc nie ma problemu. Jak się ocieplimy z zewnątrz to będzie jeszcze lepiej myślę. Całość ogrodu mam za domem, więc tam też nie jest źle, budynek jest naturalnym ekranem. Jednakże mam w planach płot drewniany od ulicy (taki ze sztachetkami) i odgrodzenie się jakimiś krzewami/drzewkami. Tyle jeżeli chodzi o hałas. Natomiast to co mnie martwi to ruch, jeżdżące auta, dziecko chodzące tą drogą do szkoły... No zobaczymy ...

 

tomekM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będe bardzo wdzięczny z rady zwłaszcza od osób które mają domy przy dosyć ruchliwej drodze...czy da się w nich mieszkać,spać i w miarę normalnie egzystować...jak się najlepiej zabezpieczyć przed hałasem.....a może mogę starać się o ekrany akustyczne od gminy??? :-?

200m od trasy A2 (i jakiś 1km od boku pasa lotniska Ławica) - mieszkać się da, ale hałas jest dość duży. Szczególnie słychać tiry. Przenoszą się również drgania (np. w meblach dzwonią szyby). Co ciekawe z boku pasa lotniska (cywilnego) prawie nie słychać. Jak w dawnych czasach znajdowały się na nim również wojskowe samoloty to w czasie grzania silników w domu przy zamkniętych oknach nie dało się rozmawiać. Człowiek jest w stanie przyzwyczaić się prawie do każdych warunków.

Obecnie mieszkam prawie 1km od A2 i ... jeszcze ją słychać ale w domu już nie. Nie wiem jakie masz plany co do ogródka, bo dom idzie wyciszyć, ale nie wypoczniesz w ciszy na ogrodzie słuchając jak latają muchy i śpiewają ptaki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

To zależy ile odsuniesz się od drogi, jeżeli z tyłu masz las i działka dość spora to odsuń się maksymalnie od drogi. Jeżeli to jest już teren zabudowany i jest ograniczenie do 50 km/h to bym się zastanowił na tak ale jeżeli mają śmigać tam auta > 90 km/h to raczej nie.

 

Ja osobiście odsunełem się maks. od drogi (droga powiatowa), początek miejscowości więc auta wjeżdzają z dużą predkością, w środku domu słyszę przejeżdzające auta (które wjeżdzają w teren zabudowany z prędkościami > 120 km, to się zmieni jak zamieszkam), więc też nie była to najlepsza decyzja. Zamierzam posadzić drzewka przy ogrodzeniu aby zmniejszyć uciążliwość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety mieszkanie przy ruchliwej drodze to najkrócej mówiąc - Koszmar!

 

Wybór należy do ciebie ale ja w życiu bym takiej działki nie kupiła.

 

Mieszkałem kilkanascie lat w mieście ca 100m od linii tramwajowej i ruchliwej drogi - generalnie idzie sie przyzwyczaić 8) - ale teraz po przeprowadzeniu sie na cichą i spokojną wieś - nigdy bym w okolice drogi nie wrócił - nigdy ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość M@riusz_Radom
Mam działkę przy dosyć ruchliwej drodze,która w niedalekiej przyszości będzie rozbudowana(docelowo jednojezdniowa,szerokość jezdni 7m).

 

No to faktycznie będzie to niemalże autostrada ...

 

Każdy chciałby uciec jak najdalej od "hałasu" ale za to każdy chciałby mieć pełne uzbrojenie terenu i dojazd do domu drogą asfaltową ...

 

Ale żeby po tej drodze przejechał na dobę tylko jeden samochód, najlepiej własny ...

 

Ech ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początku - prawie 30 lat mieszkałem 30 m od drogi powiatowej - dało się wytrzymać. Potem przez 3 lata 3 m od tej samej drogi - i to juz był koszmar. Teraz mieszkam przy szutrówce gdzie jeździ 1 samochód na godzinę i to jest to :)

Generalnie ciezka decyzja bo piszesz że od ogrodu inny swiat. Może faktycznie ekrany bo 7 m to niezły kawał afaltu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość M@riusz_Radom
Teraz mieszkam przy szutrówce gdzie jeździ 1 samochód na godzinę i to jest to :) .

 

Ja też przy takiej będę mieszkał. Póki co kurzy się z niej niesamowicie i nie mam co myśleć o umyciu samochodu bo zaraz jest cały zakurzony. O wszechobecnym kurzu pisał nie będę - osiada nawet na dachu i wygląda jak ...

 

Z sąsiadami zawiązaliśmy już Komitet Utwardzenia Drogi ...

 

 

Generalnie ciezka decyzja bo piszesz że od ogrodu inny swiat. Może faktycznie ekrany bo 7 m to niezły kawał afaltu.

 

Faktycznie kawał - jeden pas 1 jedną stronę, drugi pas w drugą ... Prawie autostrada ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odradzam.

Mieszkam od takiej drogi 900m. Głównie las ...i słychać. Zimą bardziej (ale w domu się siedzi) latem jest w zasadzie niesłyszalna.

Czasami jak przechodzę tak ok. 30m od tej drogi to się z małżowiną nie słyszymy.

A co zrobisz latem?

Okien nie otworzysz więc klima i went. mech. = wydatki.

Ekrany, zwłaszcza te w gruncie = duuże wydatki

Płot, najlepiej ze 3m, pełny = znowu wydatki i może gmina się nie zgodzić.

Cofnąć się od drogi maksymalnie i nasadzić roślin, najlepij od razu dużych = wydatki

....itd

A latem grillik ze znajomymi i :o :o nie da rady rozmawiać.

Najlepiej zatrzymaj się koło takiej drogi wieczorkiem, dla relaksu i posiedź tak ze 30 min. i oceń czy to Ci się będzie podobało.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz mieszkam przy szutrówce gdzie jeździ 1 samochód na godzinę i to jest to :) .

 

Ja też przy takiej będę mieszkał. Póki co kurzy się z niej niesamowicie i nie mam co myśleć o umyciu samochodu bo zaraz jest cały zakurzony. O wszechobecnym kurzu pisał nie będę - osiada nawet na dachu i wygląda jak ...

 

Z sąsiadami zawiązaliśmy już Komitet Utwardzenia Drogi ...

 

 

Generalnie ciezka decyzja bo piszesz że od ogrodu inny swiat. Może faktycznie ekrany bo 7 m to niezły kawał afaltu.

 

Faktycznie kawał - jeden pas 1 jedną stronę, drugi pas w drugą ... Prawie autostrada ....

 

A nie ? Wspomniana powiatowa ma gdzieś 4-5 m szerokości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dom w którym obecnie mieszkam stoi ok70m od torów kolejowych, latem przy otwartych oknach jak akurat oglądamy coś ciekawego to nerw bierze jak toczy się skład towarowy, w innych sytuacjach życia codziennego nawet tego nie zauważamy/słyszymy, więc rzeczywiście można się przyzwyczaić, i pociągi to raczej rzadko jeżdżą. ja jeśli miałabym możliwość to bym uciekała gdzieś indziej z domem, ale wszystko zależy od okoliczności i możliwości,

w niedalekiej odległości ok 130m od działki na której się budujemy mają budować obwodnicę miasta "droga 42". ja nie mam innego wyjścia bo nie mam innej działki i żadnych widoków na możliwość kupienia innej, więc zaryzykowaliśmy tam budowę,pocieszam się że przecież ludzie tak mieszkają i dają radę tylko czy to fajne? zawsze można posadzić szerszy pas zwartej wysokiej zieleni od drogi i wzdłuż granic nieruchomości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dom w którym obecnie mieszkam stoi ok70m od torów kolejowych, latem przy otwartych oknach jak akurat oglądamy coś ciekawego to nerw bierze jak toczy się skład towarowy, w innych sytuacjach życia codziennego nawet tego nie zauważamy/słyszymy, więc rzeczywiście można się przyzwyczaić, i pociągi to raczej rzadko jeżdżą. ja jeśli miałabym możliwość to bym uciekała gdzieś indziej z domem, ale wszystko zależy od okoliczności i możliwości,

w niedalekiej odległości ok 130m od działki na której się budujemy mają budować obwodnicę miasta "droga 42". ja nie mam innego wyjścia bo nie mam innej działki i żadnych widoków na możliwość kupienia innej, więc zaryzykowaliśmy tam budowę,pocieszam się że przecież ludzie tak mieszkają i dają radę tylko czy to fajne? zawsze można posadzić szerszy pas zwartej wysokiej zieleni od drogi i wzdłuż granic nieruchomości

 

Dokładnie - też zawsze sie nad tym zastanawiam jadąc autostradą A4 i obserwując domy w odległości wzroku pobudowane w jej okolicach ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dom w którym obecnie mieszkam stoi ok70m od torów kolejowych, latem przy otwartych oknach jak akurat oglądamy coś ciekawego to nerw bierze jak toczy się skład towarowy, w innych sytuacjach życia codziennego nawet tego nie zauważamy/słyszymy, więc rzeczywiście można się przyzwyczaić, i pociągi to raczej rzadko jeżdżą. ja jeśli miałabym możliwość to bym uciekała gdzieś indziej z domem, ale wszystko zależy od okoliczności i możliwości,

w niedalekiej odległości ok 130m od działki na której się budujemy mają budować obwodnicę miasta "droga 42". ja nie mam innego wyjścia bo nie mam innej działki i żadnych widoków na możliwość kupienia innej, więc zaryzykowaliśmy tam budowę,pocieszam się że przecież ludzie tak mieszkają i dają radę tylko czy to fajne? zawsze można posadzić szerszy pas zwartej wysokiej zieleni od drogi i wzdłuż granic nieruchomości

 

Dokładnie - też zawsze sie nad tym zastanawiam jadąc autostradą A4 i obserwując domy w odległości wzroku pobudowane w jej okolicach ...

 

 

Z drugiej strony znaczna część Warszawiaków (i nie tylko) mieszka w większym hałasie na codzień i też żyją. Ale co to za życie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...