krzychu00 06.05.2009 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2009 Szanowni Forumowicze,mam "grande problema". Chciałbym kupić elektryczną przecinarkę do glazury ale nie mogę sie zdecydować jaka.Czy z wózkiem (piła stoi a przesuwany jest element cięty), czy z ruchomą piłą (element cięty lezy a przesuwam piłę) ??Pytałem tu i ówdzie i zdania są podzilone.Proszę - pomóżcie, jakie są wady i zalety tych dwóch rozwiązań.Chciałbym przeznaczyć na to cudo jakieś 1500zł.Z gory dziekuję Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RRobert 07.05.2009 00:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2009 osobiście używam dedrę z posuwem wózka z silnikiem i tarczą... ot taką (wyjątkowo) z castoramy,,, Jak na razie wystarcza. Problem z cięciem płytek o długości powyżej 60 cm. Trzeba sobie wtedy radzić "sposobem" WAŻNE: na "dzień dobry" założyłem tarczę diamentową Nortona. Droga jak cholercia (coś koło 210 pln) ale przyjemność pracy nieoceniona Przy cięciu skosów (naroży) nie ma mowy o "ściąganiu" tarczy na zewnątrz. Oczywiście standardową tarczą (tą z kompletu) też da się ciąć, ale to nie to. Płytki paradyża Naturale (chyba taka nazwa) na pewno nie przetnie. Norton poradził sobie bezproblemowo. Ale pytanie było o przecinarkę... Jak ja kupowałem to rozglądałem się za sprzętem za 600-900 pln . W tym przedziale oglądałem dwa typy - o których pisze autor wątku. Te z ruchomym stołem jakoś mnie nie przekonywały z prostego powodu. Stół ten (ruchomy) wydawało się jakby miał luzy na boki, co w przypadku cięcia skosów nie jest raczej wskazane. Jak już sobie kupisz przecinarkę to uczulam na zachowanie odpowiedniego poziomu wody do chłodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.