mantra 07.05.2009 11:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2009 Sytuacja jest następująca: w czasach PRL małżeństwo dostaje służbowe mieszkanie (małą kiltkę, niecałe 40m2), które potem wykupuje na własność. Zaraz na początku małżeństwa on zostaje spadkobiercą domu rodziców pod warunkiem że zapewni dach nad głową swojej starszej siostrze, która wtedy była świeżo po rozwodzie. Siostrza przez wiele lat mieszka sobie w domu ojca razem ze sowją córką, nie płacąc ani grosza za utrzymanie czy remonty (te koszty pokrywa spadkobierca). Zarabia dobrze, nie odkłada nic, ma czas na plotki, kawkiitp. Po śmierci ojca siostra wychodzi za mąż i przeprowadza się do swego nowego męża, jej córka przeprowadza się do swojego domu. Dom stoi jakiś czas pusty wreszcie przeprowadza sie tam legalny spadkobierca. W mieszkaniu zamieszkuje siostra, która domaga się przepisania na nią owego mieszkania w myśl obietnicy danej rodzicom. Z drugiej strony nie zgadza się na to żona, która przez całe życie bardzo cięzko pracowała i której mieszkanie jest tak naprawdę jedynym dorobkiem, jest skłonna podpisac oświadczenie u notariusza że siostra może mieszkać do końca życia, ale nie przepisze na nią mieszkania. To z kolei powoduje ogromne kłótnie z mężem który chce przepisać mieszkanie siostrze. lJak wybrnąc z takiego chaosu, może macie jakiś pomysł? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jola_krzysiek 07.05.2009 12:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2009 Spadkobierca miał zapewnić dach nad głową starszej siostrze. Wobec tego zrobić zapis "o dożywociu" dla siostry z zastrzeżeniem, że dotyczy sytuacji, w której ona faktycznie nie będzie się miała gdzie przytulić [ani u męża, ani u córki]. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 07.05.2009 14:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2009 A czemu siostra przeprowadziła się do mieszkania od nowego męża? Z powodu chęci zapewnienia sobie praw do tegoż czy była taka faktyczna potrzeba? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mantra 07.05.2009 17:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2009 Tak naprawdę trudno jednoznacznie stwierdzić który powód przeprowadzki był dominujący: czy chęć wywalczenia mieszkania czy fakt że bardzo źle dogaduje się z córką swego męża (mieszkali razem, co chwila awantury itp). Prawdziwy problem polega na tym że obie strony (brat oraz jego żona) stoją twardo przy swoim stanowisku, awantury są coraz ostrzejsze. Boję się żeby nie doszło do rozwodu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Laguna 07.05.2009 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2009 Zaraz na początku małżeństwa on zostaje spadkobiercą domu rodziców pod warunkiem że zapewni dach nad głową swojej starszej siostrze Czy to jest zapisane prawnie? Fakt istnieje coś takiego jak umowa słowna, ale papier to papier. W naszym Państwie ważna rzecz. Jeżeli mąż czułby się bardzo źle- bo w końcu obietnica złożona, że da ten dach siostrze w domu. To ja zrobiłabym tak: - notariusz, siostra może mieszkać, ale wstawiamy klauzulę, że korzysta z pokoju, WC i kuchni. Druga klauzula- zobowiązuje się do pokrycia części za zuzycie prądu, gazu itp. Jeżeli dom mógłby mieć inne wejście, to najlepiej pomyśleć tak, aby każdemu było komfortowo. Dach nad głową, to nie cały dom dla siostry, ale schronienie w trudnej sytuacji. A tutaj mąż i w dodatku ma gdzie mieszkać. Ale jak wróciła, to wróciła. Zastrzec sobie wprowadzki innych osób, prócz siostry... Napewno trzeba załatwić to prawnie. Chora atmosfera to chory dom i trudno żyć... Najlepiej przejść się do prawnika on podpowie fachowo co i jak... Powodzenia życzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zaki 08.05.2009 07:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2009 Mantra, czy to małżeństwo ma dzieci? Osobiscie uważam tak jak ta żona - zapewnienie mieszkania do końca życia siostrzea w tym wolnym mieszkaniu to wystarczajaco duzo.Wydaje mi się, ze siostra gra na emocjach brata, który chce byc w porządku i dostać mieszkanie, które kiedys odziedziczy jej córka.Stad pytanie, czy to małżeństwo ma dzieci, bo dając mieszkanie siostrze, odbiera się je niejko swoim dzieciom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mantra 08.05.2009 08:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2009 Małżeństwo ma jedno dziecko i troje wnucząt. Jak rozmawiać z nim żeby dotarło że ma komu zostawić mieszkanie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek30022 08.05.2009 09:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2009 Jak to w rodzinie, jest dobrze dopóki nie dochodzi do podziału majątku. Według mnie to oboje powinni dostać od rodzców mniej więcej po tyle samo. Jeśli więc mieszkanie jest warte tyle co połowa domu to mieszkanie powinno być przepisane na siostrę. Inne rozwiązanie to sprzedaż domu i podział po równo uzyskanych pieniędzy, wycena domu i spłacenie siostry, która za te środki może kupić sobie jakieś lokum. Znajomy żonie powinien uświadomić fakt, że siostrze należy się połowa domu w naturze lub w środkach pieniżnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.