podłączenie gazu - etapami

[klkl]

Mam w domu ogrzewanie ekogroszkiem i póki co jestem zadowolony (choć za mną dopiero pierwszy sezon grzewczy). Ciągle jednak zastanawiam się nad możliwością podłączenia gazu - tak na wszelki wypadek. Zakładając, że kiedyś rurociąg będzie znajdował się blisko domu (póki co jest 50 m poniżej), by zrobić podłączenie do budynku musiałbym przekopać sobie podwórko przed domem by rurę doprowadzić do piwnicy. Za chwilę będę miał kostkę i chciałbym uniknąć jej rozbierania w przyszłości.

Pytanie:

czy mogę już teraz zakopać rurę na gaz pomiędzy domem a drogą i zostawić ją na przyszłość (rok, dwa lub więcej lat) by ewentualnie w przyszłości stanowiła ona cześć przyłącza gazowego? Chciałbym uniknąć już teraz robienia jakiś projektów, czy uzgodnień z gazownią. Da się tak, czy odpuścić?

[niktspecjalny]

Jasne ,że się da.Wydaje mi się ,że to układanie nie w czasie troszkę pachnie samowolką.Zakopać zawsze możesz na odpowiednią głębokość zabezpieczając taśmą itd ale potem i tak ktoś musi zrobić inwentaryzację takiego przyłącza do domku(gostek z uprawnieniami) puścić ją w eter i zalegalizować.Czy ma to sens?Może się mylę i trochę przesadzam ale jak trafisz na jakiegoś dżentelmena który będzie chciał zobaczyć ową rureczkę w dołku?.Tyż będziesz musiał mu pokazać.Może za kilka lat zmieni się przepis i trzeba będzie kłaść inna technologią.

Rozważ sobie taką ewentualność,Nie są to duże opłaty.

 

pzdr.