Ocieplenie stropu w 100 letnim domu drewianym

[ggierus]

Dostałem w posiadanie 100 letni dom drewniany (niemiecki) bardzo zdrowy i myślę właśnie jak wykonać poprawnie ocieplenie stropu pod ocieplanym poddaszem tak aby ten domek stał kolejne 100 lat...

 

Poprzednie ocieplenie stropu wyglądało tak: między krokwiami od dołu dechy,papa, glina, dechy nabite na krokwie(podłoga poddasza). Poddasze było nieużytkowe, nieocieplone. Teraz w planach mam ocieplenie poddasza i zrobienie z niego użytkowego ogrzewanego, koniecznie chce zachować odsłonięte krokwie w pokojach na suficie chociaż w jakimś stopniu 8-10cm, całe krokwie mają 20cm, czy muszę ściągać dechy które są podłogą poddasza aby ocieplić strop w stopniu wystarczającym? jakich foli użyć i w którym momencie? mam już zrobione większość ocieplenia ale waham się czy jest wykonane zgodnie ze sztuką bo takie ocieplenie zasugerował mi pewien "fachowiec "..

 

Teraz wygląda to tak od dołu :

 

1.drewniany stelaż pod płyty GK

3.folia paroszczelna

4.wełna (5cm)

5.styropian (2cm)

6.podłoga poddasza

 

W obecnym planie miałem dołożenie styropianu w przerwy w stelażu drewnianym przed dokręceniem płyt GK, czyli wyglądało by to tak od dołu: 2cm styropianu, folia paroszczelna, 5cm wełny , 2cm styropianu i dechy podłogi poddasza.

 

Na zdjęciu wygląda to tak:

 

http://s5.zapodaj.net/24371061.jpg.html

[adam_mk]

Zrobisz jak zechcesz... Twoje jest... ale...

 

Zajrzałbym w "przebudowy i remonty".

Tam ten temat był ze 100 razy męczony w 500 wariantach.

Są tacy co są przed, w trakcie i po tych decyzjach.

Piszą co i jak.

Sam też mam ten problem i TAM się wywnętrzałem na ten temat kilkakrotnie...

Pozdrawiam Adam M.

[ggierus]

Czytałem sporo tematów jednak wszystkie na które się natknąłem, w tym i Twoje, raczej mówią o chowaniu krokwi, ja natomiast chcę je zostawić i tu mam problem bo nie wyczerpują mojego tematu do końca, a na improwizację lub jakiekolwiek testy nie mogę sobie pozwolić...