nowe przepisy dla budujących na wąskich działkach

[bajanadjembe]

Właśnie dowiedziałam się, że od 7 lipca br. wchodzi w życie rozporządzenie ministra infrastruktury zmieniajace rozporzadzenie w sprawie warunków technicznych jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, które dopuszcza budowanie się bezposrednio przy granicy działki, o ile nie jest ona szersza niż 16 m.

Sama buduję się na takiej działce. Miałam wiele "gimnastyki" z projektem. Uwzględniałam takie warianty usytuowania budynku, aby nie tylko dobrze się prezentował na mojej działce, ale żeby także dobrze wyglądał dla sąsiada, żeby nie zacieniał mu i tak wąskiej działki.

Teraz się zastanawiam: czy sąsiad (ten z drugiej strony), który np. będzie chciał się budować po 7 lipca będzie mógł całkiem spokojnie, bez liczenia się z moim zdaniem, postawić mi (i sobie) w granicy ścianę swojego domu? Mam do granicy 4 m, to strona południowa (z oknami). Nie chciałabym mieć tam zadka domostwa sąsiada, o którym to zadku zapomni, jak nie będzie go sam widział.

Czy w ogóle jakieś urzędy będą tu miały prawo,... obowiązek, ...albo wolę ingerencji? Na razie nic nie wskazuje na to by sąsiad chciał się budować (pojawia się na działce 4 razy w roku), ale chciałabym w razie czego być przygotowana.

Swoją drogą to bardzo fajnie, że nowelizują się te przepisy.

Dobrze, że ministrowi już zbrzydło opiniowanie wniosków o udzielenie odstępstwa od przepisu, który obowiązuje puki co (4m z oknami, 3m bez okien).

Żeby tylko nie było dzikiej samowolki. Nie każdy liczy się z dobrem ogółu, czy wybiera "złoty środek"- w przypadku takich wąskich działek bardzo porządany.

Co innego gdy obaj inwestorzy/sąsiedzi budowę dopiero mają w planie ( są na etapie projektu) : mogą zadkami się połączyć.

 

Teraz już bez żartów: Co myślicie o tym wszystkim?

Ciekawa jestem waszych opinii.

Pozdrawiam

[Trociu]

no jeżeli przepis wejdzie w życie, to każdy nawet Twój sąsiad bedzie mógł sobie zbudować w granicy. I nikt raczej nie będzie ingerował.

[uranos]

z jednej strony cieszę się. sam posiadam działkę 14 m i chciałem ją sprzedać jednak ze względu na szerokość zainteresowanie jest znikome. miejmy jednak nadzieje, że w skrajnych przypadkach nasi obywatele się opamiętają.... choć to tylko marzenie

[sSiwy12]

no jeżeli przepis wejdzie w życie, to każdy nawet Twój sąsiad bedzie mógł sobie zbudować w granicy. I nikt raczej nie będzie ingerował.

Nie do końca, bo w tej samej noweli, paragraF 12.4.

Usytuowanie budynku na działce budowlanej w sposób, o którym mowa w ust. 2 i 3, powoduje objecie sasiedniej działki budowlanej obszarem oddziaływania w rozumieniu art. 3 pkt 20 ustawy – Prawo budowlane.

Na uwagę zasługuje fakt, że i w obecnym odstepstwo z powodu waskiej dzialki istniało, a nowela precyzuje tylko, że dotyczy to działek o szerokości mniejszej niż 16m.

W zasadzie nowela tylko doprecyzowywuje niektóre pojęcia w par.12 w stosunku do budownictwa jednorodzinnego i dla związanych z nią budynków gospodarczych i garaży - co jest najistotniejsze.

[bajanadjembe]

Dzięki za zainteresowanie tematem.

 

Nie bardzo rozumiem co to znaczy "objęcie obszarem oddziaływania". Czy z tego wynikają jakieś konsekwencje, prawa, ograniczenia, obowiązki...itp?

 

Czy są jakieś inne przepisy, które by ustalały konkretne minimalne odległości pomiędzy budynkami?

 

(Rozumiecie, jak sąsiad postawi mi ścianę "przed nosem" - to nie będę miała za fajnie. )

[aglig]

Objęcie obszarem oddziaływania znaczy tyle, że na etapie uzyskiwania pozwolenia na budowę przez sąsiada będziesz stroną w postępowaniu i będziesz mogła wnieści zastrzeżenia i odwołać się od decyzji. W twoim wypadku ważne są przepisy o zacienianiu.

warunki techniczne art 13

1. Odległosc budynku z pomieszczeniami przeznaczonymi na pobyt ludzi od innych obiektów powinna umożliwiac naturalne oswietlenie tych pomieszczen - co uznaje sie za spełnione, jeżeli:

1) miedzy ramionami kata 60°, wyznaczonego w płaszczyznie poziomej, z wierzchołkiem usytuowanym w wewnetrznym licu sciany na osi okna pomieszczenia przesłanianego, nie znajduje sie przesłaniajaca czesc tego samego budynku lub inny obiekt przesłaniajacy w odległosci mniejszej niż:

a) wysokosc przesłaniania - dla obiektów przesłaniajacych o wysokosci do 35 m,

b) 35 m - dla obiektów przesłaniajacych o wysokosci ponad 35 m,

2) zostały zachowane wymagania, o których mowa w § 57 i 60.

2. Wysokosc przesłaniania, o której mowa w ust. 1 pkt 1, mierzy sie od poziomu dolnej krawedzi najniżej położonych okien budynku przesłanianego do poziomu najwyższej zacieniajacej krawedzi obiektu przesłaniajacego lub jego przesłaniajacej czesci.

3. Dopuszcza sie sytuowanie obiektu przesłaniajacego w odległosci nie mniejszej niz 10 m od okna pomieszczenia przesłanianego, takiego jak maszt, komin, wieza lub inny obiekt budowlany, bez ograniczenia jego wysokosci, lecz o szerokosci przesłaniajacej nie wiekszej niż 3 m, mierzac ja równolegle do płaszczyzny okna.

4. Odległosci, o których mowa w ust. 1 pkt 1, moga byc zmniejszone nie wiecej niż o połowe w zabudowie sródmiejskiej.

[bajanadjembe]

Proooooooooszę, kto mi to wyłoży z "prawniczego" na nasze.

 

I ponawiam pytanie: czy są jakieś przepisy (może w innych ustawach, rozporządzeniach itp.) dotyczące minimalnej odległości między budynkami.

 

JESZCZE RAZ WAM DZIEKUJĘ ZA ODPOWIEDZI.

[sSiwy12]

Regulują to przepisy przywołanego tu Rozporządzenia w sprawie WT par.12 i przywołane par. 271 i 273.

Jeśli chodzi o „przesłanianie, to narysuj sobie na kartce w kratkę kąt 60 stopni i będziesz wiedziała jaka jest dopuszczalna wysokość sąsiadującego budynku w zależności od odległości od Twojego domu.

Dla przykładu podam, że jeśli budynek z oknami w przepisowej odległości 4m od granicy, a drugi wybudowano w granicy, to maksymalna wysokość tego budynku wynosi:

wysokość do parapetu najniżej położonego okna, pomieszczenia mieszkalnego, od poziomu terenu + 6,5m.

Czyli jeśli parapet okna umieszczono na wys. 1,5m, to bezpośrednio w granicy można postawić budynek, którego wysokość w najwyższym miejscu nie przekracza 8m.

[bajanadjembe]

Mój domek ma 7 m wysokości. Naprawdę wolę inny widok z tarasu, z kuchni i z salonu, niż ośmiometrową ścianę. (trzymetrowej też nie chcę)

 

...A co z przepisami bezpieczeństwa pożarowego? Czy one nie nakładają jakichś limitów odległości pomiędzy budynkami?

.... Może one by coś pomogły? Może udaremniłyby ewentualne zapędy sąsiada do pobudowania się w granicy?

 

(Często jest tak, że jeden przepis zezwala, a drugi jednak nakłada jakieś ograniczenia.)

[sSiwy12]

Zanim napiszesz na czerwono i jeszcze większymi literami, sprawdź to co już Ci podano "na tacy". Tam znajdziesz odpowiedź.

[bajanadjembe]

 

sSiwy12, i co wynika z przywołanych par. 271 i 273, " podanych na tacy"? Podałeś, ale jakoś ciężkostrawne to strasznie.

(podejrzewam, że nie tylko dla mnie)