retrofood 14.05.2009 11:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2009 Na ten jeden post chyba warto zawiesić protest, żeby ignorancja nie zdominowała forum Hans Kloss po pierwsze pieprzysz farmazony bo inaczej tego nie idzie nazwać. Po drugie cała ta twoja edukacja, za którą zapłacili rodzice i Państwo poszła w las a Ty zmarnowałeś najlepsze lata swojego życia. Akurat moja edukacja zwróciła się i moim rodzicom i Państwu. Była ona też najlepszym okresem mego życia. A Ty co? Masz kompleks, że nie wykształciłeś sie lepiej, czy uważasz, że nie warto sie kształcić? Jeśli swoje wykształcenie tu przywołałem to tylko dlatego, żeby tacy pseudoteoretycy elektryczności, jak Ty, nie machali ludziom mniej zorientowanym fachowymi terminami i książkami, wciskając kit, ze to jakaś wiedza tajemna, która trzeba studiować, żeby odpowiedzieć na proste pytania. A różnimy się najbardziej tym, że ja traktuje z szacunkiem i Ciebie i kolegę Margiela. Nikogo nie wyzywam, ani nie ubliżam - co najwyżej zdecydowanie się nie zgadzam. Jeśli te 152 strony napisane bardzo prostym językiem dla 14-15 letnich dzieci nazywasz prostym wytłumaczeniem to sorry, ale po tych twoich studiach masz zryty łeb i to równo. Elementarz dla 7-letnich dzieci i książka o "savoir vivre" też maja chyba kilkadziesiąt stron i sa napisane prostym językiem. I co z tego? W Twoim przypadku nie wiem, czy nawet przeczytanie tej drugiej by pomogło. Trzeba jeszcze empatii i dobrej woli. Ehhh ludzie, im więcej się Wam mówi tym się więcej obrywa za przekazywaną za darmo wiedzę! . Jaka wiedzę? Do jakich ludzi ta odezwa? Może jakis pomnik prześladowanego elektryka by sie przydał? Najlepiej ją (wiedzę) chyba schować dla siebie i tłuc kasę na poprawkach w instalacjach po takich fachowcach jak Wy. Jesteś na dobrej drodze. Typowy przykład savoir vivre Kalego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hans Kloss 14.05.2009 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2009 Dziękuje retrofood, za uznanie. Widząc Twój poprzedni post zauważyłem, że cos konkretnie wyjaśniasz. No właśnie - gościa w wannie popieści i wcale nie trzeba odsyłać ludzi do teoretycznych książek. Taka wiedza fachowców i praktyków jest najcenniejsza. Ja jej przeciez nie mam, mimo fakultetów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Patos 14.05.2009 12:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2009 Strasznie dużo piany ubiliście w tej ''wannie'' Myślę, że najlepiej nie wpuszczać retrofooda do łazienki, bo polikwiduje Wam gniazda, albo powpuszcza Wam prądy błądzące tu i tam jak nie macie połączeń wyrównawczych i będą się błąkać biedne. Jeżeli instalacja w domu jest sprawna to się nie ma co obawiać. Pozdrawiam Patos To w końcu mają się bać czy jednak nie? retrofood co stanie się jeżeli w dobrze zrobionej instalacji będzie przebicie na obudowę pralki (np. przebije grzałka) w trakcie, gdy gospodyni trzyma się jej metalowej części i jest na bosaka na mokrej podłodze, a instalacja nie ma różnicówki? patrz post nr 1. To nie jest odpowiedż na moje pytanie Tam jest napisane: Najprawdopodobniej, przyczyną śmierci było porażenie prądem ze stojącej obok wanny pralki podłączonej bez uziemienia do gniazdka. To nie jest poprawna instalacja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 14.05.2009 12:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2009 Ludzie, dyskusja sprowadza się do tego aby biorąc prysznic czy kąpiel nie suszyć jednocześnie głowy. A także zakładać nóg czy nie dotykać co niczego co wystaje poza obrys wanny albo brodzika .. Że o sikaniu do kontaktu nie wspomnę .. Amen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pelsona 14.05.2009 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2009 Wiec nie pisz o idiotycznym podłaczaniu brodzików, wanien, grzejników etc. bo nie wiesz co piszesz. Zapewniam Cię retrofood, że wiem co piszę ale mam czasami obawy czy Ty także wiesz co piszesz. A tak na marginesie, pochwal się proszę czy u siebie w łazience wykonałeś ewentualnie wykonałbyś połączenia wyrównawcze na wannie i armaturze metalowej, pomijając już sam fakt braku odpowiednich zacisków do podłączenia takowych. Rozumiem, że masz ten komfort psychiczny kąpiąc się, że jak już zginąć nie daj Bóg to zgodnie z przepisami pzdr. PS Nie czepiajcie się Hansa Klossa bo gościu bardzo mądrze, konkretnie mówi i warto takich ludzi słuchać. Powiedz im Hans - nie ze mną te numery Bruner Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 14.05.2009 13:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2009 Ludzie, dyskusja sprowadza się do tego aby biorąc prysznic czy kąpiel nie suszyć jednocześnie głowy. A także zakładać nóg czy nie dotykać co niczego co wystaje poza obrys wanny albo brodzika .. Że o sikaniu do kontaktu nie wspomnę .. Amen No i do chrzcielnicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 14.05.2009 13:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2009 Wiec nie pisz o idiotycznym podłaczaniu brodzików, wanien, grzejników etc. bo nie wiesz co piszesz. Zapewniam Cię retrofood, że wiem co piszę ale mam czasami obawy czy Ty także wiesz co piszesz. A tak na marginesie, pochwal się proszę czy u siebie w łazience wykonałeś ewentualnie wykonałbyś połączenia wyrównawcze na wannie i armaturze metalowej, pomijając już sam fakt braku odpowiednich zacisków do podłączenia takowych. Rozumiem, że masz ten komfort psychiczny kąpiąc się, że jak już zginąć nie daj Bóg to zgodnie z przepisami pzdr. PS Nie czepiajcie się Hansa Klossa bo gościu bardzo mądrze, konkretnie mówi i warto takich ludzi słuchać. Powiedz im Hans - nie ze mną te numery Bruner Nie żartuj. Napisałem o idiotycznym podłączaniu cytując ciebie. Wiec nie do mnie pretensje. A u siebie w mieszkaniu nie mam połączeń wyrównawczych. Bo ich nie zrobili. Ale u mnie nie ma w łazience żadnych urządzeń elektrycznych oprócz pralki, która nigdy nie pracuje, gdy ktoś się chce umyć lub wykąpać. Niestety pralki nie mam gdzie postawić. A połaczeń nie mam jak zrobić, najwyżej dopiero przy grubszym remoncie. A na wsi nie mam pralki w łazience, mam połaczenia wyrównawcze i mam różnicówki: na łazienkę, na obwody zewnetrzne i na część gospodarczo - warsztatową. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 14.05.2009 13:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2009 retrofood co stanie się jeżeli w dobrze zrobionej instalacji będzie przebicie na obudowę pralki (np. przebije grzałka) w trakcie, gdy gospodyni trzyma się jej metalowej części i jest na bosaka na mokrej podłodze, a instalacja nie ma różnicówki? patrz post nr 1. To nie jest odpowiedż na moje pytanie Tam jest napisane: Najprawdopodobniej, przyczyną śmierci było porażenie prądem ze stojącej obok wanny pralki podłączonej bez uziemienia do gniazdka. To nie jest poprawna instalacja. Poprawna instalacja to jest pojęcie teoretyczne, skoro poraził ją prąd. Wszystkie parametry instalacji sa zmienne w czasie. Oczywiście, nie tak szybko i kontrola co 5 lat powiina te zmiany wyłapać i poprawić. A teoretycznie w postawionym pytaniu, efekt przebicia bedzie zalezny od paru czynników: przede wszystkim od impedancji petli zwarcia. jesli jest duzo mniejsza od wymaganej, to powinna zadziałać nadmiarówka w czasie do 200 ms i taki też czas gospodyni bedzie pieszczona przez prąd. Pytanie teraz jaka będzie jej reakcja, bo to z kolei to sprawy indywidualne. Druga sprawa, jak nadmiarówka przedłuży zadziałanie do 0,4 sekundy. Z takim samym efektem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 14.05.2009 13:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2009 Śmiertelnie porazony prądem. Do tragicznego w skutkach wypadku przy pracy doszło w Rzeczycy Okrągłej. W piątek 8 maja w południe, 45-letni Henryk W. elektryczną spawarką naprawiał w obejściu swojej teściowej ładowacz do obornika. W pewnym momencie mężczyznę poraził prąd. Kiedy karetka dojechała na miejsce, mimo akcji reanimacyjnej, na pomoc było już za późno. Tygodnik "Sztafeta" nr 19 z 14 maja 2009 roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kosmo77 14.05.2009 14:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2009 Powtarzam jeszcze raz: NIGDY, ale to NIGDY nie montujcie ładowacza obornika w łazience, zwłaszcza obok wanny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Patos 14.05.2009 15:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2009 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Patos 14.05.2009 15:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2009 ...w czasie do 200 ms ...... gospodyni bedzie pieszczona przez prąd. Pytanie teraz jaka będzie jej reakcja, bo to z kolei to sprawy indywidualne. Druga sprawa, jak nadmiarówka przedłuży zadziałanie do 0,4 sekundy. Z takim samym efektem. Nie no, w takim czasie to powinna już szczytować i mieć ekstazę i lepiej przy Niej nie stać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 14.05.2009 15:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2009 ...w czasie do 200 ms ...... gospodyni bedzie pieszczona przez prąd. Pytanie teraz jaka będzie jej reakcja, bo to z kolei to sprawy indywidualne. Druga sprawa, jak nadmiarówka przedłuży zadziałanie do 0,4 sekundy. Z takim samym efektem. Nie no, w takim czasie to powinna już szczytować i mieć ekstazę i lepiej przy Niej nie stać. cudowną masz gosposię... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Patos 14.05.2009 16:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2009 Nie myl gosposi z gospodynią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertsz 14.05.2009 16:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2009 Dużo już zostało napisane, ale nadal kręcimy się wokół własnego ogona i biedny inwestor wciąż nie wie, czy ma dobrze połączoną elektrykę czy też nie.Poniżej zamieszczam przykład wykonania systemu połączeń wyrównawczych w zwykłym domku. Rysunek został zaczerpnięty z książki Henryka Markiewicza "Instalacje Elektryczne", mam nadzieje że się autor nie obrazi o to. http://img25.imageshack.us/img25/5904/szynaw.jpg Na rysunku wszystko jest czytelne i zrozumiałe mam nadzieje dla każdego.Mam pytanie i prośbę do kolegi pelsona, który wybiórczo czerpie wiedzę z publikacji dr Musiała.1) Proszę zaznaczyć na rysunku (np. w Paincie) które miejsce na tym rysunku nazywamy punktem rozdziału PEN?2) Proszę powiedzieć co w tym punkcie rozdziału PEN musi się upalić, żeby na wannie pojawiło się niebezpieczne napięcie, które nie powinno tam nigdy być? Prywatnie: Hans Kloss pochwaliłeś się studiami więc i Ja się pochwalę moimi osiągnięciami w edukacji. Przeszedłem wszystkie szczeble: zawodówka, technikum i politechnikę, Miałem okazję zdobywać wiedzę pod okiem fachowców, a nie tylko z książek i stron WWW. Z prawdziwą elektrycznością jestem związany trochę bardziej niż Ty po Automatyce. Ale nie o tym dyskusja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertsz 14.05.2009 16:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2009 Pelsona, jeśli ktoś pojmuje połączenia wyrównawcze jako "taki zbędny dodatkowy kabelek od najbliższego gniazdka do np. brodzika" to TAK MASZ RACJĘ. Jeśli jednak ktoś pojmuje połączenia wyrównawcze jako dodatkowy system połączeń to NIE, NIE MASZ RACJI. Ale dr. Musiał to nie jest ktoś tylko osoba która jest często cytowana jako autorytet jeżeli chodzi o instalacje elektryczne np. na forum SEP Teraz dopiero doczytałem tekst ODARO, człowieku gdzie ja napisałem że się nie zgadzam z dr Musiałem i podważam jego wiedzę!! Ja to napisałem do PELSONA, przepisał kawałek tekstu bez zrozumienia i dlatego mu tak napisałem. Zresztą zadałem PELSONIE zagadkę i zaraz wyjdzie co miałem na myśli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miol 15.05.2009 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2009 Dużo już zostało napisane, ale nadal kręcimy się wokół własnego ogona i biedny inwestor wciąż nie wie, czy ma dobrze połączoną elektrykę czy też nie. Poniżej zamieszczam przykład wykonania systemu połączeń wyrównawczych w zwykłym domku. Rysunek został zaczerpnięty z książki Henryka Markiewicza "Instalacje Elektryczne", mam nadzieje że się autor nie obrazi o to. http://img25.imageshack.us/img25/5904/szynaw.jpg Na rysunku wszystko jest czytelne i zrozumiałe mam nadzieje dla każdego. Mam pytanie i prośbę do kolegi pelsona, który wybiórczo czerpie wiedzę z publikacji dr Musiała. 1) Proszę zaznaczyć na rysunku (np. w Paincie) które miejsce na tym rysunku nazywamy punktem rozdziału PEN? 2) Proszę powiedzieć co w tym punkcie rozdziału PEN musi się upalić, żeby na wannie pojawiło się niebezpieczne napięcie, które nie powinno tam nigdy być? . Tak naprawdę ten rysunek niczego nie wyjaśnia, a może namieszać . Bo dotyczy instalacji metalowych a w nowych budynkach bardzo dużo instalacji jest robiona w plastiku i w efekcie w łazience nie mamy żadnych obcych przewodzących części. Więc co łączyć połączeniami wyrównaczymi? Inwestor patrząc na obrazek każe elektrykowi łączyć wszystko co ma w łazience i jeszcze wyzwie go od nieuków. Są łazienki które w ogóle nie wymagają połączeń wyrównaczych. A tak przy okazji dla porównania powiem, że w przepisach w Wielkiej Brytanii dopuszczają w ogóle nie wykonywania połączeń wyrównaczych nawet przy rurach metalowych przy spełnieniu paru warunków (RCD na wszystkich obwodach, odpowiedni czas wyłączenia i odpowiednia oporność między tymi rurami a dostępnymi częściami obwodów)-tak przy najmniej się doczytałem nie wiem czy to wykonują w praktyce . Więc przepisy się zmieniają i zmienia się koncepcja połączeń wyrównawczych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pelsona 15.05.2009 08:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2009 Dużo już zostało napisane, ale nadal kręcimy się wokół własnego ogona i biedny inwestor wciąż nie wie, czy ma dobrze połączoną elektrykę czy też nie. Poniżej zamieszczam przykład wykonania systemu połączeń wyrównawczych w zwykłym domku. Rysunek został zaczerpnięty z książki Henryka Markiewicza "Instalacje Elektryczne", mam nadzieje że się autor nie obrazi o to. http://img25.imageshack.us/img25/5904/szynaw.jpg Na rysunku wszystko jest czytelne i zrozumiałe mam nadzieje dla każdego. Mam pytanie i prośbę do kolegi pelsona, który wybiórczo czerpie wiedzę z publikacji dr Musiała. 1) Proszę zaznaczyć na rysunku (np. w Paincie) które miejsce na tym rysunku nazywamy punktem rozdziału PEN? 2) Proszę powiedzieć co w tym punkcie rozdziału PEN musi się upalić, żeby na wannie pojawiło się niebezpieczne napięcie, które nie powinno tam nigdy być? Prywatnie: Hans Kloss pochwaliłeś się studiami więc i Ja się pochwalę moimi osiągnięciami w edukacji. Przeszedłem wszystkie szczeble: zawodówka, technikum i politechnikę, Miałem okazję zdobywać wiedzę pod okiem fachowców, a nie tylko z książek i stron WWW. Z prawdziwą elektrycznością jestem związany trochę bardziej niż Ty po Automatyce. Ale nie o tym dyskusja. Witam nie zawsze mam czas siedzieć w necie ale teraz otworzyłem i widzę że próbujesz brać mnie pod włos. Nie zadawaj dziecinnych pytań bo nawet dziecko z przedszkola odpowie Ci że punkt rozdziału na rysunku to kropka gdzie przewód PEN rozchodzi się na N (neutral) czyli zero robocze oraz PE (protection earth)przewód ochronny. Wg przepisów punkt ten musi być obowiązkowo uziemiony i na rysunku jest rzeczywiście połączony z uziomem fundamentowym poprzez główną szynę uziemień. Co do drugiego Twojego pytania to rysunek ten nie jest za szczęśliwy do wytłumaczenia o co mi chodziło, dość tylko na razie powiedzieć,że w przypadku przerwy w przewodzie PEN i nie wystarczającego slabego uziomu lokalnego napięcie moze pojawić się na przewodzie PE i nie musi to być oczywiście 230V ale też nie jest to wykluczone. Jeśli o tym nie wiesz i tego nie widzisz to niestety edukacja Twoja w tym zakresie jest marna. Będzie trochę więcej czasu to zamieszczę odpowiedni rysunek , który wszystko mam nadzieję Ci rozjaśni pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arturromarr 15.05.2009 08:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2009 I to jest to, kiedyś wanny , rury itd były metalowe i uziemione i nawet mimo braku różnicówek dawało większy poziom bezpieczeństwa niż przy obecnym wszechobecnym plastiku.Co do stwierdzenia, że stawianie pralki w łazience jest głupotą to odpowiem, że posiadanie pralki jest głupotą bo są pralnie komercyjne. Może porostu nie wszyscy mają inne miejsce na pralkę w swoich domach?Ogólnie wszędzie może porazić prąd, ale przy wodzie jest zawsze niebezpieczniej (w tej wydzielonej pralni też), pamiętacie tego aktora z Kingsajzu Jacka Chmielnika, też chyba przy zepsutym hydroforze grzebał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
odaro 15.05.2009 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2009 Co do drugiego Twojego pytania to rysunek ten nie jest za szczęśliwy do wytłumaczenia o co mi chodziło, dość tylko na razie powiedzieć,że w przypadku przerwy w przewodzie PEN i nie wystarczającego slabego uziomu lokalnego napięcie moze pojawić się na przewodzie PE i nie musi to być oczywiście 230V ale też nie jest to wykluczone. Jeśli o tym nie wiesz i tego nie widzisz to niestety edukacja Twoja w tym zakresie jest marna. Będzie trochę więcej czasu to zamieszczę odpowiedni rysunek , który wszystko mam nadzieję Ci rozjaśni pzdr Pelsona rozwiń dalej ten temat ale tak żeby laik nie elektryk zrozumiał o co chodzi. Np. w jakiej sytuacji może wystąpić przerwa w przewodzie PEN i co to znaczny niewystarczający, słaby uziom lokalny. Czy za uziom lokalny można uznać uziom szpilkowy zabity w rozdzielnicy na granicy mojej działki tak jak to robi Zakład Energetyczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.