uciu 11.05.2009 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2009 Witam, ostatnio zauważyłem, że z działki (demek letniskowy, zamieszany weekendowo, we wiosce zabitej dechami - OKSA koło Włośzczowej/Jędrzejowa) zniknęło mi kilka krzaków (podrośnięte 2-3letnie). Wszystkie miały formę kuli i były żółtawe. Okazało się, że obok kilku sąsiadom również. Przez 3 lata spokój. To typowa wioska, wszyscy wszystkich znają, wszystkim mówią dzień dobry itp - co w mieście jest doś niespotykane. Ale widać i tam się czarna owca znajdzie. Sprawa zgloszona na policje jednak co oni mogą zrobić. NIC! Dowiedziałem się tylko, że to nie pierwsze takie kradzierze w tym roku. Że mam obserwować kto pod dom podjeżdza - domek na samym końcu wsi, droga prowadzi do mnie tylko. Że pewnie ukradli to menele by za grosze na targu w jakiejś okolicznej wiosce sprzedać. Mamy tam psa przybłędę, którego dokarmiają wszyscy z okolicy. Niestety jemu tez się oberwało, MIał poraniony grzbiet i łapy, nie chce wychodzić z budy itp. Szkda gadać, ża dla kilku krzaków za 10zł można zrobić takie coś... Ale wracając do tematu - jak się na przyszłość przed tym zabezpieczyć?Teraz wzieli żółte i nie wiadomo czy jak pojade tam w piątek nie będzie np zielonych drzewek. Halogeny mają czujniki ruchu ale jak widac nie pomogło.w tej okolicy jest około 20domków z teego 1 czy 2 zamieszane są na stałe. Może jakaś tabliczka firmy ochroniarskiej na płot, atrapa kamery na garaż itp?Tylko czy to nie będzie śmieszne w domku rekreacyjnym w biednej wiosce? - nie chce by wszystcy chodzili oglądać dom z kamerami:-) Najchętniej to bym odciął #@%$@% tą rękę, którą psu przywalił i krzaki wyrywał by do konca życia du.. nie umiał sobie podetrzeć... no ale tak se ne da. Już podczas budowy menele podchodziły pod płot czy nie chce kupić karpia/pstrąga za 5zł za kg....w okolicy są same stawy hodowlane... Macie jakieś pomysły/doświadczenia w tej kwestii? Dodam, że było to w OKSIE między Włoszczową a Jedrzejowem , więc jakby ktoś widział na targowiskach, że ktoś sprzedaje krzaki różnej wielkości i po prostu każdy inny to prosze o info. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TOMASZQS 11.05.2009 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2009 ukryj w trawie kabelek z 380 volt, bez izolacji, zrób ukryty zdalny włącznik, jak będziesz w dalszej odległości od domku to załącz, wcześniej wykop dół , przyjedziesz następnym razem, chwasty już będą leżeć w trawie, zaciągniesz je do wykopanego dołu, zasypiesz, zaoszczędzisz pracy policji ,sądom, grabarzom, przy okazji wyrwiesz chwasty społeczne... Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panda 11.05.2009 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2009 Macie jakieś pomysły/doświadczenia w tej kwestii? Biała, dowolna farba do wnętrz, ławkowcem pociągnąć pasy. U rodziców, jak tuje były małe pomogło, skończyły się kradzieże. Bo kto kupi takie pomazaje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniaImariusz 11.05.2009 21:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2009 ukryj w trawie kabelek z 380 volt, bez izolacji, zrób ukryty zdalny włącznik, jak będziesz w dalszej odległości od domku to załącz, wcześniej wykop dół , przyjedziesz następnym razem, chwasty już będą leżeć w trawie, zaciągniesz je do wykopanego dołu, zasypiesz, zaoszczędzisz pracy policji ,sądom, grabarzom, przy okazji wyrwiesz chwasty społeczne... Powodzenia Podpisujemy się pod tym pomysłem Gratulujemy wyobraźni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 11.05.2009 22:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2009 Dobrym rozwiązaniem jest łańcuch. Nawet jak wyrwą to mogą je już tylko wyrzucić. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 12.05.2009 03:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2009 Dodam, że było to w OKSIE między Włoszczową a Jedrzejowem , . może poseł Gosiewski cóś pomoże... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m.k.k 12.05.2009 11:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2009 Dobrym rozwiązaniem jest łańcuch. Rozwiń proszę, bo mi jakoś wyobraźnia szwankuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayadaski 12.05.2009 12:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2009 Macie jakieś pomysły/doświadczenia w tej kwestii? Biała, dowolna farba do wnętrz, ławkowcem pociągnąć pasy. U rodziców, jak tuje były małe pomogło, skończyły się kradzieże. Bo kto kupi takie pomazaje? Tylko dlaczego przez pazernych kut...w sami mamy miec w ogrodzie pomazane krzaki? Nam tez pare lat temu pare iglakow ukradli...oraz furtke Lacze sie w bolu i zlosci z bezsilnosci na dziadow... Maja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lamia6806 12.05.2009 18:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2009 Mnie sk 243526 syny @$#%#^ęli dwa krzaki winogron reńskich - oryginalny Riesling. Nawet pewnie jełopy nie wiedzą co zabrali. Nie byłam nawet zła zwyczajnie smutno mi, bo dostałam je od przyjaciela. Myślałam o kamerze wideło, takiej, aby w czasie nieoebcności w domu można było w internecie podejrzeć co sie aktualnie dzieje na działce.Słyszał ktoś coś o tym ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panda 12.05.2009 22:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2009 Myślałam o kamerze wideło, takiej, aby w czasie nieoebcności w domu można było w internecie podejrzeć co sie aktualnie dzieje na działce. Słyszał ktoś coś o tym ? Kamera wideo nie, potrzebne są normalne kamery jakie stosuje się w monitoringu oraz rejestrator współpracujący z sieciami LAN/WAN, Internet. Ja mam u siebie rejestrator AVC 785 / CPD 505, cena to ponad 2 tysiące (bez dysków twardych). Do tego dolicz ceny dobrych kamer. Droga zabawka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gunarb 13.05.2009 05:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2009 tak naprawdę jak nagrasz meneli na kradzieży iglaków to co im policja zrobi. Kolegium i tak nie zapłacą. Jak zabezpieczyć iglaki link http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=8660 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 13.05.2009 22:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2009 Rozwiń proszę, bo mi jakoś wyobraźnia szwankuje Nic Ci nie szwankuje! Ja sobie też tego nie wyobrażałem puki nie zobaczyłem. Duży toporny krowi łańcuch. Przez oczko przekładasz korzenie młodej sadzonki i sadzisz np. wzdłuż płotu na jednym łańcuchu kilka sadzonek. Łańcuch przysypany ziemią/korą. Po dobrym ukorzenieniu wykopanie lub wyrwanie bez dewastacji korzeni niemożliwe. Gdy krzewy dobrze podrosną oczka łańcucha przecinamy i usuwamy. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 14.05.2009 02:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2009 Duzy lancuch - to jest dopiero gratka dla meneli. Na skupie zlomu nawet latwiej sprzedac niz wykopane iglaki;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mynia_pynia 14.05.2009 06:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2009 Szkoda pieska. Ja bym na policje zgłosiła, bardziej od kradzieży iglaków, znęcanie się nad psem, poranienie itp. Do weterynarza z psiakiem i niech wystawi zaświadczenie że pies został "napadnięty". Jak się znajdą sprawcy to większe prawdopodobieństwo, że dostaną wyrok za psa niż za iglaki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BOHO 14.05.2009 06:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2009 Duzy lancuch - to jest dopiero gratka dla meneli. Na skupie zlomu nawet latwiej sprzedac niz wykopane iglaki;-) dokładnie ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pblochu 14.05.2009 17:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2009 Drut sprężynowy cienki przewinięty kilka razy w tą i z powrotem - naciągnięty (struna) - tworzy płotek - taki kuszący do przecięcia, bo przeszkadza przy wykopywaniu iglaków. Przecięty wraca czyniąc swoje generalnie powszechnie zabroniony wynalazek a' italiano - nie wiem jak to się pisze ale co niektórzy zwą go kapsistruną - znany z włoskich obozów koncentracyjnychBrutalne i niewiarygodnie skuteczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.