Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zapomnialem wyjac tasme dylatacyjna w kominie...


Recommended Posts

Witam,

 

komin sklada sie z rurowego wkladu ceramicznego fi20 firmy cj blok, otuliny z welny mineralnej grubosci 3 cm, calosc obmurowana cegla pelna z zachowaniem szczelin wentylacyjnych w rogach. Komin jest polaczony ze sciana na tzw strzepie czyli maks co mozna zrobic zeby wyrownac prace roznych materialow cegla-porotherm (moja swiadoma decyzja, nie chce sie rozwodzic tutaj na ten temat).

 

Wklad ceramiczny wraz z otulina z welny zostal owiniety 2x tasma piankowa dylatacyjna na odcinku ok 15cm, przed zalaniem stropu, zeby beton za mocno nie scisnal welny w miejscu przechodzenia calosci przez strop. Tasma miala byc pozniej wyciagnieta...

 

Problem polega na tym, ze tej cholernej tasmy zapomnialem wyciagnac, ekipie tez nie wpadlo do glowy zeby to zrobic (nie winie ich, sam ja tam wsadzilem i nie mowilem zeby wyjac... zapomnialem) i komin poszedl do gory. juz na kolejne 4m - dopiero wtedy mi sie przypomnialo..

 

Meczy mnie cholernie mysl, ze temperatura na welnie przy przejsciu przez strop bedzie na tyle duza, ze ta tasma piankowa bedzie sie smazyc wydzielajac przez dlugi czas smrodek. Patrzylem jak ona sie zachowuje przy smazeniu - jak sie nie zapali to tylko sie kurczy, szybko znika praktycznie, ale jednak capi lekko zozgrzanyn plastikiem. jak sie zapali to spala sie smierdzaco jak folia.

Na paliniku przysmazana po jakis 20 min zmienila sie w kupke popiolu.

 

Pytanie jaka temp. moze byc na zewn powierzchni tej welny - na odcinku przejscia przez strop? Czy moze byc na tyle duza zeby ta pianka smazyla sie i wydzielala smrodek. Ew. czy jest szansa, ze po kilku paleniach po prostu pokruszy sie i co ma sie wytopic to sie wytopi?

 

Jedynym wyjsciem jest wyjecie cegiel lezacych bezposrednio na stropie i ew pod stropem na poziomie wkladu (obok sa jeszcze 3 kanaly wentylacyjne) i delikatne wydlubywanie tej pianki spomiedzy welny i stropu. Komin jest bardzo szeroki wiec wyjecie 2 cegiel z 2 rzedow nie oslabi raczej calosci... Pozniej wsztystko by zostalo zamurowane spowrotem.

 

Tak mi sie wydaje, w kazdym razie, ze nie oslabi i dlatego najchetniej bym tego nie ruszal, ale jak ma sie smazyc i smierdziec - choc teoretycznie smrodek powinen pojsc szczelinami wentylacyjnymi do gory komina.

 

Prosze o porade kogos kto wie jak mocno moze sie ta welna rozgrzac w tym miejscu? Niestety to tuz ponad wejsciem rury z kominka wiec pewnie, cholera najgorecej w zalym kominie. Jak dlugo taka pianka moze wydzielac jakis zapach?

 

Rozbierac i dlubac czy zostawic - niby zawsze mozna bedzie sie dobrac do tego, ale teraz jest najlatwiej jak nie ma wylewek itd.

 

Uprzedzajac - tak wiem moglem zrobic to z folii alu albo kawalka welny dodatkwowo i bylby spokoj, ale robilem to na ostatnia chwile i mialem oczywiscie wyjac...

 

Pozdr

sttrix

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bardziej niż smrodku obawaiałbym się toksyczności.

 

no opary z plastikow z reguly sa toksyczne, chodzi tylko o to czy ta pianka skonczy reagowac na cieplo wydzielajac cokolwiek po 2-3 paleniach czy po 2 latach - w koncu jest tam tego nieduzo przeciez.

To co wydziala i tak pojdzie bokiem szczelinami w rogach komina do gory a nie na dom, ale zawsze jest jakies ale... ;) dlatego ciekawy jestem opinii - czy zostawic czy rozbierac dol komina przy stropie nieco i wyskubac pianke.

 

Pozdr

strix

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...