Aaaniaaa 12.05.2009 12:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2009 Witam serdecznie. Jakoś długa przymierzałam się do założenia tego dziennika. No ale w końcu jestem Od razu zaznaczę, że mój dziennik to nie tyle dziennik budowy, co wykańczania. Ale może od początku. Pomimo tego, że jest nas (jak na razie) tylko dwoje, zaczęło być nam ciasnawo w wynajmowanej kawalerce. Zaczęliśmy mieć dosyć permanentnego obijania się o sprzęty, tudzież o siebie. Kupno mieszkania nie wchodziło w grę. Oboje wychowaliśmy się na wsi i tam nas ciągnęło. Zaczęliśmy snuć marzenia, jakby to było fajnie pić kawkę na własnym tarasie... Tak więc: dyskusja, wyliczenia, przewidywania - efekt: o budowie własnego domu przy naszych zarobkach to raczej mogliśmy pomarzyć... To może jakaś chałupa do remontu? Zaczęły się poszukiwania w ogłoszeniach. Ale szybko nasz optymizm przygasł, bo ceny takich - dosłownie - chałup to po prostu zwalały z nóg. Nie dość, że wymagały generalnej przebudowy, to jeszcze umiejscowione gdzieś w polach albo w lasach... Mimo tego co jakiś czas przeglądaliśmy oferty sprzedaży, a nuż coś się trafi. No i trafiło się! Dom wolnostojący, dziesięcioletni, niewykończony. 23 km od miasta. Blisko szosy, kościoła, sklepów. No i cena przystępna. Jak tylko go zobaczyliśmy - wiedzieliśmy, że to nasza okazja. Albo on, albo żaden inny. Wyglądał tak: http://images40.fotosik.pl/65/c847dd256526d475med.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aaaniaaa 12.05.2009 12:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2009 A to rzuty:http://images50.fotosik.pl/69/536cadc15486df79med.jpghttp://images42.fotosik.pl/65/841d98bb2f62a878med.jpghttp://images37.fotosik.pl/65/659a3d18b9827dbcmed.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aaaniaaa 14.05.2009 11:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2009 W październiku 2008 r. rozpoczęliśmy gonitwę po bankach w poszukiwaniach kredytu hipotecznego. Łatwo nie było, bo akurat wszędzie zrobiło się głośno o kryzysie i żaden bank nie potrafił przedstawić oferty, która będzie aktualna dłużej niż jeden dzień. W końcu udało się. 17 grudnia 2008 r. podpisaliśmy umowę przedwstępną. A 12 stycznia 2009 r. staliśmy się już pełnowartościowymi właścicielami naszej nieruchomości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aaaniaaa 17.05.2009 19:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2009 Co było zrobione w domku w momencie zakupu:- wstawione okna ( niestety dawno, a że drewniane - niezabiezpieczone należycie, wymagały wymiany)- wstawione drzwi zewnętrze ( niestety - j.w.)- wylane posadzki na parterze i na piętrze- chudziak w piwnicy- ścianki działowe w całym domu- tynki na parterze i piętrze- wstawione dwoje drzwi wewnętrznych na parterze.- podciągnięty prąd, rozciągnięte instalacje na parterze i piętrze- podciągnięta woda, jako tako rozprowadzona po domu- podłączenie do gminnej kanalizacji- drewniana podłoga na strychu. Tak to wyglądało: Z zewnątrz od strony zachodniejhttp://img40.imageshack.us/img40/4000/dsc00608l.jpgOd strony południowej - z miejscem na tarashttp://img297.imageshack.us/img297/2715/dsc00607l.jpgWiatrołaphttp://img32.imageshack.us/img32/1/dsc00643.jpgOkno na klatce schodowejhttp://img268.imageshack.us/img268/5254/dsc00658e.jpgSchodyhttp://img195.imageshack.us/img195/1959/dsc00657g.jpgDrzwi salonuhttp://img32.imageshack.us/img32/1189/dsc00637a.jpgMalutkie schodki strychowehttp://img51.imageshack.us/img51/9715/dsc00614.jpgStrychhttp://img39.imageshack.us/img39/3992/dsc00613b.jpgA to widok z końca naszej działkihttp://img40.imageshack.us/img40/4725/dsc00680y.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aaaniaaa 19.05.2009 10:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 Co było do zrobienia: - posadzki, tynki, rozciągnięcie instalacji elektrycznej w piwnicy - ocieplenie poddasza - wymiana okien, drzwi zewn. i bramy garażowej - wstawienie drzwi wew. - instalacja C.O. - przerobienie instalacji wodno kanal. do naszych potrzeb - położenie gładzi na ścianach i sufitach - położenie glazury w łazienkach i holu - położenie paneli podłogowych - zrobienie tarasu - elewacja - ogrodzenie teranu. To tak z grubsza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aaaniaaa 19.05.2009 11:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 Jak tylko dostaliśmy klucze, załatwiliśmy przepisanie na nas liczników (elektrycznego i wodnego), zgłosiliśmy w gminie zmianę właścicieli nieruchomości w celu naliczenia podatku. Jak tylko zamieszkamy, podpiszemy umowę na wywóz śmieci. To narazie wszystko ze spraw biurowo-papierkowych. Wzięliśmy się ochoczo do pracy Najpierw wymieniliśmy schody prowadzące na strych. Wg mnie były mikroskopijne Ciężko było się przez nie przecisnąć, a co dopiero wnieść tam coś Tak więc pierwszy zakup na Allegro i montowanie nowych schodów Tak działał mój Tomcio z moim tatą: http://img30.imageshack.us/img30/2240/dsc00725x.jpg http://img268.imageshack.us/img268/4240/dsc00727e.jpg A tu już nowe schody http://img268.imageshack.us/img268/7947/dsc00071hhf.jpg http://img526.imageshack.us/img526/4534/dsc00070w.jpg Uff, pierwsze pracowite popołudnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.