Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Koszt budowy według gotowego projektu biura


robeert

Recommended Posts

Witam wszystkich forumowiczów. Jest to mój pierwszy post na tym forum i proszę o wyrozumiałość.

 

Pomału przymierzam się do budowy domu. Przeglądałem gotowe projekty z różnych firm. Niektóre podają koszt budowy (orientacyjny). Zastanawiam się nad realnością tych kosztorysów.

 

Może jako przykład wybrany dom:

http://projekty.dom.pl/dom_przy_cyprysowej.htm

 

Podany koszt budowy to

 

Koszt budowy *:

Wartość ogółem:

270 500,00

- stan surowy:

141 100,00

- wykończenie:

129 400,00

UWAGA:

Powyżej podano orientacyjny koszt budowy - wrzesień 2008

*) Powyższy koszt budowy ma charakter wyłącznie orientacyjny.

 

I teraz moje pytanie jak odnieść się do takiego kosztu budowy. Jak daleko mogę mu zawierzyć na wstępnym etapie wyboru domu i planowania wydatków. Jest to dość ważne dla mnie aby określić realność.

 

PS. Może ktoś budował dom według tego projektu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I teraz moje pytanie jak odnieść się do takiego kosztu budowy. Jak daleko mogę mu zawierzyć na wstępnym etapie wyboru domu i planowania wydatków. Jest to dość ważne dla mnie aby określić realność.

 

 

Witam.

 

Nie budowałem wg tego akurat projektu ale przypowierzchni użytkowej 122,6 m2 cena 270 tys wydaje się mało realna. Przynajmniej dla mnie. Zakładanie kosztów inwestycji poniżej 2.8-3.0 tys PLN za m2 oznacza konieczność kupowania materiałów budowlanych (włączając w to okna, drzwi, podłogi etc.) tylko wg kryterium cenowego. Należy wliczyć w koszt budowy domu również ogrodzenie i zagospodarowanie działki, bo trudno mieszka się na placu budowy.

 

Przy większym domu koszt m2 pewnie będzie trochę niższy ale przy małych domach raczej liczyłbym w kosztorysie ok. 3 tys. PLN. Pozwoli to uniknąć rozczarowań, problemów, stresu i niezadowolenia w trakcie budowy. Poza tym, lepiej jak pieniędzy trochę zostanie niż miałoby braknąć...

 

 

Pozdrawiam i życzę powodzenia w dalszym poszukiwaniu tego wymarzonego projektu :)

 

pto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że podany koszt zawiera tylko postawienie domu. Nie uwzględnia terenu wokół. Jednak czy przy użyciu Średniej klasy materiałów, czy według Was jest to osiągalne.

Druga sprawa, że raczej prawie wszystko będzie musiała robić wynajęta firma. Niestety moja praca uniemożliwi mi wykonywanie wielu spraw samemu. (może uda mi się ewentualnie zorganizować dostawę materiałów).

Jak pozwolicie zadam jeszcze jedno pytanko. Budową zacząłem interesować się dość niedawno. Zmusza mnie troszkę do tego sytuacja, a może po prostu dojrzałem aby się wyprowadzić z bloku. W podanym koszcie budowy są przyjęte ceny z września ubiegłego roku. Od tego czasu troszkę czasu minęło. Jak kształtują się obecnie te ceny. Wzrosły dużo czy np zmalały lub są porównywalne do wrześniowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mojego doświadczenia wynika, że w kwotach podanych przez biuro uda się zrobić stan deweloperski , a nie do wejścia. Czyli będziesz mieć instalacje, tynki, wylewki,elewację ale nie starczy na podłogi , sanitariaty, łazienki, nie starczy też raczej na zagospodarowanie działki czyli podjazd i ogrodzenie. Chociaż z drugiej strony stal i ceramika budowlana potaniała dość znacznie. Każdy budujący ma swoją strategię. Są ludzie na tym forum którzy naprawdę potrafią budować tanio. Dużo robią sami. Weźmy same fundamenty. Można wkopać rowki robiąc tylko poszerzenie skośne dołem, nie ściągać wierzchniej warstwy ziemi, zaszalować to co nad ziemią, nie izolować i nie ocieplać tego co w ziemi i wychodzi mniej niż połowa fundamentów robionych wg zasad sztuki budowlanej. Musisz zrobić sobie sam kosztorys, albo zlecić to komuś kto ma doświadczenie i wstawi ci aktualne ceny materiałów i robocizny. Musisz już jednak wiedzieć z czego chcesz budować, jakie stropy, jakie pokrycie dachu, jakie kominy, jakie wykończenie kominów. Ja do budowy szykowałam się jak na wojnę. Dużo czytałam to forum, potem przed samą budową zrobiłam rozeznanie cen i na tej podstawie zrobiłam sobie kosztorys. Swiadomie go przekroczyłam kupując droższą dachówkę i robiąc kominy w klinkierze.Kosztorys nie był policzony co do złotówki raczej co do tysiąca. Teraz mam stan deweloperski i przede mną właściwa wykończeniówka. Żeby nie popłynąć za bardzo mam oczywiście kosztorys i tak np. średni m2 podłogi zakładam 150zł ale tzn. że np jak w salonie zrobię drewno po 250 i gres140 to na górnych podłogach muszę zaoszczędzić. Łazienka mała X tys tzn płytki maksymalnie po 60 zł i lepsze sanitariaty , albo droższe płytki i ceramika sanitarna z bardzo średniej półki. Może się wydawać, że X tys to dużo, ale oprócz płytek podstawowych z reguły kupujemy jakieś ozdóbki, trzeba kupić klej i fugę ktoś to wreszcie musi zrobić .

W ostatnich 10 latach robiłam wykończeniówkę 5 razy, tylko raz pomyliłam się w szacowaniu kosztów i wcale nie za pierwszym razem tylko trzecim. Pomyliłam się o blisko 100% ale to był remont starego budynku, a nie budowa nowego.

Pozdrawiam i życzę sukcesu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początku może być OK. Ale w miarę budowy będziesz chciał coraz więcej i lepiej. A to niesie za sobą koszty. Pamiętaj, że są jeszcze przyłącza, które wpływają na cenę końcową.

Też założyłem sobie określoną kwotę i teraz (wykończeniówka) widzę, że chyba bylem hurrrra optymistą.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

majar69 dziękuję za radę. Na pewno postaram się coś takiego wykonać. Jeszcze nie wiem jak do tego podejść. Jak to ugryźć. Niestety nie jestem budowlańcem i wiele spraw to dla mnie szara magia. Może masz jakiś wzór swojego kosztorysu w formie elektronicznej? Z komputerami radzę sobie troszkę lepiej więc może udałoby się go dostosować do moich potrzeb. Byłbym bardzo wdzięczny.

 

Erol 1 upatrzona działka ma już wszystko doprowadzone. Jednym słowem koszty przyłączy będą niskie. To, że w miarę budowy będę chciał lepiej to fakt. (pewnie bardziej żona niż ja). Jednak jeżeli udałoby mi się zrobić kosztorys o którym pisała majar69 uważam, że trzymając się go pozwoliłbym sobie na przekroczenie wydatków jeżeli poprzednie etapy by mi wyszły na plus.

Wada tego, że już nie za bardzo mógłbym wrócić do zakończonych etapów i je poprawiać. Przed każdym etapem wypadałoby robić kolejną symulację i określenie czy na pewno tego chcę co zaplanowałem. Jeżeli uznam jakiś zmiany za konieczne przed etapem i będą droższe niż pierwotnie planowano to będę musiał się już na początku zastanawiać nad zmniejszeniem kosztów w następnych etapach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Z mojego doświadczenia, jesli potrzebujesz cen do określenia mozliwości to ceny w tych projektach są realne, przy czym najprawdopodobniej jest to cena netto. Dodaj do tego 22%VAT.

Ja budując opierałem sie na takim czymś i nie generalnie było OK rząd wielkości się zgadzał. W 2007 roku za parterowy domek 108m2 zapłaciłem niecałe 2000PLN za m2, przy czym był to rok boomu budowlanego gdzie wszystko drożało z dnia na dzień, czekało się miesiącami a ekipy były wybredne. Za całość dałem ok 14tyś więcej niż kosztorys pokazywał.

Przy czym w domu brak went. mechanicznej, pomp ciepła, paneli słonecznych, kominek jest tylko zwykły, alarmu brak, po prostu zwykły dom.

Mi budowała jedna firma, a sam zamontowałem jedynie umywalkę i muszlę w łazience.

 

Mam dwóch kolegów którzy budowali też opierając się na takim kosztorysie i generalnie się zgadzało. Popłynąć można jedynie na wykończeniu ale tu koszt zależy tylko od fantazji.

W cenę nie wliczałem przyłączy.

 

Pozdrawiam

Krzysiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładam, że podany kosztorys nie obejmuje takich spraw jak media itp.

Jest to tylko kosztorys samego domu. Poczytałem na forum w innym dziale i jestem troszkę w kropce. Opinie o przekroczeniu początkowych kosztorysów były dominujące. Rzadko komu się udało utrzymać zaplanowany plan wydatków. No cóż będę musiał dobrze liczyć :) Aczkolwiek i tak zakładam, że pewny % przekroczę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Większość projektów gotowych podaje ogólne koszty na poszczególne stany budowy. Ale jest tam napisane jaka technologia budowy. Ja przed kupieniem projektu napisałem email do biura projektowego z prosbą o coś bardziej szczegółowego gdyż byłem zainteresowany danym domkiem, w odpowiedzi dostałem szczegółowy kosztorys dla stanu surowego plus ogólny na resztę.

 

Sprawa przekroczenia kosztorysu. Jesli w projekcie jest np., że dach kryty blachą, a ty stosujesz dachówkę to już masz więcej. Ja przed budową dałem projekt do wycenienia. Robił to gość zajmujący się tym zawodowo za pomocą tych programów do wyceny (zapomniałem nazwy) i jego wycena była o ok 10 tyś większa niż biura. Za taką wycenę zapłaciłem 120 zł przy czym uwzględnił moje poprawki, zmiana dachówki z cementowej na ceramiczną i siporeksu na ceramikę. Takie wyceny może on zrobić nawet na podstawie rysunków z katalogów projektów gotowych czy internetu, oczywiście nie są one super dokładne ale daja pojęcie o rzędzie wielkości.

Generalnie jesli przemyslisz wszystko wcześniej i nie będziesz robił poprawek w czasie budowy przekroczenie kosztorysu nie powinno być duże (jesli będzie). Na zwiększenie cen może mieć też wpływ, że w kosztorysach są ceny uśrednione dla całego kraju więc jesli budujesz w dużym mieście to raczej będzie więcej, szcególnie koszt robocizny, a w jakiś pipidówach, jak ja, będzie mniej.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też miałam kwotę orientacyjną budowy. Jak jest w rzeczywistości - przemnożyć przez 2 i szału nie ma.

 

A najgorsze że teraz na samym końcu kiedy jest potrzebne najwięcej kasy na kuchnie, meble, szafy do zabudowy, sprzęty do łazienki i do kuchni, ogrodzenie, bramy, zagospodarowanie działki, obłożenie tarasów to tej kasy jest za mało, a właśnie te rzeczy sprawiają że domm wygląda miło dla naszego oka i tworzy atmosferę przyjazną, rodzinną ... a tu ... dupa ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też miałam kwotę orientacyjną budowy. Jak jest w rzeczywistości - przemnożyć przez 2 i szału nie ma.

 

A najgorsze że teraz na samym końcu kiedy jest potrzebne najwięcej kasy na kuchnie, meble, szafy do zabudowy, sprzęty do łazienki i do kuchni, ogrodzenie, bramy, zagospodarowanie działki, obłożenie tarasów to tej kasy jest za mało, a właśnie te rzeczy sprawiają że domm wygląda miło dla naszego oka i tworzy atmosferę przyjazną, rodzinną ... a tu ... dupa ;)

 

Tylko, że tu rozmawiamy o budowie. Czyli na wyjściu otrzymujemy pusty dom. Wypełnienie środka to już inna bajka. Mozna kupić komplet wypoczynkowy firmy "drew-wyrób" z Pipidowa Średniego za 1566PLN, a można kupić komplet firmy np. KLER w cenie o jedno zero więcej. Tu koszty jakie mozna ponieść, mogą być ograniczone tylko fantazją.

 

W moim przypadku. Wycenę do zamieszkania miałem niecałe 198 tys. (biuro podało 188tys w projekcie) Zamknąłem sie kwotą prawie 203tys zł. Przy czym za stan surowy miałem wycenę 101 tys i kosztowało mnie to 101 tys.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko że stan deweloperski nie nadaje się do zamieszkania.

 

Podłogi, kibelki, baterie, lampy, lustra, farby, tapety i wiele wiele innych drobnych rzeczy kosztuje b. dużo.

 

Ja wiem że w wyposarzenie można wsadzić miliony zł., ale wiem też że 30 tyś nie starczy żeby zrobić to wszystko.

A dom budujemy nie po to by się cieszyć że już stoi, ale żeby mieszkać.

 

Gdybyn wiedziała ile to będzie kosztować to kupiłabym sobie w 2006 r. szeregówke we Wrocku za 360 tyś - a cena ta wówczas była cena kosmiczną dla mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak Wy to zrobiliście, że wybudowaliście domy 180m2 za 200k zł... :-?

 

Ja wybudowałem 160m2 mieszkalnej + 25m2 garaż w bryle. Z dobrych materiałów, ale bez szaleństw. Na dachu dobrej jakości blachodachówka. Sporo instalacji dodatkowych (odkurzacz centralny, ethernet, alarm niezły, kominek renomowanej firmy z DGP). Do zamieszkania bez wyposażenia wydałem ok. 330k zł. Z OGROMEM pracy własnej (sam robiłem elektrykę, alarm, wszelkie instalacje antenowo-komputerowe, DGP, CO, częściowo hydraulikę, sporo wykończeniówki itd.)

Tak więc ponad 330k poszło do zamieszkania 3 lata temu. Od tamtej pory na wyposażenie i ogród wydałem już grubo ponad 100k i jeszcze od cholery zostało do zrobienia (na moje oko tak z 80-100k zł jeszcze), żeby można było powiedzieć - done!

Dlatego mi wychodzi, że wybudowanie domu 150-200m2 w standardzie średnim (no może lekko wyższym niż średni), wykończenie go i doprowadzenie działki (ok. 1000m2) do stanu: ogrodzenie, kostka, trawnik, roślinki - na bank ponad 500k zł...

Dodam, że nie w W-wie a w małej miejscowości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego mi wychodzi, że wybudowanie domu 150-200m2 w standardzie średnim (no może lekko wyższym niż średni), wykończenie go i doprowadzenie działki (ok. 1000m2) do stanu: ogrodzenie, kostka, trawnik, roślinki - na bank ponad 500k zł...

Dodam, że nie w W-wie a w małej miejscowości.

 

Całkowicie sie z tym zgadzam :wink: Ja buduje dom 165m2 i SSO bedzie mnie kosztował blisko 170kPLN. Jeżeli przyjąć, że to 1/3 (a tak sie średnio przyjmuje) to pół bańki peknie jak nic :-?

U mnie w kosztorysie SSO - 184 800 PLN netto, więc jestem troche do przodu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko pytanie było, czy kosztorys biura projektowego odpowiada prawdzie. Wg mnie tak przy czym kosztorys taki zawiera wykończenie bez mebli, luster lamp. Zawiera natomiast pomalowanie ścian na kolor docelowy, armaturę łazienkową i kuchenną.

Moje 203 tysiące złotych pozwoliło mi właśnie zbudowanie takiego czegoś co z grubsza odpowiadało wycenie na której się opierałem.

Zaglądnąłem sobie w notatki i całkowity koszt wybudowania dla mnie wynosił 242095 PLN. Jest to koszt (bez działki) jaki poniosłem od pierwszego wydatku (mapa do celów opiniodawczych w starostwie) do wprowadzenia się do domu. Zawiera koszt kompletu kuchni i sprzetu do niej (kuchnia 4x4,5m, sprzet Amica) mebli do pokoju dziecka 4 lata, przyłącza prądu i wod-kan ,(brak gazu) wszystkie koszty uzyskania kredytu, sądowe, notarialne U.S. szafę do zabudowy. Do 100% domu brakuje, pomalowania elewacji, jest tynk mineralny biały i domofonu (kable wiszą).

Wszystko, oprócz zamontowania umywalki i WC, zrobione przez jedną firmę lub ludzi z nią związanych

Oczywiście cały zeszły rok przed domem wyglądało jak po nalocie ale w tym roku wychodzę na prostą.

Budowałem od 2 kwietnia 2007 i wprowadzilismy się w połowie listopada 2007 prawie na gotowe, trzeba było te wszytskie lampy, katnisze itp pozawieszać.

Dom 108 parter, strop drewniany, bez piwnicy i garażu. Zbudowany z ceramiki Robena 38+5styro+tynk mineralny, na dachu 200m2 dachówka ceramiczna Robena złoty kasztan, okna z krakowa + rolety zewnetrzne, płytki z przedziału 40-65 zł, Łazienka Cersanit i KFA, na tarasie i schodach klinkier.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie straszcie tak bardzo ...

Wiadomo że koszty w miarę uniwersalne można podwać do stanu deweloperskiego.( później można już wydać ile kto chce) patrz np drzwi wewnetrzne ( do tego domku można za 4 tys i 10 tys no problem a róznica 100%)

bez szaleństw za robociznę i przy założeniu ..

Przy czym w domu brak went. mechanicznej, pomp ciepła, paneli słonecznych, kominek jest tylko zwykły, alarmu brak, po prostu zwykły dom.

da redę w tym kosztorysie ...( no chyba że to Wawa lub inne wielkie miasto ..tam ceny robocizny są windowane ..) a cena robocizny ma znaczny wpływ na koszta.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...