Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witajcie :)

Jestem po "ciekawej" porannej rozmowie z mamą i mam dylemat. Co to znaczy "przyzwoicie ubrać się w ciąży?" Jest nas trochę teraz na forum, więc liczę na Waszą pomoc. Nie chodzę goła, z brzuchem na wierzchu, w samej bieliźnie też nie. Spodnie mam nawet rozmiar za duże, więc za obcisłe też nie są

Aha - po raz kolejny powiedziałam, że nie życzę sobie rozmów na ten temat - bez skutku.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/122457-przyzwoity-str%C3%B3j-w-ci%C4%85%C5%BCy-tzn-jaki/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 52
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Granatowa sukienka odcinana pod biustem, gors zdobiony delikatnie, biały (może być koronkowy) kołnierzyk, buty na płaskim obcasie.

 

A tak na serio - fajnie wyglądają dziewczyny w różnych zupełnie nieciążowych strojach, ale ja łaziłam w spodniach, bo mi się nie chciało inaczej. Kiecki ze dwie, może trzy, miałam (nie takie, jak opisama powyżej), ale używałam sporadycznie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/122457-przyzwoity-str%C3%B3j-w-ci%C4%85%C5%BCy-tzn-jaki/#findComment-3273752
Udostępnij na innych stronach

Heh - widzę, że Twoja mama ma poglądy podobne z moją babcią - oistatnio też miałam rozmowę na ten temat, przy okazji telewizyjnej pogadanki o fantazyjnych ubiorach w ciąży, stylistka radziła jak się ubierać, jak podkreślać rosnący brzuszek, jak nie wyglądać słoniowato itp , na co babcia nazwała ją kretynką :o :roll: ja zareagowałam i dyskusja się zaczęła..

Więc najlepiej (to moje słowa, ale trafiły w babci gust) ubrać się w namiot wiązany pod szyją i siegąjący samych kostek, w stonowanym nierzucającym się w oczy kolorze, a w ostatnich dwóch miesiącach (to już słowa babci :o :lol: ) nie wychodzić bez potrzeby z domu i nie narażać siebie i brzucha na ciekawskie spojrzeniaa.....zbaraniałam - CIEMNOGRÓD jak nic :roll: :wink:

 

A ja lubię podkreślać swój brzuszek (mały, bo mały póki co, ale juz widać :wink: ) i najlepiej jak bluzki, sukienki, tuniki są odcinane pod biustem, bo wtedy sylwetka mimo brzucha nie robi się zwalista :wink:

Mam kilka par ciążowych spodni z wygodnym golfem a do nich zakładam najchętniej własnie wyżej opisane bluzki i tuniki dopasowane i odcinane pod biustem - oczywiscie w żywych wiosennych kolorach a także szarościach i fioletach.. :wink:

Buty kupiłam sobie na koturnie - wygodny kompromis pomiędzy obcasem a płaskimi balerinami :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/122457-przyzwoity-str%C3%B3j-w-ci%C4%85%C5%BCy-tzn-jaki/#findComment-3277017
Udostępnij na innych stronach

Kilkanaście lat temu nie było takiego wyboru jak teraz, ale nigdy nie nosiłam kiecek z tzw. "karczkiem" i kołnierzykiem. Rodziłam we wrześniu, więc całe upalne lato musiałam jakoś przetrwać. Miałam dwie sukienki z indyjskiego sklepu, bardzo przewiewne i lużne spodnie.

Do siódmego miesiąca śmigałam w fioletowej miniówie i luźnej bluzce. Pamiętam jak teściowa z niesmakiem zwróciła mi uwagę, że w ciąży to wypada trochę poważniej się ubrać. Po czym zaproponowała pożyczenie kilku spódnic dla starszych pań. Nic się nie odezwałam, a w czasie następnej wizyty wystąpiłam w kolarkach i bluzce na ramiączkach. Paradowałam w tym po rynku. No i skończyło się pouczanie.

Teraz też raz na weselu zwróciła mi uwagę, że za bardzo mi się kręci spódnica, a w tym wieku :-? to nie wypada. Więc pojechałam do niej za tydzień w bardzo krótkich szortach i biustonoszu od kostiumu. Nie czułam sie najlepiej, ale czego sie nie robi dla teściowej :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/122457-przyzwoity-str%C3%B3j-w-ci%C4%85%C5%BCy-tzn-jaki/#findComment-3277087
Udostępnij na innych stronach

W pierwszej ciąży pomykałam w ogrodniczkach. Miałam na zmianę dżinsy z klinem (czy jak to się nazywa). Albo nosiłam swoje "normalne" spodnie z rozpiętym rozporkiem i guzikiem łapanym z dziurką za pomocą gumki. Do tego tunika, koszula L i nikt nie widział, że jestem w ciąży. Miałam nawet jedną sukienkę na tzw okazje.

W drugiej ciąży były te same ogrodniczki, spodnie z klinem i spódnica jeansowa.

W jeansy z poprzedniej ciąży nie weszłam. Zanim zaczęły być dobre to już były za ciasne. Jeansowa spódnica w 7 mcu była już za ciasna (pomimo mega rozmiaru).

Pamiętam, że planowałam "ładnie" się ubierać, ale uznałam, że kupowanie ubrań na 2-3 mce nie ma sensu. Brzuch rósł mi w oczach.

Ale dodam, że pracowałam w domu, więc nie musiałam się "stroić" w biurowe ubranka.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/122457-przyzwoity-str%C3%B3j-w-ci%C4%85%C5%BCy-tzn-jaki/#findComment-3277236
Udostępnij na innych stronach

Gość elutek

hehehe u mnie na szczęście cała rodzina jest w dzikim szoku, łazi na palcach jak wokół smierdzącego jajka i nawet ciotki / babki / nie-tesciowe nie śmią pisnąć czy skrytykować czegokolwiek w moim ubiorze/odżywianiu się/organizowaniu sobie czasu. etc.

 

Nie wiem chyba sa tak ogromnie szczęśliwi że np. nie nielegalnie usunełam?! , albo co ?! :lol: , że jak ognia boją się jakiejkolwiek krytyki czy pouczania.

I dobrze bo jak mam jakies problemy czy watpliwości to sama pytam (i wtedy bardzo grzecznie słucham) ale muszę sama, wszelkie dawanie " dobrych rad" bez pytania czy wtrącanie się skutkuje u mnie naprawdę czyms w rodzaju furii (podkreconego jeszcze hormonami :))

Dobrze byc trochę jędzą "na pokaz" bo skutkuje to tym ze nikt nie podskakuje .

Ostatnio doszło juz do takiej sytuacji że na rodzinnym obiedzie piłam piwo bezalkoholowe. Ale nie tesciowa i mama nie miały o tym pojecia widząc w szklance jasny płyn z pianą o charakterystycznym zapachu. Zatkało je obie ale zadna uwaga przy stole nie padła. (tylko szok i konsternacja unosił się nad stołem :))

 

A wracając do tematu :)

Dla mnie odpowiedni to taki:

http://www.hollyscoop.com/BlogImages/68660315---jaime_pressley_pregnant.jpg

taki:

http://www.hollyscoop.com/BlogImages/52630694---halle_berry.jpg

http://www.itravelishop.com/files/content_images/isabelle_oliver.jpg

:)

 

A tak naprawdę KAŻDY w którym kobiecie jest dobrze i wygodnie

nawet taki (moim zdaniem paskudny jak cholera, ale to już wybór tej pani :)):

http://www.dziennik.pl/files/archive/00162/M_I_A__162513a.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/122457-przyzwoity-str%C3%B3j-w-ci%C4%85%C5%BCy-tzn-jaki/#findComment-3277288
Udostępnij na innych stronach

hiiiii....mojej synowej kupowałm odlotowe ciuchy ciążowe ozdobione np. kamienaimi i szyfonem z wielkim dekoldem ,bo przeciez cycki miała takie ,że zazdroscic :lol: I płaszcz ,w ktorym chodziła cała zimę -tak jej sie podobał .

Sama ,kiedy chodziłam w ciąży ponad ćwierć wieku temu !!!!! miałam dwie sukienki ,ktorych nie cierpiałam :evil: po urodzenu jeszcze je nosiłam ,bo w nic nie wchodziłam -teraz ta moda i sposób noszenia i eksponowania brzuszka z dzidziusiem bardzo mi sie podoba .....te spodnie i spodnice z tzw golfem są genialne ...szkoda ,ze wtedy nikt tego nie wymyślił 8)

Dziewczyny -ciąża to jeden z piekniejszych okresow w Waszym życiu - wyglądajcie jak kwiaty i motyle -radosne i szcześliwe :D

Jak bedziecie stare i pomarszczone czyli tak po 80 -tce bedziecie sie (chyba) wtedy stosownie ubierały do wieku :wink:

 

pozdrawiam wszystkie Cieżarówki :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/122457-przyzwoity-str%C3%B3j-w-ci%C4%85%C5%BCy-tzn-jaki/#findComment-3277309
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o konkrety mogę polecić ubrania z firmy Happy Mum - mam od nich lekkie "materiałowe" spodnie i bluzeczkę z krótkim rekawem - są rewelacyjne ! Mają swoje salony w wielu miastach a także sklep on-line - kupowałam tak i tak - spodnie zawsze jednak lepiej przymierzyć - ja chciałam kupic za duże 8) a tak śmigam w s-ce :wink:

A w kwestii bluzek - moda na tuniki nie przemija, więc i w normalnym sklepie można coś dla siebie znaleźć... w tych typowo dla cieżarnych to czasem aż żal patrzeć :roll: :wink:

Teraz będę kupować materiał na "golf" i dam krawcowej do przerobienia swoje spodnie 3/4 - idzie lato i zaraz będzie mi za gorąco w długich nogawkach..[/u]

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/122457-przyzwoity-str%C3%B3j-w-ci%C4%85%C5%BCy-tzn-jaki/#findComment-3277378
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny, dzięki :D :D :D Tego mi dziś było trzeba

Arco - mój małżonek tez namiot obstawiał, ew. jakieś arabskie galabije czy jak się ten strój zwie

Zielonooka - uczę się bycia taką zołzą w stosunku do mamy, ale kiepsko mi to idzie :oops: i nie raz mam za swoje :evil: A zdjęcie H. Berry jest piękne

Elutek - przeca ten strój wybitnie nieprzywoity :o brzuch widać i dekolt po pas - a jakże to tak :lol: :lol: :lol: :lol:

Teraz mi się duuuuuuuże D zrobiło i też dekolt pokazuję i jakoś mi z tym dobrze. A poza tym, małżonkowi się podoba 8) 8)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/122457-przyzwoity-str%C3%B3j-w-ci%C4%85%C5%BCy-tzn-jaki/#findComment-3277605
Udostępnij na innych stronach

Zołzą dla rodziny trza być od początku, i wyrobić sobie odpowiednie miejsce w stadzie. Jak się zaraz nie pokaże pazurów (kilometrowych tipsów) później będzie po ptakach!

 

Ja ostatnio chodziłam w ciąży 5 lat temu, i dopiero wchodziły fajne ciuchy dla brzuchatych. Teraz to miło popatrzeć na ciężarówki, taka fajna moda.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/122457-przyzwoity-str%C3%B3j-w-ci%C4%85%C5%BCy-tzn-jaki/#findComment-3281096
Udostępnij na innych stronach

Gość elutek

no, kurcze, nie mogę znaleźć takiego fajnego :wink: zdjęcia :-?

sukienka z jasnej włóczki i na brzuchu wydziergany brązowy misiek :lol:

 

mam to, z fryzurą "na lokówkę", wełnianą opaską i długimi, srebrnymi kolczykami -

bardzo pasującymi do zimowego płaszcza... 8) :wink:

/na tle budowy - czyżbym coś przeczuwała? :roll: :wink: /

 

http://images44.fotosik.pl/126/d48350eaae5e2b25.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/122457-przyzwoity-str%C3%B3j-w-ci%C4%85%C5%BCy-tzn-jaki/#findComment-3281999
Udostępnij na innych stronach

:D o ja nie mogę...zupełnie jakbym siebie widziała :lol: płaszczyk prawie identiko i fryzuka też tylko moja sama się tak kudli bez użycia lokówki i ta opaska, kurcze bliźniaczka jakaś czy cuś 8)

...ech, to były czasy :lol: 8)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/122457-przyzwoity-str%C3%B3j-w-ci%C4%85%C5%BCy-tzn-jaki/#findComment-3282183
Udostępnij na innych stronach

Gość elutek
:D o ja nie mogę...zupełnie jakbym siebie widziała :lol: płaszczyk prawie identiko i fryzuka też tylko moja sama się tak kudli bez użycia lokówki i ta opaska, kurcze bliźniaczka jakaś czy cuś 8)

...ech, to były czasy :lol: 8)

 

hehe :lol: tatuś dużo jeździł, to i może coś gdzieś posiał... :roll:

/gabula, daj zdjęcie, będzie weryfikacja :) /

:wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/122457-przyzwoity-str%C3%B3j-w-ci%C4%85%C5%BCy-tzn-jaki/#findComment-3282567
Udostępnij na innych stronach

ciążowego nie mam,nie pozwoliłam się utrwalać,wyglądałam jak słoń :lol: a takie normalne jak znajdę to wkleję,może nawet w podobnym płaszczyku, tylko gdzie ja mam ich szukać...? wszystko w kartonach :oops:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/122457-przyzwoity-str%C3%B3j-w-ci%C4%85%C5%BCy-tzn-jaki/#findComment-3282729
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...