oz 14.07.2009 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2009 taka_ja dziś znalazlam chwilke, żeby zajrzeć do Twojego dzienniczka i oczy mi wylazly na wierzch jestem pod ogromnym wrażeniem Waszej pracy my byśmy nie dali rady niestety - praca zawodowa (Marcin bardzo późno wraca z pracy), małe dzieci... i niestey dlatego musielismy płacić ekipom ale cóś.. marzenia kosztują i do ich realizacji dochodzi się różnymi drogami. Wasza jest naprawdę piękna.... gratuluję serdecznie!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 14.07.2009 11:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2009 Olu bardzo mi miło na serduchu się zrobiło Dziekuję Kofana To fakt marzenia kosztują.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madmegs 14.07.2009 21:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2009 Hej Asia (tak masz na imię? Czy wolisz Joanna? ) Wpadłam tu na chwilę z re-wizytą - przyznaję, że poczytałam po łebkach ( nie mam w tej chwili czasu, ale NA PEWNO to nadrobię ) i jestem W SZOKU!!!! Ja myślałam, że tylko ja taka jestem "niekobieca" z obłędem w oczach i rozwianym włosem z cegłówkami latam i z poziomicą i WOGÓLE ale TY KOBIETO - na łeb mnie bijesz! ( nomenklaturę z wyścigów końskich pozwolę sobie przytoczyć ) Herod baba z Ciebie!!! :0 Skarb dla męża (mam nadzieję, że to docenia ) Moje ukłony najniższe! Chapeau bas! Pozdrawiam cieplutko i życzę dalszych sukcesó Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamlotek 15.07.2009 08:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2009 Asia z wiechą,to różnie bywa,w zależności od ekipy Nam budowała jedna,i mieliśmy jedną wiechę po skończeniu więźby. Ale czytałam u innych, że wiechy są po skończeniu każdego etapu budowy ,jak dla mnie to szkoda by było pieniędzy na stawianie praktycznie co 2 tygodnie. Ale Ty masz to z głowy ,bo przeczytałam,że wiechę obleliście szampanem we dwoje Pozdrawiam i życze pogody i siły na budowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 15.07.2009 11:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2009 Hej Asia (tak masz na imię? Czy wolisz Joanna? ) Wpadłam tu na chwilę z re-wizytą - przyznaję, że poczytałam po łebkach ( nie mam w tej chwili czasu, ale NA PEWNO to nadrobię ) i jestem W SZOKU!!!! Ja myślałam, że tylko ja taka jestem "niekobieca" z obłędem w oczach i rozwianym włosem z cegłówkami latam i z poziomicą i WOGÓLE ale TY KOBIETO - na łeb mnie bijesz! ( nomenklaturę z wyścigów końskich pozwolę sobie przytoczyć ) Herod baba z Ciebie!!! :0 Skarb dla męża (mam nadzieję, że to docenia ) Moje ukłony najniższe! Chapeau bas! Pozdrawiam cieplutko i życzę dalszych sukcesó ło matkoooooooooooooo Wiesz z czego najbardziej smiac mi się chce, kiedy na budowę nagle przyjedzie facet autem, np. z piachem, czy wczesniej elektryk i oni krcą głowami, bo baba z młotkiem po budowie gania, albo z innymi pierdułami. A co do imienia- to Joanna brzmi tak... hmm powaznie nieee... Już tez zostałam Miską... Jak chcesz tak kochana pisz... Pozdrawiam też cieplutko i jakie tam ukłony... a czy Misiek docenia..hm... on z tych mało wylewnych... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 15.07.2009 11:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2009 Asia z wiechą,to różnie bywa,w zależności od ekipy Nam budowała jedna,i mieliśmy jedną wiechę po skończeniu więźby. Ale czytałam u innych, że wiechy są po skończeniu każdego etapu budowy ,jak dla mnie to szkoda by było pieniędzy na stawianie praktycznie co 2 tygodnie. Ale Ty masz to z głowy ,bo przeczytałam,że wiechę obleliście szampanem we dwoje Pozdrawiam i życze pogody i siły na budowie Witaj Asiu!!! Tak wiecha z głowy, szampanik był, ale co etap, to mozna sie rozpić Pogoda jest i pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Perłóweczka 15.07.2009 14:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2009 Pogoda jest i pozdrawiam serdecznie :Dkiedy na budowę nagle przyjedzie facet autem, np. z piachem, czy wczesniej elektryk i oni krcą głowami, bo baba z młotkiem po budowie gania, albo z innymi pierdułami. Nooo Miska jak pogoda jest to wrzucaj na siebie bikini i ruszaj na budowe niech sobie wioska popatrzy jak to Miska na budowie tancuje bioderkami podając młoteczek Miskowi a co tam niewazne co gadają , wazne ze gadają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamlotek 15.07.2009 15:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2009 Misia napisz co dzisiaj robiłaś Jak tak sobie poczytam o Twoich dokonaniach,to niemal czuję zakwasy w całym ciele Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Perłóweczka 15.07.2009 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2009 Misia napisz co dzisiaj robiłaś Jak tak sobie poczytam o Twoich dokonaniach,to niemal czuję zakwasy w całym ciele właśnie tak.....ja nie mam mozliwosci działania na swojej budowie wiec czytając twoje działania uczestnicze wirtualnie u Ciebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 16.07.2009 19:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2009 Pogoda jest i pozdrawiam serdecznie :Dkiedy na budowę nagle przyjedzie facet autem, np. z piachem, czy wczesniej elektryk i oni krcą głowami, bo baba z młotkiem po budowie gania, albo z innymi pierdułami. Nooo Miska jak pogoda jest to wrzucaj na siebie bikini i ruszaj na budowe niech sobie wioska popatrzy jak to Miska na budowie tancuje bioderkami podając młoteczek Miskowi a co tam niewazne co gadają , wazne ze gadają Uffffffffffffffffffffffffffff jak gorąco, buffffffffffffffffffffffffffff jak gorąco Gosiu, ja to jakaś pokręcona, przez conajmniej 2 tygodnie woziłam ze sobą górę od stroju kąpielowego i spodenki krótkie- aby się ciut opalić na pleckach i brzuszku... bo ramiona, ręce -to ciemny brąz. Zresztą moje dziecko raz do mnie mówi tak: - Mamusiu ty wyglądasz jak Rumunka To dzisiaj Miskowi nie podawałam młoteczka, ale atlasem łatałam dziurki, szczeliny w kominach, podawałam jemu pustaki i takie inne duperelki do murowania Więc jak było dzisiaj gorąco...to oto przykład... http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14285/normal_PS_-_gor%B1co_na_dzia%B3ce_16_VII_09.jpg No i dzisiaj na budowę po 18-stej przyjechało dwóch Panów w sprawie zerknięcia na komin... rozstawa pomieszczeń, mówiliśmy gdzie chcemy podłogówkę od pieca, maja nam wsio wyliczyć ( na sobotę bądź poniedziałek)... A taka wystawa sobie wisiała... wtedy miałam ubraną koszulkę, zdążyłam ubrac nim podjechali na działkę... ciekawe co sobie pomysleli... Zakręcona jestem na maxa i weź tu ubierz strój... Niestety w innych sytuacjach nie jest mozliwy taki strój, bo o zadrapania itp. łatwiej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
margay 16.07.2009 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2009 W stroju to byś miśkowi tempo spowalniała.... bo myślałby już o wieczorze... a czy Misiek docenia..hm... on z tych mało wylewnych... On Cię powinien na rękach nosić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Perłóweczka 16.07.2009 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2009 Więc jak było dzisiaj gorąco...to oto przykład... http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14285/normal_PS_-_gor%B1co_na_dzia%B3ce_16_VII_09.jpg http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14003/a045.gifhttp://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14003/a045.gifhttp://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14003/a045.gifhttp://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14003/a045.gifhttp://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14003/a045.gif Miśka ja coś czujeeee ze Wy nic dzisiaj na budowie nie zrobiliście http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14003/emot66.gif widząc te ciuszki porozrzucane po budowieeeee. mąż pewnie umęczonyyyy. hi hi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Perłóweczka 16.07.2009 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2009 On Cię powinien na rękach nosić coś tak czuje ze to ona go nosi hi hi hi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 16.07.2009 21:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2009 W stroju to byś miśkowi tempo spowalniała.... bo myślałby już o wieczorze... a czy Misiek docenia..hm... on z tych mało wylewnych... On Cię powinien na rękach nosić Witaj Właśnie..gdzie on jest... co będę biegała ... - Misiekkkkkkkkkkkkkkk bierz mnie na ręce i noś ... nu wstawaj... nu... Nie reaguje... Siły chłop nie ma, dość, że pustaki dźwida itp. to babę by miał nosić... -tak by odpowiedział... Jak nie nosić to chociaz całować w paluszki ...u nóżek ahahah... ups- tez odpada... chłop ma chory kręgosłup... Dam mu jednak spokój z tym noszeniem itp. nie będę go wykończała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 16.07.2009 21:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2009 Miśka ja coś czujeeee ze Wy nic dzisiaj na budowie nie zrobiliście widząc te ciuszki porozrzucane po budowieeeee. mąż pewnie umęczonyyyy. hi hi Takkkkkkkkkkkkkkkkkkk najpierw mi pisze..chodź w bikini itp. a teraz w szoku... nestety nestety... prackowaliśmy tylko... Okien nie ma to za duzo podglądaczy by było ahahahaaaaaa.... zresztą ja bym musiała wejść na rusztowanie... jeszcze bym spadła... albo nie daj Bóg ścianę wypionowaną, wypoziomowaną i wypieszczoną, bym jeścio przesunęła i cooooooooooooooo.... Na budowie figle są niebezpieczne... To nie to co Ty Gosiu możesz już turlać się na podłogówce tj. pewnie niedługo panelakach w doopkę grzeje, okna ma... itp.itd... Wiesz co to by było.... Kierbud nie może molestować pracownika w pracy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 16.07.2009 21:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2009 Misia napisz co dzisiaj robiłaś Jak tak sobie poczytam o Twoich dokonaniach,to niemal czuję zakwasy w całym ciele Witaj Asiu Melduję, że dzisiaj uzupełniłam dziennik... Zakwasyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy... Jak dzisiaj pierdyknęłam w deskę - rusztowanie, wystawała taka długa, to poczułam jak mi zęby zadzwoniły... czapka spadła... a ja az gwiazdy zobaczyłam... Misiek w szoku mówi- co ty... deski nie widzisz... A ja juz chichrałam łapiąc się za łeb... Potem zawiesiłam tam wąż ogrodowy -kawałek, bo zielony bardziej jakos rzucał się w oczy... Dobrze, że łeb cały... Może ciut pustawo mam w tej łepetynie, że mi się tak odbiła od tej deski... A jak miałam zauwazyć tę cholerną deskę, jak patrzyłam na dekold, czy opaliłam się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 16.07.2009 21:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2009 On Cię powinien na rękach nosić coś tak czuje ze to ona go nosi hi hi hi Nie dam raddddyyy... toż on jak byczek, jaki ubity... połamałabym się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamlotek 17.07.2009 06:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2009 Misia korzystaj z każdej wolnej chwili i odpoczywaj,regeneruj siły, Miśka namów na relaksacyjny dzień dobroci, a może takie coś http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/13651/swieca1.jpg A te wielkie pustaki kominowe,to naprawdę są ciężkie,przekonałam się o tym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Perłóweczka 17.07.2009 06:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2009 A jak miałam zauwazyć tę cholerną deskę, jak patrzyłam na dekold, czy opaliłam się hi hi hi dobreeeee.....to jest to co kobitki lubią najbardziej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Perłóweczka 17.07.2009 06:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2009 To nie to co Ty Gosiu możesz już turlać się na podłogówce tj. pewnie niedługo panelakach w doopkę grzeje, okna ma... itp.itd... kurcze będę próbować jak pojedziemy aleeee..... trochę za dużo ludzi się u nas kręciii i niewiem czy sie uda ...chyba ze tak szybciutkooooo Wiesz co to by było.... Kierbud nie może molestować pracownika w pracy no tak rzeczywiście to niewypada aleeee.... pracownik moze pomolestowć kierbuda hi hi hi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.