Perłóweczka 06.08.2009 21:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2009 Hmmmmm..... kominy piękne http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14003/applaus1.gifhttp://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14003/applaus1.gifhttp://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14003/applaus1.gif pifffffko Ci się należy hmmmm..... misiek nie pija wypij zdrówko za niego http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14003/bier2.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Junona 07.08.2009 10:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2009 pięknie, coraz wieksze postępy na budowie, podziwiam Was za zapał i samozaparcie. aha, a co do wczesniejszych postów, to ja wybieram tych z basenu pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Perłóweczka 07.08.2009 22:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2009 Przyszłam się pożegnać na troszkę poniewaz jutro z samego ranka śmigam na urlop http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14003/4.gif pierwsze co... to napewno trzeba domek obejrzeć ze wszystkich stron http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14003/4%7E0.gifale napewno znajdzie się czas i pogoda na wylegiwanie się choćby na tarasie http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14003/28_1_17.gif będę tęsknić za Wami http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14003/a025.gifgdy tylko dorwę gdzieś komputer to cosik napiszę http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14003/k01.gif przesyłam buziaki http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14003/usteczka.gif http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14003/1128.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
margay 08.08.2009 18:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2009 Puk,puk....jest tu kto....????? Miśka jak tam wasze kominy?????Wczoraj i dzisiaj była piękna pogoda to pewnie nadgoniliście z pracą....to ja już nie przeszkadzam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
waldi8321 08.08.2009 23:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2009 No no pięknie się dzisiaj napracowaliście.... Pewnie znowu skakałaś jak łania po wszystkim i ze wszystkim a Misiek widzę nie oszczędza się jak powinien......echhhh ciężko tym chłopom przemówić do rozsądku .....jeszcze w sumie inaczej by było,jak mielibyście więcej pomocy,a tak to wiadomo,że musi być zrobione i już 3mam kciuki za poniedziałek - mam nadzieję,że cieśla przyjdzie,jak się umówił,a nie będzie zbywał,jak niektórzy Przyjdzie,oceni specjalistycznym okiem i reszta pójdzie jak z płatka :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 09.08.2009 07:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2009 pięknie, coraz wieksze postępy na budowie, podziwiam Was za zapał i samozaparcie. aha, a co do wczesniejszych postów, to ja wybieram tych z basenu pozdrawiam. Dziękuję za dobre słowa i odwiedzinki:wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 09.08.2009 07:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2009 Gosia już w Polsce U mnie jest ładna pogoda i mam nadzieję, że na Warmii też, jutro zapewne będzie biegała po markietach budowlanych a założę, się, że tylko znalazła się na miejscu to frrrrrrrrrrrr na budowę... Gosiu życzę dobrej pogody, poopalaj się na tarasie i odpocznij sobie... Czekam na fotorelacje i na Twój powrót, bo będzie się działo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 09.08.2009 07:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2009 Puk,puk....jest tu kto....????? Miśka jak tam wasze kominy?????Wczoraj i dzisiaj była piękna pogoda to pewnie nadgoniliście z pracą....to ja już nie przeszkadzam Gosiuuuuuuuuuuuuuuuuuu jestem jestem.... ufff dzisiaj wolny dzionek... a ja mam lenia Kominy... nowłaśnie... co przyszło do wyboru narazie na neciku zerkanie na płytki klinkierowe, to powiedziałam Miskowi, że musimy podjechać i zobaczyć jeszcze raz ten domek (nie jest po drodze), jego elewację a przede wszystkim jaki kolor miał dach... Wtedy będziemy wiedzieli jaki kolor tych płytek na komin... Gosiu zaczęliśmy kończyć dach nad salonem... ale w poniedziałek ma zjawić się znajomy ciesla, by zerknąć tylko na dach, który zaczęlismy, zwłaszcza na deskę koszową... także jutro lecimy dalej... Pogoda faktycznie Kochana była.... i pracy sporo... oj sporo... Ale u Was napewno też prace szybko idą nigdy kochana nie przeszkadzasz...[/b] Ja wczoraj tylko uzupełniłam dziennik i nie miałam siły... Padłam jak kawka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 09.08.2009 07:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2009 No no pięknie się dzisiaj napracowaliście.... Pewnie znowu skakałaś jak łania po wszystkim i ze wszystkim a Misiek widzę nie oszczędza się jak powinien......echhhh ciężko tym chłopom przemówić do rozsądku .....jeszcze w sumie inaczej by było,jak mielibyście więcej pomocy,a tak to wiadomo,że musi być zrobione i już 3mam kciuki za poniedziałek - mam nadzieję,że cieśla przyjdzie,jak się umówił,a nie będzie zbywał, jak niektórzy Przyjdzie,oceni specjalistycznym okiem i reszta pójdzie jak z płatka :D Iza to prawda, naskakałam się w te i wewte, ja chyba z 50 razy to okrążyłam nasz dom A nie wspomnę skaknia po rusztowaniu itp. Aleeeeeeeee człek cieszy się jak widzi że rośnie domek... Zgodzę się z Tobą, że inaczej jest jak jest więcej osób, a tak we dwoje, to nieraz mi szkoda Miśka, bo naprawdę dźwiga sam, bo ja tyle ile mam siły tyle dźwignę itp. Ale powoli powoli ale jakoś dajemy radę Też mam nadzieję, że jutro ów cieśla się zjawi.... jak nie to weźmiemy się za murowanie ścian i kolejny wiązar... A jak przyjdzie cieśla to aby tylko zerknął i już... ruszymy dalej... Trzymaj kciuki kochana trzymaj... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamlotek 09.08.2009 21:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2009 Misia trzymam cały czas kciuki http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/h020.gif i jak wracałam do domu nie czując rąk, to chyba czułam tą satysfakcję,o której pisałaś .Wiem,że te pustaki kominowe są ciężkie,bo sama miałam okazję je podźwigać(ciężkie cholery jakby były z betonu) .Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 10.08.2009 05:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2009 Misia trzymam cały czas kciuki http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/h020.gif i jak wracałam do domu nie czując rąk, to chyba czułam tą satysfakcję,o której pisałaś .Wiem,że te pustaki kominowe są ciężkie,bo sama miałam okazję je podźwigać(ciężkie cholery jakby były z betonu) .Pozdrawiam Asiu jedne były lżejsze te z wentylacją o przekroju mniejszym -chyba mamy 140 bo to na gaz, ale tamte 200 to cięższe... do góry bym nie podniosła aby tak podać, bo jedynie co to ściągałam je z palety i poprostu turlałam z boku na bok pod deki, aby zaczepić sznurek i Misiek je wciągał a ja dokąd sięgnęłam popychałam na tej desce... Same pustaki wentylacyjne LK 2 ważą 12 kg, to tamte cholery nie wiem... Trzymaj trzymaj kochana kciuki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 10.08.2009 06:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2009 Zanim pojedziemy na budowę to szybko wpadłam przynieść... http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14285/normal_Kawa_latte%2C_zdjecie_kawy_latte_1473.jpg i mmmmmmmmmmmmm... mniam mniam... http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14285/Jablecznik%2C_zdjecia_jablecznika%2C_ciasto_z_jablkami_-_fotografia_1465_mini.jpg SMACZNEGO I DOBREGO DZIONKA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
margay 10.08.2009 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2009 mmmmmmmmm......u ciebie to zawsze się można posilic i napic dobrej kawusi:lol: Ja też trzymam kciuki za cieślę i cały dach i za wybranie najpiękniejszych płytek kominowych papapapa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 10.08.2009 18:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2009 mmmmmmmmm......u ciebie to zawsze się można posilic i napic dobrej kawusi:lol: Ja też trzymam kciuki za cieślę i cały dach i za wybranie najpiękniejszych płytek kominowych papapapa Z cieślą to były jaja..pojechał po niego Misiek i co dumali, ba nawet po kolegę, drugiego cieślę pojechali... okazało się, że Misiek dobrze kombinował, ale zabawy jest i będzie z tym koszem Cieśla jeden i drugi kręcili głowami, bo rysunek mógłbyć bardziej rozpisany... Ten drugi zaraz pojechał, on był tylko zerknąć, zaś ten ciut pomógł i musiał też wracać... Misiek powiedział tak: wybierzesz czarny dach, to będzie czarny, wybierzesz czerwony to będzie taki... Ale powiedziałam jemu, że najpierw ma mnie zabrać pod ten dom, co go zauważyliśmy, bo miał fajna elewację -tylko koloru dachu nie pamiętamy Do blachodachówki daleko... ale rozglądam się za płytkami klinkierowymi Ale to jak mam czas... zresztą jak podjedziemy w swoim czasie do markietu to tam wybierzemy Te najpiękniejsze są najdroższe płytki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 10.08.2009 19:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2009 Ojejjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj.... zostałam domownikiem forum, a to oznacza, że mam nałóg... Ale to pozytywny nałóg Oznacza to też, że czas faktycznie szybko leci... Pozdrawiam...uciekam na film..pewnie zasnę jak zwykle ale wrazie czego -film oglądałam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
margay 10.08.2009 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2009 Ojejjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj.... zostałam domownikiem forum, a to oznacza, że mam nałóg... Ale to pozytywny nałóg Oznacza to też, że czas faktycznie szybko leci... Pozdrawiam...uciekam na film..pewnie zasnę jak zwykle ale wrazie czego -film oglądałam... gratuluję awansu na forum ja też wpadłam w FM jak śliwka w kompot uważam też że to pozytywny nałóg, niestety mój mąż nie podziela mojego zdania.......czuje się osamotniony i porzucony A co do filmu to właśnie skończyliśmy oglądać...thiller ten gatunek oglądam tylko z mężem ....jest moimi oczami tylko go wkurza jak się co chwilę pytam spod kołdry...."co jest" A teraz poszedł do łazienki a ja myk....i jestem na FM ....... przyszedł.........muszę spadać........ dooobranoc Ps. jutro przepytam cię z filmu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 11.08.2009 06:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2009 Ojejjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj.... zostałam domownikiem forum, a to oznacza, że mam nałóg... Ale to pozytywny nałóg Oznacza to też, że czas faktycznie szybko leci... Pozdrawiam...uciekam na film..pewnie zasnę jak zwykle ale wrazie czego -film oglądałam... gratuluję awansu na forum ja też wpadłam w FM jak śliwka w kompot uważam też że to pozytywny nałóg, niestety mój mąż nie podziela mojego zdania.......czuje się osamotniony i porzucony A co do filmu to właśnie skończyliśmy oglądać...thiller ten gatunek oglądam tylko z mężem ....jest moimi oczami tylko go wkurza jak się co chwilę pytam spod kołdry...."co jest" A teraz poszedł do łazienki a ja myk....i jestem na FM ....... przyszedł.........muszę spadać........ dooobranoc Ps. jutro przepytam cię z filmu Ahahaaaaaaaaaaaaa... Mam to samo... oglądam z nim thiller i czasami aż podskakuję, a ten mi mówi: -łaaaaaaaaaaaaa... - krzyczy raczej, albo specjalnie mnie nieraz straszy... Ale ja tam jestem za przygodowymi, romansami, dramatami ... zresztą lubię wszystkie, aby dobry był a nie takie flaki w oleju... Ja to sobie myslę, że i tak czasami jestm wytrwała w tych filmach... raz oglądałam taki nudny(delikatnie powiedziane) film i liczyłam, że może coś pod koniec filmu się rozkręci, Misiek spał a ja dusiłam ten film... Mój juz mi nieraz śpiewa: - murator to moje życie... albo mówi: - co Ty tam tak wypisujesz non stop... Raz powiedziałam do niego, że toż dziennik piszę, a on nawet niewie jak wejść... (tak zażartowałam), a on siadł przed kompem i wpisał w google dziennik LMB 01 - potem mówi...o masz... a tutaj pod spodem są komentarze... Ale czasu na głupoty nie mam... kiedyś przejrzę... Także nie łudź się, że te nasze chłopy to tylko leżą itp. Oni tu może nas sprawdzają, gdy my spimy ahahahaaaaaaaaaaaaaaaaaaa.. Sobie poczytaja nasze głupoty... ahahaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa.... Mój wie, że piszę z Wami, zdjęcia Waszych domków i postępów mu pokazywałam...Ba nawet powiedział, że gdyby Gosia(Perła) bliżej mieszkała, to z chęcią by podjechał i zobaczył te kolektory, bo go ciekawią No trzeba chłopaka czasami wciągnąć w muratora, najwyżej mnie tu wygryzie i będzie z Wami pisał...ahahahaaaaaaaaaaaaaaaaa ale on nie taki skory.... zresztą on się nieźle namęczy na budowie... często drzemie jak ja piszę... albo TV sobie ogląda... Gosiu... jakiś film obejrzałam... A potem padłam jak kawka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
margay 11.08.2009 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2009 Ty mnie normalnie Miśka rozwalasz tymi postami... przeważnie czytam i piszę w pracy (jak teraz) jak parsknę śmiechem to co niektórzy dziwnie się na mnie patrzą Co do filmów to ja najbardziej lubię, obyczajowe,romanse i melodramaty no i na faktach....nienawidzę fantastyki.....a na thillery to mam zawsze chęc i zapał ..... gorzej w trakcie ...........a mój mąż lubi oglądac thillery tylko......beze mnie ....... do tej pory chichram jak sobie przypomnę co mu kiedyś zrobiłam .... Oglądamy film i jak ma się coś dziac strasznego to ja myk pod kołdrę i pytam się "co jest", no bo te momenty można po muzyczce poznac......że np. coś zaraz wyskoczy .......... A na tym filmie nie było żadnego przygotowania widza na najgorsze ani muzyczki i nagle......łup.....wyskakuje jakiś truposz....z zaskoczenia.....a ja piiiiiiiiiiiiiiiiiiskkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkk przeraźliwy i podskok przy tym metr nad łóżko....... ..... A mój mąż o mało ataku serca nie dostał przeze mnie .......... Jak doszedł do siebie to dostałam taką zrypę, że nie przestraszył się tego co na filmie tylko mnie Usłyszałam że przy mnie nie da się takich filmów oglądac A jeszcze lepiej zrobiłam w kinie za czasów studenckich...... Wybraliśmy się z paczką do kina ( w tym mój obecny mąż) ... Wyciągnęli mnie na HORROR .......w pewnym momencie (podobnym jak opisywany wyżej).....jak się się udarłam na całą salę ( pisk przeraźliwy)......... a za chwilę z ostatnich rzędów kilkanaście męskich basów.....HAHAHAaaaa wstyd....dobrze że było ciemno a i tak ciut zjechałam na fotelu A mój szanowny ostatnio zaczął podczytywac dziennik....i komentarze.... dobrze że się nie zapędza dalej...... ...już ostatnio się pytał:"to jest forum budowlane....?????.......... Przejdźmy na temat adekwatny do nazwy Forum pogoda się dzisiaj nie sprawdziła synoptykom bo miało byc zimno i padac..... a jest ciepło i słoneczko świeci.....( odpukac w niemalowane...) Bo u ciebie i u mnie etap dachu to musi byc sucho Zakładają mi dziś folię więc nie będę już miała kałuż na płycie i chudziaku....cieszę się niezmiernie... Trzymam kciuki za waszą deskę koszową Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
margay 11.08.2009 15:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2009 pogoda się dzisiaj nie sprawdziła synoptykom bo miało byc zimno i padac..... a jest ciepło i słoneczko świeci.....( odpukac w niemalowane...) Bo u ciebie i u mnie etap dachu to musi byc sucho Ot i wykrakałam......sprawdziła się pogoda, to rano to była podpucha jakaś, chłopaki porobili do 13-stej i skapitulowali cały czas leje..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 11.08.2009 19:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2009 Jezoo ja dlatego horrorów nie oglądam, bo zawału bym dostała... Bogu dzieki Misiek też nieprzepada za nimi, ale jak jest w TV i zaczyna się to obejrzy Ahahaaaaaaaaaaaaaaaaa.... chichram... ale to tak jest ja też nieraz pisnę, ale bardziej krzyknę... raz też Misiek podskoczył przeze mnie ahahahaa... No tak w kinie.... ahahaaaaaa... A u nas pochmurno było z rana, ale Misiek miał wizytę u lekarza i tak jak piszesz... jakos po 12- tej przed 13-sta jak zaczęło padać to tak cały dzień To gdy wrócił z zakupami, to obiad Miska... ogarnęłam ciut -film oglądałam na raty, coróż go zatrzymując... No i dumalismy czy oboje mamy dłubać sami z tym koszem - z dwa dni napewno... a tak coś innego byśmy zrobili w tym czasie, gdyby był cieśla w tym czasie... U nas jeszcze dwie te duże ściany do wymurowania w górę -do dachu są, ten kosz do zrobienia aby skończyć już cały szkielet dachu... potem mozna zacząć z kominami i dachem Wczoraj zamiotłam te trociny na chudziaku, bo to fruwa potem wszędzie... Misiek mówił, szkoda twojej roboty, ale dobrze, że zmiotłam -dzisiaj padało... Jutro tez niby ma padać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.