waldi8321 11.08.2009 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2009 Hehehe widzę,że Wy też sobie tak czasami lubicie pooglądać Ja w sumie to lubię każdy rodzaj filmów,tylko za familijnymi nie przepadam Najbardziej to lubię straszane filmy,komedie i wojenne też.... Kiedyś to kochałam horrory - jak byłyśmy z siostrą w jednym pokoju,to ona zawsze zasypiała,bo się bała,a ja twardo oglądałam Raz leciał taki film "W mroku pod schodami" i główny bohater uciekał przed Rottweilerem,który jak by go dorwał,to wiadomo co by z nim zrobił więc ten gościu się pyta tego psa: "Boże,czym oni cię karmią" bo taki krwiożerczy,a pies zaczął coś kasłać i z pyska mu wyleciał taki ludzki palec z sygnetem :o:lol:....i ja oczywiście się śmiałam a później siostra mi mówi,że jakaś dziwna jestem chyba,bo oglądam horrory i zamiast się bać,to ja się śmieję Ale przyznam,że ostatnio podczas oglądania strasznego filmu ("The uninvited")zdarzyło mi się krzyknąć ze strachu (chyba się starzeję ) :o ale to naprawdę straszne było :o:lol: ale i tak nigdy nie zamykam oczu,tylko wytrawale oglądam,nawet jak później boję się zasnąć albo mam koszmary :o Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
waldi8321 11.08.2009 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2009 pogoda się dzisiaj nie sprawdziła synoptykom bo miało byc zimno i padac..... a jest ciepło i słoneczko świeci.....( odpukac w niemalowane...) Bo u ciebie i u mnie etap dachu to musi byc sucho Ot i wykrakałam......sprawdziła się pogoda, to rano to była podpucha jakaś, chłopaki porobili do 13-stej i skapitulowali cały czas leje..... Czas najwyższy odstawić specjalny taniec,żeby przestało padać :lol: no to kobitki do kółeczka i tańcujemy :lo: jutro już musi być ładnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madmegs 12.08.2009 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2009 Hehehe widzę,że Wy też sobie tak czasami lubicie pooglądać Ja w sumie to lubię każdy rodzaj filmów,tylko za familijnymi nie przepadam Najbardziej to lubię straszane filmy,komedie i wojenne też.... Kiedyś to kochałam horrory - jak byłyśmy z siostrą w jednym pokoju,to ona zawsze zasypiała,bo się bała,a ja twardo oglądałam Raz leciał taki film "W mroku pod schodami" i główny bohater uciekał przed Rottweilerem,który jak by go dorwał,to wiadomo co by z nim zrobił więc ten gościu się pyta tego psa: "Boże,czym oni cię karmią" bo taki krwiożerczy,a pies zaczął coś kasłać i z pyska mu wyleciał taki ludzki palec z sygnetem :o:lol:....i ja oczywiście się śmiałam a później siostra mi mówi,że jakaś dziwna jestem chyba,bo oglądam horrory i zamiast się bać,to ja się śmieję Ale przyznam,że ostatnio podczas oglądania strasznego filmu ("The uninvited")zdarzyło mi się krzyknąć ze strachu (chyba się starzeję ) :o ale to naprawdę straszne było :o:lol: ale i tak nigdy nie zamykam oczu,tylko wytrawale oglądam,nawet jak później boję się zasnąć albo mam koszmary :o Hej Pozwolicie że się wtrącę Też uwielbiam horrory. Zwłaszcza o wampirach hyhyhy I inne "groźne filmy" A "The univited" jest zajebisty. I nie przesadzaj z tym starzeniem się Co roku chodzę na maraton filmowy w Helloween. Fakt że moja przyjaciółka i ja mamy razem więcej lat, niż cały nasz rząd w sumie i mnie osobiście kilka razy, tak juz koło 4 nad ranem) z fotela poderwało ( na co moja przyjaciółka wysyczała mi w ucho: siedź na doopie, nie rób wiochy ), ale co mi tam Lepiej się zużyć niż zardzewieć! Pozdrówki 4 all M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madmegs 12.08.2009 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2009 Hejka Nie, no, Miśka, ciebie to tylko do huty posłać i na stal przetopić SKĄD Ty kobieto czerpiesz na wszystko siły?? Budujesz "własnymi ręcami", dziennik piszesz skrupulatnie a do tego masz jeszcze czas na wygłupy w komentarzach. Jestem w szoku! Tez bym tak chciała... Nic mi zatem nie pozostaje jak patrzeć i oczy wytrzeszczać, trzymać kciuki życzyć powodzenia we wszystkim Pozdrawiam cieplutko Paracowite Miśki M. Siłę to myslę, że mam od jedzonka Miśka, bo mi mówi tak: -Jedz bo pustaki będziesz dźwigała albo mówi tak: - trochę jeszcze trzeba Ciebie podpaść, bo siły nie będziesz miała na budowie A już nieraz mi spiewa: - murator to moje zycie itp. (melodia dowolna) Ale przyznaję, że MY oboje żartujemy, że budowa NAS wykończy Dziękuję za cieplutkie pozdrowieńka No tak, paliwo do motorka w tyłku - rzecz ważna Ale podziwiam Was niezmiernie. Normalnie patrzę na ten Wasz dziennik, gały wybałuszam i paszczę z wrażenia rozdziawiam! (zdaje się że przy okazji mało inteligentnie wyglądam hyhyhy ) A jak Wy to tak SAMI ta więźbę robicie?? Toż to czarna magia jest, syzyfowa praca i do tego wyższa matematyka Buziaki M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 13.08.2009 05:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 Witam Kofane Ja tak na szybkiego przy kawusi piszę, bo zaraz ten wróci z tych rehabilitacji na kręgosłup i jedziemy... Nie no ja w ogóle wymiekam z Miska sam sobie zapłacił za lasery, lekarz mu wypisał, no gdzie czekać do października Jeździ na pół godziny na te masaże i lasery... A potem i tak musi dźwigać... Ale mówi, że lepiej mu po tym... Dlatego dzisiaj jestem jeszcze w domku, bo tak jak wczoraj juz po 7-mej bylismy na budowie... Tylko po 16-stej nas pogoniła pogoda... lało i lało... patrzymy na niebo a tu zanosi się na deszcz... to całą taczkę zaprawy do murowania musieliśmy wyrzucić na chudziak... tam gdzie dawniej zabrakło betonu ciut... I dawaj na szybkiego mycie betoniarki itp. Jedziemy autem do domu... a tutaj już ani kropli z nieba... Ale byłam taka zmęczona, zmarzłam, bo zmokłam...nakrywając wszystko wymurowane... Ze zasnęłam na łózku... obudziłam się obejrzałam film, który trwał z 3 godziny... Zaś po 22-ej poszłam lulkać U nas murujemy ściany w górę... więc musielismy pustaki sobie poprzenosić... gdy Misiek na górze hen na rusztowaniu... to zaczepiam te pustaki na dole a on wciąga... No i wczoraj... Gdy z Miskiem wewnątrz przenieślismy długą podwójnie zbitą deskę -na nasze z cegieł rusztowanie... Misiek zaczął murować jedną ścianę...a ja na moment usiadłam dalej na pustaku... to......... widzę to jak w zwolnionym tempie... jak chwieje się te rusztowanie i leci.... Misiek łapie sie u góry wiązara, ja otwieram buzię i krzyczę: - Misiek uważaj.... Misiek juz naścianie, którą zaczął murowac a putaki dwa roztrzaskane, wiadro wywalone z zaprawą... a jaaaaaaaa?!!!!!!!!!!!!!!!!!! A ja w śmiechhhhhhhh.....ahahahaaaaaaaa... Dobrze że Misiek to sprytny gość, bo ja zapewne wisiałabym trzymając się rękoma na tym wiązarze i darłabym się ahaha.... Ot i trzeba było wzmocnić takie rusztowanie.... aby ten mógł postawić 2 rzędy ściany... Gdy wróciliśmy bylismy ciut źli, że moglismy ciut poczekać, bo każde z nas dumało nad tym co byłoby już zrobione... Ale zaraz gdy wróci ruszamy... ja ciut kicham... oby mnie jakis katar tu niechwycił No i skuś baba na dziada aby nie padało... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 13.08.2009 06:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 Kiedyś to kochałam horrory Ja może nie kochałam..ale oglądałam często.... a teraz juz nie.... Ok przyznam się do wpadki... dawno temu... oj ciut latek temu było... Asia ściągneła film Dirty Dancing.... pomimo, że obejrzała go z kilka razy... Przyszła kumpelka tez obejrzeć... Usiadłysmy wygodnie ja odpalam... a tutajjjjjjjjjjjjjjjjjjjj.... SZOK Moja kumpelka aż usta otworzyła ja zapewne też... bo widzimy dwóch golasów jak ten teges... A moja kumpelka mówi: - no no ale film ... Pamiętam, że tak mi głupio było i mówię jej, że miał być Dirty... po czym zaczęłam się smiać.... Ale wtopa z tym filmem była na 102... Pośmiałysmy się... i obejrzałyśmy inny.... Kurcze taniec nagich ciał.... ahahaaaaaaaaaaaaaaa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 13.08.2009 06:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 Hej Pozwolicie że się wtrącę Też uwielbiam horrory. Zwłaszcza o wampirach hyhyhy I inne "groźne filmy" A "The univited" jest zajebisty. I nie przesadzaj z tym starzeniem się Co roku chodzę na maraton filmowy w Helloween. Fakt że moja przyjaciółka i ja mamy razem więcej lat, niż cały nasz rząd w sumie i mnie osobiście kilka razy, tak juz koło 4 nad ranem) z fotela poderwało ( na co moja przyjaciółka wysyczała mi w ucho: siedź na doopie, nie rób wiochy ), ale co mi tam Lepiej się zużyć niż zardzewieć! Pozdrówki 4 all M. O fakt o wampirach to i ja obejrzę ale taki kiedys film oglądałam, gdzie gościu był jak motyl... łapał ludzi i skórę z nich wyprawiał.... bałam się na nim ... Hej Pozwolicie że się wtrącę wtrącaj się pisz... ile chcesz... ahahaaaaaaaaaa O rany ja tam nie kilka razy w tym kinie bym podskoczyła... ahahaaaaaaaa... Lepiej się zużyć niż zardzewieć Ahahaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa.... to prawda.... ahahaaaaaaa.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 13.08.2009 06:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 [ No tak, paliwo do motorka w tyłku - rzecz ważna Ale podziwiam Was niezmiernie. Normalnie patrzę na ten Wasz dziennik, gały wybałuszam i paszczę z wrażenia rozdziawiam! (zdaje się że przy okazji mało inteligentnie wyglądam hyhyhy ) A jak Wy to tak SAMI ta więźbę robicie?? Toż to czarna magia jest, syzyfowa praca i do tego wyższa matematyka Buziaki M. Jeszcze z dwa lata temu, ba nawet rok sama bym nieuwierzyła, że MY oboje i dom i pomyslałabym, że nic tylko to żart wiązary, to pół biedy... w sumie myślę, że ten dach -ta część to szybko nam poszło, ale ten kosz- to łamogłowka, gdy ma się małoprzejrzysty projekt... Ale powoli i do przodu Ma podjechać poniedziałek -wtorek znajomy Miska, tamten ma zerknąć na kosz -podpowiedzieć jak to dalej wyprowadzić, tak na jeden dzień Bo cos Miskowi tam nie pasuje... i woli sie upewnić... A teraz i tak trzeba ściany dokończyć do góry, kominy... to akurat mamy pracy... No i z tamtej strony od przodu domu możemy zaczynać dach... ale w tym tygodniu napewno sie nie wyrobimy, gdy jeszcze pada... Gdy jest w projekcie dobrze objaśnione- wyrysowane itp. -tak jak z wiązarami to nie żadna wyższa mamtematyka Wiesz, jak ktos jest cieslą i pracuje w tym fachu kilka ładnych lat to wie o co chodzi... to spojrzy moze tylko na taki rysunek i cyk... Ale już dwóch zerknęło do projektu i stwierdzili, że mało objaśnione i trzeba sporo główkować.... zobaczymy co z tym.... co przyjedzie w nastepnym tygodniu... Sle również pozdrowionka i buziaki ups będzie lało... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 13.08.2009 06:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 Aby pochmurny dzień miał ciut osłody i kolorowszych barw... http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14285/15456_b.jpg http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14285/normal_BgMu48VqthnhvbtS8B.jpg BUZIAKI http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14285/sexi_laseczka.gif DOBREGO DZIONKAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA P.S. No i mam katar... to może nie cmokam co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 13.08.2009 06:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 wow !! ale mi smaka narobiliście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 13.08.2009 06:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 witam i ja za zapachem przyszłam miłego dnia życzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 13.08.2009 07:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 i ja się dołączam do czytających i podziwiających was u nas co prawda buduje mój tata z mężem ale do stawiania samych ścian, elektryki i hydrauliki - zamówiliśmy ekipę resztę już sami robilismy u nas trochę gorzej z czasem, bo jednak każde pracuje, no i jest dziecko, dla którego czas też trzeba mieć pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 13.08.2009 17:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 wow !! ale mi smaka narobiliście Witaj kala67 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 13.08.2009 17:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 i ja się dołączam do czytających i podziwiających was u nas co prawda buduje mój tata z mężem ale do stawiania samych ścian, elektryki i hydrauliki - zamówiliśmy ekipę resztę już sami robilismy u nas trochę gorzej z czasem, bo jednak każde pracuje, no i jest dziecko, dla którego czas też trzeba mieć pozdrawiam Jakiego dobrego macie tatę, tj. pomocnego mój tato może i pomógłby nam nieraz, ale 600 km od nas mieszka Właśnie co do czasu, to ja mam wyrzuty często, że jednak tutaj coś kosztem czegoś... Ale córka nie ma tak źle... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 14.08.2009 06:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2009 Wstaję z rana... a tutaj ... Słonko świeci... http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14285/10.gif To i może skusiła baba na tego dziada... że nie pada Tylko może nie będę tak zagłębiac się w te powiedzenie jeszcze z czasów bardzo odległych (kiedy zyły dinozaury )... bo z rana głowa sie dobrze nie obudziła, komórki szare śpią.... Ale zapowada się dobry dzionek Poza tym, że ubrałam gadki na lewą stronę To wszystko ok... tylko dumam, że coś mamy wziąć - zabrać na budowę a za cholercię nie mogę przypomniec sobie co... Aska obudź się.... http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14285/7_11_1.gif Chyba musze łyknąć drugą kawusię... Nieeeeeeeee nie zdążę bo zaraz jedziemy na budowę... Ot a po 22-ej zasnęłam... Życzę dobrego dzionka http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14285/13998_b.jpg http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14285/91.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 14.08.2009 07:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2009 oj ta budowa zżera cały jakikolwiek czas ale jaka satysfakcja, że sie samemu coś zrobiło, a nie tylko płąciło i patrzyło na kolejne ekipy pozdrawiam ps. a tatę mam wspaniałego i to na miejscu mieli wnuka na wakacjach wrócili i teraz 3 moich facetów siedzi na budowie siedzi - mało powiedziane tato pewnie tynki w salonie robi (zostały jeszcze 1,5 ściany) mąż pewnie gdzieś ślifuje gładź albo sufit robi a inwestorek na pewno się nie nudzi - zajęcie zawsze sobie znajdzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 15.08.2009 09:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2009 oj ta budowa zżera cały jakikolwiek czas ale jaka satysfakcja, że sie samemu coś zrobiło, a nie tylko płąciło i patrzyło na kolejne ekipy pozdrawiam ps. a tatę mam wspaniałego i to na miejscu mieli wnuka na wakacjach wrócili i teraz 3 moich facetów siedzi na budowie siedzi - mało powiedziane tato pewnie tynki w salonie robi (zostały jeszcze 1,5 ściany) mąż pewnie gdzieś ślifuje gładź albo sufit robi a inwestorek na pewno się nie nudzi - zajęcie zawsze sobie znajdzie Tylko pozazdrościć Super... to inwestorek już od małego poznaje budowlankę, to jak będzie nastolatkiem to będzie juz spec http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14515/SugarwareZ-167.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
margay 15.08.2009 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2009 witam po chwilowej przerwie.... Dwa dni mnie nie było ale cały czas podświadomie zastanawiałam się "kiedy sobie posta walnę.. " No i padło na ciebie Misia a zaraz pędzę do perły zobaczyć czy dała jakieś znak życia No...widzę, że wy pędzicie i nie zważając na pogodę i roboty ubywa.... Mi też wydawało się, że przy dachu mniej czasu zejdzie ....a mam ekipę...a co dopiero u ciebie jak wy tylko we dwoje.... ale nie przejmuj się - tobie się dłuży, ale ja jak zaglądam na twój dziennik, to za każdym razem kawał dobrej roboty widzę A jak zaczęli zakładać tą folię, to przez kilka godzin (dopóki deszcz ich nie wygonił) zrobili bardzo dużo....byłam aż zdziwiona jak ten etap szybko zleci a okazało się, że prawie tydzień będzie potrzebny bo u nas trzy jaskółki i one tak przytrzymały czasowo... A folię mamy zieloną (sama byłam zdziwiona jak zaczęli rozwijać)....bo zawsze po dachach widziałam czarną....folia jest firmy "Fakro" i też jest taka płócienna.... ....a mi wcześniej się kojarzyło, że ma być taka foliowa, śliska.... Wczoraj rano zgodnie z obietnicą dowieźli nam łaty, także nie było przestoju ale tylko 220 mb a potrzeba było 350 mb, pozostałą część obiecali na poniedziałek, jak dotrzymają słowa to w poniedziałek skończymy foliowanie Życzę miłego popołudnia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 15.08.2009 18:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2009 Witaj Gosiu Bardzo mi miło, że padło na mnie... A juz się zastanawiałam, gdzie te kobietki, wyjechały łapać ostatnie dni wakacji( raczej tygodnie) Wiesz, ja też dawniej myslałam, że to taka folia będzie i w sklepie dostałam olśnienia, gdy Pan nam pokazał... tamta była czarna... ale wsio ryba jaki kolor, aby była wytrzymała To w poniedziałek napewno dowiozą resztę łat Ale cykają te łaty, więcej na ten przewóz stracą, ktos tam chyba zakręcony jest Dziekuję za życzonka, ja Tobie życzę miłego wieczoru Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 16.08.2009 06:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2009 Witaj!! no ładny ten miedziany dach jest i kominy fajnie pasują do niego. wszystko zalezy od tego jaką chcesz mieć elewacje i czy będzie razem grało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.