Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kometarze do mojego dziennika:)


Recommended Posts

Byłam...dziennik czytałam....i....

muszę stwierdzić, że jest tych dylematów na budowie ....ojjjj jest..... :-?

Ja nie miałam dylematu z dachem (o dziwo), wybrałam na zasadzie eliminacji tych, co na pewno mi się nie podobają...

I tak czarny i antracyt(to prawie to samo :) ) odleciał w przedbiegach :D .....nie będę tu oczywiście rozpisywać się o zielonych, niebieskich :o i tego typu wynalazkach :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

W grze pozostały czerwony, miedziany i brązowy.... z tych trzech czerwony najmniej mi się podobał, więc też wyleciał z listy :D A ponieważ chciałam mieć dach ciemniejszy ale nie za ciemny więc przeszedł brązowy....ot i jakie proste :lol: (żartuję, nie było takie proste jak się teraz prosto pisze :roll: )....a ponieważ roben robi brąz i kasztan - a brąz w ich wydaniu był ciemny i matowy - a ja jak sroka lubię jak się świeci, to padło na kasztan :p

I tak mam dachówkę nieopisanego koloru, bo z bliska do słońca zalatuje na czerwono - miedzianą a z daleka na brązową... a że na dach się patrzy z daleka to mam nadzieję, że będzie toto koło brązu stało :o

:oops: :oops: :oops: ...ale ja tu przyszłam ci w wyborach pomóc a na sobie się skupiłam :oops:

Jak widać z moich wywodów i eliminacji kolor miedziany był w ścisłej czołówce....więc powinien u ciebie bardzo ładnie wyglądać, zresztą wydaje mi się, że do twojego domku to będzie trafny wybór.

Poza tym mieliśmy straszny problem z dopasowaniem do naszego koloru klinkieru na kominy :-? a z tego co widziałam do dachu miedzianego było mnóstwo różnych różnistych płytek i cegieł....

Domek wasz rzeczywiście z tymi ściankami nabrał klimatu....Widzę, że z dnia na dzień rośnie i nabiera mocy... :D

A z wyborem koloru dasz radę - wierzę w ciebie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witaj!!

no ładny ten miedziany dach jest :wink: i kominy fajnie pasują do niego.

wszystko zalezy od tego jaką chcesz mieć elewacje i czy będzie razem grało :lol:

 

Witaj kala :wink:

elewacja chyba będzie delikatna wpadająca ciut w pomarańcz- taki widziałam morelkowy (morela jasna- jaśniuteńka) kolorek- hm trudno opisać, bo z daleka wygląda jak żółtawa elewacja, a bliżej... ma taki kolor - to na dzień dzisiejszy :wink:

Aleeeeeeeeeeeeeeeee...

Dzisiaj oglądałam jadąc do Krakowa domy z miedzianymi dachami... i są różne, widziałam kawę z mlekiem i domek miał miedziany dach, ale bonie były jasne -to nadawało innego klimatu... Widziałam różne deliktne żółte w różnych odcieniach elewacje - tez fajnie wyglądały...

:wink:

Ja najpierw musiałam poobserwować...

Zauwazyłam, że są różne odcienie, chyba zalezy to od firmy - bo jedne blachodachówki są bardziej w brąz... zaś inne -te mi się bardziej podobają są takie ceglaste - bardziej w pomarańcz... a jak jeszcze z połyskiem, to z daleka wygląda jak dachówka...

Są różne wytłoczenia jej... jedne bardziej kwadratowe, inne bardziej podobne w wytłoczeniu do dachówki... bardziej zaokrąglone...

Dzisiaj widziałam jadąc rózne blachodachówki -na dachach inaczej wyglądają... a przy okazji elewacje... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Gosiu :D

To samo u mnie... eliminacja, podoba mi się bordowa, taka wisnia, ale full ich u nas. dlatego wiedziałam, że napewno odpada... że chcę inną :wink: Zobaczyłam czarną... no tutaj trzeba by podumac nad elewacją... potem padło na brąz- taki własnie kasztan widziałam... tak jak w jednym z projektów jest, tylko chyba tam ciemny kasztan... a mi sie podobał jasny-bo widziałam taką blachę w takim kolorze... na domu, ale ja chciałam blachodachówkę... Więc miałam wybór taki jak TY.... miadziana, albo bordowa...

Niebieska odpadła... bo projekt wybrałam ze względu na jego taki wiejski -swojski charakter domku... Na wsi u mojej babci sąsiedzi naprzeciwko mieszkali w domku i mieli okiennice... gdy padał śnieg ( kiedys były pradziwe, mroźne zimy) i zawiewało, oni część okiennic sobie zamykali... Ale te okiennice nadawały domkowi charakteru... Obok stał taki sam dom, tak kiedyś budowano... i nie posiadał okiennic... jak w nim brakowało właśnie takich okiennic...

Gdy zobaczyłam ten projekt... nie tylko spodobał mi się rozkład (fakt brak mi jednak będzie takiej spiżarki malutkiej...) ale własnie wpadły mi w oko te okiennice i jego taki wiejski wygląd...

:wink: :D

A z dzieciństwa kojarzę sobie domy z miedzianymi dachówkami... tylko wtedy ludzie nie mieli takiego wyboru jak dzisiaj... nie tylko elewacji ale i okryć dachów :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry :D

Tak....jeszcze pewnie Misiek nie wziął się za parzenie kawy a ja już piszę :lol: :o

A za chwilę będę latała jak poparzona i do pracy pójdę bez makijażu :roll:

Noooooo kochana.......GRATULUJĘ wyboru koloru dachówki :D i wymurowania wszystkich ścianek.

Spisaliście się na medal! :D

A teraz mykam do pracy :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wow !! :o :o

ale z Ciebie pracuś!!! robot poprostu :lol: :lol: :lol:

 

Ot i zostałam przechwalona, bo dzisiaj nie dotarliśmy na budowę :wink:

Kilka załatwień mielśmy... a gdy juz mieliśmy szykować się, to Misiek dostał tel. z Enion i musiał podjechać podpisać piepierek :roll: ...

Ale jutro z rana wyruszamy... :D :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry :D

Tak....jeszcze pewnie Misiek nie wziął się za parzenie kawy a ja już piszę :lol: :o

A za chwilę będę latała jak poparzona i do pracy pójdę bez makijażu :roll:

Noooooo kochana.......GRATULUJĘ wyboru koloru dachówki :D i wymurowania wszystkich ścianek.

Spisaliście się na medal! :D

A teraz mykam do pracy :roll:

Misiek obudził mnie z rana i zapytał czy chcę kawusię ...a potem powiedział:

-o matko ale masz oczy czerwone

:roll: :o

- czerwoneeeeee? No ja niepswałam -się śmiałam...

Ale o 7-mej kawusię piłam, bo wiedziałam, że czeka na mnie pranie...

Gosia... dzisiaj to był cyrk z blachodachówką... Zebyś widziała ile ja natrgałam w te i w te dwa kawałki blachodachówki... ustawiając to tu to tu... ahaha, bo inne miały odcienie w słonku a inne w cieniu i.. były to dwa kolory miedziane... jeden bardziej w brąz... drugi ciut ciemniejszy jakby ceglasty, a jak do tego drugiego przyłożyłam naszą płytkę to jakby wyciął z tej blachodachówki pod brąz, a w Leroy M. wygladała na ceglastą... :roll: :o

Potem wyglądała inaczej i te blachodachówki też... Miska też skołowałam tym... ahahaaaaaaaaaaaa

Aż Pan dał nam spory kawałek blachodachówki z wystawy ahahaaaaaa....

Mamy sobie zerknąć jak Misiek sobie obłoży komin... wtedy przyłożyc ową blachodachówkę... bo i rynny bardziej pasują do tej bardziej ceglastej... No jutro zobaczymy.... Ale dzisiaj było się nabiegałam... ahahaaaaaaaaa...

Njalepsze jak bylismy w OBI, tam spytalismy Pana o kominki... bo tyle ich, że mozna zgłupieć i Pan okazało się, że zbudował dom i spytał a gdzie budujemy itp. aż Misiek mówi:

- no ja z moją oboje budujemy sami...

A ów pan... spojrzał na niego, potem na mnie zerknał od stóp do głowy i jakby zamarł... :roll: :o

Potem powiedziałam do Miśka, że chyba nam nie uwierzył :wink:

Kolega wczoraj nas na budowie odwiedził i pyta:

- a skąd miałeś ekipę?

- to ja z moją Miską budowałem i budujemy...

Znowu cisza i ... potem...

- no to się narobililiście :wink:

Ale najpierw tak, jakbysmy żartowali....

Cyrk... a Miśka tu cięzko pracuje :wink: No tak pewnie powinnam być pół baby i mieć muskuły.... ahahaaaaaaaaaaaaaaaaa....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeden dzien odpoczynku kazdemu dobrze zrobi :lol: :wink:

a znając zycie to jutro nadrobisz prace za dwa dni :lol: :lol:

 

Kala właśnie tego sie obawiam, bo juz mamy być na budowie o 6-tej :o , bo o 7-mej ma Misiek podjechać po cieślę, aby ten tylko zerknął na dach nad salonem, który trzeba dokończyć...

Jak wpadniemy..to aby nie padało..kury na wsi pobudzimy :lol: bo będa jeszcze spały...

Moja babcia pamiętam jak mówiła:

-kto rano wstaje temu Pan Bóg daje...

:wink: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:lol: :lol: :lol: chichram....bo przypomniałaś mi jak wybieraliśmy klinkier na kominy....no normalnie jakbyś moje zachowanie opisała :o :o :lol: :lol: :lol: :lol:

Z dachówką którą wybraliśmy skakałam jak "pchła na łańcuchu" to do światła to do cienia....za każdym razem inny kolor klinkieru pasował :roll: ......Facet ze składów budowlanych po półgodzinie :o zaczął dziwnym wzrokiem na mnie patrzeć :lol: :lol:

A na koniec oparłam dachówkę o ścianę kilkanaście metrów dalej, położyłam koło niej płytkę klinkierową i z daleka stwierdziłam w końcu, że ta......i wtedy ten pan odetchnął :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nio i wreszcie się zmobilizowałam i postanowiłam coś napisać :) Nie wiem,co było nie tak,ale jakoś weny twórczej nie miałam i czasu trochę brakowało :oops: Ale systematycznie obserwowałam dziennik i jestem na czasie - na szczęście nie mam 100 stron do nadrobienia :o :lol: hihihihi :lol:

 

No więc wyboru dokonałaś super,bo będzie pasował do stylu - miedziany daszek a do tego okiennice przy oknach, no miodzio :D Najważniejsze,że wreszcie znaleźliście to,co najbardziej Wam się podoba :D

 

Jeśli chodzi o kolor elewacji to mam chyba najlepszy pomysł pod słońcem :lol:.....

A dlaczego by nie zrobić tak: pojedziecie pod ten domek,który widzieliście,zapukacie do drzwi i jak ktoś będzie i Wam otworzy,to zapytacie się jaki to kolor elewacji dokładnie,bo bardzo Wam się podoba,a że budujecie teraz domek,to ta inforamcja bardzo Wam się przyda :D:D:D przy okazji oglądniecie całkiem z bliska :):D

 

Kurczę,ja to mam nadzieję,że u nas kolory będą pasować do siebie,bo my wybieraliśmy bez żadnego przystawiania dachówki do zegły itp. :o:lol: Myk i była dachówka,myk i była cegiełka :lol: Tylko nad ciemną cegłą trochę się zastanawialismy,żeby nie za jasna była,ale to tylko chwilkę było :o Jak nam wyjdzie jakiś kogel mogel to dopiero będzie :lol::lol:

 

 

Ale ten Wasz domek to już całkiem jak domek wygląda :o:D Już ściany wszystkie :o teraz to tylko dach zacząć i skończyć i będziesz okna wybierać :D Prawdziwe z Was strusie pędziwiatry :o:D:D:lol:

 

Pozdrowionka :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Uszwicy to piękne zdjęcie zrobiliście :D Przypomniało mi się,jak jeździłam do babci na wakacje,tam zaraz za wałem jest Uszwica - często tam się kąpaliśmy jako dzieci :D Kiedyś to przyszło nam do głowy,żeby się obrzucać piaskiem z dna :lol::lol: tak się obrzucalismy,że jak przyszliśmy do domu,to mamy nie mogły nam tego piasku z włosów wypłukać :lol::lol: ale najlepiej było jak po dużym deszczu rzucalismy się gliną :o:lol: wtedy to po myciu głowy woda była brązowa jak po farbowaniu :o:lol::lol:

Ale mi się teraz przypomina,co wtedy wyprawialiśmy i jakie przygody mieliśmy :D:D Każdego roku były superowe wakacje :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj te wybory i te kobiety :)

ja najbardziej nie lubie wyborów

dla mnie powinien być jeden rodzaj i to wszystko

 

pozdrawiam i życze miłego dnia

 

Nu a potem faceci powiedzą:

- toż to ty wybrałaś :wink:

 

Kiedys tak było... jeden rodzaj był dachówki... za rurką się stało Bóg wie ile, gwoździe trzeba było prostować... bo nie było w sklepach... A i po segment stało się dniami i nocami ... A potem tez były cyrki, bo to w paczkach często było, to szafka nie pasowała do reszty itp.

Aż wierzyć się teraz niechce...

Teraz dachy niebieskie, hmm chyba wszystkie kolory są..ciekawe czy żółte?

Ja przeważnie wpadam do sklepu i myk to i myk to... ale dzisiaj sam Misiek stwierdził, że jednak ta blachodachówka zostanie zakupiona- ten odcień...

On sam nie wiedział, że są dwa odcienie miedzianego... Ja wcześniej też... :wink:

Ja jak byłam w tych marketach ostatnio budowlanych pooglądałam sobie terakotę i tutaj mozna zgłupieć... :o :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Iza....

No tak człek ma czasami, że poprostu musi sobie ciut odsapnąć od tego netu :wink:

Bardzo się cieszę, że wróciła wena :wink:

Ja tez juz ile razy przejechalismy to mówiłam, nawet ostatnio -stój, podejdę zapytam... ale Misiek stwierdził, że toz jeszcze nie czas... A ostatnio stwierdziłam, że elewacja fajna, ale coś inny kolor ma w słonku :lol: Jak to te kolory mają do siebie... Rano -inny, w południe inny, wieczorem inny... :wink:

Ale napewno zapytamy, mam nadzieję, że pamiętają... :D

Kurczę,ja to mam nadzieję,że u nas kolory będą pasować do siebie,bo my wybieraliśmy bez żadnego przystawiania dachówki do zegły itp. Myk i była dachówka,myk i była cegiełka Tylko nad ciemną cegłą trochę się zastanawialismy,żeby nie za jasna była,ale to tylko chwilkę było Jak nam wyjdzie jakiś kogel mogel to dopiero będzie

Będzie dobrze :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale fajne znalezisko :lol:

podkowy na szczęście!!! i na dodatek dwie!!!!!! :o :o

podwójne szczęście murowane :lol: :lol: :lol:

 

Mała dla mnie bo ja mała a większa dla Miśka, bo on większy :wink:

Dużej nie mogłabym mieć, bo gdyby było więcej szczęścia, to bym była za bardzo przeszczęsliwa :wink: i bym zgłupiała jeszcze... :D

No powiedziałam dzisiaj do Miśka:

- możesz zagrać w toto lotka i bez wygranej nie wracaj...nawet w portki Ci włożę podkowę - ahahaaaaaaaaaaaaaaa..., nu żeby zadziało... :wink: :lol:

:lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...